Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wybieram się w Góry Opawskie na weekend. W planach, na razie mglistych, wejście Biskupią Kopę i nocleg w schronisku pod szczytem. 2 pytania dla przegonienia mgły w związku z tym:

- w której miejscowości najlepiej zostawić samochód, tak żeby zrobić przyjemną weekendową pętelkę bez specjalnego powtarzania szlaków?
- czego nie przegapić, gdzie ew. zboczyć, odbić na chwilę krótszą/dłuższą, dobre miejsca na wyjęcie browara z plecaka itp. ? Wszelkie sugestie mile widziane.

Chcesz pić alkohol w górach? Zwariowałeś?!

_________________
https://picasaweb.google.com/106184162870833298355

pisałem wyłącznie o wyjęciu browara z plecaka...ani słowa o piciu

Każde miejsce jest dobre na wyjęcie browara z pecaka bo do picia już nie każde

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

To zależy jak długi ma byc ten weekend. Wybierając opcje pozostawienia samochodu po polskiej stronie, to do wyboru są dwa miejsca, Pokrzywna lub Jarnołtówek. Szlaków nie trzeba powtarzać. Można zaparkować po drugiej stronie granicy w Zlatych Horach, pzejść przez szczyt BK do schroniska a następnego dnia wrócić za granicę, przejść np. przez szczyt Pricneho Vrchu i zejść do Zlatych Hor. Ale najlepiej spojrzeć na mapę i wtedy zadawac bardziej szczegółowe pytania.

weekend krótki - od soboty przedpołudnia do niedzieli popołudnia

wiem, że najlepiej zacząć od mapy, ale z Opawskimi akurat jest problem w tej kwestii - w księgarniach żadnej nie znalazłem, w necie niby cos jest ale słabe raczej

To obie opisane przeze mnie wersje są do wykonania. Z Jarnołtówka lub Pokrzywnej i z powrotem do samochodu można wejść przejśc czerwonym szlakiem. Ale żeby zobaczyc cos ciekawego, to raczej trzeba wybrac inne kolory. Np. scieżka dydaktyczną ( dojście z granicy Pokrzywnej i Jarnołtówka ) do kaplicy leśnej i dalej obok resztek skoczni narciarskiej sprzed 70 lat w kierunku Gwarkowej Perci ( dawne wyrobisko łupków ), potem wspinaczka po drabince i kawałek niebieskim do Piekiełka ( tez dawne wyrobisko ), stamtąd żółtym do schroniska. To tylko jeden z wariantów rozpoczęcia wedrówki.

dzięki serdeczne

To pozostaje tylko czekać na relację