Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt cze 25, 2024 7:41 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97 ... 121  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: N maja 26, 2013 2:46 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 7:39 am
Posty: 227
Lokalizacja: Murzasichle
Rohu napisał(a):
Podobnie tutaj, jeżeli dyrektor nie ma ustawy na której mógłby oprzeć swoje rozporządzenie to może je sobie do kosza włożyć.

Dla jasności gb przytoczył stosowne zapisy ustawy.

Rohu napisał(a):
Więc wiesz, mówienie, że jest oficjalne rozporządzenie dyrektora parku i basta nic nie znaczy.
Na co dzień jednak znaczy. Na terenie parku nie będziesz dyskutować z dyrektorem, tylko ze służbami odpowiedzialnymi za respektowanie wydanych przepisów. Niewiele wskórasz powołując się na bajdurzenia dziadka z gitarą lub historię znajomego latającego na paralotni.

Wyobraź sobie pielgrzymki dziesiątek tysięcy turystów w sezonie snujących się jak zombie nad Moko czy Giewont. Wzdrygnąć się można na samą myśl, ale potrzebne są zapisy regulujące ten pierd0lnik. Ile to razy zdarza się że dzieciaki odłączają się od grupy i wykręcają różne beztroskie numery. To nie wycieczka do kina lub muzeum. Przykładowo kilka lat wstecz. Na Palenicy błąkała się brudna zaryczana dziewczynka, której grupa szkolna już dawno wyjechała i nie doliczyli się jej braku. Dziecko w szoku buszowało po krzaczorach granicy państwowej. Prawidłowo powinno się zawieźć ją na komisariat i wezwać rodziców lub prawnych opiekunów. Złożyło się że miałem po drodze i zawiozłem ją na adres, który podała i skończyło się na płaczu. W sezonie podobnych historii jest na pęczki. Pojawiają się koszta, dużo większe niż składka dychę na przewodnika. Pal licho czy przekonają się do Tatr czy asfalting ich skutecznie zniechęci. Trafiłaby na amatora wiewiórek, który w bagażniku wozi ze sobą taśmę i kostium wiewiórki - skończyłaby z psychą zryta na całe życie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 3:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
zwracam Ci Lechu uwagę na paragraf 8e, ustęp 1...
W tym zapisie nie ma ani słowa, że dyrektor TPN może wprowadzić przymus zawierania umowy z prywatnym podmiotem świadczącym odpłatnie usługi przewodnickie. Jedyne opłaty, zresztą ograniczone do wysokości określonej ustawą, do jakich może zmusić zwiedzających, to opłata za wstęp na teren Parku i nic więcej. Jeszcze raz zwracam uwagę, że właśnie ustawowo zniesiono zapis o "przymusie" wynajmowania przewodnika górskiego, bowiem ustawodawca słusznie wziął pod uwagę powszechną krytykę owego zapisu i nie uwzględnił wniosku lobby przewodnickiego o przywrócenie takich zapisów w jakimś ministerialnym zarządzeniu. Tak więc szkoda wysiłku na wklejanie obszernych fragmentów ustawy ani na inne beznadziejne zabiegi, bo nie zatuszujesz już faktu, że jest ma tu miejsce przekroczenie uprawnień przez dyrektora TPN.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 5:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Lech napisał(a):
W tym zapisie nie ma ani słowa, że dyrektor TPN może wprowadzić przymus zawierania umowy z prywatnym podmiotem świadczącym odpłatnie usługi przewodnickie.

Ale przecież nigdzie - w żadnym rozporządzeniu, zarządzeniu, ogłoszeniu, co tam jeszcze wymyślisz - żaden Dyrektor, żadnego Parku Narodowego nie wprowadza takiego przymusu, o którym bezustannie piszesz.

Lech napisał(a):
Dla jasności ponownie przytoczę tekst zarządzenia dyrektora TPN: "Na podstawie art. 8e ust. 1 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U 2009 r. nr 151 poz. 1220 - tekst jednolity) zarządza się co następuje:

Wprowadza się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego obowiązek zapewnienia opieki przewodnika górskiego tatrzańskiego podczas wszystkich zorganizowanych wycieczek pieszych, w których uczestniczy młodzież ucząca się w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz ponadgimnazjalnych (szkoły zawodowe, licea i technika)".

Przytaczasz nawet odpowiedni fragment zarządzenia dyrektora TPN. Gdzie tu masz jakiś przymus zawarcia umowy?????
Kasa - a właściwie niemożliwość jej zyskania - rzuciły Ci się na rozum?

Lech napisał(a):
o nie zatuszujesz już faktu, że jest ma tu miejsce przekroczenie uprawnień przez dyrektora TPN.

Ja nic nie tuszuję. Skoro ma miejsce - jak uważasz - przekroczenie uprawnień - powinieneś natychmiast zgłosić to odpowiednim służbom...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 5:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Ale przecież nigdzie - w żadnym rozporządzeniu, zarządzeniu, ogłoszeniu, co tam jeszcze wymyślisz - żaden Dyrektor, żadnego Parku Narodowego nie wprowadza takiego przymusu, o którym bezustannie piszesz.
W równie idiotyczny sposób mógłbyś stwierdzić, gdyby dyrektor TPN wydał zarządzenie nakładające na młodzież uczącą się obowiązek wchodzenia na teren Parku tylko w butach HiMontain, że nie wprowadza przymusu obciążającego dodatkowymi kosztami oprócz opłaty za wstęp, bo dyrektor zapewni owej młodzieży takie buty gratis.

_________________
Obrazek

Lech


Ostatnio edytowano N maja 26, 2013 5:29 pm przez Lech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 5:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Lechu - sprowadzanie sprawy do absurdu nie poprawi Twojego samopoczucia, ani nie zmieni faktu, że dyrektor Parku Narodowego ma pełne prawo (nadane mu na mocy odpowiedniej ustawy) do regulacji i organizowania sposobów udostępniania zasobów przyrodniczych tegoż parku.
Jak znam Dyrektora TPN - to nie wyda żadnego zarządzenia, które mógłby podważyć taki pieniacz jak Ty. To, że Tobie coś wydaje się idiotyczne - to trudno, Twój problem.

Już ktoś zaproponował - chyba Tobie - działaj tak jak "wiesz, że wolno". I licz się z konsekwencjami.

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 5:33 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Stuknij się dziabką mocno w czoło, bo takie sugestie, że dyrektor TPN nakładając obowiązek przewodnicki nie zmusza wchodzących do zapłaty za usługę przewodnicką jest właśnie sprowadzaniem sprawy do absurdu

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 5:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Nie zmusza - bo nie precyzuje, że ów przewodnik musi zostać wynajęty za pieniądze. Nic tam nie ma o zapłacie za usługę przewodnicką.
Lechu - szkoda Twojego i mojego czasu na pierdoły.
Ty nie chcesz zrozumieć, mnie się pomalutku zaczyna nudzić.
To co miałeś do napisania - napisałeś już dawno. To jest kolejne (trzecie bodaj) Forum, na którym usiłujesz zwalczyć "przewodnicką mafię" tylko dlatego, że sam w zamierzchłej przeszłości przewodnikiem nie zostałeś...

pozdrawiam kończąc swój udział w tej dyskusji
gb 8)
ps
Zwiedzałem niedawno klasztor w Broumovie. Wyobraź sobie, że ci bezczelni Czesi zmusili polską wycieczkę do zapłacenia za wstęp, opłacenia przewodnika mimo, że miała własnego.
My - jako tzw. indywidualni turyści, zostaliśmy zmuszeni do oczekiwania na godzinę 14:00 (mimo, iż pojawiliśmy się w klasztorze na piętnaście minut wcześniej), także musieliśmy zapłacić za bilety i zwiedzaliśmy klasztor pod opieką przewodnika ... Mafia rozciąga swoje macki także i na Twe umiłowane Czechy

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 6:00 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Nie zmusza - bo nie precyzuje, że ów przewodnik musi zostać wynajęty za pieniądze. Nic tam nie ma o zapłacie za usługę przewodnicką.
Nie wiem, czy potrafisz to zrozumieć, ale wcale nie musi to być gdzieś sprecyzowane aby stwierdzić, że cierpisz na paranoję.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 7:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
hihihi :mrgreen: :mrgreen: :lol: :cyclopsani: :clown: :alien:
- Lechu specjalista od chorób psychicznych diagnozowanych via internet. Masz szanse, zapewne niebawem i zawód psychiatry/psychoanalityka zostanie "uwolniony" i będziesz mógł zacząć pobierać opłaty za diagnozy:)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 26, 2013 11:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
gb napisał(a):
Z kolei nie wiadomo jakie było uzasadnienie (jeśli było) odmowy przedstawione przez Park.

Z tego co pamiętam, to w odpowiedzi dyrektora nie było chyba uzasadnienia.
Po prostu "Nie, bo nie". W późniejszych pismach było coś o ochronie przyrody, rozdeptywaniu trawy, rzadkich gatunków owadów, itd.
Kontrargumentem na to był fakt startu ze szlaku turystycznego i nie schodzenia ze znakowanej ścieżki.

gb napisał(a):
W przypadku lotów nad terenami parków narodowych - na paralotni (czyli na urządzeniu cichym) odmowa zgody może być związana np. z bezpieczeństwem obszarów lęgowych dla ptaków rozmaitych gatunków, dla których cień, czegoś unoszącego się w powietrzu, odpowiednich rozmiarów - może być - a właściwie jest - drapieżnikiem.

Takiego argumentu chyba nie było. Aczkolwiek mogę się mylić. Czytałem tylko kilkustronicowe uzasadnienie ostatniego wyroku sądu. Język prawniczy jest mi na co dzień obcy, więc pewne szczegóły mogłem przeoczyć.

Jackal napisał(a):
Dla jasności gb przytoczył stosowne zapisy ustawy.

Czy uważasz, że na mocy tych przepisów dyrektor może decydować kogo wpuszczać do parku, a kogo nie?
A czy na ich podstawie może zatem wprowadzić zakaz wstępu do parku Murzynom bez przewodnika?
Nie widzę tam zapisu, który zezwalałby na inne traktowanie grup młodzieżowych.

Jackal napisał(a):
Wyobraź sobie pielgrzymki dziesiątek tysięcy turystów w sezonie snujących się jak zombie nad Moko czy Giewont.

To zdaje się jest faktem. Co roku Tatry są odwiedzane przez kilka milionów turystów.
Jackal napisał(a):
Ile to razy zdarza się że dzieciaki odłączają się od grupy i wykręcają różne beztroskie numery. To nie wycieczka do kina lub muzeum. Przykładowo kilka lat wstecz. Na Palenicy błąkała się brudna zaryczana dziewczynka, której grupa szkolna już dawno wyjechała i nie doliczyli się jej braku.

A co to ma wspólnego z przymusowym przewodnikiem? Sugerujesz, że jego obecność zapobiegła by takiemu zdarzeniu?
Od tego są rodzice lub opiekunowie grupy. Jeżeli była to grupa szkolna, to kwestię opieki i odpowiedzialności regulują ustawy dotyczące oświaty, a nie rozporządzenia dyrektora parku. Takie zdarzenia spotkać można równie często na wycieczkach w mieście. Czy sugerujesz może wprowadzenie obowiązku wynajmu przewodnika tatrzańskiego przez wycieczki młodzieży po Krakowie?

gb napisał(a):
Zwiedzałem niedawno klasztor w Broumovie. Wyobraź sobie, że ci bezczelni Czesi zmusili polską wycieczkę do zapłacenia za wstęp, opłacenia przewodnika mimo, że miała własnego.
My - jako tzw. indywidualni turyści, zostaliśmy zmuszeni do oczekiwania na godzinę 14:00 (mimo, iż pojawiliśmy się w klasztorze na piętnaście minut wcześniej), także musieliśmy zapłacić za bilety i zwiedzaliśmy klasztor pod opieką przewodnika

Zauważ, że to zupełnie inna sytuacja. Nikt tutaj nie dyskryminuje żadnej grupy turystów. Wszyscy, którzy chcą wejść do klasztoru muszą wynająć przewodnika i za to zapłacić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 6:47 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Rohu napisał(a):
Zauważ, że to zupełnie inna sytuacja. Nikt tutaj nie dyskryminuje żadnej grupy turystów. Wszyscy, którzy chcą wejść do klasztoru muszą wynająć przewodnika i za to zapłacić.
Rohu, zauważ, że masz do czynienia z betonem, którego nie przekonasz, który będzie się powoływał na coraz to bardziej niedorzeczne i paranoiczne argumenty.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 8:01 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Lech napisał(a):
Tak więc widać, że szansę zostania przewodnikiem górskim mają przede wszystkim ludzie nadziani kasą, a nie jak kłamliwie twierdzą zagorzali zwolennicy obecnych regulacji, że może nim zostać każdy, że wystarczy tylko zaliczyć kurs i zdać egzamin. Tak więc młody, zdolny człowiek posiadający świetne predyspozycje do świadczenia usług przewodnika górskiego, który nie ma kasy i dużo czasu na uczestniczenie w zajęciach kursowych, które są głównie ukierunkowane na opanowanie drobiazgowej wiedzy krajoznawczej, zupełnie nieprzydatnej przy prowadzeniu wycieczek górskich (zamiast na bezpieczeństwo), nie ma na to żadnych szans. W sytuacji deregulacji to się powinno dość szybko zmienić.

pierwsze wytłuszczenie - podziel nawet te 6 tysi na dwa lata. wychodzi po 250 zeta miesięcznie. to jest majątek? nie bądź śmieszny. są ludzie, dla których nie jest to dużo, a wwcale nie są nadziani. aha, znasz kogoś, kto nie jest skłonny zainwestować w siebie nawet te 2 i pół stówki miesięcznie (studia, kursy, szkolenia) mając na uwadze zdobycie jakiegoś zawodu, który zapewni mu przyzwoity dochód?

drugie wytłuszczenie - jesteś pewien, że zupełnie nieprzydatnej? błądzisz synu.
pytanie pierwsze (łatwe): od czego wzięły swą nazwę Czerwone Wierchy?
pytanie drugie:jaka jest populacja świstaka po polskiej stronie Tatr? mnie to tylko ciekawi tak przyrodniczo, Rohu (jak przypuszczam) byłby zainteresowany bardziej "dogłębnie" :mrgreen:
pytanie trzecie: Historia Doliny Starorobociańskiej. geneza nazwy, działalność ludzka w rejonie, dobra naturalne pozyskiwane przez człowieka w tym rejonie.

no słucham. odpowiesz mi na te pytania?

Lech napisał(a):
Przerażające jest w tym wszystkim to, że autor tego wpisu uwierzył w swoją szczególną misję i kieruje się zdeformowanym postrzeganiem świata ludzi i siebie uważając, że tylko on i jemu podobni z licencjami potrafią "oprócz bezpiecznego prowadzenia grupy, wyczulić ich na otaczającą przyrodę, opowiedzieć ciekawe historie, poruszyć ważne tematy, trochę ich nauczyć tych gór, oswoić z tą cudowną krainą, nauczyć ich pewności siebie, wprowadzić humor, skojarzyć im Tatry z czymś przyjemnym, tak by chcieli wracać." Tak jakby nikt inny już tego nie potrafił. Co też przynależność do takich hermetycznych środowisk potrafi zrobić z człowieka...

Ty zapewne potrafisz. dawaj! chętnie się od Ciebie czegoś dowiem.

gb napisał(a):
hihihi :mrgreen: :mrgreen: :lol: :cyclopsani: :clown: :alien:
- Lechu specjalista od chorób psychicznych diagnozowanych via internet. Masz szanse, zapewne niebawem i zawód psychiatry/psychoanalityka zostanie "uwolniony" i będziesz mógł zacząć pobierać opłaty za diagnozy:)

pozdrawiam
gb 8)

kolego gb - Lech diagnozuje tylko paranoję, więc taki z niego psychiatra/psychoanalityk jak z koziej dupy trąbka (nie obrażając koziej dupy) :lol:

Lech napisał(a):
Rohu napisał(a):
Zauważ, że to zupełnie inna sytuacja. Nikt tutaj nie dyskryminuje żadnej grupy turystów. Wszyscy, którzy chcą wejść do klasztoru muszą wynająć przewodnika i za to zapłacić.
Rohu, zauważ, że masz do czynienia z betonem, którego nie przekonasz, który będzie się powoływał na coraz to bardziej niedorzeczne i paranoiczne argumenty.

a beton ma na imię Lech...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 8:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Rohu napisał(a):
Zauważ, że to zupełnie inna sytuacja. Nikt tutaj nie dyskryminuje żadnej grupy turystów. Wszyscy, którzy chcą wejść do klasztoru muszą wynająć przewodnika i za to zapłacić.


W większości muzeów stosowane są - czasem wymiennie :) - rozmaite warianty:
indywidualne zwiedzanie (tylko bilet)
indywidualne zwiedzanie w grupie ad hoc zebranych zwiedzających (tylko bilet lub dodatkowo "droższy bilet" w którym zawarta jest opłata za przewodnika)
indywidualne zwiedzanie (tylko bilet) z "przewodnikiem" typu audio (za opłatą lub bez)
grupy zorganizowane zwiedzają bez przewodnika (nawet własnego), z przewodnikiem własnym, z przewodnikiem "narzuconym" przez zarządzającego obiektem.
Rozwiązań jest wiele - a ustalane są przez zarządzających danym obiektem...

pozdrawiam
gb 8)
ps
mam na koniec pytanie: czy znasz dokładnie pojęcie "dyskryminacja". Bo to, że kol. Lechu używa zwrotów których znaczenia nie rozumie, to do tego był czas przywyknąć, ale wskaż mi - proszę - gdzie dopatrujesz się - dyskryminacji - w realizacji zarządzenia, które zobowiązuje do zapewnienia opieki /obecności przewodnika tatrzańskiego w grupie młodzieży szkolnej na terenie TPN. Gdzie tu dyskryminacja? I kto jest dyskryminowany? [czasem przyglądając się z boku zachowaniu uczestników tego typu wycieczek odnoszę wrażenie, że "dyskryminowany" jest ten przewodnik, który przebywa z taką grupą. (żart oczywiście)]
pps
Rohu napisał(a):
Zauważ, że to zupełnie inna sytuacja. Nikt tutaj nie dyskryminuje żadnej grupy turystów. Wszyscy, którzy chcą wejść do klasztoru muszą wynająć przewodnika i za to zapłacić.

W przypadku zwiedzania klasztoru - faktycznie wszyscy musieliśmy zapłacić za przewodnika (bilet odpowiednio droższy). Dodatkowo - cena wzrastała, gdy przewodnik był w "historycznym" stroju (ale to na marginesie).
Obowiązek zapewnienia opieki/obecności przewodnika tatrzańskiego z grupą szkolnej wycieczki nie jest związany (nie musi być) z dodatkowymi opłatami. Jeszcze raz zwracam uwagę, że to na jakich zasadach organizator wycieczki "załatwia" rzeczonego przewodnika, jest poza rozporządzeniem i poza zainteresowaniem strony parkowej. Przewodnikiem tatrzańskim może być jeden z prowadzących, któryś z rodziców, znajomy...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 8:35 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
gb napisał(a):
Z tego co pamiętam, to w odpowiedzi dyrektora nie było chyba uzasadnienia.

Więc prawdopodobnie - ministerstwo powtórzyło to co zrobił dyrektor. A takie działanie można było zaskarżyć do NSA.
Gdyby dyrektor podał jakieś uzasadnienie - Twój Znajomy mógłby wejść w spór - merytoryczny - na temat zasadności uzasadnienia, ale SA (Sąd Administracyjny) na temat merytoryczności się nie wypowiada :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 8:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Cytuj:
Czy uważasz, że na mocy tych przepisów dyrektor może decydować kogo wpuszczać do parku, a kogo nie?
A czy na ich podstawie może zatem wprowadzić zakaz wstępu do parku Murzynom bez przewodnika?
Nie widzę tam zapisu, który zezwalałby na inne traktowanie grup młodzieżowych.

Teoretycznie tak (w sensie tego murzyna - żart oczywiście).
[może np. zezwolić na wejście psa przewodnika dla osoby niewidomej, choć psów na teren parku nie wolno wprowadzać
może np. zezwolić na wejście grupy rekonstrukcyjnej odtwarzającej "słynną" akcję GOPR na Zvierowce, albo nie, itp, itd
]
Natomiast - w Ustawie zapisane jest kto kontroluje, i przed kim dyrektor musi uzasadniać swoje decyzje (plan ochrony). Jeżeli odpowiednio uzasadniłby daną decyzję - może ona zostać zaakceptowana. Napiszę to samo co do Lecha. Sprowadzanie problemy do absurdu - robi wrażenie na czytających, ale nic poza tym.
Jakieś przesłanki do innego traktowania grup młodzieżowych - np. w porównaniu z grupą studentów czy uczestników towarzyskiego spotkania grupy dyskusyjnej organizowanego przez biuro turystyczne - są. Jeśli ich nie widzisz - to nie ma o czym dyskutować :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 9:02 am 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 29, 2011 7:39 am
Posty: 227
Lokalizacja: Murzasichle
Rohu napisał(a):
Czy uważasz, że na mocy tych przepisów dyrektor może decydować kogo wpuszczać do parku, a kogo nie?
A czy na ich podstawie może zatem wprowadzić zakaz wstępu do parku Murzynom bez przewodnika?
Nie widzę tam zapisu, który zezwalałby na inne traktowanie grup młodzieżowych.

Tak. Powołał się na dokładny paragraf obowiązującej ustawy, który daje mu furtkę wydawania rozporządzeń w poruszanych kwestiach. Nie musiałby tego robić gdyby zapisy o wycieczkach grup szkolnych tam były. Niespełniona wizja Lecha przedstawia się mniej więcej tak: rozpierdzielmy to co działa i empirycznie zobaczmy co się stanie, ponieważ Lechowi wydaje się, że tak będzie lepiej. Dyrektor tak nie działa. Od tego jest dyrektorem, by rozważyć wszelkie społeczne za i przeciw i w swoim ogródku podejmować często kontrowersyjne decyzje. Nie tylko w tej sprawie :D Na koniec zawsze znajdzie się grupa niezadowolonych, którzy chcieliby żeby było inaczej, jak im się zdaje lepiej.
Rohu napisał(a):
A co to ma wspólnego z przymusowym przewodnikiem? Sugerujesz, że jego obecność zapobiegła by takiemu zdarzeniu?
Obrazek pełni sezonu w Tatrach jest znany, jak i podobne z życia wzięte przykłady. Dyrektor widocznie uznał, że w końcowym rozrachunku obecność sprawdzonego przewodnika (często przy okazji ratownika) jest lepszym rozwiązaniem, niż zdanie się na umiejętności losowej pani profesor Czesi, znającej się powiedzmy na tajnikach chemii czy fizyki, a nie chodzeniu z grupą po górach. W tym konkretnym przypadku przerosła ją prosta czynność dokładnego policzenia uczniów. Wydając rozporządzenie dyrektor stara się zapobiegać takim i podobnym sytuacjom, które mimo dołożenia starań i tak mogą mieć miejsce. Uznał, że w ten sposób udostępni grupom szkolnym park do zwiedzania. Opiekunowie nieletnich są "przymusowi" ustawowo. Nikt się nie pyta czy są to rodzice i wyłożą za pobyt z własnej kieszeni czy opłacani nauczyciele. Na dzień dzisiejszy na terenie TPN takim opiekunem ma być licencjonowany przewodnik górski.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 9:32 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Obowiązek zapewnienia opieki/obecności przewodnika tatrzańskiego z grupą szkolnej wycieczki nie jest związany (nie musi być) z dodatkowymi opłatami.
Bzdura. Taki przypadek może się zdarzyć jeden na kilka tysięcy, kiedy przewodnik będzie tak wspaniałomyślny, że mimo wzięcia na siebie prawnej odpowiedzialności, a tym samym zawarcia umowy, nie weźmie pieniędzy. Nie jest to zatem podstawa do uogólniania i rzucania tu paranoicznymi argumentami, że wydanie takiego zarządzenia nie skutkuje, oprócz opłat za wstęp, wymuszeniem zawarcia umowy z prywatnym podmiotem świadczącym odpłatnie usługi przewodnickie.

Stawki przewodnickie wynoszą średnio 400 zł za dniówkę. W przypadku trzydniowej wycieczki klasowej to nie będzie grupa 50 osób, kiedy na osobę wypadnie dodatkowo wydać ok. 24 zł, a ok 15 osób (tyle przeciętnie liczy klasa licealna) i wypadnie wydać już dodatkowo blisko 100 zł. Zwiększenie z powodu takiej dyskryminacji kosztów wycieczki o tę sumę może przeważyć, że uczniowie z uboższych rodzin nie pojadą na wycieczkę. A że przewodnicy chcą zarobić? Przecież tysiące rzemieślników, artystów, handlowców itd. potrafi zarabiać na usługach czy sprzedawać swoje produkty na rynku bez przymusu.
gb napisał(a):
Cytuj:
Czy uważasz, że na mocy tych przepisów dyrektor może decydować kogo wpuszczać do parku, a kogo nie?
A czy na ich podstawie może zatem wprowadzić zakaz wstępu do parku Murzynom bez przewodnika?
Nie widzę tam zapisu, który zezwalałby na inne traktowanie grup młodzieżowych.

Teoretycznie tak.
Nie teoretycznie, a faktycznie. I faktycznie mamy też tu do czynienia z nadużyciem (przekroczeniem uprawnień przez dyrektora TPN) i paranoją u zawzięcie broniących tego nadużycia.
gb napisał(a):
Jakieś przesłanki do innego traktowania grup młodzieżowych - np. w porównaniu z grupą studentów czy uczestników towarzyskiego spotkania grupy dyskusyjnej organizowanego przez biuro turystyczne - są.
Równie dobrze można by dopatrywać się przesłanek do innego traktowania np. kobiet w czadorach. Tak więc to nie jest poważny argument by bronić idiotycznego zarządzenia dyrektora TPN, opartego na uprzedzeniach do młodzieży uczącej się w wymienionych w zarządzeniu szkołach (dlaczego pomija dzieci i młodzież akademicką???), a jedynie przejaw paranoi.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 11:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Lech napisał(a):
Bzdura. Taki przypadek może się zdarzyć jeden na kilka tysięcy, kiedy przewodnik będzie tak wspaniałomyślny, że mimo wzięcia na siebie prawnej odpowiedzialności, a tym samym zawarcia umowy, nie weźmie pieniędzy.

Ty - taki społecznik - nie dopuszczasz myśli, że ktoś posiadający uprawnienia (jakiekolwiek) będzie się nimi dzielił dla samej przyjemności podzielenia się wiedzą, doświadczeniem? Każdy sądzi wedle siebie samego - może dobrze, że Ty takich uprawnień nie posiadasz...

Na pozostałe Twoje "kontrargumenty" nie ma sensu odpowiadać...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 12:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Lech napisał(a):
Bzdura. Taki przypadek może się zdarzyć jeden na kilka tysięcy, kiedy przewodnik będzie tak wspaniałomyślny, że mimo wzięcia na siebie prawnej odpowiedzialności, a tym samym zawarcia umowy, nie weźmie pieniędzy.

Ty - taki społecznik - nie dopuszczasz myśli, że ktoś posiadający uprawnienia (jakiekolwiek) będzie się nimi dzielił dla samej przyjemności podzielenia się wiedzą, doświadczeniem?
Ależ dopuszczam, jak zresztą napisałem wyżej wśród osób zajmujących się przewodnickim zarobkowaniem znajdzie się taki jeden na kilka tysięcy. Ale i tak nie pojmiesz, że jednostkowe przypadki nie są żadnym argumentem dla uogólnień, do jakich się w swych paranoicznych wywodach posuwasz. Również nie zrozumiesz, że także z pasji i dla przyjemności tysiące artystów malarzy, ludowych rzeźbiarzy itp. sprzedaje owoce swojej twórczości z tą różnicą, że żadne idiotyczne nakazy administracyjne nie zmuszają nabywców do ich kupowania.

Młodzież ucząca się jest grupą społeczną. I nie ma co tu owijać w bawełnę, że zarządzenie dyrektora TPN wyraźnie tą grupę społeczną dyskryminuje, czym narusza podstawowe prawa konstutucyjne.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 12:46 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Ponownie proszę - tym razem Ciebie - zechciej napisać dokładniej w czym obowiązek - nałożony na organizatora wycieczki szkolnej (zapewnienia obecności przewodnika tatrzańskiego z grupą podczas jej przebywania na terenie TPN) - dyskryminuje (podkr. specjalnie) "grupę społeczną" jaką jest młodzież ucząca się.
Jeśli znajdziesz w jakimś słowniku termin: dyskryminacja - możesz definicje przytoczyć wskazując na te elementy, które "pasują" do omawianej przez nas sytuacji. Jednocześnie może uda Ci się uzasadnić użycie określenia: grupa społeczna - w odniesieniu do uczącej się młodzieży. Najlepiej w odniesieniu do odpowiednich opisów/definicji.
Będę wdzięczny za naukę...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 12:59 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
zechciej napisać dokładniej w czym obowiązek - nałożony na organizatora wycieczki szkolnej
Proszę, zechciej dokładnie zapoznać się z treścią zarządzenia. W zarządzeniu bowiem nie ma mowy o organizatorach wycieczek szkolnych, tylko o obowiązku "zapewnienia opieki przewodnika górskiego tatrzańskiego podczas wszystkich zorganizowanych wycieczek pieszych, w których uczestniczy młodzież ucząca się (...)". A więc dyskryminacja dotyka ogółu młodzieży uczącej się (młodzież akademicka też się uczy!!!) czyli każdego przedstawiciela tej grupy społecznej biorącego udział w zorganizowanych wycieczkach pieszych w Tatrach. To po pierwsze. Po drugie oto lekcja 1. "Młodzież jako szczególna grupa społeczna" > http://www.sciaga.pl/tekst/141528-142-m ... az-panstwo
Lekcja 2. będzie, jak przerobisz ten materiał i przedstawisz zaświadczenie lekarskie, że jesteś w trakcie leczenia z paranoi.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 2:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
W przeciwieństwie do Ciebie Lechu - organizowałem kilka razy wycieczki akademickiej młodzieży uczącej się - w Tatry. Czy to w ramach konferencji, czy w ramach rozmaitych warsztatów, czy też w ramach zajęć dydaktycznych prowadzonych na moim Wydziale. Za każdym razem zwracaliśmy się (jako organizatorzy) z prośbą o zezwolenie na prowadzenie zajęć dydaktycznych na terenie TPN, o zapewnienie, ze strony Parku - obecności pracownika TPN dysponującego uprawnieniami przewodnika tatrzańskiego. Za każdym razem spotykaliśmy się z pozytywną reakcją Władz Parku.
Organizowałem - i prowadziłem - konferencyjne wycieczki terenowe na terenie TPN (także poza ogólnie dostępnymi szlakami) - i za każdym razem zarówno sprawa wydawania odpowiednich zezwoleń jak i uczestnictwa w tych wycieczkach osób posiadających odpowiednie doświadczenie tatrzańskie - była uzgadniania i realizowana w oparciu o obowiązujące (w danym czasie) rozporządzenia Dyrektora TPN.

Lech napisał(a):
W zarządzeniu bowiem nie ma mowy o organizatorach wycieczek szkolnych, tylko o obowiązku "zapewnienia opieki przewodnika górskiego tatrzańskiego podczas wszystkich zorganizowanych wycieczek pieszych, w których uczestniczy młodzież ucząca się (...)". A więc dyskryminacja dotyka ogółu młodzieży uczącej się (młodzież akademicka też się uczy!!!) czyli każdego przedstawiciela tej grupy społecznej biorącego udział w zorganizowanych wycieczkach pieszych w Tatrach. To po pierwsze.


Po pierwsze - pozwolę sobie zacytować to, co Ty cytowałeś nie tak dawno:

Lech napisał(a):
"Na podstawie art. 8e ust. 1 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U 2009 r. nr 151 poz. 1220 - tekst jednolity) zarządza się co następuje:

Wprowadza się na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego obowiązek zapewnienia opieki przewodnika górskiego tatrzańskiego podczas wszystkich zorganizowanych wycieczek pieszych, w których uczestniczy młodzież ucząca się w szkołach podstawowych, gimnazjach oraz ponadgimnazjalnych (szkoły zawodowe, licea i technika)".

Na jakiej podstawie zaliczasz - wedle tego cytatu - młodzież akademicką do ogółu młodzieży uczącej się"???
Przecież wyraźnie zostały wymienione "grupy" uczących się (poziomy edukacji). Dodatkowo - myślę, że chyba zdajesz sobie sprawę z podstawowej różnicy pomiędzy uczącą się młodzieżą akademicką, a młodzieżą licealną, gimnazjalną czy uczęszczającą do szkół podstawowych. Jeśli nie - to dla ułatwienia podpowiem Ci, że może tu chodzić o wiek, i odpowiedzialność... Pomyśl...

Być może faktycznie wydający to rozporządzenie przesadził, i powinien wyraźnie w nim napisać, że jeśli wprowadza taki obowiązek - to ten obowiązek dotyczy organizatorów owych wycieczek. Literalnie tego nie napisał - odwołując się - domyślnie - do zdolności intelektualnych czytających to rozporządzenie. Nie uwzględnił Twego Lechu sposobu myślenia - ale wybacz - przypuszczam, że jest to jednostkowy wypadek.

pozdrawiam
gb 8)
ps
Lekcja nr. 1 zupełnie do mnie nie przemawia. Cytat z internetu, pozbawiony jakichkolwiek informacji o autorze i jego kompetencji w zakresie/temacie problemu mało do mnie przemawia... Ale ja beton jestem... :)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 2:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Przecież wyraźnie zostały wymienione "grupy" uczących się (poziomy edukacji)
Kto dyrektora TPN upoważnił do takiej selekcji? Ustawa przecież nie, MEN też nie. Czyli prawo Kaduka.
gb napisał(a):
Być może faktycznie wydający to rozporządzenie przesadził
Przesadził, i to grubo
gb napisał(a):
powinien wyraźnie w nim napisać, że jeśli wprowadza taki obowiązek - to ten obowiązek dotyczy organizatorów owych wycieczek.
Ale nie napisał i mamy poważny knot prawny
gb napisał(a):
Literalnie tego nie napisał - odwołując się - domyślnie - do zdolności intelektualnych czytających to rozporządzenie.
Przepisy prawa muszą być jednoznaczne i spójne, żeby ludzie nie mieli problemów z ich interpretacją i co ich twórca miał na myśli. Jedno jest tu pewne - na wydanie takiego, zwłaszcza bałaganiarskiego zarządzenia, nie ma delegacji ustawowej
gb napisał(a):
Ale ja beton jestem...
Tak. Jesteś betonem, w dodatku pancernym.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 3:31 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lechu przestań już nazywac wszystkich betonem. Sam nim jesteś i nie możesz sie z tym pogodzić.

Obecnie jest obowiązek przewodnicki dla grup szkolnych i nie dyskutuj w tej kwestii. Bo nie masz racji. Szkoda z toba wogóle wchodzić w dyskusje bo się zachowujesz jak wszystko wiedzący "turysta" A na prawdę do gów.o wiesz.


Lech napisał(a):
Kto dyrektora TPN upoważnił do takiej selekcji?



Szkoda że jesteś taki stary a wiedzę masz dziecka w przedszkolu nie wiem czy ich nawet nie obrażam porównując do nich.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 4:05 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
raffi79. napisał(a):
Obecnie jest obowiązek przewodnicki dla grup szkolnych
Nie ma takiego obowiązku. Chyba czytać jeszcze umiesz (a może uczestnictwo w w kursie pozbawiło tej umiejętności?). Jest taki obowiązek dla wszystkich zorganizowanych wycieczek pieszych, w których uczestniczy młodzież (vide oryginalny tekst zarządzenia), a nie wycieczek szkolnych. Nb. wycieczka szkolna nie musi być np. pieszą, a w tych pieszych wcale nie musi uczestniczyć młodzież, bo szkoła może zorganizować wycieczkę dla grupy nauczycieli i rady rodziców, więc nie pisz bzdur.
raffi79. napisał(a):
Szkoda że jesteś taki stary a wiedzę masz dziecka w przedszkolu
O, inwektywami potrafisz rzucać, ale wyjaśnić kto dyrektora TPN upoważnił do selekcji młodzieży wchodzącej na teren TPN wg rodzaju edukacji już nie.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 4:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lech napisał(a):
inwektywami potrafisz rzucać, ale wyjaśnić kto dyrektora TPN upoważnił do selekcji młodzieży wchodzącej na teren TPN



Art.3.1.Zapewnienie warunków bezpieczeństwa osób przebywających w górach należy do ministra właściwego do spraw wewnętrznych, organów jednostek samorządu terytorialnego, na terenie których wykonywane jest ratownictwo górskie, dyrekcji parków narodowych i krajobrazowych położonych na obszarze gór, a także do osób fizycznych, osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej prowadzących w górach zorganizowaną działalność w zakresie sportu, rekreacji lub turystyki.


Doczytaj DYREKCJA PARKÓW NARODOWYCH!!!!!! Więc mądralo, dyrektor może wprowadzić selekcję skorą ją tak nazywasz.
Upierasz się a nie masz w ogóle racji. I nie rzucaj twoimi chorymi pomysłami. Już powiedziałem zaskarż decyzje do sądu jeśli jest nie zgodna z przepisami. Obecnie obowiązek jest i czy ci to pasuje czy nie ludzie wynajmują przewodnika. Na razie to jesteś cienki bolek w przepisach. \


Lech napisał(a):
wycieczka szkolna nie musi być np. pieszą,


a jakie mogą być w Tatrach ??? Lotnicze ??? Pomijamy rowerową do Chochołowskiej i fasiągami do Włosienicy. Nie pogrążaj się człowieku z każdym postem piszesz to większe bzdury.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 5:32 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Zapewnienie warunków bezpieczeństwa osób


Właśnie - osób a nie "uczniów" czy "wychowanków" itp. Zarządca terenu nie jest od tego żeby ingerował w prywatność, sprawdzał wiek, nazwę szkoły organizatora i co tam jeszcze. Straż nie ma prawa legitymować nikogo jeżeli nie zachodzi wykroczenie przeciw ochronie przyrody, te wykroczenia określa ustawa a nie dyrektor. Dyskutowane zarządzenie jest nieważne - to wyjątkowo bezczelna kpina z prawa i zdrowego rozsądku. Ale z tego co słyszę, z licznych telefonów itp. zaczyna się robić trochę gorąco, ruch sprzeciwu jest coraz ostrzejszy, więc może być ciekawie.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 5:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Maciej_Zimowski napisał(a):
z licznych telefonów itp. zaczyna się robić trochę gorąco



Do kogo ?? hmmmmm Przejdz się week w Tatry to zobaczysz ile idzie grup z przewodnikami to zobaczysz jak gorąco jest :)

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 8:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
raffi79. napisał(a):
Art.3.1.Zapewnienie warunków bezpieczeństwa osób przebywających w górach należy do ministra właściwego do spraw wewnętrznych, organów jednostek samorządu terytorialnego, na terenie których wykonywane jest ratownictwo górskie, dyrekcji parków narodowych i krajobrazowych położonych na obszarze gór, a także do osób fizycznych, osób prawnych oraz jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej prowadzących w górach zorganizowaną działalność w zakresie sportu, rekreacji lub turystyki.
I po co się wysilasz i cytujesz obszerne fragmenty ustawy o bezpieczeństwie w górach, skoro sam dyrektor TPN stwierdza na wstępie rzeczonego zarządzenia: "Na podstawie art. 8e ust. 1 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U 2009 r. nr 151 poz. 1220 - tekst jednolity) zarządza się co następuje". Potrafisz w ogóle zauważyć różnicę między tymi dwoma odrębnymi ustawami, czy nadal będziesz się ośmieszał wykazywaniem objawów demencji w już tak młodym wieku?
raffi79. napisał(a):
Doczytaj
Najpierw skończ jakiś kurs elementarnych podstaw logiki i naucz się czytać i rozumieć przepisy prawa, a dopiero potem zgłoś się do dalszej dyskusji.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn maja 27, 2013 10:06 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
O... i kol. Maciej się obudził na dźwięk telefonicznego dzwonka...
Do dzieła...

Odkładając na bok dywagacje kto i jakiego sortu jest betonem - można zauważyć, że tak naprawdę - cały hałas jest o kasę. Bodaj kol. Lechu wyliczał dokładnie ile wynosi zarobek przewodnika.
I cały problem w tym, że ów Lechu do tej kasy dorwać się nie może. Po zmianach ustawowych, po deregulacji itp, miało być Eldorado. A tu kicha... Zero szans na zostanie przewodnikiem sudeckim czy tatrzańskim.
Zarobki przewodników są solą w oku nie tylko kol. Lecha.
Najczęściej opłaty wykonywane są bez pośrednictwa, i organizator nie ma z tego tytułu ani grosza. Jak się nie zdenerwować?

Ot i cała filozofia protestu, walki, larum pt: "dyskryminacja"...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97 ... 121  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL