Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 3:05 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt kwi 01, 2011 2:29 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 9:59 pm
Posty: 22
witam,
planuje właśnie kilkudniowy wypad w sudety zachodnie (interesuja mnie gory izerskie i karkonosze) i chcialbym sie zwrocic o pomoc w wyborze ciekawych tras na 3-4 dni.

Trasy ktore wymyslilem do tej pory:
1. dzien
13.25 - przyjazd do Swieradowa-Zdroju
wejscie do schroniska na Stogu Izerskim (tutaj nocleg). Ze schroniska ewenmtualnie jakas krotka trasa na rozruszanie (np. na Hale Izerska)

2. dzien
trasa ze schroniska na SzreniceHhale Szrenicka gdzie nocleg (tutaj prosba o rade ktoredy isc aby bylo najciekawiej)

3. dzien
trasa ze schroniska Szrenica/Hala Szrenicka do schroniska Pod Sniezka lub okolicznego (Samotnia, Strzecha Akademicka, Nad Lomniczka) - caly czas czerwonym

4. dzien
pomysly sie koncza?

5. dzien
powrot do domu

Prosilbym aby ktos podsunal mi jakies ciekawe trasy w tym rejonie aby mozna wypelnic jeszcze 4. dzien oraz/lub zmienil/rozszerzyl wyzej wymienione.
Mysle ze optymalne dla nas trasy powinny miec dlugosc 6-8h dziennie

z gory dzieki za pomoc


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 01, 2011 4:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4336
Lokalizacja: Kraków
kedzier napisał(a):
3. dzien

Wszyscy chodzą szlakiem grzbietowym. W zimie jest fajnie.
Ja bym poszedł np. ze Szrenicy do Voseckiej boudy, Labskiej boudy, Śnieżne Kotły (jak jest widoczność dobra), dalej grzbietem przez Odrodzenie do Śnieżki. Lub z Labskiej boudy przez Martinovą boudę do Odrodzenia i ew. dalej.
I raczej ten dzień bym podzielił na dwa etapy z noclegiem w Odrodzeniu. Jest do zrobienia na raz, ale jak chcesz spokojnie zobaczyć więcej, do na dwa razy.
Chyba, że wolisz np. muzea. Wtedy popylasz przez Karkonosze a bardziej zwiedzasz Szklarska czy Karpacz.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 01, 2011 7:41 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 9:59 pm
Posty: 22
dzieki za odpowiedz.

Pomysl rozbicia tej trasy na dwa dni jest o tyle dobry ze rozwiazuje problem niewykorzystanego kolejnego dnia. Tylko z tego co patrze na mape, to ze Szrenicy do Odrodzenia jest raptem 4h drogi, i z Odrodzenia na sniezke podobnie, wiec tak troszke malo jak na caly dzien.. i nie widze za bardzo jakos mozliwosci rozszerzenia tych tras (nie liczac chodzenia po lasach :)), przejscie tej trasy w jeden dzien jest naprawde az tak wymagajace/meczace?

Czy ma ktos moze jakies propozycje w tych Izerskich (1-2 dzien). Tam akurat nigdy nie bylem i kompletnie nie wiem ktore trasy sa ciekawe. A moze jest tam co chodzic wiecej niz 1-1,5 dnia (czeska strona?)

Zna ktos moze pasmo na zachod od Karkonoszy - Rudawy Janowickie? Moze tam warto byloby sie wybrac na ostani dzien ruszajac z okolic Sniezki?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 01, 2011 8:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4336
Lokalizacja: Kraków
kedzier napisał(a):
przejscie tej trasy w jeden dzien jest naprawde az tak wymagajace/meczace?

Nie. Zależy od warunków oczywiście.
kedzier napisał(a):
Zna ktos moze pasmo na zachod od Karkonoszy - Rudawy Janowickie?

A nie na wschód? Tyż jest piknie. Możesz sobie podjechać, tylko komunikacja jest kiepska po sezonie. Pewnie będziesz musiał jechać przez Jelenią Górę.

kedzier napisał(a):
nie widze za bardzo jakos mozliwosci rozszerzenia tych tras (nie liczac chodzenia po lasach

Labsky dul jest O.K.
Edit:
Będziesz na miejscu, pogadasz z hatkowymi, innymi łaziorami, i na miejscu zdecydujesz. Spontan.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 01, 2011 8:22 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 9:59 pm
Posty: 22
zjerzony napisał(a):
Będziesz na miejscu, pogadasz z hatkowymi, innymi łaziorami, i na miejscu zdecydujesz. Spontan.


tak tez chcialem, tylko wyjazd ma byc w czasie weekendu majowego i moze byc ciezko z miejscami w schronisku, dlatego chcialem juz teraz porezerwowac noclegi. A jak w karkonoskich schroniskach jest z noclegiem na ziemi? w kazdym pozwalaja w przypadku braku lozek czy przeganiaja jak z murowanca?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 01, 2011 8:41 pm 
Nowy

Dołączył(a): N lut 06, 2011 10:59 pm
Posty: 18
Lokalizacja: Dolny Śląsk
13.25 - przyjazd do Swieradowa-Zdroju
wejscie do schroniska na Stogu Izerskim (tutaj nocleg). Ze schroniska ewenmtualnie jakas krotka trasa na rozruszanie (np. na Hale Izerska)

Tak na wszelki wypadek.. gdybyś do schroniska na Stogu przybył po zmroku - i zastał drzwi zamknięte - lepiej mieć w komórce wpisany tel. do schroniska.. bo na dzwonku przy drzwiach polegać nie można (notorycznie zepsuty)... ilekroć tam byłam, zawsze gospodarze byli mocno zdziwieni tym "nagłym zepsuciem".
W trasie "na rozruszanie" - koniecznie uwględnij Chatkę Górzystów i tamtejszą kuchnię :) Dziś w ciemno polecam, jutro zamierzam sprawdzić, czy się aby od jesieni nie popsuła.

_________________
"Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej niż bez celu się cofać" A.S.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 01, 2011 9:27 pm 
Nowy

Dołączył(a): N lut 06, 2011 10:59 pm
Posty: 18
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Mi aż prosi się tutaj Główny Szlak Sudecki.. Co się w Świeradowie zaczyna/kończy. Z małymi modyfikacjami na ominięcie miast (w mojej wersji) i na Rudawy (ze Skalnika na północ w G. Sokole - i tu nocleg w Szwajcarce).

_________________
"Lepiej bez celu iść naprzód niż bez celu stać w miejscu, a z pewnością o niebo lepiej niż bez celu się cofać" A.S.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 02, 2011 2:42 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 01, 2008 11:36 pm
Posty: 447
Lokalizacja: Wrocław
Najpierw uwagi odnośnie noclegów. skoro to majówka, wiele zależy od miejsc w danych obiektach. Ale mimo wszystko - schronisko na stogu jest...hm...powiedzmy, że to schronisko robione pod Niemców z robionymi pod Niemców cenami. Jesli nie przeszkadza Ci nieco niższy standard, a w zamian wolałbyś lepszą atmosferę - polecam nieodległą Chatkę Górzystów na Hali Izerskiej. Tanio, można dobrze zjeść, spotkać fajnych ludzi. Polecam.

Druga noc - Hala Szrenicka - również z całego serca odradzam. Nora jakich mało, typowy moloch, zupełnie bez klimatu. Sugerowałbym raczej Szrenicę (Ceny nie aż tak straszne a znacznie wyższy standard) albo, jeszczel piej - wejśc ze Szklarskiej szlakiem żółtym zamiast czerwonego i zanocować pod Łabskim Szczytem. Schronisko nr. 1 w tej części Karkonoszy.

Cytuj:
Czy ma ktos moze jakies propozycje w tych Izerskich (1-2 dzien). Tam akurat nigdy nie bylem i kompletnie nie wiem ktore trasy sa ciekawe. A moze jest tam co chodzic wiecej niz 1-1,5 dnia (czeska strona?)


No więc tak - założmy, że jednak nocujesz na stogu. W takim ukłądzie na pierwszy dzień polecam wybrać się nie na Halę Izerską, ale do Czech. Zielonym Szlakiem przez Łącznik do granicy, a dalej niebieskim na Smrk. Typowy niedaleki spacerek, któy można dowolnie wydłużyc na czeskiej stronie. IMHO murowany punkt programu w tamtych okolicach. Na smrku jest genialna wieża widokowa.

Drugiego dnia - przejście do Szklarskiej i dalej - poleciłbym przejść najpierw na Halę Izerską, zjeść naleśnika w Chatce Górzystów :wink: Po czym odbić od Chatki żółtym na wschód i dojść do czerwonego. Z okolic sinych Skałek masz piękny widok. Dalej możesz odbić mało widoczną, ale sympatyczną ścieżką na Wysoką Kopę (ot tak, żeby "zaliczyć" najwyższy szczyt Izerów) i dalej czerwonym przez kopalnię kwarcu, Zwalisko i Wysoki Kamień do Szklarskiej. Po drodze (zakładając dobrą pogodę) będziesz miał co najmniej kilka cudownych panoram na Izery i Karkonosze.

W razie jakichś pytań - wal śmiało ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: ~~~
PostNapisane: So kwi 02, 2011 3:29 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 10:42 am
Posty: 208
Lokalizacja: Świebodzin
hala szrenicka - omijaj to schronisko szerokim łukiem, tak samo jak strzechę akademicką.
z czerwonego szlaku odbij na labską budę i później przez medvedin (chyba tak to się pisało) do ... młyna. tam jakieś piwko, obiadek i możecie wracać na czerwony szlak lub iść prosto do odrodzenia.

_________________
Największym wrogiem ludzkości jest sam człowiek...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N kwi 03, 2011 11:48 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 9:59 pm
Posty: 22
Cytuj:
Najpierw uwagi odnośnie noclegów. skoro to majówka, wiele zależy od miejsc w danych obiektach. Ale mimo wszystko - schronisko na stogu jest...hm...powiedzmy, że to schronisko robione pod Niemców z robionymi pod Niemców cenami. Jesli nie przeszkadza Ci nieco niższy standard, a w zamian wolałbyś lepszą atmosferę - polecam nieodległą Chatkę Górzystów na Hali Izerskiej. Tanio, można dobrze zjeść, spotkać fajnych ludzi. Polecam.


tak sie sklada ze mamy tu juz rezerwacje i cena nie jest az tak straszna (35 zl za pokj 2-os) a co do jedzenia to mamy zamiar wziasc cala mase zupek chinskich :)


Chatke Gorzystow na pewno odwiedzimy bo slyszalem juz o niej wiele dobrych opinii - ogolnie wielkie dzieki za pomoc w wyborze trasy w Izerskich - na pewno skorzystamy :)

Cytuj:
Druga noc - Hala Szrenicka - również z całego serca odradzam. Nora jakich mało, typowy moloch, zupełnie bez klimatu. Sugerowałbym raczej Szrenicę (Ceny nie aż tak straszne a znacznie wyższy standard) albo, jeszczel piej - wejśc ze Szklarskiej szlakiem żółtym zamiast czerwonego i zanocować pod Łabskim Szczytem. Schronisko nr. 1 w tej części Karkonoszy.


Cytuj:
hala szrenicka - omijaj to schronisko szerokim łukiem, tak samo jak strzechę akademicką.


Dzieki tym i paru innym opiniom wlasnie zmienilem rezerwacje i postanowilem nocowac na samej Szrenicy - chociaz moze warto odwiedzic kazde schronisko i zobaczyc na wlasne oczy? :) Slyszalem duzo zlego o o Odrodzeniu, a w zeszlym roku gdy tam bylem bylo calkiem sympatycznie.

Cytuj:
z czerwonego szlaku odbij na labską budę i później przez medvedin (chyba tak to się pisało) do . młyna. tam jakieś piwko, obiadek i możecie wracać na czerwony szlak lub iść prosto do odrodzenia.


Oplaca sie schodzic do Mlyna? Ominiemy caly szlak grzbietowy - ktory chyba jest tutaj najciekawszy a pojdziemy zamiast tego drogą i lasem... Czy moze moja mapa sie myli?

Jeszcze kilka pytan:
1. Sciezka na Wysoka Kope bedzie jakos oznaczona, czy trzeba za nia wygladac? Na mapie nie widze szlaku
2. Wyciag krzeselkowy ze Szklarskiej na Szrenice chodzi poza sezonem ziomowym? (pierwszy dzien po dlugiej przerwie bywa meczacy :))
3. Na Hale Izerska ze Stogu lepiej isc zoltym czy czerwonym i niebieskim?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: ~~~
PostNapisane: N kwi 03, 2011 4:40 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 10:42 am
Posty: 208
Lokalizacja: Świebodzin
szlak do mlyna jest bardzo ciekawy, przynajmniej dla mnie. obojętnie którędy pójdziecie, chociaż przy ładnej pogodzie to lepiej najpierw dojść do śnieżnych kotłów i dopiero tam odbić w prawo do młyna (lub kawałek wrócić i odbić za łabskim szczytem). od śnieżnych kotłów do p.karkonoskiej masz max 1h drogi, a według mnie najciekawszy fragment jest pod sam koniec gdy mijasz mały staw. bardzo często jest tak, że cała główna grań jest spowita chmurami, a zejdziesz kawałek niżej i masz piękne widoki.

wyciąg powinien działać, zwłaszcza w długi łikend.

_________________
Największym wrogiem ludzkości jest sam człowiek...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn kwi 04, 2011 9:09 am 
Nowy

Dołączył(a): Pt kwi 16, 2010 9:59 pm
Posty: 22
wielkie dzieki! :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 05, 2011 3:14 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 01, 2008 11:36 pm
Posty: 447
Lokalizacja: Wrocław
Jeszcze odnośnie schronisk - Owszem, zasadniczo warto odwiedzić każde (swego czasu na dłuższym przejściu przez Czeskie Karkonosze nazwaliśmy taką turystykę "Boudingiem". Ale tam chodziło raczej o wyroby czeskiego browarnictwa...whatever ;) ) ale żeby wyrobić sobie opinię, należałoby w takim zanocować. Najlepiej kilka razy, bo danego dnia zawsze możemy trafić na akurat brudny pokój, akurat zły dzień obsługi, akurat nieświeżą wędlinę itd itp...to wszystko prawda. Ale Hali Szrenickiej akurat nie żałuj. Zapewniam, że nie ma czego ;)

Ścieżka na Wysoką Kopę po prostu istnieje. Nie jest wyznakowana, ale w miarę widoczna. Nieco trudności zaczyna się pod samym szczytem, bo masyw jest stosunkowo płaski. Miejsce właściwego szczytu (a może raczej czyichś wyobrażeń na ten temat, tudzież miejsce umowne ;) ) jest oznaczone stosem kamieni i tabliczką z nazwą szczytu i wysokością. Wejście na ścieżkę znajduje się w dość charakterystycznym miejscu - droga i czerwony szlak skręcają wyraźnie w lewo, przy charakterystycznym szałasie. Dokładnie w tym miejscu w prawo prowadzi nieoznakowana ścieżka. W październiku jej "oznaczenie" wyglądało tak :D

Obrazek

Nie namawiam jakoś szczególnie, bo nowych wrażeń widokowych to miejsce Ci nie zapewni (dokładnie to samo widać i wcześniej i później). Aczkolwiek warto wiedzieć, że taka możliwości istnieje - niektórzy lubią "zaliczać" konkretne szczyty, zwłaszcza, gdy są one najwyższe w danym paśmie. Inni są takich ambicji pozbawieni ;)

Kolej na Szrenicę jest całoroczna. Sam jakoś się nie skusiłem (niehonorne i w ogóle) ale zasadniczo może to nie być głupi pomysł. Podejście może i nie jest jakieś straszne, ale też potrafi być upierdliwe, dając naprawdę niewiele w zamian (z lasu wychodzi się dopiero na Hali Szrenickiej)

Szlak ze stogu na Halę - oba są ładne. Widokowo wygrywa żółty, jest też nieco bardziej urozmaicony. Problem w tym, że za urozmaicenie płąci się czasem dużymi ilościami błocka. Błocka zalegającego długo, i czasem niemożliwego do obejścia. Dla odmiany opcja czerwony + niebieski może być dla niektórych zbyt nudna (niebieski jest wyasfaltowany). Brałbym żółty pamiętając, że na wypadek wybitnej dupówy pogodowej obejście czerwonym i niebieskim jest wygodną alternatywą awaryjną.

Co do samych Karkonoszy...cóż. Ja niekoniecznie schodziłbym do Młyna. Ale zajrzeć na czeską stronę jak najbardziej warto. Ja poszedłbym od Twarożnika do Voseckiej Boudy, dalej zielonym do Żródeł Łaby i obejrzał perełkę socjalizmu Łabską Boudę. Tam do zobaczenia jest Łabsky Dul, Łabski wodospad, a nieco dalej na południe czerwonym szlakiem - naprawdę malowniczy Wodospad Pancavy. Następnie od Łabskiej Boudy żółtym do Śnieżnych Kotłów (po drodze jest fajne obudowane źródełko, na mapach opisane jako Kamenna Studanka i dalej mimo wszystko grzbietowym. Ale proponowana wyżej opcja przez Młyn też ma swoje uroki, wybór należy do Ciebie ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 16, 2011 3:41 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Wt lut 15, 2011 10:48 pm
Posty: 546
Lokalizacja: Piotrków Tryb.
Przypomniał mi się taki fajny spacerek z Hejnic na Orzesznik 800mpm(fajny punkt widokowy widoczny z dołu jako wybitna skałka z krzyżem na wierzchołku).
Z dużego parkingu (2 lata temu bezpłatnego) w stronę kościoła, przez furtkę w murze schodkami w dół- przez potok mostek, dalej w górę i w lewo (napotykamy już tam czerwony szlak) i w górę między zabudowaniami, potem ładną łąką , dalej lasem ścieżką i skalnymi stopniami pod sam koniec nieco stromiej 2 czy 3 zakosami (nie pamietam dokładnie- ale szlak jest wyraźny , w nocy by nie zabłądził :) ) pod grupę skał. Stamtąd szlak prowadzi dalej w lewo , a na na Orzesznik należy skręcić w prawo (jest tam drogowskaz) i malowniczym terenem między skałkami (pod koniec po stromym stopniu (chyba tam jest klamra) potem kilka kroków w lewo i stopniami skalnymi ubezpieczonymi barierkami na górę. Ładny widok na Hejnice i ogólnie na zachód na Góry Łużyckie(w obie strony, z kilkunastu minutami na górze, wyrobiłem się w ok. 2 godziny) Dodaję dwie fotki : jak to wygląda z dołu z Hejnic i na górze.
Obrazek
Obrazek
Polecam.

_________________
Alkohol nie rozwiązuje problemów. Mleko też nie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL