Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Dlaczego chodzimy w góry i czego tam szukamy?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=382
Strona 6 z 11

Autor:  Hania ratmed [ Śr maja 17, 2006 10:47 pm ]
Tytuł: 

No dokładnie 8) Ja ostatnio mam jeszcze schizę na punkcie robienia co kawałek zdjęć tych wszystkich cudnych widoków-szczególnie górskie chmury sa bardzo wdzięcznym obiektem moich fotek 8)

Autor:  ogrych [ Cz maja 18, 2006 7:04 am ]
Tytuł: 

A ja po to chodzę po górach, żeby później poszpanować gdzie to nie byłam, jak było wysoko i niebezpiecznie. Dlatego każda moja podróż w góry zaczyna się od wejścia na najwyższe szczyty i miejsca najbardziej niebezpieczne a jak już tam się znajduję to dzwonię do wszystkich znajomych i rodziny, żeby się pochwalić. A co! Niech mi zazdroszczą!

Autor:  Hania ratmed [ Pt maja 19, 2006 6:30 pm ]
Tytuł: 

Trochę dziwne podejście....Ale to tylko moje subiektywne zdanie :lol:

Autor:  Bombadil [ Pt maja 19, 2006 6:35 pm ]
Tytuł: 

Które w tym momencie traci na subiektywności, jako że je popieram. :D

Autor:  EgonT [ So maja 20, 2006 2:58 pm ]
Tytuł: 

ogrych napisał(a):
A ja po to chodzę po górach, żeby później poszpanować gdzie to nie byłam, jak było wysoko i niebezpiecznie. Dlatego każda moja podróż w góry zaczyna się od wejścia na najwyższe szczyty i miejsca najbardziej niebezpieczne a jak już tam się znajduję to dzwonię do wszystkich znajomych i rodziny, żeby się pochwalić. A co! Niech mi zazdroszczą!


Ja też lubię się chwalić gdzie byłem :D :D :D
Próżność... :D :D :D

Autor:  górolka [ So maja 20, 2006 6:05 pm ]
Tytuł: 

wedruje po górach by zapomnieć, cieszyć się i podziwiać, trochę się bać, by po powrocie móc o tym wszystkim opowiedzieć, pokazać zdjęcia i zobaczyć w oczach znajomych błyski uznania może i trochę zazdrości :?: Góry działają na mnie jak magnez, ile razy już się zaklinałam , że to już ostatni raz, że nigdy więcej, a potem następny urlop i ...na szlak :lol:

Autor:  ogrych [ Pn maja 22, 2006 8:16 am ]
Tytuł: 

EgonT, próżność naturalnie jest wpisana w cechy ludzkie i nie ma się czego wstydzić. Zżerała mnie ciekawość jakie reakcje będą na tego rodzaju wpis gdyż jestem tutaj od może miesiąca i jest tu tak słodko i wszyscy tak kochają góry że nie ma lepszych. Może co niektórzy się obrażą ale prawdziwych tatromaniaków można poznać od razu i jest Was tu bardzo mało. Ja siebie też nie uważam za wielkiego zdobywcy i miłośnika gór mimo że niewytłumaczlne sa moje powroty - tak jak górolki - w góry. Każdy ma swój sposób na miłośc do gór. Czego szukam w górach - nie wiem. Wiem tylko jedno, że siła przyciągania i wielkości przyrody znajdujących sie w tych miejscach jest tak wielka, że są takie dni w roku gdzie budząc się rano już wiem że muszę po prostu muszę założyc moje "salomony" i wtedy wydaje mi się że jestem tam - gdzie moje miejsce. Pozdrowienia dla Hani.

Autor:  Konrad [ Pn maja 22, 2006 8:45 am ]
Tytuł: 

ogrych napisał(a):
Może co niektórzy się obrażą ale prawdziwych tatromaniaków można poznać od razu i jest Was tu bardzo mało

Pewnie. Kupują najdrożesze gore, chodzą po Krupówkach ze szpejem i dzwonią ze szczytów. Masz rację. Mało tu takich.

Autor:  tomek.l [ Pn maja 22, 2006 8:55 am ]
Tytuł: 

ogrych jesteś wielki. Twoja przenikliwość mnie powala.
Salomony? Po tym zawsze poznaje "prawdziwego tatromaniaka"

Autor:  ogrych [ Pn maja 22, 2006 12:17 pm ]
Tytuł: 

Myślę, że nie rodzaj obuwia, stroju i sprzętu świadczy o tatromaniactwie. Góry są również dla biednych. Wybaczcie ale na prawdę nie sadzę, że ktoś kto chodzi po górach w adidaskach zaraz jest "stonką". Taka selekcja prowadzona przez wielu z Was trochę jest nie dla mnie - ja się pod nią nie podpisuję. I tak uważam, że moje salomony sprawdzone w wielu różnych warunkach i letnich i zimowych nadają się najlepiej do pieszych wędrówek. Nie jestem "wielki" bo wcześniej napisałam, że nie uważam się za wielkiego zdobywcy. No i przyznałam się do wcześniejszej małej prowokacji.

Autor:  tomek.l [ Pn maja 22, 2006 12:33 pm ]
Tytuł: 

Stało się. Rozgryzłeś nas. O górach nic nie wiemy i w ogóle nawet po nich nie chodzimy. Tak naprawdę to jest forum o morzu.
Jedna uwaga na przyszłość.
Skoro zarzucasz komuś jakąś selekcję czy ocenianie innych po np. butach to bądź łaskaw i sam nie oceniaj innych.
ogrych napisał(a):
Może co niektórzy się obrażą ale prawdziwych tatromaniaków można poznać od razu i jest Was tu bardzo mało.
A cóż to za kryteria pozawalają na takie oceny. Nie pogrążaj się.

Autor:  ogrych [ Pn maja 22, 2006 1:19 pm ]
Tytuł: 

Nie twierdzę, że nikt na tym forum nie wie nic o górach. Wiedzę można miec również teoretyczną i wykazywać się wielką znajomością szczytów i ich charakterystyką. Chodzi mi jedynie o to, że wszyscy na forum są fajni jak mają te same zdanie na temat gór. Inni są "be" bo kochaja góry np. za to ,że mogą się popisywać zdobywaniem szczytów albo nie mają odpowiedniego obuwia lub szpeju - co się teraz okazało. Dla niektórych na tym forum nie jest ważne wcale, że góry są dla wszystkich, niezależnie od tego kim są i jakie mają powody żeby po nich chodzić co np. ładnie widać czytając wątek - Giewont. Prowokacja zamierzona- cel osiągnięty. A ja mówię, że tatromaniak jest kimś kto oprócz tego, że widzi przyjemność w turystyce górskiej dodatkowo realizuje ja na swój sposób, jest osobą tolerancyjną i kocha góry również za to że przyciągają one tak wiele cielawych i różnorodnych ludzi. Czasem wydaje mi się, że "stonka" ma wiecej praw do tego aby nazwać siebie tatromaniakiem od zdobywców najwyższych tatrzańskich szczytów. Być może oni najpiękniej kochają góry.

Autor:  Ataman [ Pn maja 22, 2006 1:44 pm ]
Tytuł: 

W ogóle nie kumam sedna tej dyskusji :shock: Kolejna z gatunku totalnie dla mnie niezrozumiałych :roll: ogrych troche wyluzuj, bo nikt nikomu tu nie mówi o tym, ze ma mniejsze prawo chodzenia po górach, czy mniejsze doswiadczenie itepe. A stonka jest krytykowana nie jako personalnie ktoś z niej tylko bardziej chodzi o pewien niepokojący obyczaj chodzenia po górach jaki ta właśnie stonka preferuje i rozpowszechnia. Traktuj niektóre teksty z przymrużeniem oka 8) bo tak są one tworzone w zamyśle. Co do tych butów to powiem Tobie, ze też mam Salomony i z tego co sie orientuję nie ja jeden z forumowiczów. Sprawuja mi sie arcyzacnie i nie zamierzam ich zmieniać. Jak sie rozpadną to pomyśle o innych :wink:

Autor:  Bombadil [ Pn maja 22, 2006 2:10 pm ]
Tytuł: 

Podpisuję się pod tym co powiedział ogrych rękami i nogami.
Sam zaczynałem w traperach - sprzęt nie świadczy o miłości do gór.
Owszem, może i tacy wyposażeni najwięcej szczytów zdobyli, ale nierzadko to tylko zwykłe buraki, którym zależy tylko na tym, by pokonać OP w jak najkrótszym czasie, traktują góry jak sport, nie zachwyca ich majestat, potęga i piękno.

Autor:  tomek.l [ Pn maja 22, 2006 2:54 pm ]
Tytuł: 

ogrych w tajemnicy Ci powiem, że mam głęboko gdzieś czy chodzisz po woli delektując się widokami, czy biegasz po górach, zaliczasz szczyty, chodzisz na czworakach, czołgasz się po nich, chodzisz tyłem, poruszasz się ruchem konika szachowego, masz na nogach salomony, adidasy, klapki, kalosze, skorupy. Nie interesuje mnie to i mam to zasadniczo gdzieś.
Interesuje mnie tylko to czy swoją bytnością w górach nie stwarzasz zagrożenia dla innych. W tym dla mnie. Pozostałe aspekty Twojego chodzenia w ogóle mnie nie interesują. Każdy sobie chodzi jak chce.
ogrych napisał(a):
Prowokacja zamierzona- cel osiągnięty
Ta cała Twoja prowokacja niby czego miała dowieść?
Jaki cel? Napisałeś, że lubisz sobie poszpanować i co? Ktoś Ci napisał, że jesteś debilem, idiotą, pozerem, oszołomem itp?
Nie. Więc nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
Jaki sprzęt? Jakie traperki? Czy ktoś komuś coś zabrania?
Nie bądźcie śmieszni.
Chcesz sobie łazić w np. klapkach to sobie łaź. Co najwyżej jak to zobaczę zimą czy na Orlej Perci to mnie to może rozśmieszyć i tyle.

ogrych napisał(a):
A ja mówię, że tatromaniak jest kimś kto oprócz tego, że widzi przyjemność w turystyce górskiej dodatkowo realizuje ja na swój sposób, jest osobą tolerancyjną i kocha góry również za to że przyciągają one tak wiele cielawych i różnorodnych ludzi.
A ja myślałem, że tatromaniak to ktoś kto śpi z pluszową kozicą - symbolem TPN :)
A moja tolerancja w Twoim przypadku objawia się tym, że mało mnie interesuje po co i w jaki sposób chodzisz sobie po górach. A chodź sobie jak chcesz, po co chcesz i w czym chcesz.
Nie podobają mi się tylko jakieś bezsensowne uogólnienia.
To wszystko w tej bezsensownej rozmowo-prowokacji.

Autor:  kilerus [ Pn maja 22, 2006 8:20 pm ]
Tytuł: 

Bombadil napisał(a):
Podpisuję się pod tym co powiedział ogrych rękami i nogami.
Sam zaczynałem w traperach - sprzęt nie świadczy o miłości do gór.
Owszem, może i tacy wyposażeni najwięcej szczytów zdobyli, ale nierzadko to tylko zwykłe buraki, którym zależy tylko na tym, by pokonać OP w jak najkrótszym czasie, traktują góry jak sport, nie zachwyca ich majestat, potęga i piękno.

ja chodze w glanach hahahaha
tak traktuje po czessci gory jak sport ale to zalezy
czasmi wycieczka w beskidach z namiotem gotowanie wody na ognisku pieczenie kielbasek lezenie na trawie a czasami zapier... po poloninach dla sprawdzenia siebie
i nie oznacza to, ze nie zachwyca mnie majestat gor chociaz przeszedlem OP w 4.15 h

pozdrawiam

Autor:  ogrych [ Wt maja 23, 2006 5:58 am ]
Tytuł: 

Tomek teraz to ty wyluzuj. Szkoda życia na nerwy. Jak Ci się nie podoba moje zdanie to je olej. Bardzo przepraszam, że tak Ciebie zdenerwowałam. Studiuję psychologię na IV roku i dlatego czasem kusi mnie do robienia prowokacji aby poznać zachowania ludzkie. Nie będę się wgłebiać w temat bo nie o to chodzi i nie o tym jest to forum. Tomek a może tak mały urlop w górach????

Autor:  Konrad [ Wt maja 23, 2006 6:40 am ]
Tytuł: 

ogrych napisał(a):
albo nie mają odpowiedniego obuwia lub szpeju - co się teraz okazało

Skoro dostałaś się na czwart rok, powinnas już umieć czytać ze zrozumieniem i rozpoznawać tak jawną ironię.

Autor:  Konrad [ Wt maja 23, 2006 6:43 am ]
Tytuł: 

Bombadil napisał(a):
Sam zaczynałem w traperach - sprzęt nie świadczy o miłości do gór.

A kto napisał, że śwaidczy? Jeśli uważasz, że ja, to wyjaśniam, że mój tekst był ironiczny.

Autor:  Stan [ Wt maja 23, 2006 6:46 am ]
Tytuł: 

*

Autor:  kilerus [ Wt maja 23, 2006 6:53 am ]
Tytuł: 

ale jazda :D :D :D
interaaktywna wizyta u pani psycholog (apropos czytania, chyba ze to jaja)

Autor:  tomek.l [ Wt maja 23, 2006 7:49 am ]
Tytuł: 

ogrych napisał(a):
Jak Ci się nie podoba moje zdanie to je olej

To też właśnie dokładnie to robię. Mój stosunek do tego przecież opisałem.
Bezsensowne wypowiedzi mnie nie denerwują, co najwyżej irytują.

edit
O, nie zwróciłem uwagi, że ogrych to koleżanka a nie kolega.
Ciekawe dlaczego.
Koleżanka i do tego ze słonnościami do prowokacji (bezcelowych prowokacji) i do tego tatromaniaczka (cokolwiek to znaczy). :wink:

Autor:  kilerus [ Wt maja 23, 2006 9:51 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
edit
O, nie zwróciłem uwagi, że ogrych to koleżanka a nie kolega.
Ciekawe dlaczego.

Obrazek

Autor:  Jakub [ Wt maja 23, 2006 9:59 pm ]
Tytuł: 

:bowdown: :wow: :abovelol: :elephant: :mur: :cheer:

Autor:  Hania ratmed [ Wt maja 23, 2006 11:14 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Pozdrowienia dla Hani.


Dzięki za pozdrowienia-czy ja zasłużyłam sobie na nie z jakiegoś konkretnego powodu,z czystego przypadku czy może znamy sie jakoś :?: :drink:

Autor:  kilerus [ Śr maja 24, 2006 8:37 am ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Cytuj:
Pozdrowienia dla Hani.


Dzięki za pozdrowienia-czy ja zasłużyłam sobie na nie z jakiegoś konkretnego powodu,z czystego przypadku czy może znamy sie jakoś :?: :drink:

hm....
wydaje mi sie, ze nasza pani psycholog jest feministka
jadzie po gosciach i chwali dwie kobiety
ale moze sie myle
w koncu psychologiem nie jestem

Autor:  Ultima_Thule [ Śr maja 24, 2006 12:07 pm ]
Tytuł: 

Dobra, chyba starczy. Tej pani już dziękujemy.

Autor:  piomic [ Śr maja 24, 2006 1:07 pm ]
Tytuł: 

No to ja może wrócę do tematu - dlaczego chodzimy w góry?
Ano :drink:

Autor:  Stan [ Śr maja 24, 2006 3:40 pm ]
Tytuł: 

*

Autor:  Wiolcia [ Śr maja 24, 2006 4:06 pm ]
Tytuł: 

Ultima_Thule napisał(a):
Dobra, chyba starczy. Tej pani już dziękujemy.

Tej tak.ale zapewne znajdzię się następna :mrgreen: :wink:
To forum jak magnes przyciąga panie filozofki i psycholoszki :) :wink:

Strona 6 z 11 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/