Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Ubezpieczenie górskie OEAV - Alpenverein
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=2996
Strona 5 z 13

Autor:  raffi79. [ So sty 08, 2011 3:29 pm ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
czy niejaka Pani Zofia Chrusciel



Odpowiada :mrgreen:
Niekiedy lepiej zadzwonić

Autor:  piomic [ So sty 08, 2011 3:58 pm ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
czy niejaka Pani Zofia Chrusciel czasem odpowiada na maile

Tak, zwykle w ciągu dnia-dwóch. Ale czasem bywa dłużej bo nie siedzi w biurze tylko chodzi po górach.

Autor:  Burza [ So sty 08, 2011 4:07 pm ]
Tytuł: 

Spox, w takim razie nie wiem co sie stalo bo nie mialem na mysli 2 dni.

Autor:  piomic [ So sty 08, 2011 8:38 pm ]
Tytuł: 

Może się boi, że polecisz Burzą z Ratowników?

Autor:  Kasia86 [ Śr sie 17, 2011 9:38 am ]
Tytuł: 

Nowe warunki ubezpieczenia od 1 stycznia 2012:

http://www.alpenverein.com.pl/cms/pdf/a ... .11_PL.pdf

Autor:  amazonka [ Wt sie 23, 2011 11:41 am ]
Tytuł: 

a nie wiecie ile trzeba teraz przelać pani Zosi za dorosłego i dziecko?
W złotówkach?
Bo nie mogę się doczekać na odpowiedź.:)

Autor:  Kaytek [ Wt sie 23, 2011 11:43 am ]
Tytuł: 

Zadzwoń do niej.

Autor:  rabe [ So sie 27, 2011 10:39 pm ]
Tytuł: 

Może to i kogo zainteresuje, ale duplikat karty wydawany jest za free i w ciągu 7 dni od zgłoszenia utraty jej miałem nową kartę w domu.
Czyli - szybko i sprawnie:)

Autor:  Kasia86 [ Pn paź 24, 2011 9:30 pm ]
Tytuł: 

Nowe ceny na 2012:

http://www.alpenverein.com.pl/userfiles ... 21170451(3).pdf

Autor:  LigeiRO [ Wt paź 25, 2011 7:17 am ]
Tytuł: 

Do Zofii dzwoń najlepiej osobiście, znam kobietę bo niedaleko mieszka, nawet wpłatę załatwi za Ciebie, można wysłać w złotówkach.

Autor:  Mroczny [ Cz gru 08, 2011 1:22 pm ]
Tytuł: 

Poszukuję osoby, (mile widziana partnerka :wink: ale to nie wymóg konieczny) do ubezpieczenia partnerskiego w Alpenverein na rok 2012, w tym roku - 2011 ubezpieczałem się sam, rok wcześniej - 2010 <partnersko>.
Jako że nowy rok tuż, tuż - a ubezpieczenie jest ważne do końca stycznie roku kolejnego - najwyższa pora już teraz o tym myśleć, może znajdzie się osoba zainteresowana? Jeśli tak to proszę o info via pw. Tam też również jakiekolwiek info dla ewentualnych zainteresowanych.
Info i cenniki z roku poprzedniego i aktualne na 2012:
http://www.alpenverein.com.pl/userfiles ... 283%29.pdf
http://www.oeav-events.at/austria/Polen ... hp3?zv=102
http://www.alpenverein.com.pl/cms/index.php?id=117

Autor:  Burza [ Cz gru 08, 2011 2:21 pm ]
Tytuł: 

wtf! A cos ty cylon trafil do matrymonialnego atellier ??? gdzie twoja geba?

Autor:  zephyr [ Cz gru 08, 2011 2:27 pm ]
Tytuł: 

widzę, że podrożało o 3 ojro.
Wyliczoną kasę można też zostawić w kopercie dla p. Zofii w Totemie w BB :wink:

Autor:  Mroczny [ Cz gru 08, 2011 2:47 pm ]
Tytuł: 

Burza napisał(a):
wtf! A cos ty cylon trafil do matrymonialnego atellier ??? gdzie twoja geba?
Wnioskuję żeś wstępnie zainteresowany? :lol:

zephyr napisał(a):
Wyliczoną kasę można też zostawić w kopercie dla p. Zofii w Totemie w BB :wink:
To jest konkretne info, <jak już/jeżeli, kogoś znajdę> dzięki zephyr.

Autor:  snail [ Cz gru 08, 2011 7:15 pm ]
Tytuł: 

Podobno podwyżka jest tylko dla Polaków
http://www.fijak.pl/2011/12/dla-polakow-drozej/

Autor:  tomek.l [ Cz gru 08, 2011 11:17 pm ]
Tytuł: 

snail napisał(a):
Podobno podwyżka jest tylko dla Polaków

I przez buraków.

Autor:  viking59 [ Pt gru 09, 2011 10:19 pm ]
Tytuł: 

Witam

No cóż pan Fijak podaje artykuł Paszcza z ........1992 roku, (notabene Paszcz sam mógł być wówczas nazwany .........), czy ma być on na dzisiaj miarodajny? Wątpliwy przykład.

Co do Matta, każdy kto był w jego rejonie, to wie na jakich zasadach lokalni przewodnicy traktują innych turystów.
Każdy wie: To "Oni" wraz ze swoimi "skośnookimi" klientami sami są największym zagrożeniem na tej górze.

Także pie...enie, że podwyżka spowodowana jest przez Polaków, to wymysł polskiego przewodnika. :lol:

Także Tomek nie pisz o burakach, bo najwięcej jest "ich" w gronie przewodnickim :D

Autor:  snail [ Pt gru 09, 2011 10:44 pm ]
Tytuł: 

viking59 napisał(a):
Także pie...enie, że podwyżka spowodowana jest przez Polaków, to wymysł polskiego przewodnika. :lol:


Mniejsza z tym czy jest przez Polaków, ale istotne jest to, że ponoć objęła tylko nas. Jeśli w Austrii nadal płacą według starych stawek to coś jest na rzeczy.

Autor:  viking59 [ So gru 10, 2011 12:30 am ]
Tytuł: 

Snail

Czy to jest pewne, że w innych sekcjach płacą mniej?
podaj jakąś stronę

Autor:  Zombi [ So gru 10, 2011 12:53 am ]
Tytuł: 

W sekcji brytyjskiej płaca jakby mniej http://www.aacuk.org.uk/membership.aspx

Autor:  snail [ So gru 10, 2011 11:38 am ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
W sekcji brytyjskiej płaca jakby mniej http://www.aacuk.org.uk/membership.aspx


Rzekłbym nawet, że różnica jest dość duża
http://www.xe.com/ucc/convert/?Amount=43.50&From=GBP&To=EUR

Autor:  tomek.l [ So gru 10, 2011 12:23 pm ]
Tytuł: 

viking59 napisał(a):
Także Tomek nie pisz o burakach, bo najwięcej jest "ich" w gronie przewodnickim

Jeśli ktoś nie płaci za otrzymaną kartę składki na następny rok, a nadal korzysta z jej zniżek to jest burakiem lub jak kto woli oszustem.
Zwłaszcza, że w regulaminie jest informacja, że jak ktoś rezygnuje to powinien o tym poinformować OEAV.

Mają taki system oparty na zaufaniu. Najpierw wysyłają kartę, a potem czekają na wpłatę składki. W polskich warunkach system się nie sprawdza.


Co do składek w sekcji polskiej jest taka
http://www.oeav-events.at/austria/Polen ... hp3?zv=102
czyli 65 euro
a w sekcji austriackiej jest taka
http://www.oeav-events.at/OEAV-EVENTS/f ... tt.php?zv=
55 euro

U Czechów jakby też taniej
http://www.v-tour.cz/alpenverein

Autor:  PrT [ So gru 10, 2011 12:25 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jeśli ktoś nie płaci za otrzymaną kartę składki na następny rok, a nadal korzysta z jej zniżek to jest burakiem lub jak kto woli oszustem.

Tomek... nazywajmy rzeczy po imieniu... jest zwykłym złodziejem...

Autor:  Pawel_Orel [ So gru 10, 2011 1:21 pm ]
Tytuł: 

A dla mnie to wygląda na wyciąganie dodatkowej kasy od frajerów (niestety, w tym przypadku czyt. Polaków).

Po pierwsze to OEAV powinien się zabezpieczyć przed takimi przypadkami (np. wydając co roku karty z nadrukowanym terminem użycia i po opłaceniu składki), a nie przerzucać koszty swojej naiwności na pozostałych, uczciwych członków organizacji z Polski.

Po drugie nie chce mi się wierzyć, by aż 800-1000 osób z 5 tysięcy brało udział w tego typu procederze. Może gdyby rzecz dotyczyła całego społeczeństwa to mógłbym uwierzyć w taki odsetek, ale odnoszę wrażenie że ludzie ubezpieczający się w OEAV prezentują jednak wyższy poziom. Krótko mówiąc- nie ten typ.

Po trzecie- ja wiem że Polacy to naród wyjątkowo zdolny w robieniu przekrętów, ale jednak nie wydaje mi się byśmy wymyślili to pierwsi i wyróżniali się wybitnie na tle innych narodów (tym bardziej że z Polski jest tylko 5 tys. ubezpieczonych).

Podsumowując- według mnie ta sprawa śmierdzi.
A przerzucanie odpowiedzialności na Bogu ducha winną, uczciwą większość jest IMHO nie tylko nieetyczna, ale być może nawet bezprawna.
Gdybym ja miał opłacone członkostwo, to w tej sytuacji oddałbym raczej sprawę do UOKiK, a nie ujadał na współobywateli.

Autor:  Kasia86 [ So gru 10, 2011 1:32 pm ]
Tytuł: 

Wg mnie to karty powinni rozsyłać po otrzymaniu wpłaty i nie byłoby problemu....

Autor:  tomek.l [ So gru 10, 2011 1:50 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Gdybym ja miał opłacone członkostwo, to w tej sytuacji oddałbym raczej sprawę do UOKiK, a nie ujadał na współobywateli.

Możesz ujadać w UOKiK tylko, że to dotyczy Austrii a nie Polski :)

Pawel_Orel napisał(a):
Krótko mówiąc- nie ten typ.
Rozumiem. Po górach chodzą tylko nieskazitelnie czyści i grzeczni :) Tylko, że to nieprawda.

Ubezpieczeni w polskiej sekcji, uczciwie płacący składki, mogli by się upomnieć w Alpenverein o równe traktowanie i nie stosowanie cenowej odpowiedzialności zbiorowej tylko, że taka zbiorowa akcja to raczej jest nierealna.

Kasia86 napisał(a):
Wg mnie to karty powinni rozsyłać po otrzymaniu wpłaty i nie byłoby problemu....
To musieli by zmienić system. Tylko czy im się będzie chciało dla tak małej polskiej grupy w to bawić.

Jak się komuś Alpenverein nie podoba zawsze może zrezygnować. Tylko, że lepszej opcji ubezpieczenia i zniżek niestety nie ma.

Autor:  snail [ So gru 10, 2011 3:25 pm ]
Tytuł: 

Ja myślę, że stary artykuł Paszcza został dodany nieprzypadkowo. Niestety coraz większa rzesza naszych rodaków zapuszcza się w Alpy, a także inne góry świata i niekoniecznie postępują zgodnie z przyjętymi w górach normami, a czasem nawet przepisami. Należy pamiętać, że OEAV to nie jest ubezpieczenie jak niektórzy myślą, ale to organizacja zrzeszająca ludzi uprawiających turystykę i sporty górskie. Coś jak nasze PZA, tyle że u nas płacąc składki nie ma się ubezpieczenia. Ubezpieczenie w OEAV to jeden z bonusów bycia członkiem i na to idzie część składki. Niewykluczone, że jakaś część składek idzie na utrzymanie schronów (nie mylić ze schroniskami), które Polacy ochoczo wykorzystują jako darmowe miejsca noclegów, pozostawiając często te miejsca zaśmiecone. Niestety mam nawet znajomych, którzy się chwalą, że nocowali w Valocie bo bez sensu targać i rozbijać namiot. Co do zaśmiecania to w Andach zwróciłem uwagę jednemu Polakowi kiedy wyrzucił jakiś śmieć nieopodal swojego namiotu. Po mojej uwadze wziął tego śmiecia przykrył kamieniami. Ręce mi opadły. Przecież śmieci dużo nie ważą i można przecież w reklamówce znieść je na dół. Albo tegoroczny przypadek na Denali. Generalnie grubsze potrzeby fizjologiczne należy załatwiać do worków, które dostaje się w czasie odbioru permitów. Same worki po użyciu należy wrzucać do specjalnie oznaczonych szczelin. Niestety w jednym z obozów do najbliższej szczeliny było ok. 10-15 minut spaceru i jak się okazało dla niektórych Polaków okazało się to zbyt daleko i nasi pomysłowi rodacy pochwalili się, że zakopali te worki w śniegu nieopodal obozu. Pewnie każdy choć raz spotkał się z podobnymi zachowaniami więc nie dziwcie się, że krzywo na nas patrzą, a w tym konkretnym przypadku trochę nas ukarali większymi składkami.

Autor:  zjerzony [ So gru 10, 2011 5:14 pm ]
Tytuł: 

snail napisał(a):
dla niektórych Polaków okazało się to zbyt daleko i nasi pomysłowi rodacy pochwalili się, że zakopali te worki w śniegu nieopodal obozu.

No, jest wyjście. Numerować worki i spisywać przy permicie. Myślę, że poseł VaDer mógłby przedstawić podobne rozwiązanie w komisji, w której się udziela.
A tak poważniej.

snail napisał(a):
Pewnie każdy choć raz spotkał się z podobnymi zachowaniami więc nie dziwcie się, że krzywo na nas patrzą

Dawno temu zwiedzałem z rodziną rezerwat nad jez. Vättern. Na miejscu postojowym-wysypanym kamyczkami- przy aucie wypaliłem papierosa, i w swoim mniemaniu kulturalnie wdeptałem kiepa w żwir. Trochę się pokręciliśmy, aż zobaczyłem Szweda, trzymającego mojego peta w ręce, i coś tłumaczącego innym. Jak bym w pysk dostał. Wstyd podwójny, bo auto na blachach z Polski. Ale od tamtej chwili stałem się lepszym człowiekiem.
Żartowałem.

Autor:  drHouse [ So gru 10, 2011 6:21 pm ]
Tytuł: 

Snail niestety muszę sie z Tobą zgodzić, Polacy to w dużej części chamy i buraki nie liczący sie z innymi. Chociaż pewnie nie tylko Polacy, podejrzewam, że na wschód też by się coś znalazło :)

Autor:  Zombi [ So gru 10, 2011 7:11 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
Tylko, że lepszej opcji ubezpieczenia i zniżek niestety nie ma.
Jestem członkiem innego klubu - wybrałem wariant za 20 euro (w kolejnym roku bodaj 22, chyba żeby wyrobić się przed Nowym Rokiem - wtedy 15), mam podstawowe ubezpieczenie, ale wszystkie zniżki w schroniskach alpenferajnów. Droższy wariant to 50 euro - wtedy też lepsze ubezpieczenie. Skoro zaś np. sekcja brytyjska lub czeska jest tańsza, można i do nich się zapisać. Sam w latach dziewięćdziesiątych byłem członkiem AAC - już w czasach raczkującego internetu bez żadnego kłopotu można było korespondencyjnie zostać ich członkiem. Polecam również przejrzeć strony internetowe francuskich klubów zrzeszonych w CAF - na pewno znajdzie się jakiś z atrakcyjnymi stawkami składek członkowskich.

A tak a propos wykupywania członkostwa dla siebie i partnera. Trzeba być świadomym, że jeśli rzeczony partner jest tylko "partnerem", to ubezpieczyciel może nie chcieć pokryć kosztów w ramach ubezpieczenia. Nie wiem, czy teraz w chwili wykupowania członkostwa dla dwóch osób o tym powiadamiają/ostrzegają, ale mi kiedyś na to zwracali uwagę.

Strona 5 z 13 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/