Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 7:28 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1918 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55 ... 64  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 9:35 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
creamcheese napisał(a):
Cytuj:
mam szansę na to aby coś polepszyć i to popołudniu zrobię.

Cudowne słowa...jakby wyjęte z ust Stwórcy...jeszcze tylko brakujący przedwstęp "I nastał dzień trzeci/drugi/piąty..."
...albo z Jana Kondraka:
"Zerwę się jeszcze raz, sieknę w ryj kogo trza
Jeszcze będą o mnie mówić, będą bać
Powiem co, jak trzeba co do chleba i nieba
To już jutro, tymczasem spać"
Pozdrawiam


Hmm internet jest miejscem, gdzie każdy ma prawo głosić swoje opinie. Ty także.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 9:52 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
gb napisał(a):
Jeśli już - to poddałem fragment pracy sprawdzeniu. Można nazwać to krytyką - choć to tylko recenzja, a właściwie początek recenzji. Wstępna faza :). Nie ma w tym nic totalnego. Odnoszę wrażenie, że - "działając w branży promocji" - mylisz recenzowanie, nawet krytykę "lajkowaniem" rodem z twarzoksiążki.
Zdecyduj się - czy Twoje działania w świecie wirtualnym mają promować ludzi, rejon - czy być czymś w rodzaju wirtualnego przewodnika po rejonie. Można próbować łączyć te dwie formy - ale nie w pojedynczych "prezentacjach". Bo obie formy tracą.
O fotografiach w ogóle się nie wypowiadałem :) - to jeszcze inna forma działania - prowadzenie reklamy i dystrybucji czyichś zdjęć...
Czy mogłabyś podać tytuł tego naukowego kwartalnika, który zaproponował Ci współpracę? Pytam przez ciekawość i zazdrość - bo jest to wielkie wyróżnienie - stała współpraca z naukowym kwartalnikiem... :)

Co do "promocji" i metod. Stosujesz metodę starą jak świat i nie ma w tym nic nowatorskiego :)
Sonka napisał(a):
Świat jest bardziej skomplikowany niż Ci się wydaje.

Dzięki za oświecenie ;) Zwracam Ci uwagę na "motto" widniejące pod moimi listami... :mrgreen:
Świat jest stosunkowo prosty, "działa" - zarówno w warstwie przyrodniczej jak i "ludzkiej" wedle dosyć dobrze rozpoznanych przez nas - ludzi (zwierzęta) schematów. Wrażenie komplikacji wywołuje wyłącznie w przypadku słabszej umiejętności łączenia faktów, wyciągania wniosków oraz gdy "masa krytyczna" dostępnych informacji zaczyna przypominać szum informacyjny. :) Ale nie przejmuj się - jak na razie świetnie sobie dajesz radę... :)
Sonka napisał(a):
Zasady są po to aby je łamać. O tym czy ja mam rację, czy Ty decyduje ogół czytelników.

Na razie nie łamiesz żadnych zasad. :)

pozdrawiam
gb 8)

Litości, Grzegorz recenzjom poddaje się poważne prace, a nie moją pisaninę. To nie ten nazwijmy to target. W świecie wirtualnym rozpaliłam forumowe ognisko. Powstały grupy, jedna z nich przez przypadek ma nazwę zbieżną z naszą stronką, dwa miesiące temu po odejściu z bardzo fajnego forum, które niszczył popapraniec założyliśmy fancośtam - link w podpisie - tworzymy coś co nie ma nic wspólnego z naukowością. Ta stronka nie rości sobie praw do nazwania jej nawet popularnonaukową. Na myśl mi nawet nie przyszło, że potraktowałeś to ... tu brak mi słów.
Tworzymy takie ognisko, gdzie prawie każdy może przysiąść, odnaleźć swoje miejsce, może realizować swoje pasje. Świetnie bawiąc się przy okazji promujemy region, dobrą książkę, a nawet siebie. I sprawia nam to dużo radości, nawiązują się przyjaźnie, rozwijamy się. Te podane przeze mnie przykłady mogą być nawet potraktowane jako wypadek przy pracy :))) Nie dorabiajmy do tego żadnej naukowości.
Co do szumu informacyjnego. Tu pełna zgoda, jestem na etapie powtarzanie za Sokratesem: wiem, że nic nie wiem. U mnie sprawdza się stara zasada: im dalej w las tym więcej drzew. Na razie w wędrówce zatrzymała mnie potężna kłoda.Jedno naukowe źródło podaje iż wsiedlanie żubrów rozpoczęło się w 2000 r., a drugie, że w 2001 r. Pierwsza to książka popularno-naukowa ale napisana przez naukowców specjalistów, a drugie to artykuł wydrukowany w materiałach konferencyjnych.
Bardzo Cię proszę nie traktuj mnie aż tak poważnie, moja praca to taka pogawędka, którą można wygłosić (napisać) siedząc przy wirtualnym ognisku. Co nie oznacza iż mogą w niej pojawiać się merytoryczne błędy.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 10:05 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Sonka napisał(a):
Litości, Grzegorz recenzjom poddaje się poważne prace, a nie moją pisaninę.

Grubo się mylisz. Wszystko co przekazujemy innym - poddawane jest przez odbiorców recenzji. Każde zdanie - wypowiedziane, napisane...
Przeczysz sama sobie - i przeczysz faktom. Nie ważne są/były intencje. Coś co zorganizowałaś - wydostało się spod Twojej kontroli, a Ty usiłujesz udawać, że tego nie widzisz.

Przepraszam. że pytam: czy określenie "wsiedlanie" to "współczesna" wersja pojęcia reintrodukcja?
Bo jeśli tak to - z tego co mnie (laikowi w tej dziedzinie) wiadomo - reintrodukcja żubra na terenach bieszczadzkich miała miejsce gdzieś w okolicach połowy lat 60-tych XX wieku...

Nie ma nic gorszego - uwierz mi, wiem to zarówno z własnych doświadczeń, jak i z - powiedzmy badań - na ten temat - nic gorszego, niż nieuważna, błędna, fatalna, dyletancka - pogawędka przy ognisku. Bez względu na to czy jest to "ognisko wirtualne" czy prawdziwe. Między innymi dlatego, że szeroko pojęty "ogół" - zdecydowanie lepiej i chętniej "przyswaja" wiedzę (nie informacje - a wiedzę), łatwiej i bardziej trwale uczy się, zapamiętuje taki przekaz "nieoficjalny".

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 10:22 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Reitrodukcja to były lata 60. XX w. wsiedlenie nowych osobników pozyskanych z ogrodów zoologicznych w celu wzbogacenia puli genowej to rok 2000 lub 2001. Znajomi naukowcy biegają za żubrami i są poza zasięgiem.

Pełna zgoda. Ja tego nawet nie śmiem kontrolować, a koordynacja mnie przerasta. To mnie przeraża i fascynuje, wciąga. Staram się nadążyć, ale jest to bardzo trudne. I to jest wspaniałe, stworzyłam coś ciekawego dla ludzi, idea przyświecająca nam na forum bieszczadzkim przed podziałem została zrealizowana na portalu społecznościowym i na stronie. Jesteśmy nawet traktowani jako redakcja i ponoć jesteśmy opiniotwórczym medium. I to znowu mnie przerasta. Doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że muszę wyjść spoza swoich ograniczeń aby stanąć na wysokości zadania. Proszę więc nie podwyższaj mi poprzeczki.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 10:53 am 
Kombatant

Dołączył(a): Wt kwi 09, 2013 5:43 pm
Posty: 500
Sonka napisał(a):
creamcheese napisał(a):
Cytuj:
mam szansę na to aby coś polepszyć i to popołudniu zrobię.

Cudowne słowa...jakby wyjęte z ust Stwórcy...jeszcze tylko brakujący przedwstęp "I nastał dzień trzeci/drugi/piąty..."
...albo z Jana Kondraka:
"Zerwę się jeszcze raz, sieknę w ryj kogo trza
Jeszcze będą o mnie mówić, będą bać
Powiem co, jak trzeba co do chleba i nieba
To już jutro, tymczasem spać"
Pozdrawiam


Hmm internet jest miejscem, gdzie każdy ma prawo głosić swoje opinie. Ty także.

Dziękuję. A cytowane Twoje zdanie naprawdę podoba mi się szalenie.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 12:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Czym się zatem różni reintrodukcja od "wsiedlenia"???

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 1:26 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Sonka napisał(a):
prof.Kiełbasa napisał(a):
no wreszcie "czubkowo" dało znać o sobie :mrgreen:
również liczę na minimum 3 strony zapasów w kisielu 8)

Bądź poważny

za dużo wymagasz 8)

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 1:57 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Cytuj:
za dużo wymagasz

No baaa
Cytuj:
Czym się zatem różni reintrodukcja od "wsiedlenia"???


Reintrodukcja to wprowadzenie, zasiedlenie gatunku na terenie na którym niegdyś bytował
Wsiedlenie to wprowadzenie osobników w celu np. odbudowy populacji.
Zapraszam do "prezentacji" o żubrach. Została ona sprawdzona przez dwóch znajomych "żubrologów" i przez jednego naukowca z facebooka , który miał zastrzeżenia. :)))
http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=201

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 2:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Nie chcę wchodzić w spór semantyczny - nie czuję się na siłach - ale czym różni się wprowadzenie gatunku na teren, na którym kiedyś bytował - od "odnowy populacji"?

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 5:48 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Z reintrodukcją mamy do czynienia wtedy, gdy gatunek jest zasiedlany w tych miejscach w których wyginął. U nas reintrodukowano żubry, bobry. Wsiedlanie pojawia się wtedy, gdy populacja jest zagrożona. W środowisko w którym bytują sprowadzane są nowe osobniki. U nas wsiedlano np. raki szlachetne.
Oczywiście, nie jestem specjalistą, to rozróżnienie wyniosłam ze szkoleń i lektury.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 7:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Sonka napisał(a):
Wsiedlanie pojawia się wtedy, gdy populacja jest zagrożona.

Z lektury - nawet i Twoich wpisów - wynika, że nie chodzi tu o zagrożenie wyginięciem, a o - jednak - coś innego. Czyli jest to normalne działanie związane z reintrodukowaniem i opieką nad "odtwarzanym" gatunkiem.

To są szczegóły, drobiazgi - nad którymi także powinnaś panować. "Chlapnięcie" jakiejś informacji (niesprawdzonej) na zasadzie "gdzieś dzwonią, ale czy to w ogóle dzwony kościelne?" przy ognisku, wobec grupki słuchaczy, z których część zainteresowana jest zupełnie czymś innym - nie niesie za sobą żadnego "niebezpieczeństwa". Ale takie samo "chlapnięcie" - publiczne, wobec internetowego audytorium... Tylko wybitne jednostki mogą sobie na coś takiego pozwolić - albo ci, którzy nie traktują poważnie tego co robią...

Do której grupy się zaliczasz?

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 9:10 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Nie masz racji. Nawet z moich wpisów wynika iż konsekwencją braku wsiedlania nowych osobników, czyli wzbogacenia puli genowej o może dojść nawet do wyniszczenia obu subpopulacji żubra w Bieszczadach. Zresztą zagrożenie wisi nad całym gatunkiem. Mamy do czynienia z chowem wsobnym. Bez dopływu nazwijmy to świeżej krwi wzrasta współczynnik wsobności. Na szczęście dzięki temu iż jest udokumentowane pochodzenie bieszczadzkich żubrów naukowcy wiedzą iż w subpopulacji wschodniej jest brak genów dwóch założycieli nr 147 i 46, a w zachodniej genów założyciela nr 46. Prace zaczęto od poprawy puli genowej populacji tzw. zachodniej zwanej też baligrodzką, gdyż tam dominują geny założycieli nr 42 i 45. A jeżeli dojdzie do wyginiecia to znowu będzie można reitrodukować.
Trudno mnie złapać na błędzie w tej materii z prostej przyczyny. Za często jestem w zagrodzie pokazowej żubrów w Mucznem. Zapraszam tam, bo w sumie warto. http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... &Itemid=73

Wiesz jakoś nie zauważyłam aby moje ego otwierało mi drzwi.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Ostatnio edytowano Cz kwi 10, 2014 9:21 pm przez Sonka, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 9:14 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt wrz 17, 2010 11:49 am
Posty: 1146
Lokalizacja: dokąd
Hmm. Oto zyskałaś jeszcze jednego czytelnika ...

Cytuj:
Przedwczoraj popadło ale na szczęście zaczęło lać wieczorem

Nijak nie mogę znaleźć logiki w tym zdaniu, ale cóż, każdy może próbować stworzyć logikę własną :mrgreen: .

Cytuj:
Wczoraj było mokro ale ładnie. Słonecznie, błękitne niebo

Mokro, ale ładnie, to jest raczej nad dowolnym akwenem w słoneczny dzień :mrgreen: . Bo jeśli masz na myśli mokrą nawierzchnię po nocnych opadach, to nie wiem za bardzo, co ma ona wspólnego z aktualną pogodą ...

Cóż, będę wracać w poszukiwaniu podobnych perełek ...

W Bieszczadach mam sporo znajomych, pracujących "w lesie" jak i "w nauce", przy okazji zapytam, jak to tam z tymi żubrami i nie tylko ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 9:17 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Masz rację. Co prawda nie bardzo wiem, w jaki sposób świadoma opieka nad reintrodukowanymi zwierzętami mogłaby "pominąć" tak istotny element jakim jest zabezpieczenie przed "chowem wsobnym" - ale być może dotychczas całą sprawą zajmowali się dyletanci... Wiesz - teraz okazuje się - w wielu dziedzinach, że w ramach "grantów", dotacji, najnowszych badań - "odkrywa się" ponownie zjawiska, procesy - które były opisane 50-40-30 lat temu :)
Najprawdopodobniej już niebawem zostaną ogłoszone wstępne wyniki międzynarodowych badań - w ramach globalnego grantu - udowadniające kulistość Ziemi, jak również "potwierdzające" założenia teorii kopernikowskiej. Bez współczesnych potwierdzeń - nie byłaby wiarygodna...


ech...

pozostań w szczęśliwości
pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 9:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt wrz 17, 2010 11:49 am
Posty: 1146
Lokalizacja: dokąd
Sonka napisał(a):
Zresztą zagrożenie wisi nad całym gatunkiem.

A to takie straszne?
Żubrów obecnie mamy dostatek, nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, jakie szkody robią choćby w uprawach leśnych.
Sądzę, że jest ich tyle, że tak prędko nie wyginą.

Cytuj:
jeżeli dojdzie do wyginiecia to znowu będzie można reitrodukować.

Pytanie, czy trzeba ... może lepiej przyjrzeć się, co pokazuje przyroda i pójść krok za nią, niż postępować wbrew - bo chcemy koniecznie mieć żubry w Bieszczadach?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 9:54 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Dziwnie brzmią te słowa w ustach naukowca. Doskonale wiesz, że badania genetyczne są prowadzone od niedawna. Przygotowując się do reitrodukcji brano pod uwagę płeć i wiek zwierzęcia.
Zresztą wprowadzając żubry w Bieszczady raczej myślano o tym aby wzbogacić bazę łowiecką o nowy atrakcyjny dla myśliwych gatunek. To był priorytet.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 9:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
saxifraga napisał(a):
Sonka napisał(a):
Zresztą zagrożenie wisi nad całym gatunkiem.

A to takie straszne?
Żubrów obecnie mamy dostatek, nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, jakie szkody robią choćby w uprawach leśnych.
Sądzę, że jest ich tyle, że tak prędko nie wyginą.

Cytuj:
jeżeli dojdzie do wyginiecia to znowu będzie można reitrodukować.

Pytanie, czy trzeba ... może lepiej przyjrzeć się, co pokazuje przyroda i pójść krok za nią, niż postępować wbrew - bo chcemy koniecznie mieć żubry w Bieszczadach?

Dobrze to określiłaś. Sądzisz.
W Bieszczadach żyje linia nizinno-górska, w innych regionach są tylko żubry linii nizinnej.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz kwi 10, 2014 10:53 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Sonka napisał(a):
Zresztą wprowadzając żubry w Bieszczady raczej myślano o tym aby wzbogacić bazę łowiecką o nowy atrakcyjny dla myśliwych gatunek. To był priorytet.

Sama doszłaś do takiego wniosku? Na podstawie własnych badań, kwerendy materiałów publikowanych i niepublikowanych? Czy może gdzieś "słyszałaś"?


Lubisz cytowania - coś dla Ciebie:
Cytuj:
Osobniki reintrodukowane w Bieszczady zaaklimatyzowały się tu szybko. Pierwsze wycielenie się zarejestrowano już w roku 1964. Po spadku liczebności z ok. 160 do ok. 80 szt. na przełomie lat 80 i 90 tych, populacja ta powróciła do poprzedniego poziomu w latach 1998-2000. Śmiertelność w tej populacji nie przekracza kilku procent w skali roku. Oprócz czynników naturalnych spowodowana jest ona w ostatnich latach głównie kłusownictwem. Przypadki atakowania żubrów przez drapieżniki są bardzo rzadko rejestrowane. Przyrost tej dziko żyjącej populacji oceniany był w różnych latach od 13 - 20%. Struktura płciowa i wiekowa populacji żubra w Bieszczadach oceniona została w sezonie 1998/1999 na 27% dorosłych byków, 46% dorosłych krów i 27% cieląt.

Od początku istnienia tej populacji zaburzona jest jej struktura genetyczna, co przejawia się w wysokim stopniu zinbredowania oraz nierównomiernej reprezentacji tzw. przodków założycieli. Wskazane jest dalsze uzupełnianie tej populacji o osobniki mające w swojej puli genetycznej wysoki udział założycieli o nr EBPB 35 i 46, których udział w całkowitej puli genetycznej żubrów bieszczadzkich jest wyjątkowo niski.

Nie stwierdzono dotąd pojawienia się w populacji bieszczadzkiej choroby narządu płciowego (balanopostitis) u samców. Stwierdzono natomiast masową obecność azjatyckiego nicienia Ashworthius sidemi, najprawdopodobniej zawleczonego w Karpaty poprzez introdukowane w byłej Czechosłowacji jelenie sika, i obecnego już również u rodzimych jeleni i sarn, jak również nicieni płucnych (Dictyocaulus) i żołądkowo-jelitowych (Trichostrongylidae). Na przełomie lat 1999/2000 stwierdzono infekcję prątkiem gruźlicy u żubrów w Nadleśnictwie Brzegi Dolne, po czym stado to zostało wyeliminowane w roku 2001.

Populacja żubrów bieszczadzkich jest obecnie najliczniejszą w Karpatach i w przeciwieństwie do populacji ukraińskich, jej liczebność rośnie, zwłaszcza od momentu zaprzestania polowań w końcu lat 80-tych XX wieku. Ponieważ jej efektywna liczebność znajduje się ciągle poniżej poziomu zapewniającego stabilność demograficzną i genetyczną, dalszy wzrost tej populacji, jak i zapewnienie jej kontaktu z sąsiednimi populacjami na Słowacji i Ukrainie należy uznać za pożądane.


(podkr. moje)
"Ocena efektów introdukcji żubra w Bieszczadach "
Perzanowski K., Januszczak M., Wołoszyn A.
Stacja Badawcza Fauny Karpat, Muzeum i Instytut Zoologii PAN
Konferencja: Aktywne Metody Ochrony Przyrody w Zrównoważonym Leśnictwie
Temat przewodni: Sposoby rozpoznawania, oceny i monitoringu wartości przyrodniczych polskich lasów
Rogów 21-22 marca 2006

http://cepl.sggw.waw.pl/konferencja/amo ... nowski.htm

ps
z pewnością znasz tę prezentację:
http://sycowice.net/dokumenty/zubr-i-jego-ochrona.pdf
jak również i te internetowe publikacje:
http://www.biolog.pl/article2600.html
http://www.dukla.pl/dps_detail.php?dps=35&art=914
http://cepl.sggw.pl/sim/pdf/sim36_pdf/Olech.pdf
a tę stronę:
http://krainazubra.pl/index.html
znasz z pewnością na wyrywki :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 6:12 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Nie znam, dziękuję za cytat, być może kiedyś go wykorzystam. Nie, już go wykorzystam w "prezentacji" o żubrach. Koledzy mają multum pięknych i ciekawych fotografii żubrów.
Też posłużę się materiałami konferencyjnymi i artykułem "Restytucja żubra w Bieszczadach jako przykład ochrony "in situ" Aleksandry Wołoszyn-Gałęzy i Macieja Januszczaka rok 2008

"W oparciu o dane z ksiąg rodowodowych żubrów oceniono skład puli genowej populacji bieszczadzkiej, przyjmując jako podstawę udokumentowane pochodzenie zwierząt użytych do reintrodukcji. W subpopulacji wschodniej (wywodzącej się ze stada stuposiańskiego) brak jest genów dwóch założycieli - nr 147 i 46; w subpopulacji zachodniej (wywodzącej się ze stada komanieckiego) założyciela nr 46. Pula genowa subpopulacji zachodniej przedstawia się gorzej, gdyż przeważają tu geny dwóch założycieli (nr 42 i 45), a pozostali są reprezentowani w niskim stopniu. Stado pochodzące z reintrodukcji w Stuposianach ma znacznie bardziej zróżnicowany skład puli genowej, zbliżony średnim wartościom dla linii LC Sytuacja ta wymusiła zaplanowanie dalszych wsiedleń żubrów w oparciu o znane rodowody w celu uzupełnienia puli genowej poszczególnych stad w Bieszczadach?"
Grzegorz posługuję się cytatami także dlatego aby uniknąć podobnych sytuacji. Jestem tylko i wyłącznie przewodnikiem górskim beskidzkim z licencją Bieszczadzkiego Parku Narodowego po szkoleniach prowadzonych także przez cytowanych tu autorów. Materiały konferencyjne na które powołuję się dostałam od Żubra - kolegi z bieszczadzkiego forum sprzed podziałem - naukowca PAN. Właśnie po to abym miała możliwość powoływania się na ów artykuł w spornych sprawach, gdzie notatki nie mogą być potraktowane jako źródło. Zapraszam do fotorelacji ze spotkania z panem Januszczakiem który nas edukował m.in. na spotkaniu z przyrodą w Piwniczce w Ustrzykach D.
http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=215

Pozostał mi jeszcze problem wzbogacenia bazy łowieckiej, wiem, gdzie mam szukać informacji, ale w chwili obecnej nie mam na to czasu. Pozwolę sobie napisać następny post, gdy trochę ogarnę się.

Mili moi do 2 maja trwa konkurs na największą atrakcję turystyczną powstałą za pieniądze unijne. Proszę poprzyjmy swoich http://polskapieknieje.gov.pl/projekt/g ... m-w-sanoku

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 8:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lip 28, 2011 9:09 am
Posty: 5458
Lokalizacja: Białystok
Sonka napisał(a):
W Bieszczadach żyje linia nizinno-górska, w innych regionach są tylko żubry linii nizinnej.


Pierdzielisz. W Tatrach występuje linia górska. Oto dowód:

http://www.youtube.com/watch?v=Tt4-3TgR50A

_________________
Wiem, że nic nie wiem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 8:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Sonka napisał(a):
Jestem tylko i wyłącznie przewodnikiem górskim beskidzkim z licencją Bieszczadzkiego Parku Narodowego po szkoleniach prowadzonych także przez cytowanych tu autorów.

Na zakończenie - nie mnie uczyć kogokolwiek rzemiosła przewodnickiego, natomiast mam - jakie takie - przygotowanie, by doradzić w sprawach związanych z przygotowywaniem prezentacji, wypowiedzi oralnych - jak i tekstów, artykułów, informacji pisanych (również w internecie).
Dlatego pozwolę sobie zakończyć swój udział w tej dyskusji radami/stwierdzeniami:
1. nie wydaje mi się byś w praktyce przewodnickiej dochodząc do jakiegoś miejsca - wyciągała z plecaka kartki, książkę - i dosłownie cytowała informacje na temat obiektu, miejsca, problemu, który chcesz przedstawić grupie. Zatem twierdzenie, że to co prezentujesz na stronce, w internecie, to "zapis" tego co powiedziałabyś/mówisz w terenie - jest (podkreślam - tak przypuszczam) nie do końca prawdziwe.
2. bezpośrednie "zrzucenie" tekstu mówionego - na papier, monitor - bez odpowiedniej redakcji, to po prostu błąd w sztuce - i nigdy nie da (zwłaszcza w dłuższym czasowo zakresie) pozytywnych efektów. Ani dla czyniącego tak popularyzatora, ani dla odbiorców. Nawet jeśli ów tekst okraszony będzie najwspanialszymi zdjęciami.
3. powinnaś się zdecydować - czy na Twojej stronie zajmujesz się propagowaniem regionu, działań i wyników tych działań, ludzi związanych z tym regionem, tworzeniem bazy informacyjnej ułatwiającej innym dostęp do zamieszczonych w sieci informacji, czy też - tworzysz wirtualny przewodnik, zakładając, że nadejdzie czas, gdy zwiedzanie Bieszczad będzie odbywało się przy pomocy laptopa i myszki. Usiłujesz, jak na razie - w obrębie pojedynczych "artykułów" - robić to wszystko, dodając jeszcze własne wątpliwości, uwzględniając w nich Twój własny proces samodoskonalenia (cokolwiek to znaczy). Pamiętaj - jeśli coś jest "do wszystkiego" - to najczęściej znaczy, że jest do .... niczego...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 9:10 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Szanowne Panie i Panowie !

Czy jeszcze się Wam nie znudziło rzucanie grochem o ścianę tudzież usiłowanie przebicia z rozpędu głową muru ?
Bo mi się znudziło już dawno, jest to też jeden z powodów dlaczego stopniowo przestaję pisać na tym forum, gdyż takie usiłowania są po prostu nudne.

Każdy ma prawo pisać w Internecie dowolne głupoty (jeżeli nikogo przy tym nie obraża).
Wprowadzanie ludzi w błąd, robienie byków ortograficznych i stylistycznych nie jest karalne. Niechże więc każdy robi sobie co chce i pisze co chce.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 9:15 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz cze 18, 2009 11:04 am
Posty: 10407
Lokalizacja: miasto100mostów
Ament.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 9:35 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Baśka nie bij głową muru, nie czytaj, nie reaguj. Nikt nikogo nie zmusza do zaglądania do linków. W sumie czuję niezłą radochę czytając twoje słowa. Lubię jak dyszysz złością i zawiścią.
Pozwolę sobie przytoczyć kilka opinii czytelników z dnia wczorajszego:
Paweł Lenart
"A my dziękujemy Ci Lucyno i Grupie Bieszczady za tak piękne zdjęcia oraz cenne i ciekawe informacje na temat wyjątkowej, bieszczadzkiej krainy. Wykonujecie naprawdę kawał wspaniałej, leśnej i przyrodniczej pracy. ;-)))"
Piotr Tabisz "Rewelacja"
Lilianna Sadzik "Kapitalne"
Basienko przestań nas wreszcie skłócać. Wychodzi Ci coraz gorzej. Po odejściu z tamtego forum, gdzie rozgościłaś się także dolewając oliwy do ognia, czyli dwa miesiace temu założyłam nową zabaweczkę https://www.facebook.com/grupabieszczady polubiło ją ponad 2500 osób, stała się serwisem bieszczadzko-karpackim. Zajrzałam przed chwilą na tamto forum, smutno mi, nie masz czym zachwycać się.
Na grupie forum https://www.facebook.com/groups/305179576263122/ w ciągu 1 tygodnia dołączyło do nas prawie 500 osób.
Jak widać ciężka praca popłaca, a mącenia nie za bardzo.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 9:44 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Cytuj:
Sonka napisał(a):
Zresztą wprowadzając żubry w Bieszczady raczej myślano o tym aby wzbogacić bazę łowiecką o nowy atrakcyjny dla myśliwych gatunek. To był priorytet.

Sama doszłaś do takiego wniosku? Na podstawie własnych badań, kwerendy materiałów publikowanych i niepublikowanych? Czy może gdzieś "słyszałaś"?

"Powrót żubra w Karpaty" Autorami są dwaj naukowcy Kajetan Perzanowski i Edward Marszałek.
"Pewne znaczenie w lokalizacji tej zagrody miało znaczenie na terenie Bieszczadów ośrodka Urzędu Rady Ministrów, do którego na polowania przyjeżdżali nasi notable oraz goście z zagranicy. Żubry, jako wyjątkowo rzadkie zwierzęta, miały podnieść atrakcyjność organizowanych tu polowań." Nie chce mi się szukać dalej.

Grzegorzu, mylisz się, ta strona ma dopiero niecałe 2 lata, przez pół roku była zniszczona przez hakera. Przed atakiem już była bardzo wysoko pozycjonowana przez wujka google, często nasze "artykuły" były pokazywane nie tylko na pierwszej stronie, ale i na pierwszym miejscu. Teraz jest znacznie gorzej, albowiem nasza strona dokonywała ataków. Mimo to ciągle pnie się do góry. Nie mów mi więc o tym, że coś szwankuje.
Co do książek. Tu masz rację, przeważnie nie noszę ich w plecaku ale na każdym punkcie kasowym BdPN, w Solinie, w Muzeach itd. pochodzę do publikacji i polecam je turystom. Czasami książkę, mapę kupi 3-5 osób, a bywa że cała grupa coś nabędzie. Kupują mapy, książki, zbiorki panoram. Moim tropem idą młodzi przewodnicy bieszczadzcy, dla nas książką stała się produktem lokalnym, piękną pamiątka. Doszło do tego, że jesteśmy w stanie wypromować dobrą książkę, a i do tego, że część np. przewodników zniknęła z półek księgarni, sklepików. U nas na szczęście dobra regionalna książką wyparła tę gorszą, typowo komercyjną.

Co do samodoskonalenia się. Tu na tym forum, w tym wątku rozpoczęłam promocję ścieżek edukacyjnych. Część testu stąd przyniosłam na stronkę, teraz chyba po raz 10 ją poprawiam Zapraszam do Berehów Górnych http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... &Itemid=45

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 11:04 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Sonka napisał(a):
"Pewne znaczenie w lokalizacji tej zagrody miało znaczenie na terenie Bieszczadów ośrodka Urzędu Rady Ministrów, do którego na polowania przyjeżdżali nasi notable oraz goście z zagranicy. Żubry, jako wyjątkowo rzadkie zwierzęta, miały podnieść atrakcyjność organizowanych tu polowań." Nie chce mi się szukać dalej.

Litości - jeśli cytujesz - cytuj prawidłowo - w sensie PRZEPISYWANIA tekstu - albo nie kompromituj obcych sobie ludzi prezentowaniem publicznie tekstu napisanego "po polskiemu".
O co chodzi w podkreślonym przeze mnie fragmencie zdania? Można się domyślać - ale na litość Boską... :!: :!: :shock:
"Nasi" notable???? - co to za eufemizmy...
Wspaniałą robotę robisz, podkreślając, że Autorami tej wypowiedzi są dwaj naukowcy.
Zaczynam się wstydzić, że czasem i o mnie ktoś powie - że jestem naukowcem...

@Basiu - przyznaję Ci rację... :mrgreen:

pozdrawiam
gb 8)
ps
Sonka napisał(a):
"Pewne znaczenie w lokalizacji tej zagrody miało znaczenie na terenie Bieszczadów ośrodka Urzędu Rady Ministrów, do którego na polowania przyjeżdżali nasi notable oraz goście z zagranicy. Żubry, jako wyjątkowo rzadkie zwierzęta, miały podnieść atrakcyjność organizowanych tu polowań." Nie chce mi się szukać dalej.

szkoda - może znalazłabyś informacje kiedy (dokładnie) powstały pierwsze partyjno-państwowe ośrodki/wydzielone obszary. Być może już w początku lat 60-tych...
Cytuj:
Pomysł przywrócenia żubra Bieszczadom pojawił się po II wojnie światowej wśród leśników. Impulsem do tego była chęć zachowania górskiej linii hodowlanej, mającej domieszkę krwi byka z podgatunku Bison bonasus caucasicus, żyjącego w niemieckiej hodowli do 1925 roku. Udział 6% genów „górskich” w mocno już zawężonej puli genetycznej żubrów zdecydował o osobnym prowadzeniu linii białowieskiej na polskim niżu oraz nizinno-kaukaskiej w górach. Trzeba pamiętać, że żubr jako gatunek odtworzony został niemal w ostatniej chwili, z niewielkiej liczby osobników. Cała linia nizinno-kaukaska wywodzi się od zaledwie 12 założycieli, zaś linia białowieska jedynie od 7 z nich.

Z początkiem lat 60. XX wieku zapadła decyzja o przeniesieniu części żubrów z rozrastających się hodowli zagrodowych w Pszczynie i Niepołomicach na teren zdziczałych wtórnie Bieszczadów. Pierwotnie planowano lokalizację zagrody aklimatyzacyjnej na terenie Nadleśnictwa Baligród. Jednak wiosną 1963 roku zapadła decyzja, że ośrodek hodowli żubra w górach powstanie we wschodniej części naszych Bieszczadów.

Tekst: Edward Marszałek
http://www.dukla.pl/dps_detail.php?dps=35&art=914

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 12:07 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Ależ nie muszę zaglądać. W 1963 r. sprowadzono pierwsze żubry, w 1964 r. opuściły zagrodę, w 1968 r. zorganizowano pierwsze polowanie. Myśliwi zapłacili za polowanie 18 tys dolarów co było w PRL-u kwotą astronomiczną.
"Powrót żubra w Karpaty" Autorami są dwaj naukowcy Kajetan Perzanowski i Edward Marszałek.
"Pewne znaczenie w lokalizacji tej zagrody miało utworzenie na terenie Bieszczadów ośrodka Urzędu Rady Ministrów, do którego na polowania przyjeżdżali nasi notable oraz goście z zagranicy. Żubry, jako wyjątkowo rzadkie zwierzęta, miały podnieść atrakcyjność organizowanych tu polowań."
Poprawny cytat.
Cóż traktujesz teksty tego samego autora specyficznie. Raz to co pisze Marszałek uważasz za godne wiary, drugim razem za brednie.

Zapraszam i do Arłamowa http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=156 W latach 60-tych powstaje na terenie nieistniejącej wsi Jamna Górna W-2 potężny ośrodek rządowy obejmujący swoim zasięgiem siedem dawnych osad: Arłamów, Borysławka, Grąziowa, obu Jamn, Krajnej, Kwaszeniny, Łomnej i Trójcy. W 1968 r. powołano do życia Ośrodek Łowiecki Urzędu Rady Ministrów.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 12:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Miła Sonko - zechciej przykładać inną miarę do siebie i do innych. A później zechciej porównać poniższe cytaty - TWOICH wpisów...

Sonka napisał(a):
"Pewne znaczenie w lokalizacji tej zagrody miało znaczenie na terenie Bieszczadów ośrodka Urzędu Rady Ministrów, do którego na polowania przyjeżdżali nasi notable oraz goście z zagranicy. Żubry, jako wyjątkowo rzadkie zwierzęta, miały podnieść atrakcyjność organizowanych tu polowań."

Napisane: Pt kwi 11, 2014 10:44 am

versus

Sonka napisał(a):
"Pewne znaczenie w lokalizacji tej zagrody miało utworzenie na terenie Bieszczadów ośrodka Urzędu Rady Ministrów, do którego na polowania przyjeżdżali nasi notable oraz goście z zagranicy. Żubry, jako wyjątkowo rzadkie zwierzęta, miały podnieść atrakcyjność organizowanych tu polowań."

Napisane: Pt kwi 11, 2014 1:07 pm

Po porównaniu - znajdź jedną różnicę, a następnie zechciej przeprosić - zarówno Autorów - za to, że niechlujnie zacytowałaś Ich tekst, a później mnie - za sugestie, jakobym traktował "teksty tego samego autora specyficznie"
Nigdzie nie napisałem, że:
Sonka napisał(a):
Raz to co pisze Marszałek uważasz za godne wiary, drugim razem za brednie.

a jedynie - przez Twoje niechlujstwo zostałem wprowadzony w błąd.
Tak jest właściwie przy lekturze wszystkich Twoich tekstów - obojętnie czy zamieszczanych na tym Forum, czy na Twojej stronce...

to tyle darmowego szkolenia...
nie odpowiadaj, nie tłumacz się - bo znowu coś "palniesz"...
pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 12:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Za błąd oczywiście przepraszam. Autor od dawna tu nie zagląda, ale jest stałym czytelnikiem naszej stronki. Czasami coś nam prześle abym to opublikowała http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=227, czasami jest podmiotem opowieści http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=209 Miesiąc temu w Piwniczce pokazał nam wyjątkowe ciekawe zdjęcia archiwalne i uraczył opowieścią. To przewodnik i ratownik GOPR więc doskonale wie, że nie myli się tylko ten co nic nie robi.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pt kwi 11, 2014 2:32 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Sonka napisał(a):
że nie myli się tylko ten co nic nie robi.

czysta propaganda, mająca tłumaczyć bylejakość. Ten co nic nie robi - myli się najbardziej. Bo nic nie robi. A jeśli zaczyna coś robić - i dla swoich błędów szuka tego typu wytłumaczeń - to lepiej by nie zaczynał w ogóle...

Sonka napisał(a):
Czasami coś nam prześle abym to opublikowała


Sonka napisał(a):
Autor od dawna tu nie zagląda

może to i lepiej - gdyby zaglądał, zapewne zaprzestałby przesyłania...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1918 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55 ... 64  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL