Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 9:44 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N paź 05, 2008 8:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
W związku z wątkiem "Guardia di Parco - camping verboten!" nasunął mi się takie temat. Myślę że znajdzie się tu wiele ciekawych i nietypowych noclegów :D

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 8:53 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
gouter napisał(a):
Myślę że znajdzie się tu wiele ciekawych i nietypowych noclegów :D


Spałam w kilkudziesięciu nietypowych miejscach.
Na początek - w zeszłym roku w górach Padisz w kapliczce, w której był ołtarz i nawet wino mszalne.
Nie wypiłyśmy.

http://picasaweb.google.pl/basia.zygman ... 7491582450

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 10:35 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
U mnie tych miejsc nie było tak wiele. A szkoda, bo im więcej takich miejsc, tym więcej ciekawych wspomnień. Co z tego, że podczas takiej nocy często jest zimno, niewygodnie, czy mokro. Później pamięta się tylko PRZYGODĘ.
Podczas jednego sierpniowego wyjazdu do Zakopca przez tydzień spaliśmy w stodole na sianie (na Krzeptówkach). Nie pamiętam ceny tej kwatery, bo było to jakieś 14 lat temu, ale.. była zachęcająca. :)
Oprócz tego podróżując stopem po Europie spaliśmy przy autostradach i innych drogach, po prostu wchodząc 10 metrów w łąkę czy pole.
We Frankfurcie nad Odrą spaliśmy w toalecie (takim większym toitoi'u) przy dworcu.
W Paryżu kilka nocy spaliśmy pod wieżą Eiffla - na Polach Marsowych - było super, dużo ludzi, impreza, wino, raz rozegrano mecz piłki nożnej. Dołujący był tylko moment, gdy oświetlenie wieży gasło i robiło się jakoś smutniej. Wcześnie rano śpiących ludzi budzili delikatnie i kulturalnie żandarmi. Raz podczas deszczu spaliśmy w pobliskich wieży budkach telefonicznych.
Może mi się jeszcze cos przypomni.


Ostatnio edytowano Pn paź 06, 2008 10:39 am przez leppy, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 10:38 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Uuuu, u mnie skromniutko. Raz w Kolibie Mięguszowieckiej, raz na trawce nad Czarnym Gąsienicowym. Jak się okazało półtorej godziny po przebudzeniu - chodził tam w tym czasie miś.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 10:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2005 9:18 am
Posty: 3112
Lokalizacja: z Manczy
Łukasz T napisał(a):
raz na trawce nad Czarnym Gąsienicowym

Pamiętam.
A ten na fotce może nie jest nietypowy nocleg, ale we fajnym miejscu. Namiot przywiązany do Poręczówki.

Obrazek

_________________
"Posekaj, posekaj"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 11:00 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Widać wygodę. No i te widoki za oknem :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 3:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
najlepiej z nietypowych pamiętam moją pierwszą podróż do Holandii i pierwszy nocleg na łące pod wiatrakiem - niezapomniane przeżycie, wyjście z namiotu, wiatrak przed oczami.. i konstatacja, że śpimy na łące służącej jako wybieg dla psów :D
rok później - ta sama sytuacja, późny dojazd, zaparliśmy się że pójdziemy na camping, jakieś 10 kilometrów - w połowie zmiękły nam tyłki po 24h bez snu i przerzucaniu się między pociągami na bilecie wohenende(tak się to pisze?), rzuciliśmy się na trawę przy drodze - i kima...
Obrazek

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 3:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Raz spaliśmy pod gołym niebiem gdzieś na parkingu w Austrii, na rano oblazły nas ślimaki.

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 3:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
gouter napisał(a):
rano oblazły nas ślimaki

:puker: :outtahere:

kiedyś jeździłam z kumpelą po Polsce stopem, latami trwał rytuał - wyjazd do gdańska, kąpiel w morzu, jakieś szemrane noclegi - raz dojechałyśmy i załaziłyśmy się po gdańskiej starówce tak, że oczywiście zwiał nam ostatni transport w stronę campingu - no to z buta przez całe miasto, plecak z aluminiowym stelażem, namiot solidnej wagi, doszłyśmy jakoś grubo w nocy. ja byłam murzynem od rozbijania tego koszmara, więc przystąpiłam do dzieła - ochroniarze campingu nam przyświecali a ja pobijałam swoje rekordy rozstawu, może pięć minut mi zeszło - a namiot nie igloo tylko piramida. ochroniarze patrzą, patrzą, w końcu jeden mówi: a pani to chyba w harcerstwie była ;)

podróż na tej samej trasie, gdańsk-kraków, zawinęłyśmy do małej miejscowości, gdzie mam rodzinę, ale głupio było się do nich ryć tuż przed północą, no to znowu sru na łąki - to jakoś kwiecień był - rozstawiłyśmy namiot, rano obudziło nas okrutne zimno - wychodzimy, a tu szron :) a w dodatku było nam niewygodnie, ranne badanie wykazało, że albo rozłożyłyśmy się na kretowisku, albo kret usiłował pod nami ryć w nocy :D ta podróż też upłynęła pod znakiem rekordu, najwcześniejsza kąpiel morska - kwiecień, no ale jak już się tyrałyśmy z krakowa nad bałtyk, to grzechem byłoby się zmoczyć tyłka :D

ciekawym przeżyciem był też nocleg gdzieś w okolicach Grunwaldu, za parkingiem dla tirowców - pobudka o 6 rano, i ciśnienie, żeby dojechać jak najszybciej do władysławowa zdaje się, łapiemy stopa, łapiemy - zatrzymała się jakaś beema albo coś w tym stylu, wsiadamy - w środku dwaj moooocno nadużyci dnia poprzedniego panowie, oczy przekrwione, agresor włączony - i dziady wyprzedzają, na drugiego, na trzeciego, aaaa, na piątego, my porobione, zdrowaśki w plecaki odmawiamy, na szczęście gdzieś po drodze odbijali - wysiadłyśmy na miękkich kolanach, szczęśliwe, że żyjemy :D


na fali wspomnień wychodzi mi lekki offtop :D

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 8:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Po powrocie zwykle dziwnie się czuję śpiąc we własnym łóżku. :wink:

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 9:16 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Raz spałem w rowie w Wetlinie, ale to temat do ŚW ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 9:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Rohu napisał(a):
Raz spałem w rowie w Wetlinie, ale to temat do ŚW ;)


Ja też raz spałem w rowie.. to było koło Pustyni Błędowskiej (w jeżynach zresztą) ale to temat.. jakby, taki inny.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 9:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
Z oryginalnych miejsc noclegów Górskich (nie licząc różnych szczytów) to przypomina mi się takie oto cudo...

Obrazek


Co do nie Górskich, to najbardziej w pamięci utkwiła mi chyba damska toaleta na dworcu w Stuttgarcie, gdyż jako jedyna na całym dworcu było ogrzewana. A ze był to akurat początek stycznia (dokładnie 01.01 czyli Nowy Rok), to spała w nim całkiem pokaźna liczba luda... :mrgreen:

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 9:52 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 8:58 pm
Posty: 659
Lokalizacja: Kraków
Jak spadłem w Podlesoku w Słowackim Raju z ławki po wycieczce ciężkiej i mnie nikt nie obudził - aha chrapałem podobno

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 06, 2008 10:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
piomic napisał(a):
Po powrocie zwykle dziwnie się czuję śpiąc we własnym łóżku

o tak! ja się nie mogę zazwyczaj do woli nachrzęścić pościelą :D
Rohu napisał(a):
Raz spałem w rowie

Cytuj:
Ja też raz spałem w rowie..

ja na stosie materacy... :mrgreen:
mpik napisał(a):
damska toaleta

a co pan robił w damskiej toalecie? :mrgreen:

jeszcze coś: pociąg relacji warszawa-słupsk, korytarz, czarowne warunki, ja w sukience a po plecach wieje, obok grupa pancurów, próbuję zasnąć i nagle przez opary snu słyszę: ktoś chce kupić telefon? na kartę? bezprzewodowy? niebieski! fajny!
...i klient rozsuwa plecak, a w plecaku... skoszony z jakiejś budki automat.
ech, lata burzy i naporu :mrgreen:

ustrzyki, rok - ja wiem? 97? festiwal BiesCzady odwołany, lipa na resorach, bo mieliśmy plan spać w namiotach krisznowców, wobec czego władowaliśmy się na jakiś camping, zrobiliśmy ściepę dla ciecia i rozłożyliśmy się wokół ogniska - nad ranem jak już się zrobiło zimni, kumpel wziął jakąś deskę, rzucił ją na dogasający żar ogniska i walnął się na tym - niewiele myśląc poszłam za jego przykładem, rano wyglądaliśmy jak dzieci kominiarza, a mój śpiwór się sfajczył dość znacznie.

a, i peron na dworcu w kolonii, po pożarciu wursta stwierdziłam - pociąg w środku nocy dopiero, wyjechane, ide spać - karimata na beton, i do śpiwora - po peronie jeździł facet taką małą polewaczką - grzecznie mnie omijał :)

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 07, 2008 6:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
w górach to raz zdarzyło się pod krzaczorami w Dol. Tomanowej... tak wiem wiem , niedźwiedzie itd.
a w nie górskich to na Mazurach, byłem "silnie zmęczony" i zaległem na jakiejś takiej zwykłej łódce, niestety ta cholera oderwała się od brzegu, na szczęście ocknąłem się jakieś 70 m od brzegu

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 07, 2008 8:13 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Najdziwniejsze przebudzenie. Rozbiliśmy się w widłach potoków. Padał deszcz, rano pływaliśmy na materacach. Najgłupszy pomysł na jaki wpadłam to wysmarowanie miodem materacy kolegów. Wykorzystały to osy. Najdziwniejsze miejsce nocledowe to wywalona ambona leżąca na ziemi. Chatek, stodół, stogów siana nie liczę. Najfajniej wspominam spanie przy ogromnym ognisku po wielkiej polsko-ukraińskiej imprezie integracyjnej w Libuchorze. Wszyscy pokotem obok ogniska :mrgreen:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 07, 2008 8:28 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
lucyna napisał(a):
Wszyscy pokotem obok ogniska

znajome klimaty :D sto lat temu nad zaporą w Dobczycach, ściśnięci metodą "na sardynkę" żeby było cieplej, synchronicznie się odwracaliśmy na drugi bok a przez pół nocy recytowaliśmy w kółko jedno zdanie: kaloryfer siedmiożeberkowy z zaworek kulkowym i śrubą numeryczną em piętnaście! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt paź 07, 2008 9:16 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Spałam w:

- wiele razy w paśnikach ustawionych w rożnych miejscach w lesie. Np. w Wielkiej Fatrze, Górach Strażowskich, innych górach, głównie na Słowacji.
W tym kilka razy zimą. Jak się nakryje sianem to jest ciepło.

- jeszcze więcej razy w szałasach, bacówkach itd.

- na przystanku SAD, który miał taki stromy daszek, a pod nim stryszek, gdzie akurat zmieściły się dwie osoby.

- na kilku dworcach kolejowych (na karimacie w śpiworze w głównej hali) w tym w Pradze, w Mediolanie oraz w zeszłym roku w Viseu de Jos.

- kilka razy na trawniku przy stacji benzynowej na autostradzie (na stopie we Włoszech).

- jak już pisałam w zeszłym roku w kapliczce w osadzie górali Motu (zachodnia Rumunia).

- w autobusie w Lourdes, którym przyjechała polska pielgrzymka, a my z koleżanką dojechałyśmy stopem. Obok spał ksiądz.

- w winnicy pod gołym niebem, nad nami wisiały winogrona.

- na stadionie miejskim w Avignon (na trybunach)

- kilka razy na plaży.

- na nieużywanej szosie pod mostem w miejscowości Valaska Dubova.

- kilka razy w jaskiniach w Jurze

- mnóstwo razy w skałkach pod okapami, również z dwójką małych dzieci (np. 7 i 2 lata)

Tyle pamiętam, ale chyba było tego więcej ;-)

W sumie najwięcej takich "dziwnych" noclegów miałam na stopie.

A tu - śpimy na podwórku w Ruskiej Polanie:

http://picasaweb.google.com/basia.zygma ... 7456644146

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 08, 2008 9:43 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Uwielbiam spać umazany musztardą. Oczywiście tylko w Bieszczadach lub w okolicach Turnicy. Może być nawet na drzewie. :lol:

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 08, 2008 9:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Basia Z. napisał(a):
- na przystanku SAD, który miał taki stromy daszek, a pod nim stryszek, gdzie akurat zmieściły się dwie osoby.

Basia

20 lat temu w okolicy Zakopanego też były takie przystanki ze stryszkami sypialnymi. Nie wiem jak teraz, może młodsi wiekiem się wypowiedzą :lol:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 08, 2008 10:41 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 31, 2008 11:54 am
Posty: 275
Lokalizacja: (puszki) Żywiec
Rohu jestem pod wrażeniem Obrazek

Basia całkiem sympatyczna noclegownia na focie, a dorobek inszych noclegów masz wyśmienity.

Spanie w paśniku mnie kręci, tylko boje się,że obudzi jakiś pysk zwierzęcy...jedzący mój śpiwór albo ucho :wink:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 08, 2008 10:53 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 11, 2007 1:46 pm
Posty: 1563
Lokalizacja:
Zastavki na Słowacji, czy SAD-u, to bardzo pozytywne miejsca. Najkorzystniej zapisały mi się w pamięć: Popradskie Pleso - zastavka elektriczki, duża, nieżle zabudowana zastavka, zero chałup, parking, szumiący Poprad... , kiedyś był nawet spory kawałek drewnianej podłogi pod dawnej kasie (chyba), na którym mieściło się 9 osób. Nie zawsze starczało miejsca dla wszystkich chętnych.
Stara Lesna - zastavka elektriczki, szerokie wygodne ławy.

_________________
Wolę mieć brzuch od piwa, niż garb od roboty


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 08, 2008 10:55 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Międzybrodzie Żywieckie u stóp Żaru - przystanki autobusowe.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 08, 2008 4:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt lis 04, 2005 7:38 pm
Posty: 4278
Lokalizacja: Buk
chemica napisał(a):
Spanie w paśniku mnie kręci, tylko boje się,że obudzi jakiś pysk zwierzęcy...jedzący mój śpiwór albo ucho


No jak się śpi komuś w talerzu to w sumie istnieje takie ryzyko/szansa :wink:

_________________
Jak mówię,że wybaczam to nie znaczy,że zapomnę.

http://chomikuj.pl/hania.ratmed
http://7000.pl/index.php?page=wyprawy&o ... p=himalaje


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 08, 2008 4:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Osobny rozdział noclegowy to spanko w Vallocie. Kto tam był wie co mam na myśli. :puker:

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 09, 2008 3:15 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 26, 2006 6:14 pm
Posty: 168
Lokalizacja: Kace
Wychodek na przeł. pod Wielkim Bokiem w NIżnich Tatrach. Nie mialem namiotu a solidnie padało (obok jest chata ale zamknięta, kiedyś było na przełeczy schronisko). Na szczęscie nie śmierdziało :mrgreen:

Kilka innych nietypowych miejsc się też zdażyło (m.in. wspomniana wiata elektriczki na stacji Popradzki Staw). :)

_________________
pzdr
przemek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 09, 2008 11:14 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
gouter napisał(a):
Osobny rozdział noclegowy to spanko w Vallocie. Kto tam był wie co mam na myśli.

Kupy na środku sali?
Niezapomnianym noclegiem były dla mnie wagony robotnicze na bocznicy w Zakopanem. Kumpel załatwił nam dwa wagony na całe dwa tygodnie urlopu lutowego. Zajebisty hotelik. Nawet ciepła woda była, oczywiście pod warunkiem że węgiel w piecu nie zagasł i że się rano przyniosło z kranu ze dwa wiadra. Chyba nadal tam mają te wagony, tylko nie wiem na jakiej zasadzie je wynajmują.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 10, 2008 7:31 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Green Room - We Lwowie w krzaczorach za dworcem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 10, 2008 4:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
We Lwowie - koło schodów przed dworcem :)
Obrazek

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 33 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL