Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 10:07 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 02, 2009 3:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Ale taką markową.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 02, 2009 3:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Doobra... Pożyczę od Marka.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 02, 2009 3:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
I pamietaj o umęczeniu na twarzy.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 02, 2009 4:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N cze 24, 2007 9:52 am
Posty: 709
Lokalizacja: Dolny Śląsk / 400km do Tatr
piomic napisał(a):
10PLN
... zarobić to więcej trzeba się namęczyć, a oszczędność 10PLN to DUŻO dla STUDENTA. Pewnie ze jakbym dysponował nieograniczonymi środkami to tragarza bym wynajął... ba nawet by mnie zanieśli dokąd bym wskazał... ale to nie o to chodzi też żeby WSZYSTKO KUPIĆ, bo nie ma frajdy wtedy, a browar sam targany na garbie smakuje lepiej, jak otwierasz to się mocniej pienii... itd

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 02, 2009 5:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
Kaytek napisał(a):
Rohu napisał(a):
Prawdziwi mężczyźni żują pszczoły

Tylko te tłuste.

lameriada. prawdziwy łojant żuje szerszenie. i szerszenie dorzuca do chinola.

marx napisał(a):
browar sam targany na garbie smakuje lepiej, jak otwierasz to się mocniej pieni...

o tak, rzygająca pianą butelka piwa na szpiglasowej przełęczy - bezcenne ;)
dobra, też noszę żarcie na plecach. i piwo. i fajki. chociaż bardziej etosowo byłoby pewnie skręcić ćmika z kosodrzewiny.

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 8:48 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
świnia na świnicy napisał(a):
dobra, też noszę żarcie na plecach. i piwo. i fajki. chociaż bardziej etosowo byłoby pewnie skręcić ćmika z kosodrzewiny.

ale że w parku narodowym palić tę kosówkę? ekolodzy by Cię dorwali i zdegradowali do rangi warchlaczka :lol: :wink:

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 8:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
I teraz pojawia się pytania. Co jest ważniejsze: etos czy ekologia ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 8:52 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
a nie da się stworzyć jakiejś etosologi? albo ekotosologii? :roll:

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 8:54 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Ooooooo... To temat na długie dysputy. Przygotuj pogadankę na lipiec. Oczywiście będziemy rozmawiać podczas spozywania posiłków turystycznych.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 9:58 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
Dobra. Będzię stos danych, porównań, tabelek i wykresów.

Łukasz T napisał(a):
podczas spozywania posiłków turystycznych.

oczywiście przygotowanych na własnych kuchenkach na schodach przed schroniskiem.

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 10:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
młoda napisał(a):
oczywiście przygotowanych na własnych kuchenkach na schodach przed schroniskiem.


I wniesionych przez wynajetego typka.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 10:26 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
marx napisał(a):
jak otwierasz to się mocniej pienii

Czy ktoś się orientuje jak się browar pieni na powiedzmy (żeby nie przesadzić) circa 7000 mnpm ??? :roll:
:wink:

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 10:29 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
Zakładając, że ciśnienie w puszce jest takie samo na p.m. i 7tys. za to im wyżej tym reakcja może być bardziej gwałtowna, bo ciśnienie zewnętrzne spada...tylko nie wiem czy bardziej rozrzedzone powietrze będzie miało znaczący wpływ 8)
może jakiś fizyk się wypowie :D

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 10:42 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
Nie było takiego założenia :mrgreen: wielkim wysiłkiem donieśliśmy piwo w postaci płynnej (np. trzymając je pod pachą całą drogę :D )

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 10:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
młoda napisał(a):
ale że w parku narodowym palić tę kosówkę? ekolodzy by Cię dorwali i zdegradowali do rangi warchlaczka

ależ nie, full ekologia. pali się te igły, które opadły :P
a wspomniane kuchenki przedschroniskowe to oczywiście działają na wodę z solą?

Cytuj:
Nie jestem fizykiem, ale podejrzewam, że uzyskanie piany z zamarzniętego piwa może być utrudnione.

:oops: znowu wyzwalasz u mnie chęć offtopu :oops: znowu mam skojarzenie :oops: tym razem patent na zadymę, apropos zamrażania.
jak zrobić komuś brzydko w samochodzie przy założeniu że wiemy jak go otworzyć?
w zamrażarce, pomiędzy zlodowaciałymi porcjami rosołowymi (jeee, jest akcent gastronomiczny!), umieszczamy kilka puszek z pianką do golenia. kiedy zamarzną, wydobywamy je, okorowujemy z metalu i z zamarzniętą pianką suniemy do auta w którym chcemy zrobić be i kaku. wrzucamy piankowe sople do auta i oddalamy się na bezpieczne pozycje. samochód od środka porasta szczelnie pianą. :mrgreen:

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr cze 03, 2009 10:52 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
świnia na świnicy napisał(a):
samochód od środka porasta szczelnie pianą.

Widziałam :!: efekt cudny, przechodzący wyobrażenie :twisted:

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 04, 2009 10:53 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
świnia na świnicy napisał(a):
a wspomniane kuchenki przedschroniskowe to oczywiście działają na wodę z solą?

a skąd, na żywicę :wink:

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz cze 04, 2009 11:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 13, 2008 12:24 am
Posty: 6022
Lokalizacja: Centrum Dowodzenia Wszechświatem (Wro)
młoda napisał(a):
a skąd, na żywicę

a skąd ta żywica, ha?????? ile niewinnych roślinek z TPN trzeba z niej oskrobać????? ile bursztynowych łez trzeba zebrać dla jednego gorącego chinola????

_________________
ಠ_ಠ Innego końca świata nie będzie. Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 09, 2009 9:34 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
świnia na świnicy napisał(a):
a skąd ta żywica, ha?????? ile niewinnych roślinek z TPN trzeba z niej oskrobać????? ile bursztynowych łez trzeba zebrać dla jednego gorącego chinola????

hm, w sumie racja, ekolodzy przykleiliby sie do tej żywicy w celu jej ratowania. Niewiem... wywar z jabłczanych skórek? Trochę noszenia, ale to w ramach podnoszenia kondycji

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt cze 12, 2009 2:44 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Sofia napisał(a):
świnia na świnicy napisał(a):
samochód od środka porasta szczelnie pianą.

Widziałam :!: efekt cudny, przechodzący wyobrażenie :twisted:

Picture please! :D :D

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N cze 14, 2009 6:52 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 20, 2006 3:56 am
Posty: 2343
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
Kasia86 napisał(a):
Picture please!

Nie ma pikczer, w "Pogromcach mitów" było :mrgreen:

_________________
Powolutku do przodu, mamy już stronę !!! :) :arrow: http://pomagamoli.pl/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 8:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Aha :mrgreen: :mrgreen:

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 12, 2009 4:14 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt kwi 21, 2009 12:10 am
Posty: 20
Lokalizacja: Rhode Island, USA
Basia Z. napisał(a):
Papryka czerwona, cebula, czosnek


Ludzie co wy tak wszyscy o cebuli i czosnku, to smierdzi jak cholera :?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 12, 2009 4:15 am 
Nowy

Dołączył(a): Wt kwi 21, 2009 12:10 am
Posty: 20
Lokalizacja: Rhode Island, USA
Basia Z. napisał(a):
Papryka czerwona, cebula, czosnek


Ludzie co wy tak wszyscy o cebuli i czosnku, to smierdzi jak cholera :?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 12, 2009 8:45 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4336
Lokalizacja: Kraków
anna napisał(a):
co wy tak wszyscy o cebuli i czosnku, to smierdzi jak cholera

Gadanie. Moje skarpetki to dopiero śmierdzą.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 12, 2009 3:26 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt kwi 21, 2009 12:10 am
Posty: 20
Lokalizacja: Rhode Island, USA
[quote="zjerzony"]Gadanie. Moje skarpetki to dopiero śmierdzą.


ja lubie sery, to mi nie przeszkadza, :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 12, 2009 4:46 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
anna napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
Papryka czerwona, cebula, czosnek


Ludzie co wy tak wszyscy o cebuli i czosnku, to smierdzi jak cholera :?


Jak wszyscy jedzą - to nie śmierdzi.

A stanowi źródło witamin i "uzdatnia" do spożycia każdy pokarm, nawet chińskie zupki.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lip 12, 2009 11:34 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pn lis 28, 2005 10:37 pm
Posty: 1478
Lokalizacja: 9p.
anna napisał(a):

Ludzie co wy tak wszyscy o cebuli i czosnku, to smierdzi jak cholera :?


Na otwartej przestrzeni usadź się dobrze względem wiatru. W zamkniętym pomieszczeniu zdejmij buty, zapach cebuli zostanie zdominowany ;)

Ale żeby nie było, patent na poprawę kaloryczności i smaku zupki chińskiej. Przetestowane na grzybowej.

:arrow: Zupkę zalewamy minimalną ilością wody, byleby proszek się rozpuścił,
:arrow: Wyciągamy z plecaka puszkę piwa,
:arrow: Zalewamy zupke piwem delikatnie mieszając,
:arrow: Pozostałe piwo dopijamy,
:arrow: Delektujemy się pyszną zupą piwną dającą zastrzyk ok 500 kcal :P

Od pewnego czasu zastanawiam się nad wersją zimową, w której piwo zostanie zastąpione wiśnióweczką :twisted:

_________________
keff79: Moje spostrzeżenia i analiza nieba z ostatnich trzydziestu jeden lat dowodzą, że w nadchodzącym półroczu pogoda będzie zmienna i może mieć coś wspólnego z tzw. porami roku (badania trwają).

Wiśnia jest wiśnia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 07, 2009 8:44 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N sie 10, 2008 4:21 pm
Posty: 345
Lokalizacja: W-wa
To dorzuce jeszcze moje sposoby na jedzenie przy spaniu w schroniskach czy tez na wyjazdach pod namiot.

Biore rzeczy, ktore sa z reguly paczkowane w malych porcjach zeby zjesc za jednym razem. Nie psujace sie. I staram sie unikac opakowan z puszek.

- kaszka juz z mlekiem w proszku, platki sniadaniowe, owsianka
- male opakowania pasztetu, w tych lekkich aluminiowo-plastikowych opakowaniach
- jakies konserwy, ale tez male opakowania i nie w puszkach
- kabanosy pakowane prozniowo w folie
- sa tez kabanosy pakowane kazdy pojedynczo
- jakas kielbasa w plasterkach tez pakowana prozniowo
- zolty ser pakowany prozniowo
Te wszystkie prozniowo pakowane wedliny i sery trzeba przechowywac w niskich temperaturach wiec sa zjadane w pierwszej kolejnosci
- chleb paczkowany, krojony. Tez w malych opakowaniach
- suszone owoce
- czekolada, batoniki
- chinskie zupki
- slodkie chwile - budynie, kaszki, ryze, czekolada
- czasem jak jest miejsce to jablko czy pomidor, ale zapakowane tak zeby ich nie zgniesc.
- herbata, cukier w jednorazowych opakowaniach
- plusz czy izostar w tabletkach jako dodatek do wody

Obiady staram sie zjadac w schroniskach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt sie 07, 2009 9:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 25, 2007 9:48 am
Posty: 7564
gizmo napisał(a):
sa tez kabanosy pakowane kazdy pojedynczo

Kabanosy to moja ulubiona w górach przekąska (z chlebem), niestety na rynku jest zatrzęsienie niezbyt dobrych wędlin i dość trudno trafić na dobry wyrób. Z tych pakowanych pojedyńczo mogę polecić Jedynaki:
http://www.indykpol.pl/Oferta/Produkty/ ... dynak.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 165 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL