Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tylko ze Pańszczycy nie cierrrrpie

_________________
http://pl.youtube.com/watch?v=BuoTuL1we_c

w nocy jej nie widać
a można i od 5tki
naprawdę jak dla mnie najlepsza opcja !
a jeśli chodzi o rejony OP to o wschodach już co nieco wiem

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Ciekawa propozycja

_________________

Jaworzynka czynna dopiero od 10


kusząca...

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

jaki obeznany..

_________________
Dar mądrości - to przede wszystkim umiejętność panowania nad swoją głupotą.

GG 8660406
Skype justka1983

Stały bywalec,ma tam zniżke

_________________

może nie stały, ale Zapraszam
może ten plan uda się zrealizować.

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..

Zaczynam ostro drążyć temacik wyjazdu w Tatry i chociaż znalezienie na to czasu wydaje się prawie nie możliwe to są jednak pewne szanse na tydzień albo w czerwcu albo w połowie lipca (12-19). Trzeba trzymać kciuki, bo jest szansa, że się miniemy gdzieś na szlaku albo po za w tym roku.
Lipca nie znoszę bo to szczyt sezonu, tłumy i pogoda do d*** ale czerwiec raczej nie wypali (do tego sporo śniegu) i ukochany wrzesień też odpada (akurat będę po trzy tygodniowym wyjeździe do Hiszpanii). W październiku dni robią sie krótkie i jest realne ryzyko śniegu.
W Hiszpanii na pewno postarm się coś uskutecznić.
Wyciągnę rodzinkę na Sierra Bernia bo ścieżkę na szczyt mam już opatentowaną. Sam chcę się przygotować kondycyjnie i załatwić Puig Campagna, circa 1000m podejścia z miejscowości Finestart ("Zermatt na Costa Blanca" ).

Ja za 3 tygodnie robię Pico del Teide

Ale to praktycznie Afryka
Powodzenia.
Będzie ciepło.
Znajomi byli z córkami na Teneryfie w czasie half term czyli 2-3 tygodnie temu. Słonko niby jeszcze nisko ale już zaczynało przypiekać. Podobno temperatura powietrza circa 29C a tu jeszcze im basen podgrzewali Tak się podobno podgrzewał, że się prawie gotował a para waliła jak z gejzeru ...

Huh, widzę, że w Waszych planach dominują zdecydowanie góry wysokie, przede wszystkim Tatry. A ja po dwóch latach, kiedy powróciłem w Tatry, tym razem chyba zrobię sobie wolne od tłumów i odpocznę z plecakiem (sic!) gdzieś na beskidzkich bezdrożach...

Na inaugurację (może okołowielkanocnie) planuję dwudniowe przeczłapanie przez Pasmo Łysiny i Lubomira z noclegiem na Kudłaczach. Może po prostu czerwonym Myślenice - Kudłacze - Lubomir - Kasina Wielka. A może początek/koniec w Dobczycach? Wiele zależy od kondycji i nastrojów...

Później w okolicach początków maja, przydałoby się jakieś przejście trzy-, czterodniowe. Początkowo planowałem pętelkę z Andrychowa przez Leskowiec, Jałowiec, Babią Górę i Policę, z zejściem do jakiejś stacji kolejowej w dolinie Skawy. Zobaczymy, czy da się to wykonać ze względu na pogodę i pewien wyłom w bazie noclegowej, jaki stanowi brak schroniska na Markowych Szczawinach.

No i lato, co do którego jak zwykle uruchamia się w mojej głowie górska gigantomania i odświeża się ponownie pomysł przejścia całych polskich Beskidów (jedna próba nieudana, kilka mniej lub bardziej długodystansowych przejść na koncie). Nie wiem, czy czas, fundusze i nastroje pozwolą, ale kilka miejsc koniecznie chciałbym odwiedzić i kilka tras "zrobić", np.: Babia Góra/Polica - Przełęcz Bory - Żeleźnica - Przełęcz Sieniawska - Stare Wierchy, Turbacz - Przełęcz Knurowska - Lubań, Ćwilin w Wyspowym, zachodnia ściana Lackowej , Pasmo Graniczne między Przełęczą Dukielską a Łupkowską, no i jeszcze wiele, wiele innych, do których zawsze chciałem, ale nie udawało się dotrzeć.

Pozdrowienia i życzenia udanej realizacji Waszych planów

Gustaw dzieki za cynk

rudy_svistHmm...Nie chcę się wcinać w Twoje plany, ale jak już tu przyjedziesz z Łodzi...

To będziesz człapał wśród domków letniskowych. Na Twoim miejscu pomyślał bym raczej o Gorcach.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

zjerzony jasne ,że tak Gorce są bardzo fajne .
rudy_svist wystartuj z Rdzawki idź na Stare Wierchy ( bardzo fajne ,klimatyczne schronisko -tam lepiej spać ) -potem Turbacz i Kudloń ew. Gorc zejście doliną Kamienicy ( bardzo dzika okolica ) .
Jak lubisz dzikie i spkojne klimaty to będziesz zadowolony.

A zjerzony ma rację z tymi domkami letniskowymi.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

Ma dwa dni. Mógłby zacząć od Rabki. Z Gorca w dół na Ochotnicę, spanko w Chawiarskiej Kolibie (polecam) , potem Lubań i do Krościenka.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Dzięki za rady. Oczywiście zdaję sobie sprawę ze znacznego zagospodarowania wypoczynkowego i rolniczego terenów Beskidu Myślenickiego, zwłaszcza w porównaniu do Gorców, ale... Jednym z walorów, który ma ów, a nie mają go Gorce, jest to, że jeszcze nie zdeptałem tamtych okolic. Gorce są piękne, mam do nich wielki sentyment, są wręcz swoistą "mekką" mojego beskidzkiego łażenia, i tak dalej, ale... zamiast kolejnego zdobywania Turbacza, Gorca czy Lubania, wolałbym wybrać miejsca, których jeszcze nie widziałem. Może później będę pluł sobie w brodę, ale może odkryję coś zupełnie nowego, pięknego - coś, co stanie się "nową mekką".

Póki co zostają więc Kudłacze z Łysiną zobaczymy, co się dalej wyklaruje i co wynegocjujemy z ewentualnymi współtowarzysz(k)ami wycieczki.

A ja mam nadzieję, że jak mi się uda w lipcu pojechać w góry i w końcu z kimś z Was ruszyć na szlak

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas

Elfka biorąc pod uwagę ,że ostatnio 80% ludzi w Tatrach to ludzie z Forum -masz spore szanse

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH

No więc bilety do Popradu na 12-19 już zarezerwowane.
D o z o b a c z e n i a ...

_________________
GŚ TG

Z Dobczyc to trochę kiepsko. ok. godzinę asfaltem nim się wejdzie w las. Lepiej chyba z Wiśniowej, jesli już.

Tak, z Wiśniowej zawsze najlepiej idzie...

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA

To może z Łącka? Chyba idealne miejsce żeby tam zacząć i skończyć

Tylko wraca się ciężko

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje

Z wiśniowej się nie wraca.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)

Może w sierpniu uda się pojechać w góry .
Plany są tylko ciekaw jestem ile z tego wypali

Grześ-Wołowiec-Starorobociański Wierch-Ornak
Szpiglasowa przeł po raz drugi 5 stawów-szpiglasowy wierch-morskie oko lub murowaniec-zawrat-szpiglasowy wierch-moko jak starczy sił
Kasprowy wierch-Świnica-Zawrat-Orla perć - kozia przełęcz-murowaniec.
Rysy poraz drugi

W połowie sierpnia na jakies 10 dni powinnam zawitac w Zakopcu
a co do planów... najpierw jakas krotka wycieszka zeby się troche rozchodzic, moze Rusinowa polana i gesia szyja pozniej coś z zachodnich, Grześ -> Rakoń -> Wołowiec;
Dol. Kościelisla -> Iwanicka przeł. ->Starorobociański -> Konczysty -> Dol. Jarząbcza do schronu na polanie i powrót
D5SP-> Szpiglas-> MOko
Kościelec
Zawrat <-> Świnica (a jak dokładniej to się zobaczy)
Chciałabym jeszcze Rysy od słowackiej strony ale jak pojade sama to raczej odpada bo sie pogubie no chyba że spotkam jakaś dobrą duszyczkę która mi pomoze

aaa no i jeszcze zapomniałabym w lipcu albo wrześniu 6 dni w Sudetach... kask, młotek i do kamieniołomu

Zapomniałem jeszcze o Kościelcu

O, ja też wtedy się wybieram, na jakiś tydzień czy dłużej, i nawet plany mam podobne... Rysy od słowackiej? Count me in Kamilko ;]

_________________
siciarz.net

No no jesli pogoda dopisze a ja wcześniej nie zamęcze się na wyjazdach terenowych z uczelni, to do zobaczenia na szlaku

tam nie ma gdzie ale jak robiłem wschód rok temu to przy samym księżycu początki miałem takie sobie, dalej już poszło choć sama partia pod szczytowa wygląda troszkę inaczej niż za dnia


W tym czasie na pewno kogoś spotkasz

_________________
Pozdrawiam
Jacek


___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..