Forum portalu turystyka-gorska.pl

Czy chodzi o pytanie tytułowe całego tego wątku ?
Ależ oczywiście ... chyba nikt tu specjalnie nie polemizuje czy to "szlak" czy nie "szlak" ... bo to bez znaczenia ... przynajmniej dla mnie ...
Jaki to jest "szlak" to każdy widzi ...


Sęk w tym, że formalnie ten "szlak' zamknięto jakiś czas temu ze względów bezpieczeństwa ... okazuje się, że jednak planowano w jakimś zakresie jego remoncik i teraz okazuje się nawet, że są i plany i fundusze i wykonawca tylko jest też i poślizg w harmonogramie robót ... w sumie jest szansa, że kiedyś go podreperują i formalnie udostępnią ale póki co to pozostaje nielegalne przekradanie się ...



Koncepcje się powoli deaktualizują ...

_________________
GŚ TG

Camino to piękna trasa. Przejście nie sprawia jakichś większych problemów. Zamknięcie ścieżki jest czysto teoretyczne i ma na celu uniemozliwienie wejścia osobom, które tam nie powinny się znaleźć. Największe trudności są na wejściu od strony El Chorro, gdyż tam zniszczono spory kawałek chodnika. Aby wejść na ścieżkę należy zejść klikadziesiąt metrów i przejść po wystających ze ściany metalowych prętach, przy których znajduje się infrastruktura do wpięcia asekuracji. Następnie po skalnych stopniach do góry i już jest się na Camino. Polecam, na prawdę warto się przejść.

Koncepcje jednak się zmaterializowały - walnę jakąś mikro relację jak znajdę czas w domciu.

Co do Caminito ... opiszę jak było ... tfu ... raczej jak nie było ... tzn ostatecznie przejechaliśmy przez El Chorro (dzięki temu, że nawigacja w E72 pokierowała mnie do Rondy nie tą trasą co chciałem ) ale na Caminito się nie wybrałem ... ale niewiele brakowało ... ktoś mnie podsiadł w czterosobowej grupie ... szkoda ...

_________________
GŚ TG

Numerkami się nie przejmuj. Markiz zacytował tu przewodnik WHP i stąd te numery. Po prostu każda droga w tym przewodniku posiada swój numer porządkowy. Na skałach czy tabliczkach tych numerów nie ma, bo to tak naprawdę obejście szlaku, nieznakowane, bo przecież w myśl przepisów parkowych ze szlaku schodzić nie wolno