Forum portalu turystyka-gorska.pl

Witajcie, miałem plan zabrać moją drugą połowę do Włoch w Alpy . Wymysliłem że możnaby tanimi liniami lotniczymi i ok. Już miałem kupować bilet kiedy dotarło do mnie że warto chyba się dowiedzieć jak to jest z przewozem czekana, raków itp. Zadzwoniłem na infolinię linii lotniczych i dowiedziałem się że można to nadać jako bagaż sportowy...opłata ? ponad 300 pln to nie wszystko. Trzeba dzwonić na lotnisko doecelowe i uzyskać informacje czy przepuszczą taki bagaż....no abstrakcja jakaś. Bagaż nadany w Polsce może być zatrzymany we Włoszech
Czy ktośz Was przewoził podobny sprzęt wizz'em lub ryan'em ? Podpowiedzcie proszę bo nie z taniego przelotu robi sie prawie pll lot czy inna lufthansa...

_________________
"W góry, w góry miły bracie...tam przygoda czeka na Cię..."

Normalnie pakujesz do bagażu, który idzie do luku bagażowego i nadajesz jako zwykły bagaż.

No własnie powiedziano mi że nie. Że ze zwykłego bagazu rejestrowanego zostanie to wycofane.

_________________
"W góry, w góry miły bracie...tam przygoda czeka na Cię..."

Ale na jakiej podstawie ? To nie jest sprzęt sportowy, tylko turystyczny i nie jest to coś co jest zakazane w transporcie lotniczym, jak np. kartusze z gazem. Latałem Ryanair'em i normalnie pakowaliśmy sprzęt do jednego wielkiego wora nadawaliśmy jak zwykły bagaż rejestrowany i nie było problemów.

Na stronie Ryanair'a jest napisane jedynie coś takiego:
"Wszystkie ostre przedmioty znajdujące się w Bagażu Rejestrowanym powinny zostać owinięte w celu zapobieżenia obrażeniom kontrolerów i personelu obsługi."

Na raki są specjalne pokrowce, a na czekany nakładki, ewentualnie można owinąć czymkolwiek.

Mój Młody wielokrotnie latał z czekanem Wizairem (np. do Gruzji, do Włoch) i w bagażu rejestrowanym nie było żadnego problemu.

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/

Przy sprzęcie sportowym chodzi głównie o taki większy, np. rowery.

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Widać teraz jak kompetentni ludzie pracują w biurze obsługi klienta. Najbardziej mnie jednak rozwaliło to że ja mam się kontaktować z lotniskiem we Włoszech żeby spytać czy rozładują....

_________________
"W góry, w góry miły bracie...tam przygoda czeka na Cię..."

Nie wiadomo co im po makaronie odbije:
http://www.youtube.com/watch?v=KtEGsx9HGcM

http://wiadomosci.radiozet.pl/Swiat/Wia ... lotniskach

Ps: polecam przeźroczystą kuchenną folię.

Ja przewoziłem po Europie , Rosja, Gruzja, Kirgistan czy Nepal nie było żadnego problemu.
Pakujesz do głównego bagażu i vista. Nie wolno tylko gazu przewozić.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl