Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt cze 25, 2024 7:33 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 20, 2010 4:37 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Basia Z. napisał(a):
z doświadczenia wiem że jakimikolwiek górami mało kto "się zaraził" przez czytanie a za to mnóstwo osób się zaraziło przez chodzenie.

Widzisz, ale ja na przykład nigdy nie byłem w Niskim, przeczytałem co tu piszecie że pikny i kombinuję. Jak śnieg spadnie zapewne skieruję tam skitury, bez tych kilku postów (zwłaszcza tego chwastkowego popartego róchem) by mi to do głowy nie przyszło.
edit: nie mogę odpisać bo cyfrę popsuję. Ciężkie, nie ciężkie twardym trza być.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Ostatnio edytowano Śr paź 20, 2010 9:58 pm przez piomic, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 20, 2010 9:06 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
Skitury w Niskim? Eee na śladówkach lepiej. Skitury są cieżkie, a tam nie ma aż takich super gór do zjadów.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 21, 2010 10:25 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 9:10 am
Posty: 243
Witaj ejndżel

Może wybierzesz się w Beskid Mały , jest także uroczy a ten ten malutki opis może ci spasuje.

Wiem, wiem, że jestem w temacie Beskid Niski , ale wczoraj byłem w Beskidzie Małym i jestem zauroczony , może spasuje on ejndżelowi lub komuś innemu .
Jesli Mod- uzna , ze ten opis tu nie pasuje - to niech go wyrzuci

KGP - Czupel

20.10.2010

Najwyższy szczyt Beskidu Małego "Czupel" 933m


Beskid Mały -grupa górska na północnych obrzeżach Zachodnich Karpat, zawierająca się w czworoboku wyznaczonym przez miasta: Bielsko-Biała, Wadowice ,Sucha Beskidzka, Żywiec. .Mimo, że jego najwyższe wzniesienia ledwie przekraczają 900 m.n.p.m.to dzięki swojej zwartej budowie sprawia dość imponujące wrażenie. Całość górotworu przecięta jest przełomem Soły, jednym z najwspanialszych przełomów rzecznych w polskich górach.
Dzieli on Beskid Mały na dwie części:
- grupę Łamanej Skały (929 m)i Leskowca (922 m),znacznie większą powierzchniowo, która na wschodzie sięga po przełom Skawy,
- grupę Magurki Wilkowickiej (909 m),która ciągnie się na zachód po Bramę Wilkowicką.

Na Czupel prowadzą szlaki : czerwony
Łodygowice - Rogacz 2.10 h (1.50 h) - Międzybrodzie Bialskie 1.00 h (1.40 h)
oraz niebieski
Lipnik - Gaiki - Przełęcz Przegibek 2.15 h (1.50 h) - Magurka Wilkowicka 1.10 h (0.40 h) - Czupel 0.45 h (0.45 h) - Czernichów 1.20 h (2.00 h) - Przełęcz Cisowa 2.50 h (2.20 h)


Najwyższym szczytem całego Beskidu Małego jest Czupel o wysokoś i 933 m npm.
I to na niego wybieram się dzisiaj.
Obrazek

Wyjeżdżam ze Śląska przy pięknej pogodzie, jednak im bliżej Beskidów – to pogoda robi się niepewna?, a po chwili pojawiają się wątpliwości, czy faktycznie zrealizuję założony plan w 100%. Dojeżdżam do Czernichowa, bo to właśnie tutaj rozpoczyna się „mój” niebieski szlak na Czupel, znajduje się on na granicy Tresnej i Czarnichowa, przy drodze prowadzącej w kierunku do Żywca.
Obrazek
Obrazek

