Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 23, 2024 8:16 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1918 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 64  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 9:51 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
chief napisał(a):
Koniec Świata Mr. Green

Moim zdaniem sprytnie odwróciłeś kota ogonem.

chief napisał(a):
Nie róbmy z gór, jakiejś paranoi. Były, są i będą niebezpieczne. Podejmowanie ryzyka jest nierozłączną częścią turystyki górskiej, szczególnie zimowej.

Moim zdaniem diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. W tej sytuacji mamy grupę młodzieży pozostawioną w górach w trudnych warunkach zimowych przez opiekuna.

chief napisał(a):
Po to powstał TOPR/GOPR, aby rozwiązywać problemy w takich sytuacjach, a nie lamentować, że musieli dupska ruszyć na akcję i trza było przejść 500 m, bo skuterem, czy śmigłem nie dało się desantować.

Pełna zgoda. Daleka jestem od tego aby postulować wprowadzenie odpłatności za akcje ratownicze. Mimo to ostatnio przeraża mnie jedno. Organizatorzy, jasno to wynikało z wypowiedzi zarówno szefa biura jak i chłopaka udzielającego wywiadu, z góry zakładają, że mogą pozwolić sobie na więcej, bo w razie w mogą ściągnąć ratowników. To jakaś nowa moda w górach, bezpieczne ryzyko. Pójdę w góry nieprzygotowany, bo w razie zapadnięcia ciemności czy pogorszenia warunków ratownicy udzielą mi pomocy. To jakiś absurd. W tym wypadku mieliśmy ponad to szefa biura, który nagina fakty. W wywiadzie radiowym twierdził, że grupa była monitorowana przez GOPR. Ratownicy tego nie potwierdzają, mówią wprost, że im odradzili wejście w góry, a przede wszystkim biwak.

chief napisał(a):
Po to powstał TOPR/GOPR, aby rozwiązywać problemy w takich sytuacjach, a nie lamentować, że musieli dupska ruszyć na akcję i trza było przejść 500 m, bo skuterem, czy śmigłem nie dało się desantować.

To Bieszczady, w akcji brali nie tylko ratownicy ale i straż graniczna. I tu moim zdaniem pojawia się problem. Kto to sfinansuje?

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 10:00 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Albowiem, szczególnie, a zwłaszcza że każdy taki kijek ma dwa końce: jednym można się podpierać, a drugim, tym grubszym na przykład... pogonić prowokatora.
Myślę, że nie powinniśmy przy okazji tamtej, fatalnej w skutkach "szkoły przetrwania" ćwiczyć tu prób jakichkolwiek wycieczek osobistych. Nawet jeśli temat z braku rzeczywistych relacji zastępowanych...

Pan wybaczy ale na tym wpisie kończę dalszą rozmowę z Panem.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 10:02 am 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
organizator napisał(a):
Szkoła SAS działa nieprzerwanie od 1993 roku...

I to by trzeba rozpowszechniać wśród rodziców wysyłających swe latorośle na "różne takie"...
20 lat się udawało, aż za kolejnym razem tylko dzięki wielogodzinnej harówie pół setki ratowników GOPR, żołnierzy SG, strażników BdPN, leśników i pewno jeszcze innych, którzy akurat byli "pod ręką", a się nie odwrócili tyłem, nie doszło do rzeczywistej tragedii.

A tak przy okazji...
Który to już przykład, że komercyjnie organizowana wyprawa "partnerska" otarła się plecami o kwestie ostateczne?

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 10:11 am 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Sonka napisał(a):
Pan wybaczy ale na tym wpisie kończę dalszą rozmowę z Panem.

Żeby coś wybaczać, trza by się było najpierw sprawą przejąć...
Wszak ja tylko poprosiłem o podanie pełnej informacji oraz jej dokładnego źródła, co moim zdaniem po prostu należy się każdemu rozmówcy, by nie musiał się czuć traktowany z góry...

Dobra, łzy nie uronię, włosów rwał nie będę...
Chciałem pogadać o tej sprawie konkretnie, jak to mówią... merytorycznie, a nie tylko poblablaić...

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Ostatnio edytowano Wt lut 05, 2013 10:12 am przez Zygmunt Skibicki, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 10:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Myślę, że nie powinniśmy przy okazji tamtej, fatalnej w skutkach "szkoły przetrwania" ćwiczyć tu prób jakichkolwiek wycieczek osobistych.
Sam przećwiczyłeś takie wycieczki w każdym niemal temacie. Dlaczego teraz bronisz innym?

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 10:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Poczekajmy na oficjalne dane. Na podstawie tego co piszą pismaki nie sposób kogokolwiek osądzić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 10:15 am 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
kilerus napisał(a):
Poczekajmy na oficjalne dane.

Otóż to!

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 10:26 am 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Lech napisał(a):
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Myślę, że nie powinniśmy przy okazji tamtej, fatalnej w skutkach "szkoły przetrwania" ćwiczyć tu prób jakichkolwiek wycieczek osobistych.
Sam przećwiczyłeś takie wycieczki w każdym niemal temacie. Dlaczego teraz bronisz innym?

Niczego, nikomu i nigdzie nie bronię, a zasugerowałem jedynie nieco rozsądniejsze stanowisko, co zostało przez adresata zrozumiane, jak widać... w przeciwieństwie. :roll:
Ale dobrze, żeś się zameldował...
Zapewne wkrótce i tu "zawiejesz i zamieciesz" całą sprawę "wybitnymi akcentami życzliwości" dla zwolenników chodzenia po górach z licencjonowanymi przewodnikami górskimi. :lol:

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 10:50 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Zapewne wkrótce i tu "zawiejesz i zamieciesz" całą sprawę "wybitnymi akcentami życzliwości" dla zwolenników chodzenia po górach z licencjonowanymi przewodnikami górskimi.
Zapewne masz na myśli tych zwolenników, którzy w podobnym okresie w zeszłym roku wybrali się z przewodnikami na Babią Górę i tamta wyprawa omal nie zakończyła się tragicznie. Wtedy to GOPR-owcy też po nocy poszukiwali zagubionych turystów, kilka osób hospitalizowano itd.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 11:10 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Jeśli organizator tej imprezy dysponuje pisemnymi zgodami rodziców niepełnoletnich uczestników na udział w imprezie to raczej prolurator mu krzywdy nie zrobi.

Tak na marginesie - pomysł takich prób przetrwania nie jest nowy - w przedwojennym Związku Harcerstwa Polskiego funkcjonowało zdobywanie sprawności o nazwie, jak pamiętam, chyba "Orle pióro" lub "Trzy pióra". Z tego co pamiętam z opowieści starych harcerzy warunki były dość ostre, między innymi "próba głodu" - czyli wyżywienie się przez jakiś czas tylko tym co uda się zdobyć w lesie, oraz "próba samotności" - chyba trzy doby samotności w lesie, o ile pamiętam połączona właśnie z tą próbą głodu.
Odmienność w porównaniu z omawianym przypadkiem to głównie to, że sprawność zdobywano w warunkach letnich. Warto jednak podkreślić, że w tamtych czasach komórek telefonicznych jednak nie było. W jaki sposób kierujący drużyną sprawowali cichy nadzór nad zdobywającym sprawność niestety nie mam wiedzy.

O ile wiem, to w dzisiejszym harcerstwie jest jakiś odpowiednik tej sprawności.

Edit:
Coś tam znalazłem w regulaminie ZHP

TRZY PIÓRA * * * *
1. Przeszedł/przeszła pomyślnie trzy próby – milczenia, głodu i samotności – przez kolejne trzy doby:
· w czasie pierwszej doby powstrzymał/a się od spożywania jakichkolwiek pokarmów i napojów
(z wyjątkiem czystej wody) uczestnicząc we wszystkich zajęciach obozowych,
· w czasie drugiej próby zachowa/a całkowite milczenie,
· trzecią dobę spędził/a w lesie nie spostrzeżony/ona przez ludzi, żywiąc się pokarmem leśnym.


No i ciekawostka z regulaminu ZHR

16. WYGA GÓRSKI
Zdobył sprawność wędrowca i sprawność topografa.

Poznał dobrze wybrane pasmo górskie i wykorzystał swoją wiedzę turystyczną przeprowadzając zajęcia dla młodszych harcerzy.

Zaplanował i poprowadził kilkudniową (co najmniej 7-dniową) wędrówkę w górach.

Odnalazł w górach źródło, potok , skrót drogi.

Biwakował w górach bez namiotu.

Odbył próbę szlaku górskiego - samodzielnie lub z kolegą zdobył pięć szczytów górskich powyżej 1100 m nie korzystając ze szlaków turystycznych (poza Tatrami i Karkonoszami).


Pozwalam sobie zwrócić uwagę na to "nie korzystając ze szlaków turystycznych".

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 11:46 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
kilerus napisał(a):
Poczekajmy na oficjalne dane. Na podstawie tego co piszą pismaki nie sposób kogokolwiek osądzić.

Oficjalne dane? To będzie króciutki komunikat mówiący o tym, że akcja miała miejsce. Niedługo sprawa przycichnie jak bardzo wiele podobnych, a nawet bardziej szokujących. Trwa przesłuchanie opiekuna, nie wiadomo, czy prokuratura będzie kontynuować śledztwo.
To wyprawa partnerska więc wątpię, aby kuratorium czy urząd marszałkowski interweniował. Łatwo ukarać organizatora-biuro podróży, trudniej tego rodzaju firmę.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 11:49 am 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Lech napisał(a):
Zapewne masz na myśli...

Ależ mnie szczęście wierzgło zadnim kopytem... rżąc!
Lechu formalnie napisał, że mam coś na myśli...!
Niebywałe...!
Zazwyczaj w Jego opinii ani o jotę nie wychodzę powyżej poziomu: bezmyślnych głupot, bzdur, ignorancji oraz kompletnej nieznajomości sprawy.
Nie, nie podpuścisz mnie do ponownej, beznadziejnej próby namawiania Cię na choćby chwilowe dopuszczenie innego widzenia świata niż Twoje...
Amen, kropka, bez odbioru!

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 11:58 am 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Sonka napisał(a):
kilerus napisał(a):
Poczekajmy na oficjalne dane. Na podstawie tego co piszą pismaki nie sposób kogokolwiek osądzić.

Oficjalne dane? To będzie króciutki komunikat mówiący o tym, że akcja miała miejsce. Niedługo sprawa przycichnie jak bardzo wiele podobnych, a nawet bardziej szokujących.

To ja mam pytanie:
Co jest lepsze, albo tylko mniej gorsze:
- ocenianie ludzi na podstawie niesprawdzonych danych z mediów, czy okolicznych opowieści, bo akurat jest "okazja wykazania się oraz zaznaczenia tym lub owym swego terenu", czy:
- poczekanie na oficjalne dane, a w razie ich skrajnej lakoniczności, zachowanie rozsądku i milczenie, by nie lżyć nieobecnych bez konkretnych i sprawdzonych podstaw?
Ja wybieram tę drugą opcję i chyba nie jestem w tym wyborze osamotniony... na szczęście.
Cytuj:
Łatwo ukarać organizatora-biuro podróży, trudniej tego rodzaju firmę.

A tego to już ani w ząb nie rozumiem: czyżby istniały gdzieś w kraju biura podróży nie będące firmami?
Gdyby ktoś wiedział o takich, to proszę o info...

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Nie, nie podpuścisz mnie do ponownej, beznadziejnej próby namawiania Cię na choćby chwilowe dopuszczenie innego widzenia świata niż Twoje...
To co teraz ćwiczysz, bo dopiero co apelowałeś aby nie ćwiczyć tu prób jakichkolwiek wycieczek osobistych?
Zygmunt Skibicki napisał(a):
.
Cytuj:
Łatwo ukarać organizatora-biuro podróży, trudniej tego rodzaju firmę.

A tego to już ani w ząb nie rozumiem: czyżby istniały gdzieś w kraju biura podróży nie będące firmami?
Gdyby ktoś wiedział o takich, to proszę o info...
A czy ktoś tu twierdzi, że biura podróży nie są firmami? Otóż nie. Z powyższego wynika jedynie, że biura podróży nie są tego rodzaju firmą.

_________________
Obrazek

Lech


Ostatnio edytowano Wt lut 05, 2013 12:07 pm przez Lech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:04 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Markiz napisał(a):
samodzielnie lub z kolegą zdobył pięć szczytów górskich powyżej 1100 m nie korzystając ze szlaków turystycznych (poza Tatrami i Karkonoszami).


Pozwalam sobie zwrócić uwagę na to "nie korzystając ze szlaków turystycznych".

Chyba zostało jeszcze w kraju z pięć górek o wysokości 1 100 m n.p.m. nie objętych "parkanami"... mam nadzieję.

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:10 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Sonka napisał(a):
Moim zdaniem diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. W tej sytuacji mamy grupę młodzieży pozostawioną w górach w trudnych warunkach zimowych przez opiekuna

Podobno było tam dwóch instruktorów.
Sonka napisał(a):
Organizatorzy, jasno to wynikało z wypowiedzi zarówno szefa biura jak i chłopaka udzielającego wywiadu, z góry zakładają, że mogą pozwolić sobie na więcej, bo w razie w mogą ściągnąć ratowników. To jakaś nowa moda w górach, bezpieczne ryzyko. Pójdę w góry nieprzygotowany, bo w razie zapadnięcia ciemności czy pogorszenia warunków ratownicy udzielą mi pomocy. To jakiś absurd

To nie jest absurd, ale kalkulacja, wynikająca z określonej sytuacji.
Dlaczego ratownicy w komunikatach dość często powtarzają, aby zostawiać wiadomość w domu/kwaterze gdzie się idzie, czy też nie iść w góry samotnie?, aby współtowarzysze mogli powiadomić ratowników.
Gdyby GOPR-u nie było, to po prostu schodziliby na własna rękę i wcale nie oznacza to, że by im się to nie udało. Jednak, gdy była możliwość ich wezwania, podczas fatalnych warunków, to rozsądniej było właśnie tak zrobić, niż niepotrzebnie, nadmiernie ryzykować.
Sonka napisał(a):
To Bieszczady, w akcji brali nie tylko ratownicy ale i straż graniczna. I tu moim zdaniem pojawia się problem. Kto to sfinansuje?

M.in. Ty i ja... jaki problem?
O ile pamiętam, to Ciebie lub Lucynę, też ściągali GOPR-owcy, płaciłaś za to?... teraz masz okazję, płacąc za inszych :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:14 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Ani mnie ani Lucy nigdy GOPR nie ściągał. Pierwsze o tym słyszę. Może miała jakiś drobny wypadek ale ja nic o tym nie wiem.
Polecam wywiad z opiekunem. Lepiej nie mówić, ma problemy nawet z odróżnieniem Ustrzyk Górnych od Dolnych.

Ups, tak mnie zaskoczyłeś, że zapomniałam wrzucić link http://wiadomosci.wp.tv/i,Akcja-GOPR-w- ... index.html

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:21 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Sonka napisał(a):
Ani mnie ani Lucy nigdy GOPR nie ściągał

Może była to Lucyna, pamiętam jak na którymś forum to opisywała, że miała interwencje GOPR-u. Potem chyba tych ratowników nawet przepraszała, ale to byli jej znajomi. Jak sie mylę, to przepraszam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:30 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Sonka napisał(a):
Lepiej nie mówić, ma problemy nawet z odróżnieniem Ustrzyk Górnych od Dolnych

a gdzie to jest? :mrgreen:
Wypowiedź chłopaka, jest rozsądna, no może poza tym, że chodzili przy III lawinowej. Mógł to przemilczeć :mrgreen:
Z drugiej strony, jest w nim sporo górskiej naiwności.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:30 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Lech napisał(a):
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Nie, nie podpuścisz mnie do ponownej, beznadziejnej próby namawiania Cię na choćby chwilowe dopuszczenie innego widzenia świata niż Twoje...
To co teraz ćwiczysz, bo dopiero co apelowałeś aby nie ćwiczyć tu prób jakichkolwiek wycieczek osobistych?

I zapewne bym Ci nie odpowiadał pięknym na nadobne, gdybyś się nie był nie pytany nie zaczął wyjątrzać, albowiem dość powszechnie po górskich forach wiadomo, że jeśli Ci tylko nie palnąć od razu prawdy prosto w oczy, gdy cokolwiek komukolwiek zarzucisz, to natychmiast przyjmujesz to za udowodnioną tezę i hajda po jego plecach do własnych "blasków".
Zatem składam formalną propozycję: odp....ol się Wasze ode mnie, to i ja Waści poniecham.

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Zatem składam formalną propozycję: odp....ol się Wasze ode mnie, to i ja Waści poniecham.
To sam się odp..rz, bo jak na razie to cały czas obiecujesz, a i tak nadal się czepiasz.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:41 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
chief napisał(a):
Sonka napisał(a):
Ani mnie ani Lucy nigdy GOPR nie ściągał

Może była to Lucyna, pamiętam jak na którymś forum to opisywała, że miała interwencje GOPR-u. Potem chyba tych ratowników nawet przepraszała, ale to byli jej znajomi. Jak sie mylę, to przepraszam.

Typowa przypadłość, my w Bieszczadach prawie wszyscy znamy się, zresztą w naszej grupie jest 3 ratowników, z kilkoma współpracujemy.
Skontaktowałam się z Lucy, ona sama nigdy nie miała wypadku ale dwukrotnie ratownicy ze szlaku zabierali turystów z jej grupy. Raz to było pęknięcie trójkostkowe, o tej akcji słyszałam, Przełęcz Wyżna tak z 300 m od drogi, kobieta upadła, a Lucy narobiła takiego rabanu, że helikopter przyleciał. I dobrze, gdyby podnieśli kobietę to mogłoby się to skończyć poważną kontuzją. Drugi wypadek w górach, dziecko z adhd uciekło nauczycielkom i walnęło głową o kamień, chwilowa utrata przytomności. Przepraszała, bo jak zwykle nie potrafi odróżnić tego co może powiedzieć publicznie od tego czego nie powinna. Jednym słowem standard w wykonaniu Lucy.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:49 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Sonka napisał(a):

Lekki, ale za to bezczelny kit nam chłopaczek w tej wypowiedzi wciska: jeśli wyszli o "17-tej, 18-tej" z Wołosatego i chcieli dojść przez P.p.Tarnicą i Bukowe Berdo do Ustrzyk Górnych, to nie ma innej opcji niż nocleg właśnie w okolicach Bukowego Berda.
Zatem nie był to "biwak zorganizowany dla ratowania życia", ale zaplanowana w szczegółach impreza, która przebiegała zgodnie z planem dopóki nie rozerwało namiotu...
Wygląda na to, że tam już bardzo ostro i skutecznie pracują nad "zeznaniami" uczestników prawnicy organizatora tej "szkoły przetrwania".

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 12:56 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Lech napisał(a):
To sam się odp..rz, bo jak na razie to cały czas obiecujesz, a i tak nadal się czepiasz.

Lechu, sam sobie to sprawdź, bo łatwo: wpaliłeś się w tę dyskusję i to od razu z jakimiś "rewelacjami" wyciągniętymi z innych miejsc, a skierowanymi do mnie. No to odpowiedziałem i nadal będę to robił, jeśli nie przestaniesz.
Twój wybór...
Proste...?

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 1:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Kolejne doniesienia medialne - teraz jest wyraźnie wyjaśnione, ze jednak opiekunów tam na górze nie było.
Poza tym udostępniony przez GOPR film.

http://kontakt24.tvn.pl/temat,akcja-rat ... tegoryId=2

_________________
-------------------------------------------------
Studenckie Koło Przewodników Górskich "Harnasie" w Gliwicach zaprasza na kurs przewodnicki :)
http://www.skpg.gliwice.pl/kurs/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 1:55 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Basia Z. napisał(a):
Kolejne doniesienia medialne - teraz jest wyraźnie wyjaśnione, ze jednak opiekunów tam na górze nie było

No, to mamy poważną wtopę organizatora.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 2:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Może się przesłyszałem, ale jak mi się wydaje, to któryś z organizatorów w mediach stwierdził, że fizyczny brak opiekuna w miejscu biwaku był elementem programu szkolenia - mieli sobie radzić sami.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 2:19 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Markiz napisał(a):
Może się przesłyszałem, ale jak mi się wydaje, to któryś z organizatorów w mediach stwierdził, że fizyczny brak opiekuna w miejscu biwaku był elementem programu szkolenia - mieli sobie radzić sami.


Przecież można to wymyślić i przeprowadzić w ten sposób, że opiekun jest na miejscu ale w ogóle się nie wtrąca, a interweniuje ewentualnie tylko w przypadku sytuacji kryzysowej - i to on jako osoba doświadczona musi ocenić kiedy trzeba zainterweniować.
To nie koniecznie musi być przerwanie całej zabawy ale może być np. zmiana trasy i dostosowanie jej do aktualnych warunków. Co można ocenić tylko będąc na miejscu.

O ile puszczenie grupy "na żywioł" w przypadku osób dorosłych jest już pewnym przegięciem, ale ostatecznie dorośli jeżeli na to się godzą - to wiedzą co robią i sami są odpowiedzialni za siebie - o tyle w stosunku do niepełnoletniej młodzieży jest to niedopuszczalne.
Gdyby ktoś z rodziców tej młodzieży zechciał się sądzić - to organizatorzy i opiekunowie mają przerąbane.
Nie wiadomo jednak czy zechce.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 2:20 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt lut 05, 2013 8:29 am
Posty: 10
Cały ten medialny rwetes zanim sprawa zostanie dokładnie poznana i wyjaśniona, kolejne informacje dementujące i naświetlające z jeszcze innej strony sytuację, szum informacyjny, komentarze aby uczynić z tego pokazówkę skończyć mogą się jedynie tym, że kolejna, podobna do tej, grupka survivalowców 10 razy zastanowi się zanim podejmie decyzję o wezwaniu GOPR. Wtedy może dojść do rzeczywistej tragedii i ofiar śmiertelnych.

Zygmunt Skibicki napisał(a):
Lech napisał(a):
To sam się odp..rz, bo jak na razie to cały czas obiecujesz, a i tak nadal się czepiasz.

Lechu, sam sobie to sprawdź, bo łatwo: wpaliłeś się w tę dyskusję i to od razu z jakimiś "rewelacjami" wyciągniętymi z innych miejsc, a skierowanymi do mnie. No to odpowiedziałem i nadal będę to robił, jeśli nie przestaniesz.
Twój wybór...
Proste...?


Od niedzielnego południa, od kiedy koleżanka Lucyna zaprosiła i serdecznie powitała w swojej bieszczadzkiej grupie na Facebooku kolegę Lecha, wobec tej nowej przyjaźni i przymierza już nic nie jest proste ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 05, 2013 2:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
Radek02 napisał(a):
Cały ten medialny rwetes zanim sprawa zostanie dokładnie poznana i wyjaśniona, kolejne informacje dementujące i naświetlające z jeszcze innej strony sytuację, szum informacyjny, komentarze aby uczynić z tego pokazówkę skończyć mogą się jedynie tym, że kolejna, podobna do tej, grupka survivalowców 10 razy zastanowi się zanim podejmie decyzję o wezwaniu GOPR. Wtedy może dojść do rzeczywistej tragedii i ofiar śmiertelnych.


A może się 10 razy zastanowią wcześniej ?
Czy na pewno grupę należy wypuścić w to miejsce.

Szum medialny jest nieodłącznie związany z wszelkimi tego typu wydarzeniami - i nawet się trudno dziwić. GOPR stale potrzebuje pieniędzy, więc każda poważniejsza akcja jest nagłaśniana, aby uzasadnić tą potrzebę.

A media stale chcą mieć o czym pisać, więc rzucają się na takie wydarzenia jak zgłodniały pies na kość.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1918 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41 ... 64  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL