Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Znacie Bieszczady? Znacie, to poczytajcie.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=6802
Strona 6 z 64

Autor:  vm2301 [ N lut 15, 2009 9:00 am ]
Tytuł: 

Duchy??? Lucyno, a glosy też jakieś słyszysz?;)


Na szczycie niższym stoi krzyż - można nawet się pomodlić - wyższy wierzchołek jest niedostępny dla turystów, a lewizny nigdy nie polecam i to nie ze względu na mandaty, czy bluzgi ekologów.


Obrazek
Obrazek



Można też Smereku pod krzyżem siąść i popatrzeć w dół na ..Smerek


Obrazek
Obrazek


Zimą też jest fajnie tam wleźć i posiedzieć


Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek



No chyba, że jest tak, jak podczas jednego z moich spacerków ....przed laty;)

Obrazek
Obrazek



PS Wbrew temu co pisze Lucyna, to Bieszczady nie składają się z dwóch części: pasm i pensjonatów.


Jest tu tez mnóstwo innych rzeczy....;)

Autor:  lucyna [ N lut 15, 2009 2:54 pm ]
Tytuł: 

Wojtek ma rację. Nir tylko pasmo połonin i pensjonaty. Jutro spadamy do Radziejowej.

Autor:  lucyna [ Pn lut 16, 2009 3:30 pm ]
Tytuł: 

Niewiele wiem o Radziejowej nieistniejącej wsi położonej przy drodze wiodącej z Baligrodu do Wołkowyi. Pamiętam swój pierwszy pobyt w tej okolicy. Byłam wtedy dzieckiem nieznającym historii Bieszczadów. Zabrano mnie w bezludną okolicę, gdzie można było zobaczyć pozostałości po spalonych domach, kwitnące sady i zapuszczone resztki przydomowych ogródków. Wieś została spalona przez polskie wojsko? w 1946 r?. Tego do końca nie wiadomo. Obecnie możemy tylko zobaczyć na wzgórzu cerkwisko otoczone wiankiem drzew i kilka zapomnianych mogił oznaconych krzyżami. Gdybyśmy wiosną pochaszczowali w tej okolicy to moglibyśmy jeszcze spotkać szczątki fundamentów. W sezonie wypasane są tu stada owiec. W ubiegłym roku miałam dość emocjonujące spotkanie z pasterskimi psami. Prowadziłam grupę dzieciaczków zero-1 klasa. W połowie drogi spotkałam stado owiec i kóz nadzorowane tylko przez potężne psy mieszańce. Przez moment nie wiedziałam jak mam się zachować. Bałam się o dzieci. Potem zagrał instynkt. Dwie alfy: przewodniczka i suka szły ze swoim stadem ku sobie patrząc sobie w oczy. Gdy zbliżyłyśmy się na około 5 m sunia otwróciła oczy w bok i sprowadziła stado ze środka drogi na pobocze. Ja zrobiłam to samo. Dwa grupy bezkolizyjnie, "bez słów" przeszły obok siebie. Dzieciaki były zachwycone tak bliskim kontaktem ze zwierzętami.
Po co tam poszliśmy? Nadleśnictwo Baligród ma w Radziejowej zagrodę adaptacyjną dla koników polskich. Jest tu realizowany program reintrodukcji tych koni rasy prymitywnej, potomków tarpana. Jedno stado zostało sprowadzone z Belgii i Holandii (tam żyły w nadmorskich solnych mokradłach). Drugie to poskupowane po okolicznych wsiach koniki. Znakomicie się zaaklimatyzowały. Wydały już potomswo. Jedna część stada została wypuszczona na wolność. Bardzo dobrze sobie radzą. Same znajdują sobie pożywienie, potrafią bronić się przed drapieżnikami, w tym niedźwiedziami. Mają służyć przede wszystkim jako "ekologiczne kosiarki", uchronić krainę dolin przed wtórną sukcesją leśną.
Trasę ciekawie opisał Piotr na www.twojebieszczady.pl/piesze/tyskowa.php
Gdybyście byli zainteresowani bezpłatnym otrzymanie świetnej mapy " Okolice Baligrodu" Wojtka Krukara wydanej przez Ruthenus to możecie skontaktować się z informacją turystyczną w Baligrodzie.

Autor:  vm2301 [ Pn lut 16, 2009 9:37 pm ]
Tytuł: 

Opuszczając Baligród trza skręcić na Stężnicę i tam też cerkwisko znaleźć można.

A po drodze do Radziejowej przy drodze można schłodzić zaśmiergnięte w membranowych skarpetach nogi tu:




Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek




Obok fajny domek...




Obrazek
Obrazek



Radziejową trudno przeoczyć



Obrazek
Obrazek



A tu często te owce z ta suką spotkać można...Lucyny tam nie widziałem..nawet bez dzieci.



Obrazek
Obrazek



Obrazek
Obrazek



Obrazek
Obrazek



Otoczenie Radziejowej:



Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek



Pozdrawiam:)

Autor:  Trauma_ [ Wt lut 17, 2009 10:19 am ]
Tytuł: 

Dzięki uprzejmości mojego wujka:


Obrazek
Obrazek


Obrazek
"Samotnie na szlaku"

Jakby ktoś chciał sobie pooglądać jego zdjęcia:

http://plfoto.com/28674/autor.html

Autor:  lucyna [ Wt lut 17, 2009 3:59 pm ]
Tytuł: 

Piekna zdjęcia. Podziękuj prosże Wujkowi za to, że podzielił się nimi.

Autor:  lucyna [ Śr lut 18, 2009 8:12 am ]
Tytuł: 

Długo zastanawiałam się jak mam opisać zdjęcia zaprezentowane przez Olę. Mam ciekawą notatę o zagospodarowaniu połonin zrobiona na podstawie pewnego artykułu, niestety nie zanotowałam kto był autorem tej pracy. Być może lokalni historycy: Maciek lub Bogdan Augustyn.
Na terenie Bieszczadów łączny obszar połonin wynosi około 150 ha. Są to: Połonina Bukowska z Rozsypańcem, gniazdo Tarnicy i Halicza: Halicz, Kopa Bukowska, Krzemień, Bukowe Berdo, Tarnica, Szeroki Wierch, Połonina Caryńska, Połonina Wetlińska ze Smerekiem, pasmo graniczne,a tam Mała i Duża Rawka oraz dwie maleńskie połoniny na Dużym i Mąłym Jaśle. Zdecydowana większość połonin ma pochodzenie naturalne, tylko dwie w masywie Jasła najprawdopodobniej powstały poprzez działania człowieka.
Osobliwy układ piętr roślinno-klimatycznych w Bieszczadach jest wynikiem uwarunkowań klimatycznych. Kształtuje go wiejący znad Niziny Węgierskiej suchy, ciepły wiatr oraz pionowy rozkład temperatur. Przyjmuje się, że obecnie górna granica lasu przebiega na wysokości 1100 m, ze znacznymi odchyleniami. Najprawdopodobniej w czasach historycznych, przed kolonizacją na prawie wołoskim ta granica była na wysokości 1250 m. (Michna, Paczos). Została obniżona poprzez działalność człowieka. Najlepiej to widać stojąc na Przełęczy Wyźniańskiej. Z jednej strony mamy widok na silnie przekształcony stok Połoniny Carńskiej (tu wypas odbywał się jeszcze w latach 70-tych), a z drugiej na zalesione w bardzo dużej mierze stoki Małej Rawki.

Autor:  Trauma_ [ Śr lut 18, 2009 9:54 am ]
Tytuł: 

Wycieczka do jeziorek Duszatyńskich również mojego wujka:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pierwszego obiektu nie rozpoznaję.

P.S. Prosi o nierozpowszechnianie dalsze :wink:

Moje zdjęcia (wycieczka do rezerwatu Gołoborze 2007 ):

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciąg dalszy później bo internet odmówił posłuszeństwa... :(

Autor:  Trauma_ [ Śr lut 18, 2009 9:55 am ]
Tytuł: 

Nie wiem czemu nie mogę edytować postu. Ale zdjęcia 1-3 to Baligród.

Autor:  Trauma_ [ Śr lut 18, 2009 9:56 am ]
Tytuł: 

vm2301 - piękne zdjęcia :)

Autor:  Basia Z. [ Śr lut 18, 2009 10:23 am ]
Tytuł: 

Pierwszy obiekt to ruiny klasztoru w Zagórzu.

Bardzo ciekawy obiekt.

(ale nie będę tu wklejać fragmentów przewodnika)

Pozdrowienia

Basia

Autor:  Trauma_ [ Śr lut 18, 2009 10:31 am ]
Tytuł: 

Fakt... http://www.twojebieszczady.pl/warto/karmel.php

Autor:  Basia Z. [ Śr lut 18, 2009 11:41 am ]
Tytuł: 

Powróćmy do merytoryki.

Oświadczam, że nie zamierzam przestać pisać w tych wątkach w których mi się podoba ze względu na widzimisię twórcy wątku.

Wątek po założeniu staje się własnością publiczną.

A oto moje zdjęcia klasztoru w Zagórzu.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Pozdrowienia

Basia

Autor:  vm2301 [ Śr lut 18, 2009 11:48 am ]
Tytuł: 

Hi hi hi :mrgreen: a już tak sennie w Bieszczadach się robiło;)




@Traumo,

By kontakt z Bieszczadami w tym wątku nie był dla Ciebie traumatycznym przeżyciem i widząc, że ruiny Cię nieco pociągają, to wdepnij koniecznie:

http://picasaweb.google.com/vm2301/PowyEjLeska#


Pozdrawiam:)

Autor:  keff79 [ Śr lut 18, 2009 11:53 am ]
Tytuł: 

Na koloniach byłem we Wzdowie, mieszkaliśmy w pałacyku Ostaszewskich. Nie pamiętam, który to był rok ale przeżyliśmy tam niezłą burzę, która powaliła wiele starych drzew w okolicach pałacu. Ponieważ była kontrola pomieszczeń wywalili nas na dwór, także byliśmy pod niezłym obstrzałem, drzewa upadały w odległości kilku metrów od nas. Kilku chłopaków trochę odrapanych gałęziami, ze dwie, trzy dziewczyny dostały histerii, a jedną z wychowawczyń potrzepał prąd z zerwanej linii...
Jakiś gospodarz nas ogarnął i cała kolonia siedziała w małym domku, pamiętam do dnia dzisiejszego ile koleś miał podwieszonych na suficie modeli samolotów :D
Gospodarza zresztą też było mi cholernie szkoda bo walące się drzewa wybiły mu trochę zwierząt...

Ale się działo.

Autor:  Trauma_ [ Śr lut 18, 2009 12:44 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. Nigdy się chyba tam nie zatrzymałam. :shock: I teraz żałuję... chociaż często się przejeżdża przez Zagórz (PKSem to nawet trudno ominąć) Szukając gmerając po necie widzę że nawet gmina rozreklamowiuje ten klasztor :wink:

vm2301 Nie żebym jakoś specjalnie się fascynowała ruinami... :oops: Ja po prostu lubię zwiedzać ciekawe miejsca. Dziękuję za zdjęcia - możesz mi tylko powiedzieć gdzie jest to okienko ze zdjęcia 4 i 5 oraz ten bunkier sowiecki? Do Czerteża moja Mama wybierała się z 15 lat aż w końcu się udało.


P.S. Jako czytacz wątku mogłabym prosić by obrażalstwa przenieść do OT ? Bo potem jak coś piszę to ginie w potoku obrażalstwa hehe :mrgreen: PEACE! :alien:

Autor:  vm2301 [ Śr lut 18, 2009 1:59 pm ]
Tytuł: 

ze 30 pierwszych zdjęć, to Sobień:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sobie%C5%84_(zamek)

http://www.twojebieszczady.pl/den/sobien.php


A bunkrów, to tam dostatek, wygooglać można wiele - nadsański szlak bunkrów albo cóś podobnego;)

Pozdrawiam:)

Autor:  aankaa [ Śr lut 18, 2009 4:22 pm ]
Tytuł: 

znalazłam kilka fotek pasujących (chyba) do tematu: :D

Tyrawa n. Sanem - październik 2008 :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

byłam tam tylko raz - niestety

Autor:  lucyna [ Cz lut 19, 2009 9:48 am ]
Tytuł: 

Trauma_ napisał(a):

Moje zdjęcia (wycieczka do rezerwatu Gołoborze 2007 ):

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ciąg dalszy później bo internet odmówił posłuszeństwa... :(