Po "zrobieniu" kilku fotek idę drogą w dolinę Roztoki , by po kilkudziesięciu metrach skręcić w prawo, mijam szkołę oraz budującą się obok niej nową halę sportową, dalej po lewej mijam kościół , by następnie wejść w malowniczy wiejski krajobraz . Jesienne barwy dodają tylko dodatkowego uroku tym jakże malowniczym stronom. Po drodze mijam ostatnie wiejskie zabudowania.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Dalej podążam wyraźną wąską kamienną drogą, na strome zbocze góry.
Obrazek
Obrazek
Droga wiedzie polami a dalej już lasem, często poprzecina bocznymi różnymi lokalnymi dróżkami i ścieżkami.
Po minięciu kilku (nast.) takich „skrzyżowań” dochodzę do miejsca gdzie szlak skręca w lewo,
a w prawo droga wyraźna prowadzi na szczyt Rogacz (jest on w moim dzisiejszym planie,
jednak dopiero w drodze powrotnej).
Obrazek
Powyższe ujęcie zrobiłem dla pokazania „dziwności traktowania różnych szczytów” w oznaczeniu tego szlaku, bowiem o tym, że wędrując od strony Czernichowa na „Czupel” (zaliczany jakby nie było do KGP) tylko jeden jedyny znak informuje o tym ( przy moim starcie) a później, aż do samego szczytu (dalej nie wiem) – kompletnie zero informacji , że podążam na „Najwyższy szczyt KGP?, dziwne, natomiast taki szczyt jak „Rogacz” – posiadał na trasie aż CZTERY tabliczki ?, właśnie na tym skrzyżowaniu, zawieszono je po lewej stronie i prawej drogi – tak aby turysta nie poszedł dalej niebieskim tylko skręcił w prawo – dziwne. Ja jednak podążam zgodnie za niebieskimi znakami, trasa staje się łagodniejsza i pozwala bez specjalnego wysiłku osiągnąć najpierw skrzyżowanie ze szlakiem czerwonym (którym możemy zejść do Międzybrodzia Bialskiego) oraz dowiedzieć się z kolejnych Dwóch tabliczek, że idąc w prawo,
Obrazek
dojdziemy malowniczą drogą do „Rogacza”
Obrazek
Natomiast o Czuplu – tak jak pisałem wcześniej „zero info”, podążam dalej tym podwójnym oznaczonym szlakiem, by po kilku minutach być na małej przełęczy między szczytami („Rogacz” i „Czupel”) gdzie znajduje się kolejne skrzyżowanie ze znakami, tu bowiem szlak czerwony skręca i podąża dalej do Łodygowic.
Obrazek
Obrazek
Ja natomiast trzymam się "niebieskiego" by po kilku minutach dojść wypłaszczenia z ławeczką
Obrazek
by po kilkudziesięciu metrach dotrzeć na szczyt Czupel 933m .
Obrazek
No cóż oznaczenie tego szczytu – to już kolejny przykład, że „Najwyższy” szczyt danego górskiego pasma nie oznacza, że ma być w jakikolwiek sposób oznaczony. Tylko przydrożna kapliczka powieszona dość wysoko na drzewie – mówi turyście ( który wcześniej gdziekolwiek przeczytał cokolwiek o swojej wędrówce) , że znajduje się chyba na Czuplu, bo jest to miejsce, które w zamyśleniu i podziwianiu okolicznych widoków można „przejść” nie wiedząc, że się było na najwyższym szczycie Beskidu Małego. Aczkolwiek wysokość tego miejsca jest na moim GPS jest prawie taka sama, jak miejsce (po prawej stronie w kierunku Magurki) kilkanaście metrów dalej.
Siedząc w samotności na ławeczce, dla rozruszania się, ułożyłem z kamieni taki oto kopczyk
Obrazek
Jeśli innym nie będzie za bardzo przeszkadzał, to może jakiś czas będzie figurował na ujęciach innych turystów.

Ktoś wcześniej napisał, że „dzięki” wiatrołomom trasa zyskała niewiarygodne wręcz walory widokowe. I to jest prawda, szlak ten biegnie granią i można podziwiać malownicze uroki po obu stronach.: Babia, Tatry, Pilsko, Skrzyczne z jednej (jednak w tym dniu było to niemożliwe), z drugiej pasmo Chrobaczej Łąki ( a na nim wielki widoczny z daleka krzyż III tysiąclecia ) Obrazek
górę Żar, zaporę w Porąbce, Jezioro Międzybrodzkie i inne wzniesienia (jednak ja nie wiem jakie)

Toteż wrzucę tu kilka ujęć, sami ocenicie czy warto tam wędrować .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po prostu pięknie. Ładnie to ujął internauta „..Paradoksalnie - spustoszenie to spowodowało, że z okolic szczytu można podziwiać całkiem miłą dla oka panoramę..”

W drodze powrotnej
wchodzę jeszcze na „Rogacz”, (ten kamienny kopczyk, to szczyt)
Obrazek
by wędrując dalej tą szeroką drogą wyjść na szlaku niebieskim i dalej znanym terenem
Obrazek
dojść do autka.

Jednak ty możesz z przełączki ruszyć szlakiem czerwonym do MIędzybrodzia lub lepiej szlakiem w kierunku Łodygowic , by po dojsciu do szlaku żółtego pójśc dalej nim az do .Czernichowa czyli do.....auta. Klasyczna pętelka
:D


Ostatnio edytowano Pt paź 22, 2010 8:56 am przez viking59, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 22, 2010 7:24 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Ale fajny przewodniczek po trasie. :)
Być może skusze Kumpli i tam pojedziemy.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt paź 22, 2010 7:28 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
piomic
Cholernie podoba mi się Twój pomysł. Przewodnik po Beskidach, nie tylko Niskim. Wicie, rozumicie, zabieramy się wszyscy do pracy. Pierwszy post już mamyviking59 odwalił kawał dobrej roboty. Pozostaje tylko założyć wątek, przykleić, poprosić Przedpiścę o przyklejenie swego wątku i jazda.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 25, 2010 10:37 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 08, 2010 10:14 pm
Posty: 60
Lokalizacja: wziąć kasę i czas? :)
Super pomysł, chętnie się dołączę w miarę kompetencji. viking - super miejscówa, dzięki, Mały też jest na liście miejsc które trzeba obejrzeć w przyszłości :)
Co do samego Beskidu Niskiego, to mi niestety nie wypalił, bo jeden z kierowców się wykruszył i nie było jak dotrzeć - zamiast tego pojechaliśmy w Żywiecki (Krupowa + Babia). W miarę czasu, postaram się wieczorem lub jutro wrzucić parę fotek. :)

_________________
Idę by dotrzeć, wręcz idę by iść;
Czynność jest skutkiem, przyczyną jest myśl.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 07, 2010 4:52 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 8:58 pm
Posty: 659
Lokalizacja: Kraków
Witam,
Wybieram się za tydzien w Niski gdzieś na trasę:
Magura - Kornuty - Bartne- Wołowiec - Nieznajowa

Wyjście z Krynicy i dalej na wschód.

Chciałbym zaplanować nocleg w jakichś chatach gdzie można darmowo przenocować, znalazłem Nieznajową ale szukam czegoś jeszcze, macie jakieś propozycje. Czekam też na PW, jeżeli ktoś mógłby mi pomóc, chciałbym zamiast namiotu zabrać statyw :)

Trasa nie jest jeszcze w pełni ustalona, jeżeli macie jakieś propozycję czekam, a doczekać się nie mogę bo to mój pierwszy wyjazd w Niski.

Nie wiem czy Basia Z. nie wie czasem czegoś o tych rejonach ;) czy się mylę?

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 07, 2010 6:29 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
No to do zobaczenia na szlaku. W przyszły weekend będziemy w tych okolicach szkoleni przez jednego z pracowników Magurskiego Parku Narodowego. Kwaterujemy w Krempnej. Grupa przewodników, program bardzo bogaty łącznie z sobotnim panelem dyskusyjnym o Łemkowszczyźnie. Na panel właśnie przygotowuję się, efektywnie zamierzam spędzić wieczór. Sądzę, że naleweczka na koniaku przysłuży się twórczemu myśleniu. Sądzę, że Andrzej Czaderna zabierze nas także na Kornuty, bardzo lubię to miejsce. W planach mamy jeszcze ścieżkę dydaktyczną i ostoje ptasie w ramach sieci NATURA 2000 czyli wejdziemy w tereny pozaszlakowe.

Być może będziemy na tej ścieżce
http://www.magurskipn.pl/download/data/ ... iczera.pdf

Tam jest cudnie. Niestety, wejście na trasę jest możliwe tylko w towarzystwie pracownika parku narodowego.
A za dwa tygodnie powtórka z rozrywki. Operacja preszkowsko-dukielska czyli szkolimy się po obu stronach granicy. Wszystkim polecam okolice Dukli, są przewspaniałe i prawie nieznane. Tam jest też osławiona Dolina Śmierci. Zresztą cały teren to jeden wielki cmentarz. Kilka lat temu jeden z Kolegów zabrał nas na szkolenie, prowadził grupę chyba Fred Frodyma czyli ten który ocalił cmentarze żołnierskie z I wojny św. To było tuż po powodzi. Obok Cieklina pokazał nam wstrząsający widok. Osunięta skarpa, a w zwałach ziemi setki kości ludzkich, całe szkielety. Przypomniało mi się wtedy inne szkolenie, jeszcze na kursie przewodnickim, które prowadził jeden z nestorów przewodnickich. Był on jako młody Łemko wcielony do armii. Po dwutygodniowych szkoleniu, gdzie na 10 żołnierzy był tylko 1 karabin i to drewniany wysłano ich jako mięso armatnie do bitwy. Praktycznie bez broni, mieli za to na wyposażeniu drabinę. Drabinę po to aby mogli przechodzić przez rozkładające się szczątki ludzkie. Przez takie miejsca jak te odkryte w czasie powodzi. W czasie operacji dukielsko-preszowskiej miał niecałe 17 lat.



Kocham Unię Europejską. To ona finansuje nasze szkolenia. A organizatorem jest Pro Carpathia i Fundacja Bieszczadzka.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Ostatnio edytowano N lis 07, 2010 5:22 pm przez lucyna, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 07, 2010 9:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
lucyna napisał(a):
Obok Cieklina pokazał nam wstrząsający widok. Osunięta skarpa, a w zwałach ziemi setki kości ludzkich, całe szkielety.

W którym dokładnie miejscu to było?

regedarek
prv


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 07, 2010 9:54 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 27, 2010 6:32 pm
Posty: 660
Lokalizacja: Kraków
jeżdże w beskid niski od dziecka, przesiadując tam jako dziecko całe wakacje. Łaziło sie po lasach, budowało ziemianki, domy na drzewach, łapało jaszczurki, węże, kumaki górskie i salamandry - ah te wspomnienia ;)
Nigdy jednak nie natrafiłem na cmentarz leśny chociaż podobno znajduje się niedaleko miejsca pobytu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 07, 2010 10:49 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Rohu napisał(a):
lucyna napisał(a):
Obok Cieklina pokazał nam wstrząsający widok. Osunięta skarpa, a w zwałach ziemi setki kości ludzkich, całe szkielety.

W którym dokładnie miejscu to było?

regedarek
prv


To było kilka laty temu, ta powódź w której zginęli ludzie. Dokładnie nie pamiętam, nie ja prowadziłam. Podjeżdżaliśmy busem.
O tym osunięciu pisały gazety, być może coś jeszcze jest na ten temat w internecie.

Edit.
Koledzy albo nie wiedzą, gdzie to było albo nie zgłaszają się. Popytam na szkoleniu.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 07, 2010 5:24 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
drHouse napisał(a):
jeżdże w beskid niski od dziecka, przesiadując tam jako dziecko całe wakacje. Łaziło sie po lasach, budowało ziemianki, domy na drzewach, łapało jaszczurki, węże, kumaki górskie i salamandry - ah te wspomnienia ;)
Nigdy jednak nie natrafiłem na cmentarz leśny chociaż podobno znajduje się niedaleko miejsca pobytu.

Z której wojny? Pierwszej czy drugiej? Po cmentarzach stworzonych przez Austriaków mam przewodnik, na większej połowie tych położonych w Beskidzie Niskim byłam.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 07, 2010 10:16 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 8:58 pm
Posty: 659
Lokalizacja: Kraków
Obrazek

Moja trasa to ta fioletowa Krynica Ostry Wierch Wysowa Jaworzyna Radocyna albo orzez Hanczowa Kozie Zebro do Wołowca.

Szukam na tej trasie miejsc wartych odwiedzenia, gdzie skrócić a gdzie warto dołożyć trasy. Oraz wiatch czy wolnostojących chat.

1 nocleg: okolice Hanczowej, Ostrego wierchy lub Wysowej
2 nocleg: gdzies po drodze
3 nocleg: Nieznajowa/Radocyna

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 8:32 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
@regedarek

Nie było mnie chwilę, tak że odpowiadam dopiero teraz.

Z wiatami oraz z pustymi szałasami lub innymi tego typu zabudowaniami to ogólnie w Beskidzie Niskim jest kiepsko - to nie Gorce.

Na pewno liczyć można na wiaty w miejscu letnich baz namiotowych a więc w Regetowie Wyżnim (baza SKPB W-wa) oraz w Radocynie (baza SKPG Kraków).
Z tym że nie są wiaty całkowicie zabudowane ale dach nad głową jest.

Co do trasy - ta pierwsza wiata w Regetowie jest pomiędzy Kozim Żebrem a Rotundą, przy samym czerwonym szlaku przy rozpoczęciu podejścia na Rotundę (czasem zimą nie ma mostka na potoku).

Trudno mi powiedzieć jakie macie tempo i czy dacie radę przejść tam w ciągu jednego dnia z Krynicy, to jest jednak dość kawałek drogi i trzy solidne górki po drodze.
W Dolinie Bielicznej jest jedynie cerkiew, kiedyś w ruinie teraz odbudowana.

Nieznajowa - wiadomo gdzie.

Jeszcze - przy zielonym szlaku po zejściu z Cigelki na przełęcz gdzie było dawne turystyczne przejście graniczne (słupek I/241, ok. 2 km od Wysowej), na samej granicy jest niewielka wiata, która służyła za schronienie Straży Granicznej.

Byłam w tym miejscu ostatnio 2 lata temu, nie wiem w jakim teraz jest stanie, czy ktoś jej czasem nie wywalił.

Nieco niżej jest kaplica na Świętej Górze Jawor i tam przed kaplicą też jest mała wiata, gdzie jest ujęcie źródła.

Tam jednak raczej nie polecałabym spać, tylko w ostateczności.

Jeszcze pomyślę i jak wymyślę to coś napiszę.

A na razie mam pilną pracę.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 8:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Basia Z. napisał(a):
Z tym że nie są wiaty całkowicie zabudowane

W Regetowie w bazie nigdy nie byłem, ale w Radocynie wielokrotnie.
Wygląda to tak:
Obrazek
Co tam jest niezabudowane? Okno z tył? Chyba jest na nie okiennica.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 9:14 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Zabudowane, z tego co pamiętam, byliśmy tam tylko na i,prezie.
W Radocynie jest dobre schronisko, tam kiedyś spaliśmy, polecam. Są sanitariaty, ciepła woda, kuchenka czyli wszystko co strudzonemu potrzeba do szczęścia. Nie wiem jak teraz ale kiedyś byli tam bardzo sympatyczni ludzie, no obiekt nadleśnictwa. w okolicy jest fajna, długa ścieżka przyrodnicza.

Trasa jest niezmiernie ciekawa. Na pewno ją kiedyś opracuję na zaprzyjaźnionym forum.
Więcej
http://www.beskid-niski.pl/index.php?po ... laki&ID=30

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 10:01 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 8:58 pm
Posty: 659
Lokalizacja: Kraków
A jakiś płatny nocleg w okolicach Hańczowej znacie bo narazie znalazłem taki po 30zł

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 11:44 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
Najbliżej masz Regetów i Wysową. W Wysowej może wyjść podobnie cenowo jak w Hańczowej. W Regetowie wiatka na terenie bazyv - tylko to nie jest płatny nocleg, ale kasę zawsze możesz zostawić :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 12:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
lucyna napisał(a):
W Radocynie jest dobre schronisko, tam kiedyś spaliśmy, polecam.

Też kiedyś spałem w schronisku nadleśnictwa.
W bardzo dużym pokoju, chyba z 8 łóżek.
Nie pamiętam kibelków, ale prysznice były niezbyt przyjemne z drewnianym zagrzybionym podestem pod nogami.
Ale to było z 10 lat temu, więc pewnie dużo się zmieniło od tego czasu.
Ogólnie duży plus jest taki, że nie ma tam prawie w ogóle ludzi.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 12:59 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Oni mają kilka standardów, musiałeś spać w tym pokoju z piętrowymi łóżkami. Ja miałam trójkę z łazienką.

Edit
Pokój 3 osobowy ale potraktowano go jak dwójkę , spojrzałam na zdjęcie.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 2:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
lucyna napisał(a):
musiałeś spać w tym pokoju z piętrowymi łóżkami

Tak, na pewno były łóżka piętrowe.
Ale od 10 lat pewnie się dużo zmieniło, więc nie mam pojęcia jak jest teraz.
W ostatnich latach korzystałem tam tylko z barku i sklepiku.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 2:35 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
W Hańczowej jest internat szkoły gastronomicznej, kiedyś było tam schronisko PTSM i spałam prawie 4 lata temu zimą (luty 2007) za jakieś 12 zł.
Ale PTSM zlikwidowano, można jednak próbować dzwonić i rozmawiać.

18-3532004, w każdym razie taki numer obowiązywał w lutym 2007.

Schroniska w Radocynie tez nie polecam, pamiętam je jako drogie i niezbyt czyste, ale faktycznie tam tez spałam dość dawno temu (jakieś 5-6 lat), mogło się poprawić (nota bene wiatę w Radocynie też pamiętam jako bardziej otwartą)

Na koniec wiata w bazie w Regetowie, stan w listopadzie 2008

Obrazek

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 3:30 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Cena jest rzeczą względną. 16 zł własny śpiwór sala wieloosobowa, 20 zł z pościelą, pokój 3 osobowy 30 zł łóżko za 1 nocleg. Czy dłuższym pobycie stawki są niższe. U nas podłoga kosztuje więcej niż 16 zł.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 8:13 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 21, 2008 8:58 pm
Posty: 659
Lokalizacja: Kraków
Znalazłem w wysowej nocleg w pokoju 12 osobowym za 23zł

_________________
Pozdrawiam
https://picasaweb.google.com/dariusz.finster


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 8:32 pm 
Nowy

Dołączył(a): So sie 15, 2009 4:44 pm
Posty: 23
Lokalizacja: Kraków
lucyna napisał(a):
Po cmentarzach stworzonych przez Austriaków mam przewodnik, na większej połowie tych położonych w Beskidzie Niskim byłam.


A to jest przewodnik po wszystkich cmentarzach w Galicji? Jeśli tak to mogłabyś podać tytuł?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 8:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Nie wiem o jakim przewodniku pisała Lucyna. Ja mam taki:
http://galicyjskiecmentarze.w.interia.pl/
Autorstwa Romana Frodymy. Niestety posiadam tylko I część.
Nie liczyłem na ilu z nich byłem. Na połowie to chyba aż nie, ale trochę też widziałem.
W każdym razie przewodnik bardzo fajny i każdemu zainteresowanemu tematem gorąco polecam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 9:10 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 27, 2010 6:32 pm
Posty: 660
Lokalizacja: Kraków
lucyna napisał(a):
drHouse napisał(a):
jeżdże w beskid niski od dziecka, przesiadując tam jako dziecko całe wakacje. Łaziło sie po lasach, budowało ziemianki, domy na drzewach, łapało jaszczurki, węże, kumaki górskie i salamandry - ah te wspomnienia ;)
Nigdy jednak nie natrafiłem na cmentarz leśny chociaż podobno znajduje się niedaleko miejsca pobytu.

Z której wojny? Pierwszej czy drugiej? Po cmentarzach stworzonych przez Austriaków mam przewodnik, na większej połowie tych położonych w Beskidzie Niskim byłam.


właśnie nie wiem czy nie grupy tych z UPA- bo to partyzantka więc i las pasuje- także raczej z II bo we wsi jest cmentarz mały bo mały ale z okresu I wojny światowej- czechów i austriaków głównie. z tego co w internecie przecyztałem to w I wojny też są, a może głównie one- nie ogarniam tematu

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 9:43 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
To jest cmentarz z I wojny św.
UPA praktycznie nie działała na terenie Beskidu Niskiego, Łemkowie należeli do nurtu separatystycznego, a nie do narodowoukraińskiego. Bardziej byli związani z rosyjskim nurtem panującym wśród górali rusińskich i z pobratymcami ze Słowacji niż z ideą powstania państwa ukraińskiego. UPA była tylko na styku Bojkowszyzny, Łemkowszczyzny i polskich pogórzy.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lis 08, 2010 10:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Cmentarz ze zdjęcia drHouse'a znajduje się w miejscowości Łosie.
Jest to jak najbardziej cmentarz żołnierski z I wojny światowej.
Ma numer 71.

Co do UPA, to na terenie Beskidu Niskiego też działali. Oczywiście w nieporównywalnie mniejszym zakresie niż w Bieszczadach, ale jednak.
Warto chociażby wspomnieć o zabitych WOPistach z Jasiela.
A oddział niejakiego "Brodycza" uciekał przed wojskiem polskim po lasach Beskidu Niskiego aż do 1947 roku zapędzając się w Beskid Sądecki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 09, 2010 5:43 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Tak, ale to jednak były tereny pogranicza pomiędzy Łemkowszczyzną, Bojkowszyzną i obszarem polskim. Działali więc też we wschodniej części Beskidu Niskiego zwanej Beskidem Dukielkim i Wzgórzami Rymanowskimi.
Polecam naszą rozmowę na forum na http://www.historycy.org/index.php?show ... 950&st=225 to o akcji "Wisła"

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 114 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL