Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt lip 05, 2024 4:22 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 153 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pt lut 28, 2014 11:02 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 10, 2007 8:21 pm
Posty: 4336
Lokalizacja: Kraków
la_secret napisał(a):
a nie wolałbyś

Ty się martwisz o kondycję przewodników górskich, ja się martwię o rozładowanie napięcia niespełnionych czterdziestoletnich. Nie frustruj się. Skoro taka Aleksandra Kwaśniewska znalazła kogoś? Gdyby tak złapał cię za włosy i wziął od tyłu? A potem wyjazd do łazienki robić pranie. Jak zaczniesz jazgotać, to z liścia. Taki facet jest lepszy od nauczyciela WF-u, który przytula zamiast mamusi. I od razu przestajesz myśleć o przewodnikach górskich.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 12:41 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt sty 18, 2011 7:02 pm
Posty: 127
zjerzony, pozwól, że oddzielę temat istotny, poważny czyli temat przewodników górskich, ich kondycji fizycznej, formy fizycznej i obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa w górach swoim klientom od twojego fantazjowania na mój temat.

zjerzony napisał(a):
Ty się martwisz o kondycję przewodników górskich (...)


Ja zwracam uwagę na to, że w pracy przewodnika górskiego ważna jest jego kondycja fizyczna która, w moim przekonaniu, powinna być bardzo dobra gdyż w górach mogą zdarzyć się różne nieprzewidziane zdarzenia i wówczas, w takich sytuacjach, pomoc ze strony sprawnego fizycznie i zdrowego przewodnika górskiego może okazać się bardzo istotna. Przypomnę, że jestem osobą odpowiedzialną za dzieci które na co dzień są pod moją opieką, tym bardziej gdy wysyłam je na zieloną szkołę, moja troska o ich bezpieczeństwo jest jeszcze większa - dlatego zwracam szczególną uwagę na to aby przewodnicy przez nas wynajmowani byli przewdnikami sprawnymi fizycznie, kondycyjnie przygotowanymi do realizowania swoich zadań, takimi od których mogę oczekiwać pomocy i wsparcia w nagłej trudnej sytuacji.
Tak więc nie martwię się, jak to zasugerowałeś, o kondycję przewodników, moich przewodników, bo wybieramy takich co do których nie mam zastrzeżeń. I z takimi przewodnikami ja mam do czynienia.

Zaś tutaj, w temacie, podaję przykład lucyny, przewodnika górskiego, którego kondycję fizyczną i przygotowanie do pracy w górach oceniam jako niedopuszczalne. Ja nigdy nie powierzyłabym takiemu przewodnikowi górskiemu jak lucyna opieki nad dziećmi w górach.


A teraz o twojej fantazji na mój temat:

zjerzony napisał(a):
(...) ja się martwię o rozładowanie napięcia niespełnionych czterdziestoletnich. Nie frustruj się. Skoro taka Aleksandra Kwaśniewska znalazła kogoś? Gdyby tak złapał cię za włosy i wziął od tyłu? A potem wyjazd do łazienki robić pranie. Jak zaczniesz jazgotać, to z liścia. Taki facet jest lepszy od nauczyciela WF-u, który przytula zamiast mamusi.(...)


Jeden z userów który wziął udział w wymianie zdań w temacie "Znacie Bieszczady (...)" w swoim komentarzu napomknął o pewnych standardach jakie należałoby zachowywać.
Zważywszy na to, że lucyna nazwała mnie tutaj, na tym forum, motyla noga i na innych forach górskich rozpowiadała, że proponowałam tutaj innym użytkownikom swoje usługi seksualne jak również że wysyłałam do jej Kolegów swoje rozbierane zdjęcia, dlatego taka konwencja jaką proponujesz mi w próbie nawiązania rozmowy ze mną czyli:

zjerzony napisał(a):
(...) silne, męskie dłonie przycisnęły jej piersi słodkim ciężarem. Czuła jego niepokojącą bliskość i drżąc na całym ciele(...)
(...) Permanentna suchość przypominała jej, że kolejny raz z marchewki nie będzie przyjemności(...)
(...)z coraz bardziej słabnącą nadzieją sprawdziła wilgotność środkowym palcem(...)
(...)Gdyby tak złapał cię za włosy i wziął od tyłu?(...)


zupełnie mi nie odpowiada. Owszem, rozumiem, że jest to temat najbardziej chodliwy, że tematy odnoszące się do sfery seksu budzą najwięcej zainteresowania i zyskujesz publiczność, zainteresowanie i aplauz pisząc do mnie w tym stylu.
Ale chciałabym w tym miejscu wyprowadzić ciebie z błędu i zapewnić, że twoje fantazje na mój temat odnoszą się nijak do rzeczywistości i że mój wizerunek jaki stworzyłeś sobie w swojej głowie jest zupełnie nieprawdziwy.
Owszem, prawdopodobnie świetnie bawisz swoimi fantazjami czytelników, zresztą daleko szukać nie trzeba, ale w moim odczuciu to co prezentujesz jest krępujące i chyba nie takie standardy miał na myśli Artur1683 ...
Oczywiście nie zamierzam tobie zabraniać kontynuowania na forum takiej konwencji wypowiedzi, baw się dobrze i baw kolegów i koleżanki.
Chciałam jedynie abyś poznał powód dla którego rozmowa z tobą mało mnie interesuje.

I jeżeli nie będę odpowiadać na twoje posty to właśnie dlatego, że te obecne odnoszą się do nieprawdziwego, fałszywego twojego wyobrażenia o mnie, nie mają z rzeczywistością nic wspólnego a dodatkowo nawiązują do sfery intymnej, bardzo osobistej życia człowieka zaś twoje intencje są dla mnie jasne.
Fantazjując na mój temat w takim stylu, tworząc fałszywy mój wizerunek, próbujesz w taki sposób na forum mnie ośmieszać czyniąc z tego jednocześnie zabawę dla swoich kolegów i koleżanek.
Jesteś drugą osobą, po lucynce, która pozwala sobie na tego typu zachowanie. Powinnam jej pogratulować następcy i kontynuatora.
Jak będziesz miał ochotę nazwać mnie motyla noga bo twoja fantazja stworzy w twojej głowie taki mój wizerunek, zresztą jest on w konwencji twoich wypowiedzi, to pisz śmiało. Nie zaskoczysz mnie tym wcale a i poziom forum nie straci. Takie sytuacje na tym forum to żadna nowość.
To chyba wszystko co chciałabym abyś wiedział, zjerzony, zanim po raz kolejny zwrócisz się do mnie w swoich postach. Fantazjo prowadź!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 8:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Sonka napisał(a):
Będzie więcej pracy dla nas i dla regionalistów.
Tyle że regionaliści nie będą musieli uzyskiwać uprawnień przewodnika górskiego do oprowadzania typowych autokarówek czy na szlakach spacerowych po miastach, różnych miejscach z obiektami zabytkowymi albo podgórskich kurortach.
Sonka napisał(a):
Deregulacja dokona się i na terenie parków narodowych, chyba że to dyrektorzy wykształcą sobie kadrę od podstaw.
Już niektórzy wprowadzili własnych przewodników.

Obrazek

Nie zmienia to jednak faktu, że w parkach narodowych nie ma obowiązku wynajmowania przewodnika. Nie stanowi o tym żadna ustawa a jedynie zarządzenia dyrektorów niektórych parków wydane bez podstawy prawnej, które można olać. W prawie polskim nie ma już wykroczenia polegającego na nie wzięciu przewodnika w góry. Penalizowane jest jedynie odpłatne wykonywanie zadań przewodnika górskiego bez uprawnień, a to zupełnie inna sprawa. Karać można tylko tego, kto udaje przewodnika górskiego (za odpłatnością) a nie tego, kto go nie wynajął.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 11:17 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Cytuj:
Tyle że regionaliści nie będą musieli uzyskiwać uprawnień przewodnika górskiego do oprowadzania typowych autokarówek czy na szlakach spacerowych po miastach, różnych miejscach z obiektami zabytkowymi albo podgórskich kurortach.

Po deregulacji nie. Ja jako typowa baba jestem na etapie twierdzenia: a nie mówiłam. Nawiązuję do naszych rozmów sprzed lat, gdzie większość przewodników i osób związanych z przewodnictwem twierdziła, że zniesienie podziału terenu uprawnień jest korzystna i wskazana. Byłam temu przeciwna i co okazało się w praniu? Niemożliwe jest opanowanie tylko po względem topograficznym terenu całych Beskidów, o innych pasmach już nie wspomnę. Przewodnicy sami wycofują się i wracają do podziału Beskidów na trzy części. Podobnie będzie z wiedzą, po czasie zorientują się, że strzelili sobie w stopę.
Wcale mi się ta deregulacja nie podoba, bo widzę przede wszystkim zagrożenia. Nie pójdą pracować w turystyce ludzie wybitni, z wiedzą, umiejętnościami, ale pole do popisu np. w Bieszczadach będą mieli popłuczyny po zakapiorach. Już od pewnego czasu to mamy, przestały liczyć się świętości, wszystko jest na sprzedaż. Nawet wjazd terenówkami do ostoi. Tu jednak większość, chociaż nie wszyscy przewodnicy byli twardzi i "nie prostytuowali" się wystawiając wszystko na sprzedaż.
Cytuj:
Już niektórzy wprowadzili własnych przewodników.

Nie mają innego wyjścia. Regionaliści nie są omnibusami, a przewodnictwo to bardzo duży zakres wiedzy od topografii poprzez teologię, geologię po etnografię i przyrodę. Parki chronią zarówno walory przyrodnicze jak i kulturowe terenu więc będą musieli albo wykształcić albo zatrudnić pracowników dydaktycznych, którzy przejmą obowiązki przewodników.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 2:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Lech napisał(a):
Nie stanowi o tym żadna ustawa a jedynie zarządzenia dyrektorów niektórych parków wydane bez podstawy prawnej, które można olać.
Lechu - wprowadzasz czytelników w błąd. Zarządzenia dyrektorów wszystkich parków dotyczące korzystania z "zasobów" tychże - wydawane są na mocy planu ochrony, plan ochrony powstaje na mocy ustawy. Wałkowane było to na nieistniejącym już Forum 321gory, na innych również.
Dyrektorzy parków narodowych wydają zarządzenia wyłącznie w oparciu o podstawy prawne. Nie mają prawa wydawać innych :). Gdyby tak było, gdyby zarządzenia wydawane przez dyrektorów parków nie miały podstaw prawnych - przecież już dawno byłyby - na mocy prawnej - anulowane...

Mimo wieloletniego już nawoływania do owego "olewania" - jakoś Ci, którzy zobowiązani są do współpracy z przewodnikami na terenach parków narodowych - nie słuchają Twoich (i innych Tobie podobnych WiedzącychLepiej) nawoływań.

Nie licz, że będę kontynuował dyskusję na ten temat - bo to naprawdę nie ma sensu. Zwracam uwagę na bzdurę, którą wypisujesz.

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 4:26 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Zarządzenia dyrektorów wszystkich parków dotyczące korzystania z "zasobów" tychże - wydawane są na mocy planu ochrony, plan ochrony powstaje na mocy ustawy.
Po raz kolejny siejesz dezinformację i usiłujesz nas tu podbujać, że z mocy ustawy dyrektor parku narodowego może w planie ochrony wprowadzać ograniczenia jakie tylko zechce bez konkretnej podstawy prawnej. Otóż nie ma takiej podstawy, aby na publicznie dostępnych szlakach turystycznych nakazywać wynajmowanie przewodnika. Plan ochrony może tylko wprowadzać ograniczenia poprzez określoną w ustawie możliwość wymogu wykupienia biletu wstępu, zamknięcia niektórych szlaków, zaś żadna ustawa nie zawiera konkretnej delegacji mówiącej o możliwości wprowadzania nakazu wynajmowania przewodnika. Poza tym nie istnieją sankcje karne za poruszanie się po szlaku bez przewodnika, a zatem nakaz wynajęcia przewodnika tym bardziej nie ma takiej podstawy.
gb napisał(a):
jakoś Ci, którzy zobowiązani są do współpracy z przewodnikami na terenach parków narodowych - nie słuchają Twoich (i innych Tobie podobnych WiedzącychLepiej) nawoływań
G**o wiesz, bo np. w Karkonoskim Parku Narodowym grupy zorganizowane gremialnie olewają zarządzenie dyrektora mówiące o obowiązku prowadzenia turystyki zorganizowanej tylko przez przewodnika.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 7:57 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Lech napisał(a):
Otóż nie ma takiej podstawy, aby na publicznie dostępnych szlakach turystycznych nakazywać wynajmowanie przewodnika.

Nikt - nigdzie - nie "nakazuje" wynajmowania przewodnika...
Nie mam zamiaru się z Tobą "przepychać" słownie...

dla przypomnienia...
USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody napisał(a):
Art. 5.
Użyte w ustawie określenia oznaczają:
[-]
22. udostępnianie – umożliwianie korzystania z parku narodowego, rezerwatu przyrody lub niektórych ich obszarów i obiektów w celach naukowych, edukacyjnych, turystycznych, rekreacyjnych, sportowych, filmowania, fotografowania, a także w celach zarobkowych;
(podkr. moje)
Art. 6.
1. Formami ochrony przyrody są:
1) parki narodowe;
Art. 7.
1. Utworzenie lub powiększenie obszaru parku narodowego lub rezerwatu przyrody jest celem publicznym w rozumieniu ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2004 r. Nr 261, poz. 2603, z późn. zm.4)).
Art. 8a.
1.Park narodowy jest państwową osobą prawną w rozumieniu art. 9 pkt 14 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. Nr 157, poz. 1240, z późn. zm.5)).
Art. 8b.
1. Do zadań parków narodowych należy w szczególności:
[-]
2) udostępnianie obszaru parku narodowego na zasadach określonych w planie ochrony, o którym mowa w art. 18, lub zadaniach ochronnych, o których mowa w art. 22, i w zarządzeniach dyrektora parku narodowego;
(podkr. moje)
Art. 8c.
1. Organem parku narodowego jest dyrektor parku narodowego.
2. Dyrektor parku narodowego jest powoływany przez ministra właściwego do spraw środowiska, spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru, oraz przez niego odwoływany. W przypadku odwołania dyrektora parku narodowego minister właściwy do spraw środowiska z dniem odwołania może powierzyć pełnienie jego obowiązków zastępcy dyrektora par-ku narodowego do czasu powołania dyrektora parku narodowego, jednak na okres nie dłuższy niż 6 miesięcy.
Art. 8d.
Dyrektor parku narodowego kieruje działalnością parku narodowego i reprezentuje park narodowy na zewnątrz.
Art. 8e.
1. Dyrektor parku narodowego realizuje ustalenia planu ochrony, o którym mowa w art. 18, lub zadań ochronnych, o których mowa w art. 22, oraz wydaje zarządzenia dotyczące funkcjonowania parku narodowego, w tym określające sposoby udostępniania obszarów parku narodowego.
(podk. moje)
2. Dyrektor parku narodowego ma prawo prowadzenia postępowań w sprawach o wykroczenia z zakresu ochrony przyrody oraz udziału w postępowaniach przed sądami powszechnymi w charakterze oskarżyciela publicznego i wnoszenia odwołań od postanowień i orzeczeń tych sądów w sprawach o wykroczenia z zakresu ochrony przyrody.
3. Do wykonywania czynności, o których mowa w ust. 2, dyrektor parku narodowego może upoważnić funkcjonariusza Straży Parku.
Art. 18.
1. Dla parków narodowych, rezerwatów przyrody i parków krajobrazowych sporządza się i realizuje plan ochrony.
Art. 19.
1. Projekt planu ochrony sporządza dla:
1) parku narodowego – dyrektor parku narodowego;
[-]
5. Minister właściwy do spraw środowiska ustanawia, w drodze rozporządzenia, plan ochrony dla parku narodowego w terminie 6 miesięcy od dnia otrzymania projektu planu lub odmawia jego ustanowienia, jeżeli projekt planu jest niezgodny z celami ochrony przyrody, uwzględniając konieczność dostosowania działań ochronnych do celów ochrony parku narodowego. Plan ochrony może być zmieniony, jeżeli wynika to z potrzeb ochrony przyrody.
Art. 20.
3. Plan ochrony dla parku narodowego oraz rezerwatu przyrody zawiera:
[-]
5) wskazanie obszarów i miejsc udostępnianych dla celów naukowych, edukacyjnych, turystycznych, rekreacyjnych, sportowych, amatorskiego połowu ryb i rybactwa oraz określenie sposobów ich udostępniania;
(podkr. moje)
Art. 21.
Minister właściwy do spraw środowiska określi dla parku narodowego, rezerwatu przyrody, parku krajobrazowego, w drodze rozporządzenia:
1)tryb sporządzania projektu planu ochrony,

Na podstawie przytoczonych wyżej prawnych umocowań, dyrektor parku może zarządzić, że zorganizowane grupy dzieci i młodzieży szkolnej będą mogły odwiedzać/zwiedzać TPN dodatkowo (w sensie dodatkowej osoby poza prawnie niezbędnymi dla tego typu grup) pod opieką wykwalifikowanych przewodników. (Dyrektor TPN wydał takie zarządzenie bodaj w kwietniu tego roku). Nie ma tu nigdzie mowy o konieczności/przymusie wynajmowania. Zasady na jakich owe grupy korzystają z usług owych przewodników są organowi wydającemu takie zarządzenie absolutnie obojętne.
I masz słuszność pisząc - że karać można kogoś kto - w jakiś sposób - będzie się podszywał pod takiego przewodnika. :)

pozdrawiam
gb 8)
ps.
przepraszam Czytających za długi cytat z Ustawy. Lechu ma sklerozę :)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 8:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Nie szkoda czasu na wklejanie i podkreślenia fragmentów, które absolutnie nic mówią o możliwości wprowadzenia przez administrację zarządzającą parkiem nakazu opieki przewodnika? W świetle obowiązującego obecnie prawa nie ma możliwości stosowania sankcji karnych za nie posiadanie przewodnika. Jak wcześniej napisałem za wykroczenie może być uznane tylko odpłatne wykonywanie zadań przewodnika górskiego bez uprawnień, ale to zupełnie inna sprawa. Tak więc jeśli wchodzący na teren parku narodowego nie wynajmą przewodnika, a opłacą bilet wstępu, mogą spokojnie olać zarządzenie dyrektora parku, tak jak olewają np. w Parku Narodowym Gór Stołowych i w Karkonoskim Parku Narodowym.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 8:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Czytanie ze zrozumieniem Lechu. W Twoim wieku to powinna być umiejętność, którą posiadasz...
:mrgreen:

baw się dobrze :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 8:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Czytanie ze zrozumieniem
Właśnie. Postaraj się zatem zrozumieć bardzo prostą rzecz, że jeśli prowadził w górach będzie nieodpłatnie ktoś, kto poinformuje o nie posiadaniu formalnych uprawnień przewodnika górskiego to g**o można mu zrobić. Kodeks wykroczeń przewiduje sankcje karne tylko w przypadku odpłatnego wykonywania zadań przewodnika górskiego bez formalnych uprawnień lub wprowadzania w błąd co do posiadanych uprawnień. Skoro nie można ukarać prowadzącego wykonującego nieodpłatnie zadania przewodnika gorskiego, to tym bardziej nie można nikogo ukarać za nie posiadanie przewodnika. Obawiam się jednak, że masz do tego stopnia zabetonowany łeb, że tak prostej rzeczy nie jesteś już w stanie zrozumieć.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: So mar 01, 2014 9:42 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Lechu - myli Ci się wszystko... Ty wypisujesz jakieś dyrdymały o zmuszaniu, odpłatności... co tam jeszcze Ci przyjdzie do głowy.
Sprawa - przynajmniej na terenie TPN jest prosta.
Zorganizowana (podkreślam: zorganizowana) wycieczka dzieci/młodzieży w wieku szkolnym powinna po terenie TPN poruszać się - dodatkowo (poza innymi przepisami) w obecności/pod opieką osoby upoważnionej przez dyrekcję TPN - w chwili obecnej ma to być ktoś posiadający legalnie uzyskane i aktualne uprawnienia przewodnika tatrzańskiego. O tym wymogu świetnie wiedzą wszelakiej maści organizatorzy takich wycieczek.
Straż Parku ma uprawnienia do kontroli - w przypadku podjęcia takiej kontroli - pierwszym jej elementem (poza przedstawieniem się itd.) jest prośba o wskazanie przez opiekunów rzeczonego przewodnika. Jeśli przewodnika nie ma - to grupa po prostu musi wrócić. Jeśli przewodnik jest - to sprawdzane są - również zgodnie z prawem - jego uprawnienia. Jeśli wszystko jest w porządku - wszyscy się rozchodzą. Jeśli uprawnienia są niewłaściwe/nieaktualne - to sytuacja wraca do stanu z przykładu pierwszego: grupa, która powinna być z przewodnikiem, z przewodnikiem nie jest.
Służba Parku nie karze nikogo za to czy odpłatnie czy nie wykonuje jakieś działania. Nie karze za to czy ów ktoś oszukał opiekunów wycieczki czy nie. To sprawa pomiędzy zlecającymi usługę (wycieczka) a organizatorem.
Jeśli ów rzekomy przewodnik poinformuje wycieczkę, że nie ma odpowiednich uprawnień, a mimo to wycieczka będzie się odbywała - to również - sytuacja wraca do punktu wyjścia. :)
I z reguły - sprawy kończą się na zawróceniu wycieczki.

miłej zabawy życzę :)
pozdrawiam
gb 8)
ps
spróbuj kiedyś zrealizować w praktyce te Twoje pomysły :)
pps
praktyka dowodzi wyraźnie - że znakomita większość wycieczek/organizatorów - po prostu by nie doprowadzać do nieprzyjemnych (dla wycieczkowiczów, którymi z reguły są dzieci) sytuacji - oraz by nie narażać się na pretensje rodziców (o to głównie dbają władze poszczególnych szkół) - nawiązuje kontakt z osobą posiadającą odpowiednie uprawnienia. Największym problemem niektórych jest to, że to nie oni są tymi osobami :)))

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 02, 2014 6:38 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N cze 17, 2012 7:20 pm
Posty: 771
Lokalizacja: Bieszczady
Cytuj:
nawiązuje kontakt z osobą posiadającą odpowiednie uprawnienia. Największym problemem niektórych jest to, że to nie oni są tymi osobam

Sądzę, że w tym twierdzeniu tkwi sedno deregulacji i emocji związanych z przewodnictwem. Wszelkie informacje mówiące o nowych miejscach pracy itd. to bzdury nie mające odniesienia do rynku.
Na wszystkich znanych mi forach czy to turystycznych, czy też historycznych bądź przyrodniczych pojawił się problem deregulacji i bardzo, bardzo liczne grono osób, które chce bez ponoszenia nakładów finansowych, a przede wszystkim bez inwestowania w siebie i poszerzenia swojej wiedzy, przepraszam za określenie, dorwać się do żłobu.

_________________
Nieznane atrakcje http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=242


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 02, 2014 8:13 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Zorganizowana (podkreślam: zorganizowana) wycieczka dzieci/młodzieży w wieku szkolnym powinna po terenie TPN poruszać się - dodatkowo (poza innymi przepisami) w obecności/pod opieką osoby upoważnionej przez dyrekcję TPN - w chwili obecnej ma to być ktoś posiadający legalnie uzyskane i aktualne uprawnienia przewodnika tatrzańskiego. O tym wymogu świetnie wiedzą wszelakiej maści organizatorzy takich wycieczek.
Straż Parku ma uprawnienia do kontroli - w przypadku podjęcia takiej kontroli - pierwszym jej elementem (poza przedstawieniem się itd.) jest prośba o wskazanie przez opiekunów rzeczonego przewodnika. Jeśli przewodnika nie ma - to grupa po prostu musi wrócić.
I to właśnie można olać, bo nie ma podstaw prawnych do nałożenia sankcji karnych za nie posiadanie przewodnika. Nie ma bowiem w prawie przepisu, który by nakazywał komukolwiek chodzenia w eskorcie przewodnika, a wymysły poszczególnych dyrektorów parków nie są obowiązującym prawem. Zresztą ograniczenia takie mogą być tylko określone w ustawie, jak stanowi Konstytucja, a nie w zarządzeniach parków narodowych .

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 02, 2014 10:06 am 
Weteran

Dołączył(a): Wt sty 18, 2011 7:02 pm
Posty: 127
Sonka napisał(a):
gb napisał(a):
nawiązuje kontakt z osobą posiadającą odpowiednie uprawnienia. Największym problemem niektórych jest to, że to nie oni są tymi osobam

Sądzę, (...)


Wróg mojego wroga jest moim sprzymierzeńcem, co lucynko? :D

Sonka napisał(a):
(...) przede wszystkim bez inwestowania w siebie i poszerzenia swojej wiedzy, przepraszam za określenie, dorwać się do żłobu.


Tobie od poszerzania wiedzy tyłek się poszerzył jedynie. Pomyśl lepiej o autentycznym zainwestowaniu w siebie bo:

Sonka napisał(a):
No wiesz, jeszcze raz zajrzałam do pewnego pisemka nadającego mi uprawnienia jeszcze wystawionego przez wojewodę podkarpackiego i jak byk tam stoi przewodnik górski.


nie sądzę aby wojewoda podkarpacki który kiedyś wystawił ci "papierek" teraz, gdyby spotkał ciebie na szlaku w górach, mógł być dumny z tego nadania. O bezpieczeństwie, twoich możliwościach, obowiązkach, zadaniach przewodnika górskiego i innych takich tam nie będę już wspominać bo nie chce mi się powtarzać.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 02, 2014 10:30 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Lech napisał(a):
a wymysły poszczególnych dyrektorów parków nie są obowiązującym prawem. Zresztą ograniczenia takie mogą być tylko określone w ustawie, jak stanowi Konstytucja, a nie w zarządzeniach parków narodowych .

Twoja interpretacja tego co jest, co nie jest, co może, a co nie może być - Lechu - jest wielce nowatorska. I zapewne z tego powodu jeszcze się jakoś nie przyjęła w szerszym zastosowaniu. Ale nie ustawaj w wysiłkach :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N mar 02, 2014 10:41 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lechu dochodze do wniosku że masz tyle lat i dalej źle interpretujesz przepisy.

Przyjedz chłopie w Tatry weź grupę szkolną i zobaczymy jak będziesz wtedy "piszczał" z twoimi wywodami jak SP cie zatrzyma. Cwaniakujesz przed kompem co ty to nie jesteś jak znasz prawo.
Znasz wielkie gów... jak napisałeś wyżej o kimś.


Twoje wywody już są nudne skończyło się 100 stronach przepychanki zaczynają sie w kolejnym temacie te same wywody.

Już ci tłumaczyłem na terenie PARKU RZĄDZI DYREKTOR czy tobie sie podoba czy nie.
I nie wprowadzaj ludzi w błąd.
gb wkleił dokładnie ale ty będzie interpretował na swoja stronę. Człowieku twoje czasy już nigdy nie wrócą. Wiec żyj w 21 wieku bo jak narazie to żyjesz w epoce kamienia łupanego.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Pn mar 03, 2014 12:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Przedstawiciel SKPS z Wrocławia lamentuje w artykule pt. „Po konferencji uzgodnieniowej, czyli co dalej z przewodnictwem górskim - mój komentarz", dlaczego zaproponowano taki właśnie obszar uprawnień górskich - sudeckich. Autor artykułu się pyta: "Czym się różnią pominięte Góry (i Pogórze) Kaczawskie, Opawskie i Masyw Ślęży w kwestii bezpieczeństwa w górach od Gór Bardzkich? Jest tam mniej skał i wąwozów? Są dużo niższe?" http://www.skps.wroclaw.pl/index.php?fu ... ll&no=5115
To ja zapytam dlaczego Góry Świętokrzyskie nie są uznane za teren przewodników górskich? Są dużo niższe? Nie - wysokości względne i bezwzględne są zbliżone. Dlaczego nie Jura Krakowsko-Częstochowska albo Roztocze? Mniej tam skał i wąwozów?

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 05, 2014 4:58 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
dawno mnie tu nie było, ale widzę że ten tępy służbista "GB" znowu swoje

Cytuj:
Na podstawie przytoczonych wyżej prawnych umocowań, dyrektor parku może zarządzić, że zorganizowane grupy dzieci i młodzieży szkolnej będą mogły odwiedzać/zwiedzać


ble ble ble

Już tłumaczyłem, 10 razy wytłumaczę 11.

Zarządzenie to nie ma mocy prawnej, bo służby parku nie mogą uzależniać swoich reakcji na zachowanie gości, od ich cech natury prywatnej.

Przepisy wyraźnie mówią co może strażnik - zareagować w przypadku naruszania przepisów o ochronie przyrody i wylegitymować delikwenta czyli spisać jego dane osobowe zamieszczone w dowodzie. Nic więcej.

Nie ma natomiast prawa pytać o jakiekolwiek kwestie natury prywatnej typu gdzie się uczy, czy w jakim charakterze (zorganizowanym czy niezorganizowanym - cokolwiek miałoby to znaczyć, przyjechał w Tatry).

Oczywiście życie życiem, ale do czasu - dostaję coraz więcej maili w tym sprawie, ludzie są coraz bardziej świadomi swoich praw i myślę że tego sezonu w końcu ludzie się postawią i dadzą panu Edkowi W. prztyczka w nos.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 05, 2014 5:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
I jeszcze konkretnie mądralo GB - w odniesieniu do tych twoich wypocin

Cytuj:
Straż Parku ma uprawnienia do kontroli - w przypadku podjęcia takiej kontroli - pierwszym jej elementem (poza przedstawieniem się itd.) jest prośba o wskazanie przez opiekunów rzeczonego przewodnika.


Skąd ma niby te uprawnienia - jeszcze raz przypominam - uprawnienia straży parku zapisane są tu:

http://prawo.ekologia.pl/Prawo_ochrony_ ... wania.html

Delikwent na zapytanie strażnika nie ma żadnego obowiązku "przedstawiać się" Ani tym bardziej "wskazywać przewodnika" - to wyłączeni jego prywatna sprawa.

Straż parku może wylegitymować (= spisać dane osobowe, nic więcej) jedynie osoby podejrzane o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia

Zrozumiałeś ćwoku?
Napisać ci to jeszcze 100 razy?

Wędrowanie bez przewodnika nie jest wykroczeniem ani przestępstwem.

Jedynie czego strażnik mógłby się czepiać w terenie górskim jest wciąż pozostawiony w KW casus o wykonywaniu zadań przewodnika górskiego, ale od 1.01. ale jedynie "odpłatnie" na co musiałby być niezbity dowód np. rachunek za usługi.

Całe to zarządzenie to bubel, nie do wyegzekwowania, bazujący jedynie na nieświadomości obywateli że jeden z drugim przestraszy się munduru itp. Ale do czasu.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 05, 2014 6:08 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 01, 2008 11:36 pm
Posty: 447
Lokalizacja: Wrocław
Tyle, że jak zwykle "przecierać szlak" (i brać na klatę konsekwencje) każesz innym. To budzi naprawdę wielkie zaufanie ;)

Cytuj:
Zrozumiałeś ćwoku?


Takie ozdobniki również. Im więcej agresji ktoś wykazuje w dyskusji, tym mniej jest pewien tego, co twierdzi ;) . Po raz kolejny - jestem pewien, że Twoje manifesty budzą pewność i poczucie bezpieczeństwa u ludzi, którym każesz się nadstawiać wg własnej interpretacji prawa ;)

:lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 05, 2014 6:42 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
To nie jest żadna agresja, po prostu raz już temu człowiekowi to na innym forum tłumaczyłem, przedstawiłem przepisy i wydawało się że doszliśmy do porozumienia. A teraz znowu w kółko to samo. Określenie ćwok i tak jest bardzo łagodne.

Jeżeli cię temat rzeczywiście interesuje, to skup się na analizie przepisów a nie "psychoanalizie" dyskutantów. Ale dobrze wiemy że nie o to chodzi, tylko o personalne utarczki, więc dajmy sobie spokój.

Na deser powiem, że radosna twórczość dyrekcji parków, także nizinnych, w obliczu deregulacji sięga takich warstw kosmosu, że TPN-owcy przy nich to naprawde małe górskie smerfy :)

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 05, 2014 8:01 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Szanowny Macieju Zimowski - skoro zdecydowałeś się wspomóc biednego Lecha - znaczy, że to co zostało napisane dosyć celnie trafia w Twoje problemy. Ciekawe która z wypowiedzi najbardziej Cię dotknęła? Ale - o to mniejsza...

W swoim drugim liście - odpowiadasz, a właściwie "unieważniasz" to co byłeś uprzejmy napisać w pierwszym. Sam sobie...
Nic nie zrozumiałeś po lekturze uprawnień Straży Parku.
Przeczytaj jeszcze raz... :)

Skoro - jak sam piszesz:
Maciej_Zimowski napisał(a):
Przepisy wyraźnie mówią co może strażnik - zareagować w przypadku naruszania przepisów o ochronie przyrody i wylegitymować delikwenta czyli spisać jego dane osobowe zamieszczone w dowodzie. Nic więcej.

czyli - rzeczony strażnik reaguje na podejrzenie naruszenia przepisów o ochronie przyrody - to w ramach tej reakcji - powinien wykonywać czynności, które pozwolą mu ustalić, czy podejrzenie było słuszne czy nie.
Jeśli - na przykład - podejrzewa, że grupa dzieci - jest zorganizowaną grupą bez przewodnika (a ta powinna poruszać się po terenie parku w towarzystwie przewodnika) - jego OBOWIĄZKIEM jest doprowadzenie do wyjaśnienia czy owe podejrzenia są słuszne - czy też są bezpodstawne. I między innymi - w tym celu ma prawo o to zapytać osoby, które - według niego - są opiekunami owej grupy.
Oczywiście - nikt nie "musi" odpowiadać na pytania funkcjonariusza Straży Parku. Żyjemy w wolnym kraju :))))
Być może Ty przebywasz w specyficznym środowisku, ale - uwierz proszę, - 99% ludzi (zwłaszcza takich, którzy "nie kompinują") - zapytane - udziela odpowiedzi i odpowiada zgodnie z prawdą ;).
Natomiast - jeśli ów (jak to piszesz) "delikwent" na proste pytanie, odmawia odpowiedzi (nie przyjmuję nawet założenia, że będzie świadomie, w obecności dzieci oraz pozostałych opiekunów kłamał) - to ów strażnik - ma pełne prawo poprosić o pomoc odpowiednie służby...

Maciej_Zimowski napisał(a):
Wędrowanie bez przewodnika nie jest wykroczeniem ani przestępstwem.

Nigdzie czegoś podobnego nie pisałem, ani w żadnych rozporządzeniach Dyrektora TPN dotyczących korzystania z parku narodowego nie ma takiego zapisu.
Natomiast - w myśl obowiązujących jak na razie przepisów - zorganizowana wycieczka dzieci i młodzieży w wieku szkolnym powinna poruszać się po terenie parku w obecności przewodnika tatrzańskiego. I tyle. Tylko i aż. I Strażnicy realizację tego rozporządzenia mają obowiązek - w przypadkach podejrzenia o jego nierealizowanie - sprawdzać.

Maciej_Zimowski napisał(a):
widzę że ten tępy służbista "GB" znowu swoje

Maciej_Zimowski napisał(a):
ble ble ble

Maciej_Zimowski napisał(a):
Zrozumiałeś ćwoku?

z czasów zabaw w piaskownicy pamiętam, że tego typu zachowania charakteryzowały palantów, którzy nie mogli pogodzić się z przegraną, brakiem argumentów. Kolejnym etapem było straszenie starszym bratem, a w ostateczności sypnięcie interlokutorowi garstką piasku w oczy i ucieczka z głośnym płaczem i krzykiem: "mamoooo, mamooooo - a oni się biją..." :)

Maciej_Zimowski napisał(a):
To nie jest żadna agresja, po prostu raz już temu człowiekowi to na innym forum tłumaczyłem, przedstawiłem przepisy i wydawało się że doszliśmy do porozumienia. A teraz znowu w kółko to samo. Określenie ćwok i tak jest bardzo łagodne.

Śmiało możesz wypisywać jeszcze większe głupoty na temat tego - czego "dokonywałeś" na forum 321gory - forum nie istnieje :).
Nie przedstawiłeś tam żadnych przepisów, nie doszliśmy do żadnego "porozumienia" - zresztą na czym takowe "porozumienie" miałoby polegać?
W ramach tamtejszych tłumaczeń - wypisywałeś to samo, co wypisujesz/wypisywałeś i tu...
Aha - faktycznie - wedle tego co pamiętam - miałeś wytoczyć TPN-owi proces...

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 05, 2014 8:31 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Natomiast - w myśl obowiązujących jak na razie przepisów - zorganizowana wycieczka dzieci i młodzieży w wieku szkolnym powinna poruszać się po terenie parku w obecności przewodnika tatrzańskiego.
Nie ma takich przepisów.
gb napisał(a):
Strażnicy realizację tego rozporządzenia mają obowiązek - w przypadkach podejrzenia o jego nierealizowanie - sprawdzać.
Nie ma takiego rozporządzenia

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr mar 05, 2014 9:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Masz 150% racji...
Czymże zatem się tak irytujesz?
Czemu wycieczki szkolne szukają przewodników tatrzańskich?
Skoro "nie ma", "nie muszą", skoro Ty i kol. Maciej_Zimowski już dawno wszystkich uświadomiliście i wszystkim udowodniliście, że te rozporządzenia - to tylko i wyłącznie "widzimisię" jednego - czy drugiego Dyrektora???
To o co Wam "biega"?
Masz Lechu 150% racji... :)

pozdrawiam
gb 8)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 06, 2014 8:08 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
dawno wszystkich uświadomiliście i wszystkim udowodniliście, że te rozporządzenia
Nie rozporządzenia, tylko zarządzenia dyrektora. Po prostu mylisz pojęcia, matole! Rozporządzenie to akt wykonawczy wydany przez organ wskazany w delegacji ustawowej. Rozporządzenie musi zmierzać do wykonania ustawy, nie może być zatem ani sprzeczne z ustawą, np. przez wprowadzenie rozwiązań nieznanych ustawie, ani nie może wykraczać poza zakres delegacji ustawowej.Natomiast zarządzenie jest aktem wewnętrznym i nie może być podstawą rozstrzygnięcia o prawach i obowiązkach obywateli, a tym bardziej nie może wprowadzać rozwiązań nie określonych w ustawie. A takim rozwiązaniem bez podstaw prawnych jest nakładanie wybiórczo obowiązku posiadania przewodnika.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 06, 2014 9:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Masz rację zapewne: zarządzenie, a nie rozporządzenie. :)
Tyle, że to nic nie zmienia: zgodnie z zarządzeniem wydanym przez Dyrektora TPN (zarządzeniem wydanym w oparciu o plan ochrony, który został utworzony w oparciu o ustawowe zapisy i zatwierdzony przez odpowiedniego Ministra) - zorganizowane wycieczki dzieci i młodzieży w wieku szkolnym powinny przebywać/poruszać się po terenie parku narodowego w towarzystwie/pod opieką/w obecności przewodnika tatrzańskiego. I jest to zarządzenie obowiązujące każdą tego typu grupę.
Straż Parku na mocy ustawowych regulacji ma prawo i obowiązek sprawdzać czy to zarządzenie jest respektowane. Ot i wszystko Lechu.
Żadnych spisków, żadnego zmuszania do płacenia komukolwiek.

1. byś łatwiej zrozumiał - przyrównaj sobie te zarządzenie do konieczności posiadania biletu w środkach komunikacji miejskiej (czy jakiejś innej). To oczywiście nie jest to samo - ale zasada podobna. Możesz się nawet kłócić z kontrolerem gdy Cię złapie na jeździe "na gapę". Główna różnica leży w tym, że w przypadku wycieczek bez przewodnika - są one najczęściej tylko zawracane, w przypadku gapowicza - w 99% przypadków płaci karę...

2. delegacja ustawowa nakłada na dyrektora obowiązek "zorganizowania zasad korzystania z parku" (pewne podkreślone przeze mnie fragmenty w cytatach z ustawy, które zamieściłem). Określenie, jaka grupa powinna być "pod opieką" (czy jak tam sobie to zechcesz nazwać) przewodnika (czy też innej osoby spełniającej określone wymogi) - to właśnie taka organizacja. To proste Lechu. Chwila zastanowienia - i zrozumiesz :)

pozdrawiam
gb 8)
ps
raczej - z mojej strony, "natenraz" to będzie wszystko. Gdy ponownie zaczniesz wypisywać bzdury na temat, o którym ostatnio dyskutowaliśmy - ponownie przypomnę - głównie Tobie - podstawy :)
pps
są w Europie muzea, miejsca, które możesz zwiedzać wyłącznie w grupie i z - opłaconym - przewodnikiem (opłata może być wliczona w cenę biletu - ale nie musi...). Nawet jeśli jesteś "indywidualnym" zwiedzaczem (w takim przypadku konieczne jest czekanie, aż zbierze się odpowiednia - ustalona z góry - liczba osób). Jeśli się z takim rozwiązaniem nie zgadzasz - po prostu takiego miejsca nie odwiedzisz. :) Przecież - jako wytrawny turysta - powinieneś to wiedzieć...

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 06, 2014 9:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
gb napisał(a):
Masz rację zapewne: zarządzenie, a nie rozporządzenie.
Tyle, że to nic nie zmienia
Zmienia w sposób istotny, matołku.
gb napisał(a):
przyrównaj sobie te zarządzenie do konieczności posiadania biletu w środkach komunikacji miejskiej
O biletach jest mowa w ustawie, o obowiązku przewodnickim nie.
gb napisał(a):
delegacja ustawowa nakłada na dyrektora obowiązek "zorganizowania zasad korzystania z parku"
jednak nie zezwala na wprowadzenie rozwiązań nieznanych ustawie, a w ustawie o obowiązku przewodnickim nie ma ani słowa. Tak więc zarządzenie jest wydane bez podstawy prawnej.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 06, 2014 10:13 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Sam podziwiam się za cierpliwość, ale spróbuję jeszcze raz

Cytuj:
czyli - rzeczony strażnik reaguje na podejrzenie naruszenia przepisów o ochronie przyrody - to w ramach tej reakcji - powinien wykonywać czynności, które pozwolą mu ustalić, czy podejrzenie było słuszne czy nie.
Jeśli - na przykład - podejrzewa, że grupa dzieci - jest zorganizowaną grupą bez przewodnika (a ta powinna poruszać się po terenie parku w towarzystwie przewodnika) - jego OBOWIĄZKIEM jest doprowadzenie do wyjaśnienia czy owe podejrzenia są słuszne


Po pierwsze - ile razy to tłumaczyłem "grupa" nie jest żadnym podmiotem prawa, nie można za nic ukarać ani skontrolować "grupy". Przepisy dotyczą konkretnych obywateli. I to co pisałem - nie ma takiego wykroczenia jak "wędrowanie po szlaku turystycznym bez przewodnika" i w związku z tym nie istnieje podstawa do jakichkolwiek działań kontrolnych. Definicje wykroczeń są wyłącznie w ustawach a nie w "powielaczowych" dokumencikach dyrektora. Dlatego TPN tak usilnie zabiegał w najróżniejszych ministerstwach o ustanowienie przymusu przewodnickiego w prawie państwowym, co się jak wiemy nie udało.

Cytuj:
Natomiast - jeśli ów (jak to piszesz) "delikwent" na proste pytanie, odmawia odpowiedzi - ma pełne prawo poprosić o pomoc odpowiednie służby...


Nie ma żadnego prawa. Przeczytaj sobie słowo w słowo ust. o ochr. przyrody i podlinkowane rozporządzenie co może a czego nie może strażnik.

Reasumując - zarządzenie w sprawie przymusu jest nieważne bo:

1. Opiera się na dyskryminacji. Turysta dla zarządzających parkiem jest tylko turystą, nie można tworzyć osobnych przepisów dla czarnych, białych żydów itp. tak samo jak dla "uczących się w szkołach" i "pozostałych". Coś takiego jest niedozwolone nawet w lokalach prywatnych, a powoływanie się na ogólną delegację ustawową o "organizacji ruchu turystycznego" jest nieuprawnione.

2. Opiera się na danych o charakterze prywatnym (edukacja, forma organizacji przyjazdu itp) o których obywatel absolutnie nie ma obowiązku informować służb parku.

Tak że to naprawdę nie jest mój problem ale tego kto prawem kaduka usiłuje na tym jechać i co gorsza zarabiać. Do czasu. Ja nigdy nigdzie nie pisałem że wytoczę proces TPN, bo osobiście nie mam do tego podstaw. Natomiast możliwa jest sytuacja że np. 100 organizatorów imprez młodzieżowych wytoczy TPN zbiorowy proces o odszkodowanie za niesłusznie wydaną kasę na przewodnictwo, w oparciu o zarządzenie z nieważną klauzulą umowną. Bomba tyka.

I tyle - miłego dnia.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 06, 2014 11:41 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 11:33 am
Posty: 6314
Kol. Maciej_Zimowski - masz - podobnie jak Lechu - 150% racji. A właściwie masz jeszcze więcej - bo przecież Ty "walczysz" wyłącznie dla dobra sprawy :)

Tego co pisałeś, a czego nie pisałeś - zwłaszcza na 321gory - zweryfikować nie bardzo można :) Pozostało w pamięci czytających.

To co napisałem poprzednio do Lecha - jest skierowane również i do Ciebie. Walcz sobie :)
Z pewnością zwyciężysz...

pozdrawiam
gb 8)
ps
Maciej_Zimowski napisał(a):
Dlatego TPN tak usilnie zabiegał w najróżniejszych ministerstwach o ustanowienie przymusu przewodnickiego w prawie państwowym, co się jak wiemy nie udało.

chyba lekko mijasz się z prawdą :) żadnego przymusu nie ma i TPN wcale o takowy nie zabiegał... coś Ci się poplątało :)

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Cz mar 06, 2014 12:06 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
chyba lekko mijasz się z prawdą :) żadnego przymusu nie ma i TPN wcale o takowy nie zabiegał...


Krótka pamięć?

http://wolneprzewodnictwo.blog.pl/2012/ ... ust-go-on/

http://wolneprzewodnictwo.blog.pl/2012/ ... zewodnika/

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 153 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL