Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Cz lip 04, 2024 10:29 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 121  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 11:27 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Basiu, te 200 euro to za wycieczkę dla grupy na szczyt typu Wołowiec czy Giewont

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 11:30 am 
Swój

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 12:53 pm
Posty: 92
Basia Z. napisał(a):
...
Może coś się zmieniło w ostatnich dwóch latach, moje informacje nie są najnowsze. Trzeba by zajrzeć na stronę PPN.


tylko, zeby uscislic:
szkolenia w PPN: Uczestniczący w zajęciach przewodnicy tatrzańscy i beskidzcy posiadający uprawnienia do prowadzenia wycieczek po Pieninach otrzymują upoważnienia Dyrektora PPN do bezpłatnego wstępu w miejscach pobierania opłat przez PPN i Nadleśnictwo Krościenko. (wg PPN do 31/12/2011 bylo to 151 osob)
i niestety :lol: mafiny przepis dyr. parku:
3. Wycieczki szkolne i grupy zorganizowane mają obowiązek zwiedzać Park wyłącznie pod opieką uprawnionych przewodników górskich.

_________________
Tomcio


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 12:26 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Zombi napisał(a):
Basiu, te 200 euro to za wycieczkę dla grupy na szczyt typu Wołowiec czy Giewont


No to u nas jak by nie liczyć ceny za takie góry są niższe.
Inna sprawa że takie góry albo są dostępne szlakami i każdy może iść bez przewodnika albo niedostępne i nikt nie może iść (również z przewodnikiem).

Nie kojarzę gór o takiej trudności, które byłyby dostępne tylko z przewodnikiem a bez niego - nie.

Chciałabym tyle zarabiać ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 1:20 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Basia Z. napisał(a):
No to u nas jak by nie liczyć ceny za takie góry są niższe.

Oczywiście, 200 euro to (dziś) 832 zl. A 832 zl to nie 500 zl. Ale porównanie cen w Polsce i Słowenii ma większy sens, gdy porówna się je do płacy średniej w Polsce i Słowenii. I wtedy wypada, ze w Polsce jest relatywnie do średniej płacy drożej.
W dodatku zwróć Basiu uwagę, ze porównuję stawkę przewodnika słoweńskiego IVBV do stawki "zwykłego" przewodnika tatrzańskiego. Gdybym porównał stawkę słoweńskiego przewodnika IVBV do stawki polskiego IVBV, to myślę ze nie tylko relatywnie ale i w wartości bezwzględnej polski przewodnik byłby droższy.
Nie znam niestety żadnego słoweńskiego odpowiednika polskiego przewodnika tatrzańskiego. Ale jeśli założyć, ze w danym panstwie przewodnik IVBV jest droższy od innego przewodnika górskiego (w Polsce różnica jest chyba dwukrotna), to pewnie słoweński przewodnik górski nie mający blachy IVBV kosztuje zdecydowanie mniej niż 200 euro.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 1:40 pm 
Swój

Dołączył(a): Cz maja 06, 2010 12:53 pm
Posty: 92
Krzychooo napisał(a):
...Obowiązek wynajmowania przewodnika jest w ... Gorczańskim Parku Narodowym, ...

a tu sie mylisz, GPN dopuszcza inne soby, nie tylko przewodnikow cyt. "Turystyka piesza zorganizowana może odbywać się - w grupie nie przekraczającej 30 osób - tylko pod kierownictwem przewodników beskidzkich, przodowników turystyki górskiej, pracowników Parku oraz osób upoważnionych przez Dyrektora GPN"
najtrudniej jest w babiogorskim, nie dosc, ze musi byc przewodnik (lub pracownik parku) to jeszcze z licencja!

_________________
Tomcio


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 3:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Zombi napisał(a):
W dodatku zwróć Basiu uwagę, ze porównuję stawkę przewodnika słoweńskiego IVBV do stawki "zwykłego" przewodnika tatrzańskiego. Gdybym porównał stawkę słoweńskiego przewodnika IVBV do stawki polskiego IVBV, to myślę ze nie tylko relatywnie ale i w wartości bezwzględnej polski przewodnik byłby droższy.


O ile się orientuję (chociaż też nie jestem na bieżąco) to za wycieczki szlakami przewodnicy IVBV liczą sobie tyle co "zwykli" tatrzańscy.
Te wyższe stawki dotyczą tur wspinaczkowych.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 4:03 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Zombi - pozwól sobie powiedzieć, że wszelkie takie porównania polsko - słoweńskie w omawianym temacie nie mają większego sensu bo odrazu można zapytać jak to jest w przypadku Chorwacji, Austrii, Słowacji, Kazachstanu a nawet Zambii itd co prowadzi tylko do stwoprzenia grubej rozprawy liczącej kilkaset stron, z której w dodatku nic nie będzie wynikać.

Istotą problemu natomiast jest to w jaki sposób stan prawny obowiązujący w danym kraju wpływa na takie lub inne warunki popytu i podaży dotyczące usługi przewodnickiej.

W polskich górach reguluje to:



Cytuj:
Dz.U.2011.208.1241


USTAWA

z dnia 18 sierpnia 2011 r.

o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich1)

(Dz. U. z dnia 30 września 2011 r.)



Rozdział 1

Przepisy ogólne

Art. 1.Ustawa określa:

1) podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa górskiego i ratownictwa na zorganizowanych terenach narciarskich, zakres ich obowiązków i uprawnień oraz zasady finansowania ich działalności;

2) obowiązki osób przebywających w górach oraz na zorganizowanych terenach narciarskich, a w szczególności uprawiających sport, rekreację lub turystykę;

3) podmioty odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa osobom przebywającym w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich;

4) warunki bezpieczeństwa osób przebywających w górach oraz na zorganizowanych terenach narciarskich, a w szczególności uprawiających tam sport, rekreację lub turystykę;

5) nadzór i kontrolę nad ratownictwem górskim.

Art. 2.Ilekroć w ustawie jest mowa o:

1) górach - rozumie się przez to obszar Beskidu Niskiego, Beskidu Wyspowego, Beskidu Średniego, Beskidu Sądeckiego, Beskidu Żywieckiego, Beskidu Małego, Beskidu Śląskiego, Bieszczadów, Gorców, Pienin, Sudetów Wschodnich, Sudetów Środkowych, Sudetów Zachodnich, Tatr, pasma Spisko-Gubałowskiego oraz Wyżyny Krakowsko-Wieluńskiej z wyłączeniem obszarów jednostek osadniczych i dróg publicznych;

2) parkach narciarskich - rozumie się przez to tereny, na których znajdują się obiekty przeznaczone do wykonywania ewolucji akrobatycznych na nartach i snowboardzie, w szczególności takie jak skocznie, rynny, poręcze;

3) pólkach ćwiczebnych - rozumie się przez to tereny przeznaczone w szczególności do nauczania narciarstwa lub snowboardingu;

4) narciarskiej trasie biegowej - rozumie się przez to tereny wyznaczone i odpowiednio oznakowane, przeznaczone do uprawiania narciarstwa biegowego o szerokości co najmniej 3 m;

5) narciarskiej trasie zjazdowej - rozumie się przez to tereny przeznaczone do uprawiania narciarstwa i snowboardingu, zapewniające istnienie wolnej przestrzeni do zjazdu, odpowiedniej do stopnia trudności narciarskiej trasy zjazdowej i zdolności przewozowej urządzeń transportu linowego i taśmowego przeznaczonych do transportu osób, przy których się znajdują;

6) nartostradzie - rozumie się przez to tereny przeznaczone do uprawiania narciarstwa zjazdowego i snowboardingu, o szerokości co najmniej 3 m, służące w szczególności do komunikacji pomiędzy: narciarskimi trasami zjazdowymi, zorganizowanymi terenami narciarskimi, stacjami urządzeń transportu linowego i taśmowego przeznaczonych do transportu osób, oraz trasy dojazdowe do dróg, parkingów i obiektów użyteczności publicznej;

7) ratownictwie górskim - rozumie się przez to organizowanie i udzielanie pomocy osobom, które uległy wypadkowi lub są narażone na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia w górach oraz transportowanie zwłok z gór;

8) ratownictwie narciarskim - rozumie się przez to organizowanie i udzielanie pomocy osobom, które uległy wypadkowi lub są narażone na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia na zorganizowanych terenach narciarskich;

9) ratowniku górskim - rozumie się przez to osobę spełniającą wymagania określone w ustawie z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym (Dz. U. Nr 191, poz. 1410, z późn. zm.2)) dla lekarza systemu, pielęgniarki systemu, ratownika medycznego lub ratownika oraz posiadającą uprawnienia ratownicze lub instruktorskie w zakresie ratownictwa górskiego oraz specjalistyczną wiedzę z zakresu technik ratownictwa górskiego i topografii obszaru, na którym działa dany podmiot uprawniony do wykonywania ratownictwa górskiego, zatrudnioną lub pełniącą służbę w tym podmiocie lub będącą członkiem tego podmiotu;

10) ratowniku narciarskim - rozumie się przez to osobę spełniającą wymagania określone w ustawie z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym dla lekarza systemu, pielęgniarki systemu, ratownika medycznego lub ratownika lub posiadającą ważne zaświadczenie o ukończeniu kursu w zakresie kwalifikowanej pierwszej pomocy, o którym mowa w art. 13 ust. 1 pkt 3 tej ustawy, oraz ukończyła szkolenie w zakresie transportu osób potrzebujących pomocy na zorganizowanych terenach narciarskich, organizowane przez podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa górskiego;

11) wypadku - rozumie się przez to nagłe zdarzenie lub zachorowanie, którego następstwem jest naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia osoby przebywającej w górach lub na zorganizowanych terenach narciarskich;

12) zarządzającym zorganizowanym terenem narciarskim - rozumie się przez to osobę fizyczną, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej będącą właścicielem, użytkownikiem, najemcą, dzierżawcą lub posiadającą inny tytuł prawny do zorganizowanego terenu narciarskiego lub urządzeń transportu linowego lub taśmowego przeznaczonych do transportu osób, przy których znajduje się zorganizowany teren narciarski;

13) zorganizowanym terenie narciarskim - rozumie się przez to ogólnie udostępnione i odpowiednio naśnieżone lub z odpowiednio przygotowanym sztucznym podłożem, oznaczone i zabezpieczone tereny przeznaczone do uprawiania narciarstwa lub snowboardingu, znajdujące się przy urządzeniach transportu linowego lub taśmowego przeznaczonych do transportu osób, a także narciarskie trasy biegowe oraz parki narciarskie i pólka ćwiczebne.



Rozdział 2

Bezpieczeństwo w górach

Art. 3. 1.Zapewnienie warunków bezpieczeństwa osób przebywających w górach należy do ministra właściwego do spraw wewnętrznych, organów jednostek samorządu terytorialnego, na terenie których wykonywane jest ratownictwo górskie, dyrekcji parków narodowych i krajobrazowych położonych na obszarze gór, a także do osób fizycznych, osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej prowadzących w górach zorganizowaną działalność w zakresie sportu, rekreacji lub turystyki.

2.Zapewnienie warunków bezpieczeństwa w górach polega w szczególności na:

1) oznakowaniu terenów, obiektów i urządzeń służących do uprawiania sportu, rekreacji lub turystyki;

2) ustaleniu zasad korzystania z danego terenu, obiektu lub urządzenia;

3) zapewnieniu podmiotom uprawnionym do wykonywania ratownictwa górskiego warunków do organizowania pomocy oraz ratowania osób, które uległy wypadkowi lub są narażone na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia;

4) ogłaszaniu komunikatu lawinowego.

[...]


W skrócie można powiedzieć tak - dyrektor parku narodowego jako osoba odpowiedzialna za stan bezpieczeństwa na terenie parku może ustalić odpowiednie zasady tak jak to uważa za stosowne.

Dalsza dyskusja bez odpowiedniej zmiany w/w ustawy nie ma sensu. Zainteresowane środowiska a więc w tym przypadku dyrekcje szkół organizujących wycieczki mogą/powinny podjąć negocjacje z dyrektorami parków narodowych mające na celu takie ustalenie treści odpowiednich przepisów wydawanych przez dyrektorów parków aby sprzyjały one realizacji celów edukacyjno - wychowawczych wymagających bytności młodzieży szkolnej w grupach zorganizowanych na terenach parków narodowych.

Wiesz coś może o takich działaniach? Ja nie. Poza odwiecznymi narzekaniami, że jest niedobrze.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 4:30 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Basiu, nie wiem. Konopka faktycznie od grupy bierze 500 zl za dzień, ale pod warunkiem ze składa się tylko z polskich dzieci i polskiej młodzieży (swoją drogą jestem ciekawy jak to się ma do prawa europejskiego). Od grupy polskich dorosłych bierze 750 zł. Od innych grup - 1000 zł. Od jednej osoby - 750 zł za dzień w terenie poniżej I st. trudności. Dotyczy to wycieczek wycieczek, nie wspinaczek. U innych polskich przewodników IVBV dość trudno jest znaleźć jest informację o cenie dla grup albo za proste wycieczki. Łatwiej jest znaleźć cennik za turystyczne wejścia szczytowe. I tak przewodnicy IVBV z "W pionie" za turystyczne wejście szczytowe w Tatrach liczą 900 - 950 zł za dzień. http://www.wpionie.pl/guides/index.php? ... czyty&i=31 Inni - zapewne podobnie.
Słoweński przewodnik IVBV za trudniejsze wejście szczytowe (powiedzmy ferrata na Prisojnik albo Triglav), gdzie bierze do 3 klientów, czyli porównywalne z wejściem na powiedzmy Gerlach lub inny pozaszlakowy szczyt, bierze 200 euro za osobę albo 220 za dwie lub 240 za trzy (czyli cena jak za 10-osobowa grupę na prosty szlak lub łatwy teren pozaszlakowy). Czyli porównując cennik wejść turystycznych nieco trudniejszych słoweńscy przewodnicy IVBV wydaja się nie tylko relatywnie ale i bezwzględnie tańsi (przy obecnym kursie) od naszych. Zresztą nie tylko słoweńscy, ale i słowaccy również. http://www.himalaya-club.sk/tag/cennik/

W międzyczasie znalazłem ceny prostych wycieczek na terenie Triglavskiego Parku Narodowego w pięknym rejonie Socy i Trenty - oprowadzane przez ludzi nie mających blachy IVBV - koszt od osoby od 25 euro do 40 euro w zależności od trudności i długotrwałości trasy (przewodnik nie prowadzi jednak mniejszej grupy niż 2-osoby, ani większej niż 7(na trudniejszych) lub 10 (na prostszych)).

Ale, ale, powtórzę raz jeszcze: Dyskusja o cenie, kosztach, opłacalności jest tu raczej bezcelowa, bo cena nie od dyskusji i argumentacji na forum zależy, ale od podaży i popytu. Popyt zaś jest sztucznie kształtowany przez raczej niezrozumiały i dla mnie absurdalny obowiązek wynajęcia przewodnika przez wycieczki lub grupy. Znieśmy absurdalny nakaz, nie będzie wyraźnych podstaw do narzekania na cenę.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 6:33 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Zombi napisał(a):
Popyt zaś jest sztucznie kształtowany przez raczej niezrozumiały i dla mnie absurdalny obowiązek wynajęcia przewodnika przez wycieczki lub grupy. Znieśmy absurdalny nakaz, nie będzie wyraźnych podstaw do narzekania na cenę.


Kolego Zombi - problem jest stary jak świat i od lat do znudzenia wałkowany na chyba wszystkich forach górskich. Jestem przekonany, że te dyskusje są doskonale znane dyrekcji TPN, bowiem były liczne dowody, że w przypadku innych dyskusji dotyczących działalności TPN jego dyrekcja reagowała na tych forach przez swoich przedstawicieli. Mam też powody przypuszczać, że aktualnie bardzo liberalne przepisy dotyczące uprawiania wspinaczki na terenie TPN są pokłosiem m.in. takich dyskusji na forach.

Dlaczego nie reaguje w tym przypadku. Trudnpo zgadnąć, ale jak sądzę to może to być efektem wręcz wyjątkowo agresywnej kampanii prowadzonej przez dwie, góra trzy wciąż te same osoby. Ale zostawmy to...

Tatrzański Park Narodowy jest odpowiedzialny nie tylko za stan zachowania natury ale i bezpieczeństwo ruchu turystycznego. Cały problem dotyczy głównie dość bezpiecznego pod względem klimatycznym okresu maj - pierwsza połowa czerwca, kilku tras też raczej bezpiecznych oraz prawie wyłącznie wycieczek szkolnych. Tak naprawdę dla pozostałych turystów jest to dokładnie obojętne.
Czy można się dziwić, że dyrekcja TPN zajmuje takie właśnie stanowisko gdy równocześnioe Ministerstwo nadzorujące szkoły tak właśnie sformułowało swoje wewnętrzne przepisy? Chyba nie. Tymbardziej, że sprzyja to dość zrozumiałej tendencji TPN do przysłowiowego "chuchania na zimne, tymbardziej, że nie brak informacji o najdelekatniej to opkreślając, niefrasobliwości nauczycieli prowadzących takie wycieczki i wcale nie mam tu na myśli fatalnego zdarzenia na Rysach.

Jeśli jest rzeczywiście dość liczne grono nauczycieli czujących się dostatecznie odpowiedzialnymi i wykwalifikowanymi osobami do pełnienia roli "przewodnika", to najprostsza droga do uzyskania tego wiedzie przez przekonanie do tego ich macierzystego ministerstwa. Jak mi się też wydaje, nie istniałaby zasadnicza trudność w przeszkoleniu tej grupy przez pracowników TPN i wydania im odpowiednich uprawnień, oczywiście nie pełnoprawnego przewodnika, ale "prowadzącego wycieczki szkolne" na ściśle określonych szlakach TPN.

Jeśli komukolwiek rzeczywiście na tym zależy to czas najwyższy zaprzestać hałaśliwych i bezowocnych dyskusji na forach i przejść do konkretnych i poważnych rozmów.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 6:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Zombi napisał(a):
przewodnicy tatrzańscy są drożsi od słoweńskich z blacha IVBV.



Co nas interesują zarobki przewodników słoweńskich. Unas IVBV tez bierze 200euro ale za 3 osoby. Tak ustalone mają i nikt tego nie podważa.



Zombi napisał(a):
Ale dopóki będzie istniał absurdalny przewodnicki przymus dyskusja o cenie będzie nierozstrzygalna



Jak narazie istnieje wciągu najbliższych miesięcy nic się nie zmieni.





Markiz napisał(a):
Istotą problemu natomiast jest to w jaki sposób stan prawny obowiązujący w danym kraju wpływa na takie lub inne warunki popytu i podaży dotyczące usługi przewodnickiej



Dokładnie.



Markiz napisał(a):
dyrektor parku narodowego jako osoba odpowiedzialna za stan bezpieczeństwa na terenie parku może ustalić odpowiednie zasady tak jak to uważa za stosowne.



Ja to samo już pisałem wiele postów wcześniej.
Ustawa dokładnie określa co i jak a i tak dyrektor parku określa czy ma być przewodnik czy nie. Który i tak jest podwładnym ministra.
Więc obecnie Dyrektor Paweł Skawiński jasno określił że na terenie TPN "ma być przewodnik" i koniec.




Zombi napisał(a):
Znieśmy absurdalny nakaz, nie będzie wyraźnych podstaw do narzekania na cenę.



Życzę przy obecnej ustawie - powodzenia!


W sprawie zmian dotyczących przewodnika górskiego.
Konsultowałem to z prawnikiem "nowe" przepisy które wyjdą w życie znoszą tylko wykształcenie "średnie" nic więcej. Dalej bedą kursy, egzmiany państwowe a tym bardziej na przewodników tatrzańskich.

Dalsze przepychanie nie ma sensu bo przepisy dalej obowiązują i jasno określają zasady.

Panie Zimowski to co proponowałeś Krzychooo żeby szedł bez przewodnika na teren TPN to się prawnik wyśmiał z tego postu.
Powołają się na Ustawę j/w + rozporządzenie Dyrektora TPN i przegrywa na pierwszej rozprawie.
Więc nie pakuj Bogu ducha winnych ludzi w kłopoty.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 6:57 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
raffi79. napisał(a):
Co nas interesują zarobki przewodników słoweńskich

No rzeczywiście niewiele. Tak samo jak stawki polskich przewodników w innych rejonach kraju. Pokazują one tylko, ze usługi przewodnickie w Tatrach są drogie. To było przedmiotem argumentacji Krzychooo
raffi79. napisał(a):
Jak narazie istnieje wciągu najbliższych miesięcy nic się nie zmieni.
Zapewne. Ale przemilczając to, ze prawo jest złe (nawet jeśli realnie dotyczy ono - jak zauważa kolega Markiz - niewielkiej części polskiego społeczeństwa), nie zmieni się ono nigdy. Moze jeszcze nie teraz, ale za kilka lat prawo w Polsce będzie przypominało rozwiązania w pozostałych państwach europejskich. Jednak bez takich dyskusji - również na tym forum - na pozytywne zmiany nie ma co liczyć.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 7:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Fragment projektu USTAWY z dnia ......2012 r. o zmianie ustaw regulujących wykonywanie niektórych zawodów

Cytuj:
Art. 1. W ustawie z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2010 r. Nr 46, poz.
275, z późn. zm.2)) wprowadza się następujące zmiany:
1) w art. 601 w § 4:
a) pkt 1 otrzymuje brzmienie:
„1) wykonuje odpłatnie bez wymaganych uprawnień zadania przewodnika turystycznego górskiego na dany obszar,”,
b) po pkt 1 dodaje się pkt 1a i 1b w brzmieniu:
„1a) wykonuje odpłatnie zadania międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego bez uzupełniającego szkolenia do prowadzenia wycieczek w warunkach wysokogórskich dla przewodników górskich lub bez posiadania certyfikatu UIAGM,
1b) prowadzi szkolenie dla kandydatów na przewodników turystycznych górskich bez wymaganego wpisu do rejestru organizatorów szkoleń,”;

"Art. 138d § 1. Kto, podejmując zadania przewodnika turystycznego górskiego na dany obszar lub zadania międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego, wprowadza w błąd co do posiadanych uprawnień, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega organizator turystyki, który wprowadza klientów w błąd co do uprawnień osób, którym powierza wykonywanie zadań przewodnika turystycznego górskiego lub międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego.”.
(wytłuszczenia moje) Dalsze szczegóły (jest tego dużo!) => http://bip.ms.gov.pl/pl/projekty-aktow- ... 742,0.html

_________________
Obrazek

Lech


Ostatnio edytowano Śr mar 07, 2012 7:11 pm przez Lech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 7:11 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Zombi napisał(a):
Jednak bez takich dyskusji - również na tym forum - na pozytywne zmiany nie ma co liczyć.


Masz rację, ale tak się składa, że od wielu lat zawsze ta akurat dyskusja niechybnie stacza się do poziomu kolokwialnie zwanego "maglem". Ta akurat jej kolejna edycja jest dość spokojna, jeszcze nie została użyta reprodukcja słynnej "pocztówki" i inne tego rodzaju argumenty. Ale wszystko jeszcze przed nami...

Jesteś, kolego Zombi, biegły w piśmie, dlaczego więc, jeśli tak rzeczywiście Ci na tym zależy, nie zamieścisz tutaj "listu otwartego" do Dyrektora TPN i nie "przypniesz" do postu ankiety z prośbą o poparcie, tylko, na Boga, tym razem bez opcji "krowa cię wysrała"... :mrgreen:

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 7:39 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Zombi napisał(a):
chief wiem, ze 420 zl to nie 500 zl, ale czy ty naprawdę uważasz, iż 80 zl to żadna różnica?...

Ale Ty w dalszym ciągu uważasz, że to 200 juro to górna granica stawki UIAGM na trasach bezlinowych. Jesteś tego pewien?
Jest wielu przewodników tatrzańskich, którzy prowadza za 400,00 zł.
Zombi napisał(a):
Uwzględniając różnicę w kompetencji przewodnika IVBV i zwykłego przewodnika tatrzańskiego, różnica staje się jeszcze bardziej wyraźna

Więc podaj mi różnice tych kompetencji na trasie na Krywań, Małą Wysoka, czy Jagnięcy, przy grupie mniej niż 10-osobowej?
Zombi napisał(a):
Nie wiem, ile wie przewodnik IVBV o Tatrach, ale uzasadnia sie obowiązek przewodnicki odwołując nie tyle do niespotykanej encyklopedycznej wiedzy przewodnika, ale bezpieczeństwa, które zapewnia: a pod tym względem bezpieczniej czułbym się na wycieczce z przewodnikiem IVBV, nawet ze Słowenii, niż z przewodnikiem tatrzańskim

To, jest oczywiście tylko Twoja spawa, czy wolisz iść po trasach bezlinowych z przewodnikiem „nadzwykłym”, który ich nie zna i jest w nich pierwszy raz, od przewodnika „zwykłego”, jak to opisałeś, który zna je topograficznie bardzo dokładnie (bynajmniej, nie encyklopedycznie). Widać posiadamy insze pojęcia bezpieczeństwa.
Zapewne umiejętności łojenia dróg VI w lecie i V w zimie oraz jazda na nartach w ekstremalnych terenach, przyda się na trasie na Krywań… przy 10 osobach :mrgreen:
Zombi napisał(a):
W międzyczasie znalazłem ceny prostych wycieczek na terenie Triglavskiego Parku Narodowego w pięknym rejonie Socy i Trenty - oprowadzane przez ludzi nie mających blachy IVBV - koszt od osoby od 25 euro do 40 euro w zależności od trudności i długotrwałości trasy

Czyli przy 8 osobach ma 200 juro, tyle, co przewodnik UIAGM... skandal :shock: :wink:
raffi79. napisał(a):
Co nas interesują zarobki przewodników słoweńskich. Unas IVBV tez bierze 200euro ale za 3 osoby. Tak ustalone mają i nikt tego nie podważa.

A powinien 100, bo przeca w Polsce mamy niższe zarobki :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 7:43 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
No nie, pozostawmy "Listy otwarte" pasjonatom, lub jak chcą inni - "wariatom" - pokroju pana Macieja. Żeby jednak ktoś zechciał taki "List otwarty" sygnować imieniem, nazwiskiem, peselem, żeby zarazem był wyrazem poparcia znacznej liczby obywateli, trzeba ich najpierw do sprawy przekonać. A sprawa - myślę - wcale nie jest taka oczywista. Gdy zaczynał się ten tasiemcowy watek, nie miałem specjalnie wyrobionego zdania. Teraz zaś mam. Nie wiem, ile zasługi w tym tej pisaniny, bo ze 20 stron (lekko licząc) mi umknęło :oops: ;-) ale widać kropla drąży skale.
Tak wiec, nawet wiedząc, ze teraz na pożądane zmiany nie ma co liczyć, myślę, ze warto do nich namawiać.
Rohu napisał(a):
Jeżeli faktycznie nakaz wynajmowania przewodnika będzie zniesiony, to bardzo dobrze.
Obawiam się tylko, że mafia przewodnicka jeszcze coś wymyśli - jakiś głupi przepis lub regulamin, który do tego nie dopuści.
Ale miejmy nadzieję, że w końcu się uda.
Im więcej osób - tak jak mnie - uda się do tego wpisu z pierwszej strony wątku przekonać, tym większa szansa, ze nadzieja w końcu nie będzie płonna.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 7:43 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Zombi napisał(a):
Pokazują one tylko, ze usługi przewodnickie w Tatrach są drogie
Czy są drogie ? Tak samo jak wizyta u dentysty prywatnie, prawnika, lekarza itd. Wiadomo że w PL mało kto wynajmuje prywatnie przewodnika tatrzańskiego. Większość dotyczy grup. Zakładając że grupa liczy 30-50 osób to są naprawde niewielkie pieniądze. Znam wiele osób co wynajmowały przewodników IVBV za 1tyś dzień /3 osoby. Przewodnicy dalej bedą wynajmowani bo w Tatry turyści jeździli, jeżdża i jeździć bedą przez długie lata. Młodziez i dzieciaki chętnie przyjeżdzają, zwłaszcza z innych rejonów niż małopolska gdzie dla nich pagórki i góry to coś nowego.
Zombi napisał(a):
Ale przemilczając to, ze prawo jest złe
Jak każde prawo.
Zombi napisał(a):
Jednak bez takich dyskusji - również na tym forum - na pozytywne zmiany nie ma co liczyć.
Ile osób dyskutuje ? chief, markiz, basia, krzychooo, lech, zimowski, ali7, rohu, ja i co jakiś czas włączy się forumowicz inny. To co mówią sondaże żę 70-80% ludzi jest za zniesieniem przewodnictwa. Hmmm.... domyślam się większość nawet nie wie oczym się mówi. Jak to sondaże, kto zapłaci taki sondaż. Proste jak budowa cepa. Większość z nas jest już wieku dorosłym i nie będzie wynajmować przewodnika bo chodzi sama lub z swoimi znajomymi. Sprawa dotyczy grup szkolnych lub może liceów, dorośli ludzi jak jadą na wycieczkę to i tak wynajmują przewodnika bo chcą się ciekawe rzeczy usłyszeć.
Lech napisał(a):
„1) wykonuje odpłatnie bez wymaganych uprawnień zadania przewodnika turystycznego górskiego na dany obszar,”, b) po pkt 1 dodaje się pkt 1a i 1b w brzmieniu: „1a) wykonuje odpłatnie zadania międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego bez uzupełniającego szkolenia do prowadzenia wycieczek w warunkach wysokogórskich dla przewodników górskich lub bez posiadania certyfikatu UIAGM, 1b) prowadzi szkolenie dla kandydatów na przewodników turystycznych górskich bez wymaganego wpisu do rejestru organizatorów szkoleń,”; "Art. 138d § 1. Kto, podejmując zadania przewodnika turystycznego górskiego na dany obszar lub zadania międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego, wprowadza w błąd co do posiadanych uprawnień, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Tej samej karze podlega organizator turystyki, który wprowadza klientów w błąd co do uprawnień osób, którym powierza wykonywanie zadań przewodnika turystycznego górskiego lub międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego.”.
Bardzo dobrze. Już wiele było wypadków może nie w Tatrach ale Alpach co jechali nasi pseudoprzewodnicy a potem dochodzilo do wypadków śmiertelnych.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 8:04 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
raffi79. napisał(a):
Czy są drogie ? Tak samo jak wizyta u dentysty prywatnie, prawnika, lekarza itd.
Wiadomo że w PL mało kto wynajmuje prywatnie przewodnika tatrzańskiego. Większość dotyczy grup. Zagładając że grupa liczy 30-50 osób to są naprawde niewielkie pieniądze.
Dla mnie również kwestia wysokości stawek nie jest specjalnie istotna (co pisałem kilka razy). A ściślej - uważam, ze w sytuacji przymusu wynajęcia przez wycieczkę przewodnika nie można powiedzieć na ile obecna cena jest adekwatna, sprawiedliwa itd. Bez trudu mogę sobie wyobrazić, ze stawki pozostają te same po zniesieniu rzeczonego obowiązku (choć - prawdę mówiąc - myślę, ze by usługi nieco staniały - no, ale to, póki co, takie myślenie życzeniowe, być może, choć wsparte obserwacją stawek w dalekiej Słowenii). To, co dla mnie istotne, to istnienie takiego przymusu - nawet jeśli w życiu on mnie nie dotknie. Ot, po prostu uważam, ze nakazywanie czegoś ludziom (w dodatku odpłatnie) bez dania naprawdę dobrych za tym powodów jest złe, niesprawiedliwe, niesłuszne.

raffi79. napisał(a):
Ile osób dyskutuje ? chief, markiz, basia, krzychooo, lech, zimowski, ali7, rohu, ja i co jakiś czas włączy się forumowicz inny.

Faktycznie, nie ma co przeceniać zainteresowania tym wątkiem. Problem w większości nas, jak słusznie zauważasz, nie dotyczy. Niemniej gdzieś takie dyskusje muszą się toczyć, a takie forum jak to jest dość dobrym do tego miejscem. A liczba stron również o czymś jednak świadczy: nawet jeśli problem nie cieszy się specjalnie szerokim zainteresowaniem, to dla jego protagonistów sprawa nie jest błaha.

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 8:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Zombi napisał(a):
A liczba stron również o czymś jednak świadczy: nawet jeśli problem nie cieszy się specjalnie szerokim zainteresowaniem, to dla jego protagonistów sprawa nie jest błaha.



Przez 30 stron byla kłótnia co będzie jak wejdzie. Czy wynająć przewodnika czy iść samemu i tak przez miesiące.
Obecnie zaczyna się powoli wszystko klarować.



Ali7 napisał(a):
O ja cież...
Kto Twoim zdaniem zapłacił?


Tutaj to może nikt. Ale domyślam się jak dzwonili do osoby i zadali pytanie to większość odpowiedziała "tak". Zresztą podchodzenie do ankiet, sondaży to jest mądre jak wróżenie z fusów.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 9:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
To ja mam tylko jedno proste pytanie.
Raffi, podaj mi proszę jeden racjonalny powód dla którego wycieczka szkolna na Rusinową Polanę lub nad Morskie Oko jest obarczona nakazem wynajęcia płatnego przewodnika.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 10:02 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Rohu napisał(a):
To ja mam tylko jedno proste pytanie.
Raffi, podaj mi proszę jeden racjonalny powód dla którego wycieczka szkolna na Rusinową Polanę lub nad Morskie Oko jest obarczona nakazem wynajęcia płatnego przewodnika.

Mogę ja odpowiedzieć?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 10:12 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Rohu napisał(a):
Raffi, podaj mi proszę jeden racjonalny powód dla którego wycieczka szkolna na Rusinową Polanę lub nad Morskie Oko jest obarczona nakazem wynajęcia płatnego przewodnika.


Co prawda nie jestem Raffi ale odpowiem. Nie, nie ma ani jednego racjonalnego powodu. Mógłby być gdyby to dotyczyło okresu zimowego. Ale to od czasu lawiny na Rysach chyba niemożliwe - żaden dyrektor szkoły na to nie wyda zgody. A więc co:

- Można by przypuszczać tak - przewodników jest tylu ile jest, umowy z nimi szkoły zawierają z wyprzedzeniem. I to jest jakaś forma "regulacji" ilości ludzi w Morskim Oku. Ale to chyba zbyt "wyrafinowana" teza.

- Park traktuje turystów, szczególnie młodocianych, jako "dopust boży" i w ten sposób chce ich ilość ograniczyć. Też chyba wątpliwa teza.

- Dość dawno temu jeden, wtedy GOPR-owiec powiedział mi tak - "nie ma takiego idiotyzmu, którego by nie zrobił nauczyciel, ksiądz lub zakonnica prowadząca grupę młodzieżową" - autentyczne, nie zmyślam - ale chyba ten GOPR-owiec nie lubił nauczycieli, księży i zakonnic co raczej niekoniecznie musi podzielać dyrekcja TPN.

W tej sytuacji należy przyjąć, że za wszystkim stoją przysłowiowi Żydzi, Masoni i Cykliści, a na nich, jak wiadomo, nie ma żadnej rady.

No może jeszcze jedna teoria - jest taka jedna żydowska mądrość - "Pewien rabin powiedział, że jak już zupełnie nie wiadomo o co chodzi, to na pewno o pieniądze".

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 10:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
chief napisał(a):
Mogę ja odpowiedzieć?

Z tego co zrozumiałem w Twoich poprzednich postach to nie jesteś zwolennikiem obowiązku wynajmu przewodnika na takie trasy, ale jak chcesz to odpowiadaj.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 10:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Markiz napisał(a):
- Park traktuje turystów, szczególnie młodocianych, jako "dopust boży" i w ten sposób chce ich ilość ograniczyć. Też chyba wątpliwa teza.



Z rozmów z przedstawicielami parku wynika, że tak w pewnym sensie jest.
Dyrekcja parku chce mieć z każdą grupą "swojego" przedstawiciela i tą rolę pełni przewodnik.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 07, 2012 11:30 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Rohu napisał(a):
tego co zrozumiałem w Twoich poprzednich postach to nie jesteś zwolennikiem obowiązku wynajmu przewodnika na takie trasy

Owszem, nie jestem, jednak sugerowanie, że to przewodnicy wymuszają na TPN-nie obowiązek "przymusu" na takowych trasach, jest nadużyciem. Tak samo, ze jakiś przewodnik uważa przymus za słuszny, to automatycznie oznacza, ze „bezpośrednio” coś działa i „kombinuje” w tym kierunku.
Prawdopodobnie jakaś ich część lobbuje, ale znając postawę Skawińskiego, który nie boi się powiedzieć NIE, Podhalańczykom w ich dążeniu do „interesów” w Tatrach, czy nie bał się zlikwidować taborzysk, wycofać wspinanie z Giewontu i Wlk. Turni, bardzo sobie szkodząc w środowisku taternickim, to uważam, że tez nie obawia się negatywnej reakcji przewodników, gdyby wycofał się z „przymusu”. Dlatego, zanim Ci odpowiem, postaraj się popatrzeć na sprawę nie z punktu widzenia przewodników, ale samego TPN-u, gdyż właśnie TPN ma największe korzyści i interes, aby takowy „przymus” utrzymać. Dlaczego?
Moim zdaniem chodzi o ochronę przyrody, ochronę Tatr właśnie przed wycieczkami i zapewnienie, jako takiego w miarę składnego „ruchu” na zagęszczonych szlakach.

Morskie Oko
1.W sezonie wiosennym, może być w danym dniu, nawet 100 wycieczek. Dzięki przewodnikom, ruch jest w miarę płynny, gdyż zwracają uwagę, aby trzymać się określonej strony oraz iść w miarę zwartej grupie, (choć nie zawsze się to udaje). Moim zdaniem każdy przewodnik o to dba w większym lub mniejszym stopniu, ale dba. Przy grupach bez przewodników jest już z tym różnie.
2.Kolejna sprawa, to pozostawianie śmieci. Jest to niestety regułą, że pewna część uczniów (niestety, ale dorośli też), tylko szuka okazji, aby pozbyć się niepotrzebnych odpadów jedzenia, (czyli zwiększa się możliwość synantropizacji zwierząt), czy niepotrzebnych butelek i worków.
Ja, a i uważam, ze tez pozostali przewodnicy, zwracamy na to uwagę poprzez obserwacje uczestników, szczególnie na postojach. Nawet nie masz pojecie ile juz razy interweniowałem w tej sprawie, także u dorosłych uczestników. Jest to smutne, ale właśnie na tych najbardziej lajtowych wycieczkach, jest największy odsetek osób, będących ze świadomością ochrony przyrody na bakier.
Czasem wprawia mnie w zdumienie, jak np. robie postój na Pol. Pisanej, podchodzimy do „czystej” ławki. Potem zbieram grupę do marszu, a na tej ławce lub w jej pobliżu śmietnik. Przewodnik tego nie odpuści, niestety część opiekunów, kompletnie nie zwraca na to uwagę, a już zdumieniem dla mnie jest, gdy przy tej ławce siedział z uczniami opiekun.
3.Ochorna przyrody.
Pierwszą rzeczą przy spotkaniu z grupa i przedstawieniu się, przewodnicy informują grupę o zasadach panujących w Parku. Przypominają i proszą o nie zrywanie kwiatów, nie zostawianie odpadów, nie zbaczanie ze szlaków, nie robienia skrótów, itp… Uczestnicy już na wstępie maja pewna świadomość panujących w Parku reguł (insza sprawa, czy będą się do nich stosować). Niestety z mej obserwacji wielu opiekunów, sami nie maja pojęcia, czym jest Park Narodowy, to jak mają te zasady przekazywać swym podopiecznym?
4.Przwodnicy maja to do siebie, ze jak widzą cos nie tak w grupie swego kolegi, to podchodzi przewodnik do przewodnika i mu grzecznie zwraca uwagę, aby nad tym zapanował. Nikt, się na nikogo nie obraża, ze mu zwrócił uwagę.
Niestety idąc nie mamy z tyłu oczu i nie zawsze widzimy, co się dzieje z tyłu. Przewodnik idący z druga grupa za inszym, widzi to, wiec zwraca mu uwagę (co ciekawe, opiekunowie zamykający grupę, tego nie dostrzegają).
Niestety, ale jak byś zwrócił uwagę osobie prowadzącej grupę (bez przewodnika), to z dużym prawdopodobieństwem możesz się przygotować na słowa obelgi pod Twym adresem.


Ja rozumiem protesty przeciwko obecnym przepisom, tych, którzy prowadza wycieczki szkolne (np. nauczyciele), bo ich to finansowo i logistycznie dotyka.
Jednocześnie nie zrozumiałe jest dla mnie totalne oburzenie i żądanie „wolnościowe”, przez tych, którzy cenią przyrodę tatrzańską, a z przewodnikami nie mają i nie będą mieć kontaktu. Przeca właśnie przewodnicy, działają na ich korzyść, gdyż chronią Tatry przed nieodpowiedzialnymi uczestnikami wycieczek, czyli działają jak najbardziej w ich interesie, także Twoim Rohu.
Chciałbyś zobaczyć jakiś ciekawy kwiat na Rusince lub nie zastać śmieci?, większą masz szanse, gdy grupa idąca przed Tobą, będzie z przewodnikiem, gdyż on tą polanę traktuje jak swój drugi dom i nie dopuści, aby ktoś niszczył i zaśmiecał jego ogród.

Ja przynajmniej rozumiem TPN, że zależy im na utrzymaniu "przymusu". Dzięki temu mają kilkuset nie etatowych "strażników".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 08, 2012 6:37 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Rohu napisał(a):
podaj mi proszę jeden racjonalny powód dla którego wycieczka szkolna na Rusinową Polanę lub nad Morskie Oko



Koledzy mnie wyprzedzili. Więc nie bede pisał podobnych rzeczy.
Tak jak chief wspomniał - Morskie Oko czy cała dolina. Największa ilość wejść na teren Tatr. Niekiedy 20tyś turystów dziennie /sezon/
Dokładnie -chodzi o porządek przynajmniej nad grupami szkolnymi.

Reszta napisana wyżej.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 08, 2012 7:57 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
raffi79. napisał(a):
Lech napisał(a):
„1) wykonuje odpłatnie bez wymaganych uprawnień zadania przewodnika turystycznego górskiego na dany obszar,”, b) po pkt 1 dodaje się pkt 1a i 1b w brzmieniu: „1a) wykonuje odpłatnie zadania międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego bez uzupełniającego szkolenia do prowadzenia wycieczek w warunkach wysokogórskich dla przewodników górskich lub bez posiadania certyfikatu UIAGM, 1b) prowadzi szkolenie dla kandydatów na przewodników turystycznych górskich bez wymaganego wpisu do rejestru organizatorów szkoleń,”; "Art. 138d § 1. Kto, podejmując zadania przewodnika turystycznego górskiego na dany obszar lub zadania międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego, wprowadza w błąd co do posiadanych uprawnień, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Tej samej karze podlega organizator turystyki, który wprowadza klientów w błąd co do uprawnień osób, którym powierza wykonywanie zadań przewodnika turystycznego górskiego lub międzynarodowego przewodnika wysokogórskiego.”.
Bardzo dobrze. Już wiele było wypadków może nie w Tatrach ale Alpach co jechali nasi pseudoprzewodnicy a potem dochodzilo do wypadków śmiertelnych.
Zapomniałeś dodać, że ofiarami wypadków śmiertelnych byli także przewodnicy tatrzańscy, którzy rzekomo nie są pseudoprzewodnikami i podobno zapewniają bezpieczeństwo (ciekawe..., że sobie bezpieczeństwa nie zapewnili). I to w ostatnim czasie dość spora grupa.

Poza tym trzeba by było jednak zacząć od zdefiniowania jakie są "zadania przewodnika turystycznego górskiego". Bo jak na razie, to w przypadku np. przewodników sudeckich jest to głównie oprowadzanie wycieczek autokarowych lub pieszych trasami spacerowymi po podgórskich kurortach, miastach oraz po obiektach zabytkowych typu klasztor, zamek, kościół itp., położonych w regionach górskich i podgórskich, a nawet na przedpolu gór jak np. Przedgórze Sudeckie. Podobne "kwiatki" mamy też w przypadku przewodników tatrzańskich. Jeżeli by miało pozostać jak jest dotychczas, że od kandydata na przewodnika górskiego wymaga się szczegółowego szkolenia i egzaminów ze znajomości obszarów i wiedzy, która z właściwymi górami i turystyką górską nie ma nic wspólnego - to by był to po prostu absurd.

Skoro nie ma być już takich formalnych wymogów od przewodników miejskich i terenowych, to tym bardziej nie ma podstaw do stawiania dotychczasowych wymogów kandydatom na przewodników górskich. Szkolenie i egzaminy powinny dotyczyć bezpieczeństwa - jak rozumiem, jest to jedyny oficjalny powód pozostawienia regulacji w przypadku przewodników górskich. Pomijam oczywiście zakulisowe naciski wiadomego lobby spod Tatr, bo to - delikatnie mówiąc - bardzo specyficzna grupa o nietypowej mentalności. Pozostanie przy istniejącej reglamentacji uprawnień dla poszczególnych pasm górskich jest całkowicie bez sensu. Tak naprawdę, to nie ma żadnych istotnych różnic w zasadach prowadzenia wycieczek trekingowych, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w górach zarówno w Polsce, jak i w innych górach Europy.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 08, 2012 9:14 am 
Być może powtórzę, ale myślę,że jeśli chodzi o grupy zorganizowane, w tym przypadku wycieczki szkolne to każdy opiekun - wychowawca biorąc pełną odpowiedzialność za uczniów nie będzie ryzykował i na trudny szlak albo uczniów nie zabierze, albo wynajmie przewodnika! Nauczyciel doskonale wie, że niedopełnienie obowiązków, w konsekwencji np. śmierć ucznia grozi mu więzieniem...


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 08, 2012 10:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
chief napisał(a):
Ja, a i uważam, ze tez pozostali przewodnicy

Na podstawie moich niereprezentatywnych obserwacji (dwie wycieczki szkolne córki w 100% inaczej prowadzone) śmiem wątpić w słuszność Twojej ekstrapolacji.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 08, 2012 10:27 am 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lech napisał(a):
Zapomniałeś dodać, że ofiarami wypadków śmiertelnych byli także przewodnicy tatrzańscy



Tylko wszystkie wypadki były w którym nie prowadzili klientów.
Zresztą nie byli to przewodnicy IVBV.
Dwóch zginęło ratując inną osobę.
Więc porówananie nie na miejscu.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 08, 2012 10:35 am 
Weteran

Dołączył(a): Śr lis 23, 2011 12:19 pm
Posty: 110
Lokalizacja: Witów
Lech napisał(a):
Szkolenie i egzaminy powinny dotyczyć bezpieczeństwa - jak rozumiem, jest to jedyny oficjalny powód pozostawienia regulacji w przypadku przewodników górskich.


No i dotyczą. Na każdej wycieczce w ramach kursu na pierwszym miejscu kładzie się nacisk na bezpieczeństwo,później na wiedzę jaką ma przewodnik przekazać grupie.

Lech napisał(a):
Pomijam oczywiście zakulisowe naciski wiadomego lobby spod Tatr, bo to - delikatnie mówiąc - bardzo specyficzna grupa o nietypowej mentalności. Pozostanie przy istniejącej reglamentacji uprawnień dla poszczególnych pasm górskich jest całkowicie bez sensu. Tak naprawdę, to nie ma żadnych istotnych różnic w zasadach prowadzenia wycieczek trekingowych, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo w górach zarówno w Polsce, jak i w innych górach Europy.


To że idea przewodnictwa górskiego w Polsce zrodziła się w Tatrach i tam to najpierw wprowadzono to nie wymysł tamtejszej ludności tylko ludzi którzy w tym czasie pod Tatry przybywali. A że górale znali w tym czasie Tatry najlepiej bo latali za kozicami i świstakami to naturalnie stali się też pierwszymi przewodnikami.
Zastanówcie się tylko po co TT wprowadziło obowiązek przewodnicki, choć w tamtych czasach było dużo mniej turystów, a teraz przy tych milionach odwiedzających Tatry rocznie chcecie go znosić....

_________________
W górach jest wszystko co kocham:)/ Po kursie przewodnickim blacha jest :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36 ... 121  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL