Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt cze 04, 2024 3:12 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 380 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 08, 2011 3:55 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
matragona napisał(a):
Basia Z. napisał(a):
okolicach Babiej Góry ostro wiało w sobotę po południu i wieczorem, w nocy się uspokoiło. W niedzielę od rana było pięknie i bezwietrznie.

Jeszcze o 22:00 jak dotarłam do Markowych to solidnie wiało..w nd szliśmy na wschód słońca to faktycznie wiatr nie był taki dokuczliwy jaki potrafi na Babiej być..za to widoczność świetna :)


A myśmy w skansenie w Zawoi Markowej gadali od około 8 do późna w nocy.
Najpierw tak wiało, że nie dało się rozpalić w piecu, ale kiedy przed pójściem spać około 3 w nocy wychodziłam do drewnianej budki to było już całkiem spokojnie, no i rano przepięknie.
Nie mam tego na zdjęciu ale kiedy około 8.30 zwiedzaliśmy skansen to latał motylek.

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 08, 2011 5:00 pm 
Swój

Dołączył(a): So paź 30, 2010 7:36 pm
Posty: 56
Lokalizacja: Rabka
swi7ch napisał(a):
A czy masz jakieś zdjęcia z zejścia w kierunku piątki?


https://picasaweb.google.com/1022285946 ... sowyWierch


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 08, 2011 5:44 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lis 02, 2006 9:25 pm
Posty: 880
ten halny to tak sie niby mial pojawic a w koncu sie nie pojawil, ten walek chmur wisial tylko 1 dzien, dziwna sprawa :)

anyway w zachodnie beda potrzebne raki orietuje sie ktos ?

_________________
photolife | panoramki


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 08, 2011 8:18 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
rejdus napisał(a):
Jestem pewny:) Nie wiem jak na Kasprowym my byliśmy w zachodnich od Siwej Przełęczy przez Starobociański przez Kończysty.


Może się widzieliśmy? Szedłem dokładnie tą samą trasą w niedzielę, kilka osób po drodze wyprzedziłem.

Lovebeer: zobacz mojego posta sprzed 2 stron, moim zdaniem raki niepotrzebne, o ile nie dosypie śniegiem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lis 08, 2011 9:22 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 13, 2010 4:32 pm
Posty: 410
LoveBeer napisał(a):
ten halny to tak sie niby mial pojawic a w koncu sie nie pojawil, ten walek chmur wisial tylko 1 dzien, dziwna sprawa :)

anyway w zachodnie beda potrzebne raki orietuje sie ktos ?


Byłem na Trzydniowiańskim w ostatni week. Raki kompletnie niepotrzebne do tej wysokości.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 09, 2011 12:58 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 07, 2006 7:59 am
Posty: 153
Lokalizacja: Kraków
Ktoś może widział...;)
Skelethon jeszcze suchy?;) pozdrawiam

_________________
DRAGONISCH LUSTIGE SACHE :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 09, 2011 2:51 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2011 12:28 pm
Posty: 559
Lokalizacja: Kraków
rejdus napisał(a):
grubyilysy napisał(a):
Jesteś pewny, że to było w Tatrach?

Jestem pewny:) Nie wiem jak na Kasprowym my byliśmy w zachodnich od Siwej Przełęczy przez Starobociański przez Kończysty. Mówię całkiem serio. Ciągły wiatr 60-80km/h w porywach do 100km/h. Kurcze szkoda że nie mam żadnego filmiku tylko same zdjęcia.


Na Kasprowym ostatnio najmocniej wiało w piątek (4.11): średnia prędkość wiatru 46,4 km/h, a prędkość w porywach do 108,1 km/h...
Dla porównania w sobotę (5.11) średnia 45,5 km/h, a w porywach do 97,3 km/h; w niedzielę (6.11) średnia 34,7 km/h, a w porywach do 75,6 km/h...

Na odcinku między Siwą Przełęczą a Kończystym Wierchem pewnie było trochę inaczej, ale tam porywy wiatru do 100 km/h to chyba całkiem prawdopodobne zjawisko ;)

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 10, 2011 10:52 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
hah, dziwna pogoda:

Obrazek

to w Zakopanem

Obrazek

Obrazek

a w górach pięknie :)

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 10, 2011 2:28 pm 
Weteran

Dołączył(a): Śr wrz 23, 2009 4:25 pm
Posty: 116
Lokalizacja: Kopenhaga
8.11 szedłem z Palenicy przez Gęsią Szyję do Murowańca. Pogoda cudna, w dolinach słońce ładnie przygrzewało. Szlak czyściutki, miejscami tylko trochę lodu ale jak najbardziej do przejścia bez żadnego sprzętu. Szedłem w letnich butach trekkingowych i nie miałem problemów. Za to 9.11 wybierałem się na Zawrat ale jak zobaczyłem że zalega sporo śniegu, zrezygnowałem. Powrót przez Boczań, też zero śniegu, tylko miejscami oblodzenia (wyszedłem o 5 rano)

_________________
gg 2224466


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 10, 2011 3:38 pm 
Nowy

Dołączył(a): Cz lis 10, 2011 3:33 pm
Posty: 13
czesc , mam takie małe pytanko czy uderzając na Giewont z Kuźnic dalej Kopa Kondracka i Kasprowy Wierch potrzebne są raki? i Jak sie ma sytuacja wejscia na Świnice od Kasprowego - dzieki ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 10, 2011 8:23 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn lis 24, 2008 9:27 pm
Posty: 123
Lokalizacja: ŁÓDZKIE
mobilki, mobilki : jaka sytuacja w pl zachodnich w granicach 2k m.n.p. ?
Raki potrzebne? Mocno wieje ? :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 10, 2011 8:25 pm 
Weteran

Dołączył(a): So sie 15, 2009 7:38 pm
Posty: 115
jacenty napisał(a):
mobilki, mobilki : jaka sytuacja w pl zachodnich w granicach 2k m.n.p. ?
Raki potrzebne? Mocno wieje ? :)

W nieśmiałych planach wybieram się tam w sobotę, ale jesli ktoś ma bieżące informacje, to przyłączam się do pytania.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 10, 2011 10:01 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 7:54 pm
Posty: 2482
jacenty napisał(a):
Mocno wieje ?


tam zawsze mocno wieje ;)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 10, 2011 10:05 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn lis 24, 2008 9:27 pm
Posty: 123
Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Madness napisał(a):
tam zawsze mocno wieje Wink

Hmm, no to parasola nie biorę :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 1:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4468
Lokalizacja: GEKONY
Wczoraj w Dolinie Wielickiej i wyższych partiach piździło tak, że nie dało się wytrzymać, śnieg to zamarznięta kupa która jeździ kiedy chce!
Płaty lodu i śniegu zaczynają się mniej więcej od długiego stawu.

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 2:11 pm 
Nowy

Dołączył(a): Śr paź 15, 2008 9:50 pm
Posty: 19
Lokalizacja: Słopnice, Beskid Wyspowy
wczoraj zrobilem trasne kuznice- kasprowy -kopa kondracka- hala kondratowa- kuznice. pogoda super, kto wczesnie wstal dostal nagrode od pogodynki :) generalnie brak sniegu, miejscami oblodzone kamienie i niewielkie płaty sniegu w rejonie kasprowego. na tej trasie raki absolutnie zbędne. w wysokich widoczny zalegający snieg w zacienionych zlebach. pozdr arek
edit: co do wiatru: momentami troche na wialo ale niezbyt mocno, momentami bezwietrznie nawet na grani.

_________________
Nie wierze w ateizm


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 2:48 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 11, 2011 1:58 pm
Posty: 34
Lokalizacja: Bydgoszcz
O, dzięki za informację, wybieram się na Kopę Kondracką za trochę ponad tydzień :)
Byłabym też wdzięczna za jakieś wieści z rejonu Tatr Zachodnich - Grześ, Rakoń?

_________________
Vill'em all


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 11:08 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 12:52 pm
Posty: 151
Lokalizacja: Mikołów
dzisiaj machnąłem szpiglasa od piątki z zejsciem do moka

wejscie od tej strony strony bez raków to wg. mojej opinii jazda figurowa na lodzie i niewiem w jaki sposob moze to ktoś nazwać przyjemnością.
z rakami pokonałem ten odcinek 3 razy szybciej od tych biednych ludzi walczących o każdy kolejny krok. Od moka pogoda jak w lato =)

Generalnie świetny dzień w górach. Do przodu =)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 6:52 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn wrz 15, 2008 7:48 pm
Posty: 122
tomicher napisał(a):
wejscie od tej strony strony bez raków to wg. mojej opinii jazda figurowa na lodzie i niewiem w jaki sposob moze to ktoś nazwać przyjemnością.


To nic w porównaniu z zejsciem/wejsciem wzdłuż Siklawy w takich warunkach.
Skały wprost idealne do slizgu :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 6:57 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 12:52 pm
Posty: 151
Lokalizacja: Mikołów
tak też właśnie szedłem ale mimo wszystko nie porównywałbym tych dwóch odcinków ze sobą ja ty to zrobiles/as.
zupelnie inny charakter tych dwóch drog jednak.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 7:13 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pn wrz 15, 2008 7:48 pm
Posty: 122
tomicher napisał(a):
zupelnie inny charakter tych dwóch drog jednak.


Wiadomo, ale szybciej glebe uraczysz na mutonach przy siklawie niz w skale gdzie masz punkt zaczepienia w postaci łancuchow.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 12:54 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 13, 2010 4:32 pm
Posty: 410
tomicher napisał(a):
dzisiaj machnąłem szpiglasa od piątki z zejsciem do moka

wejscie od tej strony strony bez raków to wg. mojej opinii jazda figurowa na lodzie i niewiem w jaki sposob moze to ktoś nazwać przyjemnością.
z rakami pokonałem ten odcinek 3 razy szybciej od tych biednych ludzi walczących o każdy kolejny krok. Od moka pogoda jak w lato =)

Generalnie świetny dzień w górach. Do przodu =)


Ja przeszedłem dzień później i pomimo lodu na praktycznie całym podejściu idąc ponownie nie brałbym raków. Tzn w rakach szłoby się świetnie, ale bez raków uważając, przeszedłem to bez żadnych komplikacji, a taszczyć raki i ciężkie buty do raków to by mi się nie chciało ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 10:36 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
swi7ch napisał(a):
taszczyć raki i ciężkie buty do raków to by mi się nie chciało ;)

mozna brac mini-raki (raczki), waza 150g, ale z tego co widzialem, trzeba miec do nich wysokie buty
tzn tutaj pisze teoretycznie, bo jeszcze tego ustrojstwa nie uzywalem (tylko normalne raki)
ktos uzywal raczkow na szlakach w Tatrach tego typu jak Szpiglasowa Prz. i moglby sie podzielic doswiadczeniami?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 4:14 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2110
Matko! Morskie Oko zamarza :shock: :o :idea:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 4:51 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Jakub napisał(a):
Matko! Morskie Oko zamarza :shock: :o :idea:

Ło jezuniu przenajświętszy jedyny :shock: :shock: :shock:
I co to będzie? Przeżyjemy? :shock: :shock: :shock: :o :o :o :?: :?: :?:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 5:04 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
Matko! Morskie Oko zamarza

2012 nadchodzi wielkimi krokami :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 5:20 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz sty 27, 2011 12:52 pm
Posty: 151
Lokalizacja: Mikołów
swi7ch napisał(a):
w rakach szłoby się świetnie, ale bez raków uważając, przeszedłem to bez żadnych komplikacji, a taszczyć raki i ciężkie buty do raków to by mi się nie chciało ;)
Ja chodzę w lowa terrano i jest mi z tym dobrze, opcją bardzo sporną jest, czy zabranie jakiś 660 gram więcej dla przyspieszenia i zwiększenia przyjemności, wygody to naprawdę tak dużo...
Rozumie jednak że dla wielu to kwestia mocno dyskusyjna.


Ostatnio edytowano N lis 13, 2011 9:16 pm przez tomicher, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 5:55 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): So maja 21, 2011 3:37 pm
Posty: 1316
Lokalizacja: York/Andrychow, Beskid Maly
swi7ch napisał(a):
tomicher napisał(a):
dzisiaj machnąłem szpiglasa od piątki z zejsciem do moka

wejscie od tej strony strony bez raków to wg. mojej opinii jazda figurowa na lodzie i niewiem w jaki sposob moze to ktoś nazwać przyjemnością.
z rakami pokonałem ten odcinek 3 razy szybciej od tych biednych ludzi walczących o każdy kolejny krok. Od moka pogoda jak w lato =)

Generalnie świetny dzień w górach. Do przodu =)


Ja przeszedłem dzień później i pomimo lodu na praktycznie całym podejściu idąc ponownie nie brałbym raków. Tzn w rakach szłoby się świetnie, ale bez raków uważając, przeszedłem to bez żadnych komplikacji, a taszczyć raki i ciężkie buty do raków to by mi się nie chciało ;)

swi7ch, rozumiem, ze wyrazasz tylko swoja osobista opinie na temat celowosci brania rakow w takich warunkach DLA CIEBIE
zauwaz jednak, ze ktos o mniejszym doswiadczeniu niz Ty moze sie zasugerowac twoim postem i obic sobie pysk na tym lodzie na Szpiglasowej
oczywiscie teoretycznie moze sobie obic pysk tez paradoksalnie przez to, ze BEDZIE uzywal tam rakow (np moze zahaczyc rakiem o spodnie, czy ochraniacze), ale gdzie trenowac uzycie rakow jak nie na takich latwych szlakach jak Szpiglasowa?
kazdy ma swoj rozum i sam zadecyduje, czy brac raki czy nie
zawsze mozna tez zawrocic, jak sa takie warunki, a nie pchac sie na sile


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 6:24 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 13, 2010 4:32 pm
Posty: 410
tomicher napisał(a):
swi7ch napisał(a):
w rakach szłoby się świetnie, ale bez raków uważając, przeszedłem to bez żadnych komplikacji, a taszczyć raki i ciężkie buty do raków to by mi się nie chciało ;)
Ja chodzę w lowa terrano i jest mi z tym dobrze, opcją bardzo sporną jest, czy zabranie jakiś 660 gram więcej dla przyspieszenia i zwiększenia przyjemności, wygody to naprawdę tak dużo...
Rozumie jednak że to wielu to kwestia mocno dyskusyjna.


A mnie wychodzi, że musiałbym wziąć jakieś 1,5 kg więcej. Bo chodzę w niskich butach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N lis 13, 2011 6:27 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 13, 2010 4:32 pm
Posty: 410
Chariot napisał(a):
swi7ch napisał(a):
tomicher napisał(a):
dzisiaj machnąłem szpiglasa od piątki z zejsciem do moka

wejscie od tej strony strony bez raków to wg. mojej opinii jazda figurowa na lodzie i niewiem w jaki sposob moze to ktoś nazwać przyjemnością.
z rakami pokonałem ten odcinek 3 razy szybciej od tych biednych ludzi walczących o każdy kolejny krok. Od moka pogoda jak w lato =)

Generalnie świetny dzień w górach. Do przodu =)


Ja przeszedłem dzień później i pomimo lodu na praktycznie całym podejściu idąc ponownie nie brałbym raków. Tzn w rakach szłoby się świetnie, ale bez raków uważając, przeszedłem to bez żadnych komplikacji, a taszczyć raki i ciężkie buty do raków to by mi się nie chciało ;)

swi7ch, rozumiem, ze wyrazasz tylko swoja osobista opinie na temat celowosci brania rakow w takich warunkach DLA CIEBIE
zauwaz jednak, ze ktos o mniejszym doswiadczeniu niz Ty moze sie zasugerowac twoim postem i obic sobie pysk na tym lodzie na Szpiglasowej
oczywiscie teoretycznie moze sobie obic pysk tez paradoksalnie przez to, ze BEDZIE uzywal tam rakow (np moze zahaczyc rakiem o spodnie, czy ochraniacze), ale gdzie trenowac uzycie rakow jak nie na takich latwych szlakach jak Szpiglasowa?
kazdy ma swoj rozum i sam zadecyduje, czy brac raki czy nie
zawsze mozna tez zawrocic, jak sa takie warunki, a nie pchac sie na sile


Tak, dla mnie. Moje doświadczenie górskie jest bliskie zeru. Uważam, że to nie kwestia doświadczenia tylko tego czy ktoś jest łamagą czy nie. Jeśli ktoś miał problemy na wuefie to lepiej na Szpiglas się nie pchać ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 380 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 13  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL