Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Życiowe plany górskie i marzenia
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=7082
Strona 5 z 7

Autor:  demonique [ Pt sty 14, 2011 8:14 pm ]
Tytuł:  ~~~

Ivona, niepotrzebnie dawałas ten link, teraz zamiast się wyspać zmarnuję noc przed kompem :(.
wielkie dzięki, jeśli się kiedyś spotkamy to masz u mnie piwo :).

Autor:  Ivona [ Pt sty 14, 2011 8:40 pm ]
Tytuł: 

demonique napisał(a):
teraz zamiast się wyspać zmarnuję noc przed kompem


oj tam oj tam :D nie dość,że weekend, to do tego pogoda barowa.W sam raz na wycieczki palcem po mapie lub necie i szklanką piwa :wink:

Autor:  Yanoosh [ Pt sty 14, 2011 10:30 pm ]
Tytuł: 

Tej zimy chcialbym wejsc na ktorys z polskich dwutysiecznikow. Za 2 tygodnie proba z rysami i moze przelecz pod chlopkiem. W tatry takze latem po raz pierwszy w tym roku ale planow jako takich konkretnych jeszcze nie mam. W sierpniu G 20 Korsyka :)

Autor:  kwscore [ Pt sty 14, 2011 10:36 pm ]
Tytuł: 

Polatać Napić się Piwa w Pokhara − Sarangkot

Autor:  Mazio [ Pt sty 14, 2011 11:01 pm ]
Tytuł: 

Pożyć, połazić jeszcze po gorach ze dwadzieścia lat nie gorzej niż dzisiaj.

Autor:  Rohu [ Pt sty 14, 2011 11:01 pm ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
a 2 tygodnie proba z rysami i moze przelecz pod chlopkiem.

Lepiej przemyśl swoje plany.
Szlak na Rysy przebiega przez jedne z najbardziej lawinowo zagrożonych miejsc w polskich Tatrach.
A "galeryjka" w drodze na Przełęcz pod Chłopkiem zimą to też bardzo niebezpieczne miejsce. Zresztą wcześniej też jest kilka równie hardcorowych miejsc.

No chyba, że pogoda się utrzyma i cały śnieg stopnieje, to wówczas możesz śmiało zdobywać wszystkie dwutysięczniki zimą w warunkach letnich ;)

Autor:  Yanoosh [ Pn sty 17, 2011 1:04 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Lepiej przemyśl swoje plany.


Przemyslane. Ja oczywiscie sam bym sie tam nie wybieral. Doswiadczona ekipa idzie wiec ocene warunkow pozostawiam im. A pogoda jaka jest kazdy widzi wiec faktycznie nie powinno bardzo zimowo.

Autor:  Krabul [ Pn sty 17, 2011 9:51 am ]
Tytuł: 

Yanoosh napisał(a):
Rohu napisał(a):
Lepiej przemyśl swoje plany.

Przemyslane. Ja oczywiscie sam bym sie tam nie wybieral. Doswiadczona ekipa idzie wiec ocene warunkow pozostawiam im. A pogoda jaka jest kazdy widzi wiec faktycznie nie powinno bardzo zimowo.

Nie bój się, w ciągu dwóch tygodni jeszcze dosypie. Sprzęt macie? Idźcie jeśli już na Czarny Mięguszowiecki z Kazalnicy od razu bo PpCh w obecnych warunkach to samobójstwo. Ale może ja się nie znam.

Autor:  kilerus [ Pn sty 17, 2011 9:59 am ]
Tytuł: 

Ja myślę, ze już teraz już warunki letnie ba Rysach będą dopiero w lecie.

Aktualnie jest gorzej niż zimowo.

Autor:  Yanoosh [ Pn sty 17, 2011 11:01 am ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Idźcie jeśli już na Czarny Mięguszowiecki z Kazalnicy od razu bo PpCh w obecnych warunkach to samobójstwo. Ale może ja się nie znam.


Pewnie skonczy sie na Kazalnicy, ale okaze sie na miejscu :)

Autor:  Krabul [ Pn sty 17, 2011 11:18 am ]
Tytuł: 

Yanoosh, ale po co w ogóle na Rysy chcecie się pchać i na Chłopka? Przecież na 95% skończy się to niepowodzeniem. Nie lepiej kimnąć się w Piątce i spokojnie pójść na Kozi lub Zawrat? Tj. napisał Kiler - teraz warunki są gorsze niż zimowe.

Autor:  Yanoosh [ Pn sty 17, 2011 11:37 am ]
Tytuł: 

Mysle podobnie jednak nie zalezy mi na zaliczaniu. Generalnie chcemy spedzic jeden z weekendow w Wysokich i podejsc tam gdzie damy rade i warunki pozwola. Zdobycie kroregokolwiek ze szczytow nie jest naszym celem, a dla mnie Rysy i MPpCh to jedne z zimowych marzen. Wiem ze kiedys tam wejde, a taki wyjazd jak ten za 2 tygodnie pozwoli mi nabrac pojecia i zorientowac sie czego jeszcze mi brakuje. A kto wie, z moim szczesciem moze gdzies wpelzne . Decyzje gdzie bedziemy chcieli probowac wejsc podejmiemy na miejscu.

Ps. Na Kozi lub Zawrat bedzie czas zanim dojada kumple :)

Autor:  rogerus72 [ Pn sty 17, 2011 4:10 pm ]
Tytuł: 

! napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
a tak wogóle:
największy plan górski - spotkać kogoś z TG na szlaku :lol:

grozisz mi? :lol:


nie śmiem - moje górskie osiągnięcia Twoim do pięt nie dorastają ;)

Autor:  Vespa [ Pn sty 17, 2011 11:33 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
nie śmiem - moje górskie osiągnięcia Twoim do pięt nie dorastają ;)


Dla mnie zapierdalanie Kulczynem, obojętnie w którą stronę, w wieku trzech lat, jest mega hardkorem :D
Wątpię by ktoś cię pobił w tej kwestii :wink:

Autor:  dhamlet [ Wt sty 18, 2011 12:36 pm ]
Tytuł: 

Witam wszystkich jestem nowy na forum, może i ja napisze jakie mam marzenia.
Z tych bardziej realnych:
- Rysy zima,
- Mulhacén,
- Mont Blanc,
Z tych na które nie pozwalają fundusze:
- Korona Świata,
Z tych nie realnych:
- Korona Himalajów,
- Cerro Torre,
- Północna ściana Eigeru :)

Autor:  Spiochu [ Wt sty 18, 2011 4:45 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Z tych nie realnych:
- Północna ściana Eigeru Smile


Jak to nierealnych? Na realizacje tego celu to wystarczyłby jeden, góra dwa sezony przygotowań. A koszt wyjazdu też nie jest duży. W czym więc problem?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt sty 18, 2011 6:09 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
! napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
a tak wogóle:
największy plan górski - spotkać kogoś z TG na szlaku :lol:

grozisz mi? :lol:


nie śmiem - moje górskie osiągnięcia Twoim do pięt nie dorastają ;)

eeee tam górskie osiągnięcia -o ilość % chodzi :lol:

Autor:  dhamlet [ Śr sty 19, 2011 1:19 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Cytuj:
Z tych nie realnych:
- Północna ściana Eigeru Smile


Jak to nierealnych? Na realizacje tego celu to wystarczyłby jeden, góra dwa sezony przygotowań. A koszt wyjazdu też nie jest duży. W czym więc problem?


Nie wiem chyba naoglądałem się za dużo filmów o tym jak ta ściana jest niebezpieczna i ciężka do zdobycia, ale skoro tak mówisz to może jednak warto zagłębić się bardziej w temat :)

Autor:  Spiochu [ Cz sty 20, 2011 8:54 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Nie wiem chyba naoglądałem się za dużo filmów o tym jak ta ściana jest niebezpieczna i ciężka do zdobycia, ale skoro tak mówisz to może jednak warto zagłębić się bardziej w temat Smile


Łatwa nie jest(dla mnie też poza zasięgiem) ale też nie jakaś ekstrema. Jak ktoś się w miarę dobrze wspina w zimie w Tatrach to pewnie da radę.

http://www.youtube.com/watch?v=qt6aMoyd0To

Autor:  poorboy [ Cz sty 20, 2011 10:45 pm ]
Tytuł: 

Marzenie krótkookresowe (a raczej plan), marzec: Kościelec + Kasprowy/Świnica, kwiecień: Rysy (oby jakiś śnieg był...)
Marzenie prawdziwe:.... lepiej nie będę mówił... a takie bardziej realne: MB.

Autor:  dhamlet [ Cz sty 20, 2011 11:15 pm ]
Tytuł: 

Spiochu filmik ładny, wejście na tą górę to musi być konkretna porcja adrenaliny :) coraz bardziej mi się podoba :D

Autor:  kilerus [ Pt sty 21, 2011 8:47 am ]
Tytuł: 

Piękny film. Rewelacja!

Autor:  aankaa [ Pt sty 21, 2011 9:55 am ]
Tytuł: 

jak w temacie:

WYPROWADZIĆ SIĘ ZNAD ZATOKI :!: :!: :!:

Autor:  Krabul [ Pt sty 21, 2011 10:02 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Piękny film. Rewelacja!

Tak, i fajna muzyka. Kiedyś kiblowali w tej ścianie po tydzień a facet wszedł w nie całe 3h. Niesamowite.

Autor:  kilerus [ Pt sty 21, 2011 10:23 am ]
Tytuł: 

Nie mogę przestać tego oglądać. Gdzie można znaleźć ten film cąły? Co to za muzyka?

To jest niesamowite! To jest odpowiedź na wszelką krytykę szybkiego chodzenia po górach. Śmierć pięknoduchom!

Skałkową cyfrę mam w dupie, to co zrobił ten gość to jest naprawdę COŚ!

Autor:  zephyr [ Pt sty 21, 2011 10:42 am ]
Tytuł: 

zgadzam się z Kilerusem :D film wypas. Widziałem już parę filmików jakiś czas temu Ueli Stecka i koleś powala mnie na kolana. To co robi jest niesamowite. Mnie też nie interesują skałki tylko właśnie coś takiego. Tylko trochę wolniej :wink:

Autor:  kefir [ Pt sty 21, 2011 10:58 am ]
Tytuł: 

kefir napisał(a):
Zugspitze - Na przyszły rok. Plan tegoroczny idzie całkiem nieźle :)

Już nieaktualne, plany alpejskie chyba muszą poczekać i dobrze będzie jak wybiorę się na jakąś brukselkę z KGP :)

Autor:  Explorer [ Pt sty 21, 2011 12:33 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
Nie mogę przestać tego oglądać. Gdzie można znaleźć ten film cąły?


na KFG był cały film, o wejściu (a raczej wbiegnięciu) na 3 północne ściany alpejskie tzw. Alpejska Trylogia.

pytałem wtedy czy ktoś wie skąd można to ściągnąć, ale nie bardzo kto wiedział :/

Autor:  Krabul [ Pt sty 21, 2011 2:44 pm ]
Tytuł: 

Pod samą granią ładnie zap..lał po śniegu :D
Aż sobie jeszcze raz włączę.

Autor:  grubyilysy [ Pt sty 21, 2011 2:52 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
...to co zrobił ten gość to jest naprawdę COŚ!...

Niewątpliwie, tylko trochę szkoda że aby w górach zrobić COŚ, trzeba koniecznie balansować na granicy śmierci.
Na moje oko miał całkiem sporo szczęścia.

Strona 5 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/