Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witam. Planuję wybrać się po raz pierwszy w bieszczady , jaki schron byście polecili ? Dodam że chcę przejść obie połoniny , rawki , tarnicę , bukowe berdo i na co tam jeszcze czas pozwoli. Interesuje mnie raczej klimat turystyczny a nie jakieś hotelowe luxusy . Co polecacie ?
Pozdrawiam.

Schronisko? W tym rejonie Pod Małą Rawką lub Dolny Smerek.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Dzięki Lucy . Bacówka pod Małą Rawką wygląda fajnie , ale Dolny Smerek to o zgrozo ośrodek wypoczynkowy , przynajmniej to znalazłem w sieci: http://www.smerekdolny.pl/

Tak ale specyficzny. Tam odbywają się bardzo ciekawe imprezy m.in. koncerty i spotkania z Ludźmi z Bieszczadów (nie mylić z Zakapiorami) np. z Łysym, Agnieszką Słowik-Kwiatkowską i Grażyną (zapomniałam nazwiska Graży). Plus to też fantastyczne jedzenie.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

A łatwo w Bieszczadach o tego typu spotkania ? , podobnie jak w Tatrach ?

I tak, i nie. Agnieszka ma swoją galerię w Cisnej nad Siekierezdą, zresztą w Siekierze jest bardzo dużo jej prac. Łysy ma pracownię w Czarnej. W Cisnej jest Atamania Ryśka Szocińskiego zakapiora poety-grafomana i bardzo dobrego autora opowiadań oraz pracownia Jadwigi Denisiuk malarki ikon. W tej ostatniej pracowni urzęduje jej mąż Denisuk też zakapior Bury.

Jeżeli chodzi o noclegi to zapomniałam wspomnieć o Stacji GOPR w Ustrzykach Górnych, dobre warunki i niedrogo, rezerwujesz przez centralę w Sanoku.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

A jak wygląda natężenie ruchu turystycznego w tych stronach w kwietniu ? , duży ścisk ?

Nie, wprost przeciwnie. To mój ulubiony okres, może jeszcze na połoninach nie jest zbyt fajnie (zresztą nie przepadam za nimi) ale w krainie dolin, w lasach i na łąkach jest cudnie. Po 20 warunki są bajkowe, szczególnie, gdy zakwitają czereśnie ptasie.
Jedziesz po raz pierwszy w Bieszczady? Jeżeli nie to jest coś co mogę polecić Ci jako fantastyczną sprawę. Balnica, schronisko u Wojtka Judy, pasmo graniczne, Matragona i okolice, no i południowe stoki już słowackie.
Okolice Osławicy, Woli Michowej, Wysoki Dział to zupełnie inne klimaty, jeszcze nie skomercjalizowane.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Tak w Bieszczady jadę po raz pierwszy , dlatego kieruję się w miejsca najbardziej znane (od czegoś trzeba zacząć) . Po za tym chciało by się wejść na najwyższy szczyt od razu na początku , chociaż czytałem że Tarnica powoli staję się miejscem pikników grillowych . No ale co szczyt to szczyt.
Pozdrawiam.

Jeżeli miałabym coś Ci sugerować to zrób podstawę ale taką aby chcieć powrócić.
Wołosate-Rozsypaniec-Krzemień- Tarnica-Wołosate
Muczne-tam stosunkowo łatwo złapać stopa-Bukowe Berdo-Krzemień-Przełęcz-Szeroki Wierch
obie trasy dadzą w kość więc następnego dnia Połonina Wetlińska-Smerek ale zejście szlakiem czarnym do Jaworca - tam też masz schron, kiedyś było świetne, dla mnie schroniska to ludzie możesz tu zanocować albo z buta do Kalnicy
Połonina Caryńska ale zejście zielonym na Caryńskie, a potem jak kondycja pozwoli Ci to Dwernik-Kamień ta trasa to pustki, głupio mówić ale tu możesz spotkać naszego przyjaciela brunatnego, niestety schonisko Koliba jeszcze nieczynne (chyba, dawno nie gadałam z Qudłatym)
Rawki to standard, możesz pokusić się i o Dział

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

Wielkie dzięki . Na pewno wezmę pod uwagę twoje sugestie , teraz postudiuję mapę , może coś zaplanuję . Musze jeszcze poszukać jakiegoś parkingu bo wybieram się samochodem.
Pozdrawiam.

Parking masz pod schroniskiem Pod Małą Rawką, wjedziesz tam nawet niskopodwoziowym. Pogadaj z Michałem, jeżeli nie wjedziesz to parking masz na Przełęczy Wyżniańskiej.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html

A ja jak jadę w Bieszczady to stawiam na namiot
pomijam, że jak byłam pierwszy raz w Biesach przez 4 dni, to przez 4 dni padało a my z koleżanką w namiociku elegancko;)
Było ciutkę nie komfortowo, ale przynajmniej jest co wspominać;)

mnie też bardzo podoba się opcja z namiotem w Bieszczadach. Sama dość często korzystam z takiego typu noclegu i schroniska. Owszem może i nie są to zbyt komfortowe warunki, ale przynajmniej jest co wspominać i nie trzeba się martwić o to, że miejsca nie ma

Odkopuje temat.
Wybieram sie w ten weekend w góry - nie wiem tylko w które (wszystko zależy od prognozy które zmieniają się codziennie).
Jesli pojade w Tatry to wiem mniej wiecej ze moge liczyc na nocleg w schronisku chociazby na "glebe".
Problem w tym że jeśli zdecyduje sie w ostatniej chwili na wyjazd w Bieszczady (od paru dni zapowiadają lepsze prognozy na weekend właśnie w Bieszczadach) to moge zostać w kłopotliwej sytuacji bez noclegu.

Dlatego pytanie - jak jest z rezerwacjami i noclegami na "glebie" w Bieszczadach?? Przyznam ze zawsze jak jechalem to mialem cos zarezerwowane - ale w tej chwili nie ma sensu rezerwowac skoro nawet nie wiem gdzie mnie poniesie Szczegolnie interesuje mnie Bacówka pod Małą Rawka, albo Chatka Puchatka - ale wszystkie schroniska w obrębie 5-10km od Wetliny również będą mile widziane.

Czy może ktoś już wybierał się w taką wycieczkę z plecakiem od schronu do schronu bez żadnych rezerwacji ?

Tia.Zawsze tak jeżdżę z plecakiem,z tym,że na noclegi w schroniskach mam wywalone.Rozważ "spanie na sianie",koszt w 2005 r 3 pln od twarzy-teraz zapewne podrożało:
-Cisna,Wetlina,Wołosate,Ustrzyki Grn.W Chatce Puchatka kimałem parę razy bez żadnej rezerwacji.

Troche poszperałem i ku mojemu zdziwieniu w wielu schroniskach znajduja sie ceny za nocowanie w zbiorczej sali albo "podłoga". Tak więc problem mam już rozwiązany. Dzięki wielkie za pomoc - spanie na sianie to też jakieś wyjście chociaż nigdy tego nie próbowałem

Byłem w Bieszczadach dwa razy ale nigdy jesienią. Z waszego doświadczenia ile czasu został do "najładniejszych jesiennych Bieszczad"?

Kolega był w ubiegłym tygodniu u mówił, że połoniny pomału się już złocą.

Połoniny są już brązowe. Drzewa nie. Rykowisko w trakcie. Obserwuj drzewa u siebie - jeśli będą kolorowe, to w Bieszczadach już na pewno.

_________________
https://picasaweb.google.com/106184162870833298355

Polecam Dolny Smerek byłem tam jest świetnie i wydaje mi się, że dosyć tanio.