Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam jesien to moja ulubiojna pora roku dlatego rozwazam perspektywe wyjazdu gdzies w lesne ostepy z dala od ludzi z moim pieskiem Basterekiem. Problem w tym, że nie znam takich miejsc a zalezy mi na terenach w ogole nie odwiedzanych przez ludzi, ewentualnie odwiedzanych bardzo rzadko. Po prostu chce na tydzien zerwac kontakty z ludzmi, zabrac psa, jedzenie i ruszyc na trasy spacerowe na jakims odludziu pelnym pieknych malowniczych widokow.

Czy ktos mi poradzi gdzie najlepiej byloby sie wybrac?

Dziekuje i pozdrawiam

pustynia Gobi

A moze Slowacja i Niskie Tatry? Teren idealny i dla Ciebie i dla psa. A jesienia bedzie tam prawie pusto

Gorce
idąc gorczańskimi szlakami spotyka się bardzo malo ludzi lub wcale, poza tym są one pozbawione budownictwa (domy na każdym szczycie w Makowskim to straszne), gdzie nie spojrzeć widać tylko lasy i lasy i góry jest zupełnie cicho, widoki są niezapomniane szczególnie jesienią, po prostu cudne, a i pieskowi się szlaki spodobają.

i nawet na Turbaczu rzadko spotykam turystów mimo że to dość popularne miejsce

podobno Beskid Niski jest najdzikszy i zupełnie pozbawiony turystów

_________________
"Oprócz błękitnego nieba
nic mi dzisiaj nie potrzeba..."

GG 4536361

Z tego co wiem to takim odludnym i dzikim miejscem sa bieszczady po stronie ukrainskiej ale powiem Ci ze w jesieni duzo chodzilem po pieninach i tam tez mozna znalezc wiele takich miejsc....

polemizowałbym... w sezonie wcale nie jest tam malo!

_________________
Tylko milczenie jest właściwym językiem w obcowaniu z nimi. Tylko w ciszy słyszy się ich głos.
Czasami

Beskid Niski to dobra propozycja.Musisz uważać na wilki.Ale masz psa.

takze polecam
bardzo malo ludzi, a ponoc w pasmie przygranicznym jeszcze mniej
raczej nie szedlbym z psem do magurskiego parku narodowego, napewno nie mozna

bardzo ladne gorki
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=1957

proponuje Stolowe i Gliczarow Gorny,najwyzej w Polsce polozona wies
na poziomie 1000m.n.p.m,przepiekne widoki.fantastyczni ludzie ktorzy tu mieszkaja,teren wprost idealny do wedrowek z psem.,niedawno stamtad
wrocilem ,moge podac wiecej szczegolow
pozdrawiam

Najwyzej w Polsce polozony jest Ząb , 1013 m.n.p.m.

Ja ze swojej strony polecam Wierchomlę Małą w Beskidzie Śląskim. Poza sezonem narciarskim - turystow jak na lekarstwo

Zgadzam się !

_________________
POZDRAWIAM !

-Gofer-

Najdziskszymi obecnie górami są chyba Góry Złote i Bialskie (szczyty takie jak Kowadło, Rudawiec, Postawna, Smrek), oraz Beskid Niski (np. Lackowa, na której można natknąc się nawet na wilki).

Polecam salon Ery(bo takie rzeczy to tylko...).Tak zupełnie poważnie to myślę,że poza sezonem nawet te oblegane góry są w miarę puste.Nawet B.Śląski,po którym chodzę najczęściej.Pozdrawiam.

_________________
"Dwie rzeczy nie mają granic:
wszechświat i ludzka głupota".

Polecam Rudawy Janowickie. Szlaki dobrze oznakowane, ludzi na większosci szlaków jak na lekarstwo, i choć nie są to wysokie tereny
( w porywach do 1000 m) można w ciągu jednego - trzech dni
sporo przebrnąć i zdobyć kilka dzikich górek ( 700 - 900 m ). Kolorowe jeziorka, zamek Bolczów, Wołek, Wielka Kopa, Czterej Jeźdzcy ( czy jakoś tak . Rudawy dobrze odgrywają rolę przedsionka do Wysokich Karkonoszy, naprawdę można nieźle się wczuć idąc przez cały dzień, mając na widoku masywne cielska i wielką panoramę Śnieżki. A jeśli spotkanie podczas całodziennej wędrówki od wschodu do zachodu 1 - 5
osób (w takich granicach u mnie to oscylowało) to za dużo, to zawsze można się wybrać w Rudawy w Zimie. Wtedy nie ma mowy, żeby spotkać tam na szlaku kogolwiek (może dlatego że gdy śnieżek przypruszy pojęcie szlaku staje się dosyć abstrakcyjne, tak samo jak pojęcie oznakowania).
Schronisk jest sporo, jak np. te w Bukowcu, Kowarach (choć stamtąd to raczej od razu wypad w Karkonosze). Misiów jeszcze nie uświadczyłem , psy tylko przy zejściach do wiosek, ogólnie Rudawy to dobry teren na lżejsze wędrówki w samotności. Nie wiem niestety jak jest ze spaniem pod namiotem i przyzwoleniem gospodarzy na taki proceder, ale jeszcze w tym roku zamierzam wreszcie w te tereny sie z namiotem zabrac.

Pozdrawiam.