ak mi się odechce chodzić po górach

Jak mi się odechce chodzić po górach, to z pewnością zacznę odwiedzać takie miejsca.

czym robione?

Czuję statyw

pelen Manual

zapraszam w góry świętokrzyskie gdzie możesz ze mną odwiedzić muzeum Sienkiewicza w Oblęgorku, Minerałów i skamieniałości w Św. Katarzynie. Kluczowym punktem pielgrzymkowym w województwie Świętokrzyskim jest Klasztor Św. Krzyża na Łysej Górze ze znajdującymi się tam relikwiami krzyża na którym zmarł Chrystus. Jako że pielgrzymki z przewodnikiem Andrzejem są zawsze bardzo wyjątkowe a czas spędzony wspólnie to czas radosny, istnieje opcja oprowadzenia Waszej wyjątkowej wycieczki przez przebranego przewodnika w kostium BABY JAGI. Jakby ktoś był zainteresowany przewodnikiem to proszę dzwonić 609-548-173 lub odwiedzić stronę http://andrzej-niedbala.zinf.pl

istnieje opcja oprowadzenia Waszej wyjątkowej wycieczki przez przebranego przewodnika w kostium BABY JAGI.

Uwielbiam ten rejon, Góry Złote to chyba najdziksze góry w Polsce. Ile razy tam byłem to nigdy nikogo na szlaku nie spotkałem. Najlepsze są wycieczki do Bielic zimą, jedzie się w tunelu ze śniegu, a szlaki są nieprzetarte. Kiedyś na Kowadło wchodziliśmy kilka godzin w śniegu do pasa, a w niektórych miejscach po pachy.

Nigdy tak na prawdę, nie miałam okazji zobaczyć tyle śniegu

Góry Złote chyba są dzikie.... a kojarzą mi się trochę z Bieszczadami

Bielice

Bieszczady to dzikie były w latach 50-70 teraz to już zupełnie co innego. Polańczyk, Solina to teraz typowo turystyczne miejscowości, a w Wołosatem gdzie kończy się droga to ludzi czasami jak na Krupówkach.

I nie znasz innych miejsc w okolicach Wrocka? Słyszałaś o takich górach jak Karkonosze? Izery? Masyw Śnieżnika? Sowie? Jesioniki? Masyw Ślęży? Góry wokół Kotliny Kłodzkiej? Kamiennie? Pogórze Kaczawskie?
Czy po prostu nie chce Ci się wziąć mapy do ręki?

Poza tym gdybym chciała studiować mapę nie rejestrowałabym się na tym forum, co sprowadza się do tego że od jeżdżenia palcem po mapie wolę konkretne propozycje od ludzi.

Nie wiesz co tracisz.

od jeżdżenia palcem po mapie wolę konkretne propozycje od ludzi.

Siedzenie nad mapą i planowanie wyjazdu daje w moim przypadku dużo radochy.

Natalka jeśli chodzi o dawne Bieszczady to polecam klimatyczny polski film

Siedzenie nad mapą i planowanie wyjazdu daje w moim przypadku dużo radochy.

Otóż to.
Poza tym pytanie o "nie-ogólniki" z tak dużego obszaru nie podając w ogóle co Cię interesuje jest trochę zabawne, bo jeden Ci powie, żebyś wjechała wyciągiem na Kopę, drugi, żebyś przespała się w wiacie na Rozdrożu pod Wysokim Kamieniem przy -20 stopniach a trzeci żebyć próbowała sfotografować czarnego bociana żerującego koło schroniska Andrzejówka. I na co Ci takie informacje jeśli np. nie nocujesz poza schroniskami, nie lubisz kolejek i nie interesujesz się ptakami?

wszystkie trzy opcje wydają się interesujące, a dwie ostatnie nawet brzmią jak wyzwanie. Właśnie o to chodzi, każdy ma swoje wyobrażenie na temat ciekawych miejsc i zebranie ich w jednym miejscu, poście chyba nie powinno nikomu przeszkadzać. Poza tym "okolice wrocławia" nie wydają się aż tak dużym rejonem.