Forum portalu turystyka-gorska.pl

Świetny pomysł, oby się wszystko udało

Sądzę że Krabul ma dużo racji, wycieczka i zaręczyny w górach to dobry pomysł, pochwalam, ale dla kobiety to bardzo ważna chwila i nie każda by chciała ją przeżywać ledwo dysząc i "w nie pełna rozumu" ze zmęczenia:). Może wybrać jakieś mało uczęszczane schronisko, dogadać się z obsługą i urządzić romantyczny wieczór po pięknej wędrówce (odpoczynku i kąpieli), ze świecami szampanem i wyznaniem typu "nasze wspólne życie niech będzie taką wędrówką..." resztę serce podyktuje. Przedwczesne gratulacje i szczere życzenia szczęścia:)

Zachód słońca na Wysokim Wierchu w Małych Pieninach.

Pól godzinki spacerkiem ze schroniska Durbaszka Można spotkać sarenki, zające. A widoki... Tatry Bielskie, Wysokie, Trzy Korony a w tle może jakieś Gorce jeszcze zamajaczą.

Pięknie.

Chociaż osobiście wolałabym ledwo dyszeć ze zmęczenia

mój mąż oświadczył sie nad czarnym stawem pod rysami.... najgorsza pogoda w trakcie całego pobytu, zimno, mokro ale za to duch gór nie do pokonania

_________________
Padają miasta, inny świat

mijają wieki całe

Aniele Stróżu strzeż nam gór

niech będą wciąż te same.