Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 12:12 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75 ... 121  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 10:01 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Lech napisał(a):
Mazio napisał(a):
?
Wytłumaczę jak krowie na rowie.

nie poprawnie użyty zwrot. powinieneś napisać "krowie w rowie". a wszystko w zaciszu stodoły. wiejsko, sielsko, generalnie romantyzm...


Lech napisał(a):
Mazio napisał(a):
Lech napisał(a):
Wytłumaczę jak krowie na rowie
Jakby cię tu nie obrazić? Znam to słowo z przynajmniej trzech obcych języków, w tym z jednego martwego - niestety w języku polskim to jakiś chory neologizm.
Chory to może być najwyżej ktoś, kto nie dostrzega, że język polski żyje i pojawiły się w nim nowe wyrazy, które są już w powszechnym użytku nawet w poważnych opracowaniach naukowych. Tak więc bądź spokojny i przestań się pienić.

ale chyba z tego powodu nie założysz na forum nowego wątku, co? nie no, założysz? no co Ty? chyba żartujesz...


kris_61 napisał(a):
Witam wszystkich! To mój pierwszy post. Forum obserwuję od kilku lat. :)

cześć kris_61.
ale sobie znalazłeś niefortunne miejsce wyjścia z ukrycia...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 10:53 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Witam i materiały budowlane w Warszawie, ups panią Anastazję Leszcz. Bardzo zaciekawiło mnie Pani zdanie, proszę je rozwinąć. Dlaczego kiedyś nasze uprawnienia miały autorytet, a w chwili obecnej go nie posiadają?
Mam mieszane uczucia. Nie będę bronić regulacji jak niepodległości z prostej przyczyny. Interes przewodników i pilotów jest sprzeczny, biura podróży szukają wszelkich oszczędności, cześć na jakości usług. Usługa przewodnicka jest zastępowana przez pilotaż, nam pilotom (jestem przede wszystkim pilotem wycieczek) płaci się ułamek sumy, które otrzymują przewodnicy. Śmieszy mnie jednak argumentacja ministra. Uwolnienie zawodu ma zwiększyć ilość miejsc pracy, pomóc zaleźć jakąkolwiek pracę. Już jesteśmy zatrudniani na śmieciowe umowy, uwolnienie zawodów już posłużyło jako argument organizatorom i część z nich zmusza nas polotów do wykonywania pracy przewodników, przy czym ciągle obniża nam się stawki. Już mam zapowiedziane, że jeżeli chcę pracować zimą to muszę zgodzić się na pracę za 50 zł/ dniówka. Jako pilot w sezonie zarabiałam 100 zł. Nie mogę protestować, bo na moje miejsce jest kilku chętnych. Zlecenia od biur dostaję dzięki wstawiennictwu Lucy. Uwolnienie zawodu spowoduje tylko zamieszanie, padnie wiele firm jednoosobowych (samozatrudnienie się to podstawa w zawodzie pilota i przewodnika), zwiększy się szara strefa, zmniejszy się jakość wykonywanych usług.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 11:13 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
rogerus72 napisał(a):
ale chyba z tego powodu nie założysz na forum nowego wątku, co? nie no, założysz?
Nie, nie z tego powodu. Założyłem natomiast nowy wątek z innego powodu. Jakiego - zobacz -> tu
Sonka napisał(a):
Uwolnienie zawodu spowoduje tylko zamieszanie, padnie wiele firm jednoosobowych (samozatrudnienie się to podstawa w zawodzie pilota i przewodnika), zwiększy się szara strefa, zmniejszy się jakość wykonywanych usług.
Typowe czarnowidztwo, jakie uprawiają wszystkie grupy zawodowe zagrożone deregulacją.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 1:10 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Ostatnio organizowałem wycieczkę dla 18 osób do Ojcowa (OPN) w "Borcie" od razu zapowiedziano, że muszę wynająć przewodnika, bo inaczej straż parkowa nałoży na mnie karę.


Bzdura bzdurą poganiana. I to jest właśnie przykład oszukiwania i naciągania ludzi nie znających swoich praw. Strażnik parkowy może nałożyć karę za zachowanie sprzeczne z zasadami ochrony przyrody. natomiast nie ma żadnego prawa według którego mógłby nałożyć karę "za nie manie przewodnika" grupie osób na publicznym szlaku.

Mógłbym w tej sprawie zareagować i napisać do tego BORTu ostrzeżenie o stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych ale musiałbym mieć więcej danych, jeśli chcesz to napisz na akcja@wolnezawody.org

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 1:12 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Już mam zapowiedziane, że jeżeli chcę pracować zimą to muszę zgodzić się na pracę za 50 zł/ dniówka. Jako pilot w sezonie zarabiałam 100 zł.


Widocznie tak rynek wycenia usługi "zwykłego" standardowego pilotażu. Natomiast można zarabiać więcej, nawet dużo więcej jeśli ma się bardziej oryginalne pomysły na turystykę. I po to jest deregulacja, żeby takie osoby mogły swobodnie wykonywać zawód a nie opłacać się mafii leśnych dziadów.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 1:26 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Maciej_Zimowski napisał(a):
mafii leśnych dziadów.

niezupełnie takie leśne dziady.
to Faceci w rajtuzach. o ile się nie mylę, to na ich czele stał niejaki Robin Hood. działali w Sherwood.

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 1:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
anastazjaleszcz napisał(a):
kris_61 napisał(a):
Witam wszystkich! To mój pierwszy post. Forum obserwuję od kilku lat. :)

Ostatnio organizowałem wycieczkę dla 18 osób do Ojcowa (OPN) w "Borcie" od razu zapowiedziano, że muszę wynająć przewodnika, bo inaczej straż parkowa nałoży na mnie karę.

Wobec tego rozdzieliliśmy się na grupy i zrobiliśmy dwie rodzinne wycieczki prywatne.

Ale wszystko to pokazuje, że jeszcze daleko aby obowiązek przewodnicki zniesiono.


No cóż, w ogóle dziwna jest większość zawodów regulowanych, licencji itd. Przecież zdolności ludzi powinien weryfikować rynek, a nie jakieś śmieszne licencje i zezwolenia państwowe (kiedyś może miały one autorytet, teraz śmiem w to wątpić).


Problem w tym, że wszędzie się panoszy biurokratyczny beton ...
:(

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 1:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
Już mam zapowiedziane, że jeżeli chcę pracować zimą to muszę zgodzić się na pracę za 50 zł/ dniówka. Jako pilot w sezonie zarabiałam 100 zł.


Widocznie tak rynek wycenia usługi "zwykłego" standardowego pilotażu. Natomiast można zarabiać więcej, nawet dużo więcej jeśli ma się bardziej oryginalne pomysły na turystykę. I po to jest deregulacja, żeby takie osoby mogły swobodnie wykonywać zawód a nie opłacać się mafii leśnych dziadów.

Demagogia. Skoro rynek wycenia naszą pracę na 50 zł dniówka, a bywa, że ona trwa 24 godz. na dobę to argumentacja min. Gowina nie trzyma się kupy. Uwolnienie zawodu nie spowoduje zwiększenia ilości miejsc pracy i nie przyczyni się do powstania nowych firm. Na samozatrudnienie nikt nie zdecyduje się, na sam ZUS musiałby pracować 20 dni. Tyle zleceń mają najlepsi. Rozwinie się tylko szara strefa. Oryginalne pomysły to sfera już organizatora turystyki, a na to nikt z młodych nie może pozwolić sobie. Chyba, że już jest osobą bardzo zamożną. Kreatywni piloci znający 7 języków obcych, specjaliści od krajów egzotycznych pracują za max stawkę 250-350 zł. Piloci na wahadle trasa Polska-Anglia zarabiają 80 zł/dniówka.
Ceny usług przewodnickich nie są tak wysokie jak Wam się wydaje, sama płaciłam w imieniu organizatora tatrzańskim 200 zł/dniówka. Sudeccy zarabiają 150 zł., beskidzcy w Krynicy za oprowadzenie po Krynicy 6 godz. pracy 50 zł, max stawka 150 zł. Beskidzcy bieszczadzcy z naszej grupy czy ze Stowarzyszenia Karpaty mają 250 zł, ale ci najlepsi., Mniej znani wystawiają się na alegro za 100 zł dniówka. Różnica trafia do kieszeni organizatorów. Pan Gowin pozwala zarabiać tylko organizatorom.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:09 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
wszędzie się panoszy biurokratyczny beton ...