Dziękuję, Twoje zdjęcia nie zaginęły w bitwie. :)
Okolice Baligrodu są wprost stworzone do połazęgowisk. Samo dawne miasteczko jest pięknie położone wśród pagórów porośniętych lasem. Jak na Bieszczady zachowało się tu dużo zabytków: kirkut uratowany dzięki pracy naszych Kolegow z forum bieszczadzkiego, popadająca w ruinę cerkiew grekokatolicka z 1829 r ratowana przez społeczników, cmentarz wojenny, gdzie spoczywają żołnierze polegali w Bieszczadach w czasie II wojny św i w czasie wojny domowej, która właśnie tu miała wyjątkowo tragiczny i krwawy przebieg, kościół z 1879 r. widownia straszliwego mordu dokonanego przez UPA na polskich miedszkańcach, charakterystyczne założenia rynku galicyjskiego w centrum którego stoi ów słynny czołg.
W pobliżu mamy ciekawe rezerwaty: Gołoborze, Olcha kosa w Stężnicy, wiele atrakcji przyrodniczych porozrzucanych po: Berdzie, Patryi, Kamiennej Górze, Dzidowej.
Przez Baligród wiedzie szlak niebieski w masyw Łopiennika i Durnej i szlak chasydzki.
Jednym słowem warto tu zawitać.
Bardzo po macoszemu potraktowałam ten temat.
Podam więc trochę linków:
www.baligrod.pl
www.twojebieszczady.pl/baligrod.php
Przede wszystkim polecam miłośnikom naszego regionu Szlak Chasydzki, który wiedzie terenami Podkarpacia i Lubelszczyzny.
Więcej o kirkucie baligrodzkim przeczytacie tu:
www.polin.org.pl/cities/5/
www.kirkuty.xip.pl/baligrod.html
Tu możecie zapozanać się z całym szalkiem
www.fodz.pl
www.polin.org.pl
Na następnej stronie Ola zamieściła zdjęcia z kaminiołomu "Huczwice" znajdującego się w Bystrem. Tam możecie zapoznać się z ciekawym elementem tektonicznym jakim jest łuska Bystrego. Zbudowana jest ona z najstarszych w Bieszczadach skał : dolnokredowych warstw cieszńskich i lgockich. Oczywiście są to skały osadowe. Na tej odsłonie możecie zobaczyć: piaskowce, łupki, mułowce, zlepieńce i rogowce. Powszechnie występowała tu ruda darniowa żelaza eksplatowana w XIX w.
Ta wnęka w skale ze zdjęcia Oli to dawne wejście do szybu górniczego.
Miejscowość Bystre ma status od 1974 r. miejscowości uzdrowiskowej.
Więcej o kamieniołomie i ścieżce dydaktycznej geologicznej możecie przeczytać tu
www.twojebieszczady.pl/piesze/sciezka_huczwice.php

Autor:  lucyna [ Cz lut 19, 2009 10:21 am ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
znalazłam kilka fotek pasujących (chyba) do tematu: :D

Tyrawa n. Sanem - październik 2008 :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

byłam tam tylko raz - niestety

Byłaś w Tyrawie Solnej?
Piękny młody okaz zaskrońca. To właśnie dolina Sanu jest fenomenalna pod kątem herpetologii. Szczególnie obszar Parku Krajobrazowego Doliny Sanu. To tu występują wszystkie polskie węże: zaskroniec, żmija zygzakowata, gniewosz plamisty i wąż Eskulapa. Wszystkie te gatunki są chronione. Nie wolno ich w żadnym wypadku zabijać, nie stanowią zagrożenia dla ludzi. Nawet jadowita żmija zygzakowata tak często spotykana na naszym terenie i nie wiadomo dlaczego ciesząca się tak złą sławą. Gdyby było inaczej dawno byłabym już po drugiej stronie. Często prowadzę warsztaty przyrodnicze w Obniżeniu Górnego Sanu. Tam na ścieżce edukacyjnej bardzo często można spotkąć ten gatunek gada we wszystkich odmiananch barwnych: szarej, brązowej i czarnej. Niewiele osob wie, że tzw. zmienność osobnicza jest bardzo charkterystyczna dla węży. Nie tylko żmije moga być w różny sposób ubarwione. Podobnie zaskrońce. To właśnie w Bieszcadach można zobaczyć zaskrońce melanistyczne czyli czarne, zielonkawe, bardzo jasne, flawistyczne czyli żółtawe, albinotyczne czyli pozbawione barwinków.
Warto zajrzeć do monografii "Ochrona węży i ich stanowisk" Bartłomieja Najbara wydanych przez Lubuski Klub Przyrodników. Autor prowadził badania na terenie doliny Sanu.
www.kp.org.pl
I tu apel do wszystkich właścicieli działek, kompostów itd. Często rozkopując kompost, pryzmę możemy spotkać jaja węży. Większość osób je niszczy bojąc się, że z nich wylęgną się jadowite żmije. To bzdura. Żmije są jajożyworodne. Co to oznacza? Zarodki rozwijają się wewnątrz samicy, młode rodzą się w błonce, która jest błyskawicznie przez nie rozrywana. Czy łatwo rozróżnić płeć u gadów? Nie, najłatwiej u żmij. Samice mają mniej wyraźną wstęgę kainową i są przewaznie ubarwione na brązowo lub czarno. Samce są przeważnie popielate i czarne i ich zygzak ostro odcina się od ubarwienia. W kompostach przeważnie znajdują się jaja tak pożytecznych zaskrońców. Węże w głównej mierze żywią się szkodnikami, gryzoniami.
Warto zajrzeć na te strony:
wąż Eskulapa
www.herpetologia.waw.pl/gady/weze/gatun ... issima.htm
zaskroniec
www.herpetologia.waw.pl/gady/weze/gatun ... natrix.htm
gniewosz plamisty
www.herpetologia.waw.pl/gady/weze/gatun ... triaca.htm
żmija zygzakowata
www.herpetologia.waw.pl/gady/weze/gatun ... 0berus.htm
Autorka jest rherpetologiem i moderatorem na forum
www.przyroda.org.pl
Wyjątkowo wysoki poziom merytoryczny tego forum jest godny polecenia.
PS.
Nie wiem dlaczego nie działają linki
Może tak
www.herpetologia.waw.pl

Autor:  Markiz [ Cz lut 19, 2009 4:15 pm ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Najłatwiej korzystać z czyjejs pracy.


Mogłabyś wyjaśnić o jaką cudzą pracę tu chodzi, Pani Przewodnik?

lucyna napisał(a):
Ot jak nic się nie potafi to jedyne wyjście


A tu się mogę zgodzić. Obserwując dość wnikliwie "tfurczość" szanownej Pani Przewodnik nie zauważyłem aby Pani Przewodnik kiedykolwiek na którekolwiek forum wstawiła jakieś zdjęcie, szkic, mapkę, cokolwiek. Ośmielam się mieć wątpliwości czy Pani Przewodnik coś takiego potrafi. Za to świnić obrzydliwie i zarzucać komu innego nieuctwo potrafi Pani Przewodnik znakomicie.

Będę apelował do Kolegi Moderatora o odklejenie tego wątku z uprzywilejowanej pozycji, ponieważ jeśli nawet były kiedyś przesłanki do takiej decyzji to się całkowicie zdewaluowały.

Autor:  Basia Z. [ Cz lut 19, 2009 4:27 pm ]
Tytuł: 

A ja uważam ze wykonanie zdjęć i wstawienie ich na forum wymaga trochę pracy.

Więcej niż przepisanie na forum fragmentu przewodnika.

A poza tym - jakiś rejon lepiej ilustrują zdjęcia, niż wypisywanie o nim bardzo wielu zdań.

Dlaczego większość folderów jest ilustrowana - dlatego że zdjęcia lepiej trafiają do odbiorców niż suchy tekst.

Poniżej moje zdjęcia z różnych części Bieszczadów i z podbieszczadzkich miasteczek. Aby nieco rozruszać ten wątek proponuję potraktować je jako zagadkę i zapraszam do odgadywania co przedstawiają:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Pozdrowienia

Basia

Autor:  lucyna [ Cz lut 19, 2009 5:06 pm ]
Tytuł: 

Dziękuję za oczyszczenie wątku.
Do zobaczenia gdzieś na szlaku.

Autor:  vm2301 [ Pt lut 20, 2009 7:34 am ]
Tytuł: 

@BasiuZ

Z tym wypałem, to żart, czy tak na poważnie? GPSowe namiary trza podać?


Trza zacząć zgadywać - na pierwszym galeria w dużym mieście, niegdysiejsza bożnica

Klasztorne ruiny już były opisane, więc zagadki niet.

Witraża nie rozpoznaję, trza zwracać uwagę na szczegóły...nie tak jak w przypadku tej białej - to już klasyka, kultowe miejsce;)

A te pinokia to nad Sanem chyba łażą?

;)

Autor:  Basia Z. [ Pt lut 20, 2009 7:39 am ]
Tytuł: 

vm2301 napisał(a):
@BasiuZ

Z tym wypałem, to żart, czy tak na poważnie? GPSowe namiary trza podać?



Miałam zastrzec, ze Ty nie zgadujesz ! ;-)

Chodziło mi o to co to jest i co się tam robi.
Jakby nie było dość charakterystyczny obrazek dla Bieszczadów, a nikt jeszcze nie podał.

B.

Autor:  vm2301 [ Pt lut 20, 2009 7:57 am ]
Tytuł: 

Ale ja nigdy nie powiedziałem, że "w Bieszczadach to już wszystko widziałem";)

Zresztą byłaby to oczywista nieprawda.

Mało tego, mam sklerozę.

A co się tam robi, to chyba każdy wie?

Podpłomyki oczywiście;)

Autor:  Trauma_ [ Pt lut 20, 2009 9:01 am ]
Tytuł: 

Ciąg dalszy ostatnich zdjęć:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  vm2301 [ Pt lut 20, 2009 9:07 pm ]
Tytuł: 

Kamieniołom Drobny Huczwice...choć dla wielu w Bystrem


Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek




Kamieniołom Gruby Rabe...choć dla wielu w Bystrem


Obrazek
Obrazek


Obrazek
Obrazek

Autor:  lucyna [ So lut 21, 2009 8:20 am ]
Tytuł: 

Dziekuję za piękne zdjęcia. Wraz z Olą i Wojtkiem w dniu przewodnictwa powędrujemy dalej doliną Rabiańskiego Potoku. Proszę zwróćcie uwagę na mozaikę kolorów na ścianie kamieniołu. (Więcej o ścieżce geologicznej poprowadzonej w pobiżu odsłonięcia fliszu karpackiego możecie przeczytać na serwisie Piotra-link podałam na stronie 6 opisując fotolelację Oli z Baligrodu) . Są pstre, prawda. Kolorowy, barwny, pstry to rabij. Występują tu rzadkie związki arsenu: realgaru-arsenu czerwonego, aurypigmentu-arsenu żółtego nadające tym skałom niepowtarzalny kolor.
Naszym celem jest rezerwat "Gołoborze" położony na stokach Patryi. To ciekawostka geologiczna. W Karpatach Fliszowych grehoty występują powyżej 1000 m n.p.m. Część rezerwatu udostępniono turystycznie. Wiedzie tam króciutka 400 m długości ścieżka dydaktyczna oznaczono kolorem niebieskim. To naturalne stanowisko rumoszu skalnego wspaniale jest opisane tu
www.twojebieszczady.pl/rabe.php
www.parkikrosno.pl/parki/cisniansko-wet ... ,goloborze


ograniczę się więc do prezentacji wiersza Janusza Szubera "Luzem i w zaprzęgu"

Przez gołoborza wystygłe hamiernie
Źródła żelazne fundamenty osad
Spalonych ogniem z dudniącej przyłęczy
W kołpaku rysim z krzemienną siekierą
Z zębem złamanym na rzymskim denarze

Nie przestrzegając reguł chronologii
Na biodrze ucisk kabury z naganem
Czasem w zaprzęgu kiedy indziej luzem
Wieźliśmy wino węgierskie a tamci
Bursztym dojrzały w północnych zatokach

Żubrze kożuchy werlasy żubracze
Osobliwe narzecze tutejszych pasterzy
Dmących w donośne świerkowe trombity
Jakiś dar wspólnocie należało złożyć
Na świadka biorąć wężą eskulapa.

Tę "piękną lekcję historii" zaczerpnęłam z książki kolegi przewodnika, współforumowicza z bieszczadzkiego forum Edwarda Marszałka "Skarby podkarpackich lasów Przewodnika po rezerwatach przyrody" wydaną przez Ruthenusa. To chyba najładniejsza książka z mojej kolekcji.

Z pięknej baligrodzkiej przyrody możecie zapoznać się na stronie
www.radom.lasy.gov.pl/web/baligrod/151303
Tu znajdują się zdjecia naszego innego kolegi z bieszczadzkiego forum (ciągle ostatnio o nim plotkujemy) Marcina Sceliny oraz jego żony Ewy i Piotra Lewandowskiego, Jana Durella.
www.radom.lasy.gov.pl/web/baligrod/151340

Autor:  Trauma_ [ So lut 21, 2009 8:14 pm ]
Tytuł: 

Ponieważ część zdjęci się wykasowała...

Proponuję by powiedzieć coś więcej o Cergowej, ponieważ jest wiele ciekawostek dotyczących tego miejsca:

Obrazek

Strona 6 z 64 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/