Forum portalu turystyka-gorska.pl

U mnie pogoda jak narazie bardzo wiosenna, co sprzyja wszelakim pracom ogrodowo-porządkowym, nawet jakby jeszcze miało czymś posypać to będę już miał zrobioną czarną robotę.

No…, mordeczka na nim jest raczej wysoce nie-taneczna.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

judo i związana z tym cała otoczka - znaczy treninigi wytrzymałościowe, siłowe, szybkościowe - wykonywane w terenie, na bieżni i siłowni. Samo obycie w walce i specyficzna dla tego sportu technika w górach raczej nie ma zastosowania no chyba że trzeba będzie gołymi rękami zadusić niedźwiedzia Kiedyś trenowane 2 razy dziennie, teraz 3 razy w tygodniu (mowa o aktywnym uczestnictwie w treningu, bo kolejne 3 razy w tygodniu prowadzę młodych adeptów tego sportu, ale wtedy 90% aktywności sprowadza się do wydzierania się na podopiecznych, a 10% na pokazywanie im techniki)

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

Nie.Grać to ja umiem tylko na nerwach

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Nikt z nas nie staje się młodszy...
Tak też myślałem.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Wg mnie gra na nerwach i pianinie ma wiele cech wspólnych

Nikt z nas nie staje się młodszy...

No cóż... fizycznie dałbym radę... ale nie czasowo. Jakby doba miała tak ze 48 h to by nie było problemu

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca

No, no... Nikt w to nie śmie wątpić (smochwał).

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

ja wieczorem nie mam czasu na to, z reguły rano zawsze bardzo wczas wstaję więc dla mnie to idealna pora.

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Na pianinie można rozładować nerwy

_________________
"Jedną z odmian szczęścia jest to,że ma się przyjaciół"

Taa.. można walić, bezpiecznie

_________________
"Góry są środkiem, celem jest człowiek.
Nie chodzi o to aby wejść na szczyt, robi się to,
aby stać się kimś lepszym."

A ja lubię sobie potańczyć

_________________
Pozdrawiam,
Ania

TIESTO

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Kolarstwo - sport.
granie na kompie - sport bierny.
Praktykuje oba

_________________
gg to zło
poczta: yahazee na wp.pl

ja już dzisiaj bieganie z rana zaliczyłam

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Taaa..Rowerek to podstawa,czasem biegi, scianka raz w tygodniu (bo troche kosztuje:) )...no i jak kolega wyzej,granie na kompie tez daje spreza he he...

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.

No - w tym semestrze tez zapisalem sie na scianke.
Idzie dobrze, ale myslalem ze pojdzie lepiej (ostatnim razem na sciance bylem 2 lata temu)

_________________
gg to zło
poczta: yahazee na wp.pl

Dobra, dziś już zaliczyłam pierwszą od wieków wizytę na ściance - i koniec z obijaniem - biorę się za siebie

_________________
"Góry są środkiem, celem jest człowiek.
Nie chodzi o to aby wejść na szczyt, robi się to,
aby stać się kimś lepszym."

Bieganie, Pompki no i piłka nożna

2 razy w tygodniu basenik po 2 godzinki. Jeśli tylko aura pozwala bieganie i rowerek.

_________________
"mój mózg,to mój drugi ulubiony organ"/W.Allen/

http://gorywysokie.blogspot.com/

http://pionowyswiat.blogspot.com/

rowerek, ćwiczenia, pompki, drążek i stepper:)

Robie przysiady.

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

My ze śląska ćwiczyć nie musimy, bo jak pojedziemy w góry i dostajemy normalną dawkę tlenu to chodzimy 3 razy szybciej . A tak na poważnie to biegi , brzuchy , spacery, rower , tenis i oczywiscie opalanie się przy komputerze i praca czasem

_________________
Żyj tak by po śmierci tesknili ...

Ja juz biegam od miesiaca,trochę sobie cwiczę(pompkuję,przysiady z hantlami,mały atlasik).


Zobaczymy jak to się przełoży na góry

_________________
W górach jest wszystko co kocham...

piesza wędrówka 40 minut do pracy w jedną stronę;)....to daje po tygodniu 400 minut dodając powrót

Relatywnie niewiele - codziennie stepper, często spacery, co tydzień basen.

Ja - basen (tam zaś głównie zjeżdżanie na wyścigi - gdy ostatnio wpadłam z rozpędu, to nie dość, że przegrałam, to jeszcze wyłupiastą potylicą o posadzkę zaryłam i lekki miałam wstrząs mózgu, więc L4 się trafiło i z precyzją wstrzeliłam się w dni majowe ) Do tego od dwóch miesięcy aerobik - niestety grupa chodzi już dłużej i dość się wyróżniam w lustrze, podążając ruchem posuwistym zazwyczaj w przeciwną względem mainstreamu stronę ("znajdź na obrazku obcego" )