BORT to nie jest żaden "beton", to jest normalna komercyjna firma świadcząca usługi przewodnickie, i tu mieliśmy co czynienia z nieuczciwym zagraniem. Następnym razem po prostu wyśmiać.

Cytuj:
...Różnica trafia do kieszeni organizatorów


Och straszni ci organizatorzy, a jakie przepastne muszą mieć kieszenie. Na co czekasz - czemu takim nei zostaniesz, do tego nie trzeba żadnych kursów ani egzaminów.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:14 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Z całym szacunkiem idiotyczny argument nic nie wnoszący do dyskusji.
Nie zamierzam zostać organizatorem, nie stać mnie na to. Bariera finansowa jest nie do przekroczenia dla bardzo, bardzo wielu osób. Zostanie jeszcze podwyższona, w każdym bądź razie rząd już nad tym majstruje. Oczywiście i w tym wypadku powołując się na dobro przysłowiowego Kowalskiego.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:16 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Nie zamierzam zostać organizatorem, nie stać mnie na to. Bariera finansowa jest nie do przekroczenia dla bardzo, bardzo wielu osób


Trudno. Turystyka to sfera usług dla zamożnych którzy mają wolny czas i są gotowi zapłacić za jego zorganizowanie. Zajmij się czymś bardziej podstawowym np. hodowlą warzyw i owoców a nie narzekaj.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Cóż na błyskotliwa argumentacja, chylę czoło. Rzeczywiście godna koordynatora wolnego przewodnictwa :mrgreen:
Przypominam, że nie rozmawiamy o turystyce z pozycji przeciętnego turysty, tu Pański argument mógłby mniej śmieszyć, ale o usługodawcach. Mnie jako turystę stać na to aby zapłacić za zorganizowanie mi wolnego czasu :mrgreen:

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:23 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Mnie jako turystę stać na to aby zapłacić za zorganizowanie mi wolnego czasu


To proszę wybrać takiego organizatora, który pilotom płaci co najmniej 500 zł dniówki. Powodzenia.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:26 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Moja gratulacje, prawdziwy z Pana mistrz riposty :lol: :lol: :lol:

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:28 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Sonka napisał(a):
. Chyba, że już jest osobą bardzo zamożną. Kreatywni piloci znający 7 języków obcych, specjaliści od krajów egzotycznych pracują za max stawkę 250-350 zł. Piloci na wahadle trasa Polska-Anglia zarabiają 80 zł/dniówka.
Ceny usług przewodnickich nie są tak wysokie jak Wam się wydaje, sama płaciłam w imieniu organizatora tatrzańskim 200 zł/dniówka. Sudeccy zarabiają 150 zł., beskidzcy w Krynicy za oprowadzenie po Krynicy 6 godz. pracy 50 zł, max stawka 150 zł.


Zdrowo przesadzasz.
Też mam uprawnienia pilota, sama w tym roku otrzymywałam 300 zł netto za dniówkę pracując jako pilot (a nie znam wcale 7 języków).
Zresztą na grupie na FB była o tym długa dyskusja.
Wyżalali się zwłaszcza ci początkujący piloci - jak mają zacząć, skoro wszyscy poszukują "doświadczonych". No i ci "doświadczeni" poradzili im - jeździe za darmo, - a nabierzecie doświadczenia.

Stawki netto, jak wynikało z tej dyskusji wahają się od 500 zł za dniówkę dla najlepszych (np. podróże egzotyczne, jakieś specjalne umiejętności) do 150-200 zł za wycieczki krajowe dla początkujących. I nie ma co się żalić.

A więc wydaje mi się, że przesadzacie obydwoje - każde w swoją stronę.
Patrząc zaś od strony organizatora - sądzę, że nie zatrudni on kogoś całkiem mu nieznanego i trudno mu się dziwić. Zaś jeżeli już miałby to być ktoś nowy i bez polecenia - to chyba jednak po kursie pilockim, bo przynajmniej gwarantuje on jakieś podstawy.
Ten rynek opiera się jednak głównie na referencjach.

Jednocześnie rozpoczynając współpracę z jakimś nowym dla mnie biurem podróży - na początek nigdy nie żądam wygórowanych stawek, zazwyczaj zadowalam się tym co zaproponuje biuro - a dopiero wtedy kiedy się sprawdzę - wspólnie dochodzimy do porozumienia - i moja stawka może być wyższa, albo też rozstajemy się bez wzajemnych żalów.

Tak mi się ogólnie wydaje - że praca pilota i przewodnika - to jest praca dla pasjonatów, którzy wykonują ją w swoim wolnym czasie. Po za tym to zazwyczaj są nauczyciele, nauczyciele akademiccy, przyrodnicy, historycy sztuki itd.
Na palcach jednej ręki policzyć mogę osoby, które zajmują się tylko przewodnictwem i pilotażem i niczym poza tym.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:31 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
No to gratuluję.

Przeważnie jest to 300 zł brutto, odejmujemy od tego VAT i podatek dochodowy i co mamy?
Za prowadzenie imprezy na Krymie jako pilot i przewodnik to dalej śmieszne pieniądze.

Znam zawodowców i tych co dorabiają sobie. Przypominam, że rozmawiamy o argumentacji pana Gowina.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 2:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Przypominam, że rozmawiamy o argumentacji pana Gowina.


No więc porzucę na chwilę żartobliwy ton i jeszcze raz wyjaśnię:

Cytuj:
Uwolnienie zawodu nie spowoduje zwiększenia ilości miejsc pracy i nie przyczyni się do...


Głupota tej argumentacji polega na tym, że jej autor zakłada że za rok, dwa i do końca świata sytuacja na rynku będzie wyglądała tak jak obecnie, taka sama będzie ilość klientów i zleceń. Tymczasem deregulacja to jest krok w przyszłość, zakładającą że rynek turystyczny będzie się rozwijał. W tej chwili wielkość produktu turystycznego per capita jest w Poolsce 10x mniejszy niż w Niemczech, ok 7x mniejszy niż w UK - krajach bez przewodnicko-pilockich regulacji.

Ale to są już na dziś czcze dywagacje - projekt deregulacyjny idzie swoją ścieżką legislacyjną i żadnych przeszkód nie widać.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 3:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Sonka napisał(a):
No to gratuluję.

Przeważnie jest to 300 zł brutto, odejmujemy od tego VAT i podatek dochodowy i co mamy?
Za prowadzenie imprezy na Krymie jako pilot i przewodnik to dalej śmieszne pieniądze.



Płaciło mi biuro, z którym byłam pierwszy raz, więc zgodziłam się na ich stawkę. Poza tym - przewodnicy lokalni (bardzo dobrzy) byli na miejscu, dużo się od nich nauczyłam. Mi płacono tylko za pilotaż.
Ale nie o tym tutaj teraz dyskutujemy.

Natomiast co do argumentacji pana Gowina - też uważam że jest zupełnie od czapy.
Rynek nie jest z gumy, przez to, że dopuści się do zawodu tych bez uprawnień zleceń wcale nie przybędzie.

Już teraz kiedy przegląda się ogłoszenia to od razu zleceniodawcy piszą "konieczna licencja pilota" - i trudno im się dziwić.

Tak mi się wydaje że ten turystyczny rynek idzie jakby w dwie strony - z jednej strony - drogie wycieczki - lepsze płace dla przewodników / pilotów - ale też i znacznie wyższe wymagania.

Z drugiej - bardzo siermiężne i bardzo tanie wyjazdy, gdzie klienci chcą oszczędzać na wszystkim.

Nie dawno znajoma nauczycielka poprosiła mnie o przygotowanie jej programu 1-dniowej wycieczki szkolnej na Jurę ze Śląska.

Wymyśliłam program zawierający dowóz dzieci na miejsce autokarem, zwiedzanie trzech ciekawych obiektów i krótki spacer pieszy (bez wyżywienia, co najwyżej jakieś kiełbaski na wspólne ognisko).
Wyszło za całość po około 40 zł za dziecko. Zrezygnowali z wycieczki, bo stwierdzili, że dla rodziców to będzie za drogo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 3:26 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Już teraz kiedy przegląda się ogłoszenia to od razu zleceniodawcy piszą "konieczna licencja pilota" - i trudno im się dziwić.


A co to ma do rzeczy

Deregulacja nie likwiduje licencji. Wprowadza dobrowolność i pluralizm. I wartość takiej licencji zdobytej w toku dobrowolnego szkolenia a nie przymusowego odbębnienia urzędowych wytycznych - będzie dużo większa.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 3:37 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
Już teraz kiedy przegląda się ogłoszenia to od razu zleceniodawcy piszą "konieczna licencja pilota" - i trudno im się dziwić.


A co to ma do rzeczy

Deregulacja nie likwiduje licencji. Wprowadza dobrowolność i pluralizm. I wartość takiej licencji zdobytej w toku dobrowolnego szkolenia a nie przymusowego odbębnienia urzędowych wytycznych - będzie dużo większa.


Tyle, że urzędy marszałkowskie przestana organizować egzaminy, więc gdzie ewentualny kandydat na pilota będzie mógł tą licencję zdobyć ?

Przypuszczam, że będzie tak - duże biura podróży będą organizować kursy na uprawnienia pilota - dla kandydatów na "swoich" pilotów i rezydentów.
Kursy będą drogie, a w ogłoszeniu będzie informacja "dla najlepszych gwarancja zatrudnienia".
No to ludzie się zapiszą (bo każdy sobie wyobraża, że to łatwa, lekka i przyjemna praca) - a potem 5, a może 10 % z nich faktycznie znajdzie zatrudnienie w danym biurze.
Jak będą się chcieli zatrudnić gdzie indziej - będą musieli ukończyć kolejny kurs - i rzecz jasna zapłacić za niego.

W tej sytuacji to się bardzo cieszę, że mam licencję "państwową".


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 3:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Maciej_Zimowski napisał(a):
Turystyka to sfera usług dla zamożnych którzy mają wolny czas i są gotowi zapłacić za jego zorganizowanie.

Jak widać różne są definicje turystyki.
Jadąc z kumplami z Krakowa w Tatry samochodem na gaz wychodzi średnio po 15 zł na głowę za dzień spędzony w górach.
Czy trzeba być zamożnym, żeby uprawiać turystykę?

Z turystyką jest jak z jedzeniem. Chcesz to gotujesz sam w domu. Nie potrafisz, stać Cię, to chodzisz do restauracji.
Jesteś nadziany, to idziesz do tej droższej (z przekonaniem, że zjesz coś lepszego - co nie zawsze jest prawdą).
Masz mnóstwo kasy, to zatrudniasz prywatnego kucharza. A nawet możesz sobie zatrudnić kogoś kto Cię będzie karmił.
Zawężanie pojęcia turystyka tylko do działki dla zamożnych jest sporym uproszczeniem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 3:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Wt sie 07, 2012 8:56 pm
Posty: 4266
Lokalizacja: Łódź
Pozostaje jeszcze doliczyc kwestię zakupu mieszkania w Krakowie :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 3:48 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Jak widać różne są definicje turystyki.


Ponieważ dyskusja toczy się na temat de/regulacji oczywistym jest że mówimy o urzędowej, definicji turystyki komercyjnej, imprezy turystycznej itp. a ta jest zapisana w ustawie.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 3:50 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Tyle, że urzędy marszałkowskie przestana organizować egzaminy, więc gdzie ewentualny kandydat na pilota będzie mógł tą licencję zdobyć ?


A gdzie zdobywają licencję kucharza? fryzjera i 1000 innych nieregulowanych zawodów

Cytuj:
W tej sytuacji to się bardzo cieszę, że mam licencję "państwową".


Formalnie będzie miała wartość kolekcjonerską ;)

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 4:09 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Maciej_Zimowski napisał(a):

Formalnie będzie miała wartość kolekcjonerską ;)


Formalnie - tak.

Praktycznie - to się okaże.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 4:18 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Praktycznie - to się okaże.


Praktycznie to i Ciebie i innych zatrudniają za umiejętności a nie papier :)

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 4:31 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Inna sprawa - pozwolę sobie na pewną dygresję, rzeczywiście często widzę u braci pilockiej swoisty kult pieczątki i legitymacji, w moim pojęciu po prostu komiczny. Np. bardzo dobry pilot, jedzie z jakąś małą grupką., ciągle ten identyfikator dynda mu na szyi. Rozumiem np. w hotelowym hallu jak odbiera grupę, żeby się jakoś wyróżnić itp. ale nie w ten sposób. Jakby chciał sobie dodać powagi, a efekt odwrotny.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 4:55 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Nie dziwię się, że Pana to drażni. Wymogi prawne są jasne, pilot i przewodnik mają posiadać widoczne identyfikatory podczas pracy. Wątpię, aby ktoś chciał dodać sobie powagi.
Zmieniłam zdanie, zresztą nie tylko ja, jak zaczęły się w Bieszczadach przypadki podszywania się pod nas. Najśmieszniejsze, że Lucy mająca kilkakrotnie maleńkie problemy z identyfikatorami w czasie kontroli (nigdy ich nie nosiła, a za to można nieźle oberwać także finansowo w czasie kontroli) ma na szyi jak każdy z nas "służbowy naszyjnik". Gdy okazało się , że kilku cwaniaków nie mających uprawnień zaczęło podszywać się pod współpracę z nami i nic z tym nie można było zrobić jedynym wyjściem okazał się identyfikator i służbowa legitymacja
.Osoby podszywające się pod pilotów, przewodników są bezkarne. Można tylko co najwyżej napisać donos do UM i czekać. Jedyne co mogliśmy zrobić to ponakładać identyfikatory, ostrzegać klientów przed oszustami. O kilku miesięcy mamy nawet ostrzeżenie na stronie.


Na terenie Bieszczadów i okolic wiele osób podszywa się pod przewodników. Nie mając uprawnień wykonują zawód przewodnika, prowadzą grupy po górach, są pilotami. Część z nich powołuje się nawet na współpracę ze mną. Bardzo proszę organizatorów o to aby sprawdzali, czy osoba która podejmuje się wykonania usługi przewodnickiej posiada stosowne uprawnienia. Każdy z przewodników powinien się wylegitymować, ma obowiązek posiadania w widocznym miejscu identyfikatora.

Reasumując identyfikatory przeszkadzają tylko tzw. wolnym przewodnikom.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 5:22 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Wymogi prawne są jasne, pilot i przewodnik mają posiadać widoczne identyfikatory podczas pracy.


Powinni posiadać przy sobie ale nie ma przepisu jednoznacznie nakazującego noszenia ich cały czas na wierzchu. A już zwłaszcza w sytuacjach np. przy kolacji itp.

Ale to jest ciekawsze:



Cytuj:
Na terenie Bieszczadów i okolic wiele osób podszywa się pod przewodników. Nie mając uprawnień wykonują zawód przewodnika, prowadzą grupy po górach, są pilotami.


A więc proszę, czyli że pomimo tylu "licencjonowanych za 50 zł" turyści czy biura wolą wynajmować innych? Świetny dowód na to, że deregulacja jest potrzebna.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn paź 08, 2012 5:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
"Nowe" identyfikatory wydawane od bieżącego roku już się dają powiesić na szyi, nie mają tej zawieszki ani miejsca na nią.
To po prostu niewielka zafoliowana karta ze zdjęciem, wielkości dowodu osobistego lub karty bankomatowej.

Ale jesteście na bieżąco ;)

Ja mam jeszcze "stary" wzór, jak na razie ważny do roku 2015 (ciekawe jak ewentualnie wyglądać będzie jej przedłużanie ???), noszę przy sobie ale zwykle nie na szyi, bo mi bardzo przeszkadza.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75 ... 121  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL