Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 8:23 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 550 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 19  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 3:18 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
To w nasze szkolenia są angażowane pieniądze podatnika?


Za szkolenia - najczęściej zbyt długie i kiepskie (znajomy robi akurat kurs pilotów i relacjonował jak np. jakiś dziadek 20 minut w kółko ględził jeden farmazon o tym gdzie wymieniać waluty) płacicie z własnej frajerskiej kieszeni. Ale cały system egzaminowania, ewidencjonowania i kontrolowania tego bajzlu finansowany jest przez Państwo. I jeszcze od was opłaty za egzaminy ściągają? Biedacy.

Gdyby tego nie było po pierwsze - budżet zaoszczędziłby miliony, po drugie - szkolenia (bo na Zachodzie też są szkolenia i certyfikaty) organizowane byłyby według zasady - jak najsprawniej, jak najwięcej potrzebnych informacji i umiejętności ułatwiających znalezienie pracy. A nie zdanie egzaminu w państwowej komisji. Do ciężkiej cholery to nie państwo tylko prywatne firmy tworzą produkty turystyczne i wiedzą jakie kwalifikacje muszą mieć ich podwykonawcy.


Cytuj:
Pilotka niemiecka wprowadza grupę do soboru=cerkwi archikatedralnej prawosławnej w Sanoku i mówi, że


Ma prawo mówić co jej się podoba, nawet to, że kościół wybudowali kosmici. Skoro niemieckie biuro ją zatrudnia, to być może ma inne zalety. A ty możesz uprzejmie podejść, zapytać o adres tego biura, poinformować ich i zaoferować swoje usługi. Ja w ten sposób nie raz zdobyłem kontrahenta. Ale nie wolno robić tego na drodze administracyjnego nakazu.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 3:43 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
To w nasze szkolenia są angażowane pieniądze podatnika?


Za szkolenia - najczęściej zbyt długie i kiepskie (znajomy robi akurat kurs pilotów i relacjonował jak np. jakiś dziadek 20 minut w kółko ględził jeden farmazon o tym gdzie wymieniać waluty) płacicie z własnej frajerskiej kieszeni. Ale cały system egzaminowania, ewidencjonowania i kontrolowania tego bajzlu finansowany jest przez Państwo. I jeszcze od was opłaty za egzaminy ściągają? Biedacy.

Gdyby tego nie było po pierwsze - budżet zaoszczędziłby miliony, po drugie - szkolenia (bo na Zachodzie też są szkolenia i certyfikaty) organizowane byłyby według zasady - jak najsprawniej, jak najwięcej potrzebnych informacji i umiejętności ułatwiających znalezienie pracy. A nie zdanie egzaminu w państwowej komisji. Do ciężkiej cholery to nie państwo tylko prywatne firmy tworzą produkty turystyczne i wiedzą jakie kwalifikacje muszą mieć ich podwykonawcy.


Cytuj:
Pilotka niemiecka wprowadza grupę do soboru=cerkwi archikatedralnej prawosławnej w Sanoku i mówi, że


Ma prawo mówić co jej się podoba, nawet to, że kościół wybudowali kosmici. Skoro niemieckie biuro ją zatrudnia, to być może ma inne zalety. A ty możesz uprzejmie podejść, zapytać o adres tego biura, poinformować ich i zaoferować swoje usługi. Ja w ten sposób nie raz zdobyłem kontrahenta. Ale nie wolno robić tego na drodze administracyjnego nakazu.

1. Rozumiem wniosek, że nasze przewodnickie szkolenia są zbyt długie i kiepskie wyciągnąłeś słuchając kolegi, który był na kursie pilotażu. :lol:
Nic ci do mojej frajerskiej kieszeni, uczestnicżę w takich kursach w jakich mam ochotę.
Rozumiem zachód to kraina mlekiem i miodem płynąca, symbol nowoczesnych rozwiązań. :lol:
2. :rofl_an:
No, no mam podchodzić grzecznie i prosić ludzi aby mnie zatrudnili. Ciekawt sposób zdobywania zleceń. To biuro zadzwoniło do mnie, a potem do kolegi chcąc nas zatrudnić. Gdy usłyszeliśmy warunki to wybuchnęliśmy śmiechem. Stawka 1/10 naszej i połączenie usług pilotażu z przewodnickimi. Widzisz to co nas dzieli, czyli dzieli przewodnictwo od wolnego przewodnictwa to to, że my jakoś nie musimy żebrac o zlecenia, namawiać ludzi do zatrudnienia nas.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 4:01 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Widzisz to co nas dzieli, czyli dzieli przewodnictwo od wolnego przewodnictwa to to, że my jakoś nie musimy żebrac o zlecenia, namawiać ludzi do zatrudnienia nas.


A gdzie w którym miejscu jest wspomniane, że "Akcja wolne przewodnictwo" jest akcją żebrania o zlecenia?

Celem tej akcji jest - wyraźnie napisane - uczynienie przewodnictwa wolnym zawodem, aby tacy, co potrafią go uprawiać bez np. szkoleń za 9tys. nie byli administracyjnie szykanowani.

Po co w takim razie wspominałaś o niemieckiej pilotce z tonem wyższości? że ona nie wie - he he he a ja jestem taka mądra że wiem? A że zaproponowali wam takie niskie stawki - widocznie nie umieliście fachowo przekonać, że wasze umiejętności są komukolwiek na coś potrzebne.

Organizuj sobie szkolenia nawet za 900 tys i oferują stawki nawet 900 zł za godzinę i wybuchaj śmiechem jak ci zaproponują mniej. Ale wara od nazywania oszustami tych co organizują imprezy prościej i taniej.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 4:19 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
a i jeszcze jedno

Cytuj:
Rozumiem wniosek, że nasze przewodnickie szkolenia są zbyt długie i kiepskie wyciągnąłeś słuchając kolegi, który był na kursie pilotażu.


Taaa, a ty słuchając przypadkowo jednej niemieckiej pilotki w Sanoku wyciągnęłaś wniosek, że cały system szkolenia pilotów na zachodzie jest be.


Z Rywinem rozmawiamy po rywinowemu
Adam Michnik

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 4:22 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
A odpowiedź na twoje pytanie - nie, nie tylko na podstawie relacji kolegi ale na podstawie dziesiątek tego rodzaju relacji, zarówno ustnych, jak i pisemnych, prywatnych czy publikowanych.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 4:23 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
Widzisz to co nas dzieli, czyli dzieli przewodnictwo od wolnego przewodnictwa to to, że my jakoś nie musimy żebrac o zlecenia, namawiać ludzi do zatrudnienia nas.


A gdzie w którym miejscu jest wspomniane, że "Akcja wolne przewodnictwo" jest akcją żebrania o zlecenia?

Celem tej akcji jest - wyraźnie napisane - uczynienie przewodnictwa wolnym zawodem, aby tacy, co potrafią go uprawiać bez np. szkoleń za 9tys. nie byli administracyjnie szykanowani.

Po co w takim razie wspominałaś o niemieckiej pilotce z tonem wyższości? że ona nie wie - he he he a ja jestem taka mądra że wiem? A że zaproponowali wam takie niskie stawki - widocznie nie umieliście fachowo przekonać, że wasze umiejętności są komukolwiek na coś potrzebne.

Organizuj sobie szkolenia nawet za 900 tys i oferują stawki nawet 900 zł za godzinę i wybuchaj śmiechem jak ci zaproponują mniej. Ale wara od nazywania oszustami tych co organizują imprezy prościej i taniej.

Tracisz nerwy :lol: :lol: :lol:
Wolę stracić po 9 tys na uczciwe szkolenia, wolę prowadzić uczciwie swoje interesy, małe, mało dochodowe ale uczciwe.,
Dlaczego wspomniałam o niemieckiej pilotce? Bo jest coś takiego jak profesjonalizm, uczciwość w robieniu interesów. Ta kobieta nie wykazała się ani jednym ani drugim. Podobnie biuro. Kupa oszustów, których długi w Bieszczadach sięgają setki tysięcy złotych. Nie popłacone rachunki, nie załpacone faktury za usługi hotelarsko-gastronomiczne, kilka ośrodków ma przez to do tej pory problemy z płynnością. Widzisz ten zachód, którym się tak zachwycasz jest bardziej zróżnicowany niż ci się wydaje. A po co ja mam przekonywać klienata. Jest wolny rynek, może skorzystać z naszych drogich usług lub zatrudnić sobie taką pilotkę jaką zatrudnił. Kobietę nie znającą regionu, która być może skończyła kusr 2-4 dniowy i pracuje za 30 zł dniówka. Wolność wyboru. I o dziwo nikt go za to nie szykanował, nikt nie nasyłał kontroli na wycieczki itd.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 4:51 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
To ty tracisz nerwy coraz to odbiegając od tematu i w rozpaczliwym tonie poruszasz kwestie które nie mają nic wspólnego z licencjonowaniem przewodnictwa. Za chwilę się dowiem, że celem mojej akcji jest oszukiwanie, niepłacenie rachunków i Bóg wie co jeszcze.

A jak ci się zachód i prawo unijne nie podobają - droga wolna, do granicy ukraińskiej niedaleko.

Swoją drogą wiem że Bieszczady przyciągają różnego rodzaju indywidua o rozchwianej emocjonalności, taki lokalny koloryt, więc wybaczam i kończę.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 4:54 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):
To ty tracisz nerwy coraz to odbiegając od tematu i w rozpaczliwym tonie poruszasz kwestie które nie mają nic wspólnego z licencjonowaniem przewodnictwa. Za chwilę się dowiem, że celem mojej akcji jest oszukiwanie, niepłacenie rachunków i Bóg wie co jeszcze.

A jak ci się zachód i prawo unijne nie podobają - droga wolna, do granicy ukraińskiej niedaleko.

Swoją drogą wiem że Bieszczady przyciągają różnego rodzaju indywidua o rozchwianej emocjonalności, taki lokalny koloryt, więc wybaczam i kończę.

Nprawdę :lol: :lol: :lol:
Hm brak wiedzy, oszukiwanie klienta nie ma nic wspólnego z nielicencjonowanym przewodnictwem i pilotażem, nic wspólnego z tematem rozmowy. Ponoć jesteście represjonowani, sprawdzani, a tu okazuje się, że ani w Tarach ani w Bieszczadach, dwóch regionach recepcyjnych górskich nalepiej rozwiniętych pod względem turystycznym nikt nikomu nie zabrania uprawnianie przewodnictwa, pilotażu, a nieszczęsne prawo jest martwe.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 5:12 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Hm brak wiedzy, oszukiwanie klienta nie ma nic wspólnego z nielicencjonowanym przewodnictwem i pilotażem, nic wspólnego z tematem rozmowy



Nie jest oszukiwaniem klienta pełnienie funkcji przewodnika bez państwowej licencji.

Nie mają z tym nic wspólnego przejawy nieuczciwości biznesowej typu niepłacenie rachunków. Od załatwiania tego są sądy, firmy windykacyjne itp itd nieważne czy dotyczy to turystyki czy handlu pietruszką czy jest na wschodzie, na zachodzie czy w jakimś bantustanie.

Proste?

Cytuj:
Ponoć jesteście represjonowani, sprawdzani, a tu okazuje się, że ani w Tarach ani w Bieszczadach, dwóch regionach recepcyjnych górskich nalepiej rozwiniętych pod względem turystycznym nikt nikomu nie zabrania uprawnianie przewodnictwa, pilotażu,


Tak??? to skąd cały temat tego wątku? Relacje o łapankach w Tatrach itp.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 17, 2009 5:18 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Lech napisał(a):
Cytuj:
Przed majowym weekendem strażnicy Tatrzańskiego Parku Narodowego i policjanci zapowiadają wzmożone kontrole wycieczek wchodzących na szlaki. Turystów, którzy w grupie większej niż dziesięć osób pójdą w góry bez przewodnika, zawrócą z tras. Przeciwko tym przepisom protestują uczestnicy akcji "Wolne Przewodnictwo".

Strażnicy zapowiadają, że kontrole wycieczek rozpoczną już od Kuźnic i wejścia na Kasprowy Wierch. Mundurowi będą sprawdzać, czy zorganizowane grupy, liczące powyżej dziesięciu osób, wynajęły przewodnika. Jeśli nie, zawrócą wycieczki ze szlaków.

Takie traktowanie turystów nie podoba się Maciejowi Zimowskiemu, który rok temu założył w Krakowie Komitet Obrony Wolnych Przewodników. Jest też koordynatorem akcji "Wolne Przewodnictwo".

- Chcemy doprowadzić do likwidacji tych absurdalnych przepisów - mówi Zimowski. - To prawo zmusza organizatorów wycieczek do opłacania przewodnika, który nie jest potrzebny. Naszym zdaniem to jawna dyskryminacja. Wejść do parku, na publiczne szlaki, może każdy, kto wykupi bilet wstępu. Dlaczego grupa, w której idzie więcej niż dziesięć osób, musi dodatkowo płacić?

Komendant Straży TPN Edward Wlazło przyznaje, że zdarzają się problemy z wycieczkami, które nie życzą sobie obecności przewodnika. - Czasami ludzie oburzają się na nasze działania, ale te przepisy zostały wprowadzone ze względu na ich bezpieczeństwo - tłumaczy. - Jeżeli dojdzie do wypadku w takiej właśnie grupie, wtedy strażnik, który w tym czasie dyżurował, poniesie za to odpowiedzialność. Poza tym nasze działania skupiają się głównie wokół grup, w których idą dzieci.

Prezes Centrum Przewodnictwa Tatrzańskiego Krzysztof Kulesza dodaje, że bezpieczeństwo turystów to niejedyny aspekt regulacji wprowadzonych przez TPN: - To prawo chronić ma nie tylko ludzi, ale także przyrodę. Przewodnicy pełnią tu funkcję dyscyplinującą. Pilnują, by nikt nie zbaczał ze szlaków, nie śmiecił. Większe grupy osób są często hałaśliwe, niezdyscyplinowane. Takie zachowania powodują dewastację przyrody.

Innego zdania są ratownicy TOPR-u, którzy uważają, że obowiązek wynajęcia przewodnika powinien dotyczyć grup, w których idzie młodzież szkolna. - Wypadki zdarzają się głównie wśród młodych osób, wybierających niebezpieczne, trudne trasy - mówi anonimowo ratownik TOPR-u. - Nigdy nie mamy pewności, czy opiekun studentów lub uczniów jest wystarczająco doświadczony, zna szlak i będzie wiedział, jak zachować się w przypadku nagłego załamania pogody. Natomiast osoby starsze, które wybierają się w góry większą grupą, wybierają raczej trasy spacerowe. Dlatego w przypadku osób dorosłych jestem zwolennikiem zlikwidowania obowiązku brania przewodnika...

Te wnioski potwierdza Adam Marasek, który w TOPR-ze zajmuje się profilaktyką: - Większość wypadków dotyczy osób między 19. a 35. rokiem życia. Osoby w tym wieku są najbardziej aktywne, uprawiają taternictwo, narciarstwo, wspinaczkę. Są ambitne, często chcą osiągnąć szczyt bez względu na ryzyko.

Po co w takim razie pilnować turystów, którzy spacerują po najczęściej uczęszczanych deptakach Tatr?

- Nigdy nie mamy pewności, czy osoby, które twierdzą, że ich celem jest dojście do Kalatówek i z powrotem, nie zmienią zdania w trakcie marszu i nie pójdą dalej. Dlatego sprawdzamy wszystkich już na początku wędrówki, by zapobiec nieszczęściu - odpowiada Edward Wlazło.

Nieugięci są też policjanci. - Będziemy restrykcyjnie egzekwować przestrzeganie tych przepisów - zapowiada Jakub Rogoziński z zakopiańskiej komendy.

Obowiązek zapewnienia opieki przewodnika przez organizatorów grup turystycznych istnieje od 2003 r. Wtedy podczas wyprawy na Rysy pod lawiną zginęło ośmiu licealistów z Tychów, prowadzonych na szczyt przez nauczyciela.

Komentarz Bartłomieja Kurasia:

Z zapowiedzi policji i parkowych strażników najbardziej ucieszą się przewodnicy. Z dwojga złego turyści, którzy będą musieli wybierać między wynajęciem przewodnika a rezygnacją z górskiej wycieczki (na szczęście straż obiecuje nie szafować mandatami), wybiorą to pierwsze.

Czy dzięki temu unikniemy wypadków w Tatrach? Śmiem w to wątpić. Z kronik TOPR-u wynika, że do zdecydowanej większości tragicznych zdarzeń w górach dochodzi w kilkuosobowych grupach, które i tak nie muszą wynajmować przewodnika. Rozumiem, że wycieczkom szkolnym przydaje się dodatkowa opieka, bo uczniowie często zachowują nieodpowiedzialnie. Ale po co przewodnik dorosłym wędrującym Doliną Białego czy na Kalatówki? Że nagle strzeli im do głowy pójść na Orlą Perć? Tylko co wtedy zrobi przewodnik? Będzie powstrzymywał grupę czy może pójdzie dalej z wycieczkowiczami, domagając się dodatkowej zapłaty? A jak grupa podzieli się na dwie mniejsze i nie będzie musiała mieć przewodnika? Życie zawsze jest bogatsze od paragrafów, ale w tym przypadku ową rozbieżność widać nadto wyraźnie...

W całej tej sprawie pewne jest zatem tylko jedno: przewodnicy zarobią więcej. Czy chcą, czy nie chcą.

=> http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35825, ... nkiem.html

Od nowa. Czy ktokolwiek był skontrolowany, czy napeawdę urządzano łapanki na grupy? Ilu organizatorów ukarano za nieprzestrzeganie prawa? Ilu nielegalnych lub podszywających się pod przewodnika osób zostało złapanych?

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 5:25 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malo ... nt,1303642

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 6:21 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Acha czyli to co podejrzewałam z dużej chmury mały deszcz. :mrgreen:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: N maja 17, 2009 6:25 pm 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
lucyna napisał(a):
Od nowa. Czy ktokolwiek był skontrolowany, czy napeawdę urządzano łapanki na grupy? Ilu organizatorów ukarano za nieprzestrzeganie prawa? Ilu nielegalnych lub podszywających się pod przewodnika osób zostało złapanych?


Nie wiem jak dużo złapano, ale zarówno mój mąż jaki ja byliśmy kontrolowani po kilka razy, a nie prowadzimy wcale tak dużo wycieczek (po 4-5 rocznie w Tatrach)

Na oczach mojego męża (2 lata temu) zawrócono sprzed schroniska w Morskim Oku wycieczkę szkolną dlatego, że nie miała przewodnika.
Pisałam zresztą o tym. Jaki był finał - nie wiem.

Mój mąż ma uprawnienia przewodnika tatrzańskiego III kl., więc wg przepisów może prowadzić wyłącznie szlakami.
Któregoś dnia wybrał się prywatnie z kolegami na wycieczkę na Niżnie Rysy (bez szlaku, ale w terenie dozwolonym do wspinaczki)
Spotkał tam na szczycie przewodnika wyższej klasy, ten poprosił go o legitymację po czym legitymację mu zabrał i schował do swojej kieszeni.
Sprawa była głośna w środowisku przewodnickim i znalazła finał w sądzie.

To - czy idąc sobie prywatnie z kolegami na wspinaczkę (mąż ma uprawnienia taternickie) i mając jednocześnie uprawnienia klasy III - też trzeba chodzić tylko i wyłącznie po szlakach ?

Tak więc jednak takie sprawy mają miejsce.

Jutro jadę z wycieczkę w okolice Kłodzka.
Nie mam uprawnień na tamten teren (mam uprawnienia pilota).

Gdybym miała jakieś problemy skontaktuję się Maćku z Tobą.

Pozdrowienia

Basia


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N maja 17, 2009 7:04 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Nie bój żaby ;) Ja tam robie imprezy rowerowe, więc i tobie nic się stać nie może :)

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 6:52 am 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Oczywiście, że wszycy jesteśmy kontrolowani ale to nic nie mawspólnego ze represonowaniem kogokolwiek. Straż parkowa ma obowiązek sprawdzić jak wykonujemy swoje obowiązki. Nigdy nie miałam z tego powodu jakichkolwiek nieprzyjemności z wyjątkiem prośby abym wreszcie zaczęła nosić identyfikatory. Strażników nade wszystko interesuje czy grupa wykupiła bilety, czy nie niszczy otoczenia szlaków, czasami są interwencje pracowników parku, gdy przewodnik, opiekun nie radzi sobie z grupą. Byłam świadkiem kontroli osób bez uprawnień wchodzących w góry, nauczycielek, nikt ich nie zawrócił. Jedyna różnica to ta, że nasze pokontolne sprawozdania idą do urzędu marszałkowskiego.
Jeżeli chodzi o zachowania nieetyczne przewodników są one bardzo częste. Ten z Tatr zachował się jak ostatnie byle co, powinien jeszcze po
"przyjacielsku" dostać w pysk od innych przewodników. Sprawa zabrania legitymacji była znana i potępiona przez społeczność górską. Przed panem Zygmańskim można tylko skłonić czoło.
Zauważayłam coś przedziwnego. To przewodnicy zawodowi starają się współpracować, dawać szansę młodym, pomagać im zdobyć praktykę i podszkalać, razem się bawimy i szkolimy mimo tego, że tak na prawdę konkurujemy ze sobą i od tego czy będziemy mieli zlecenia czy nie zależy byt naszych rodzin.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 7:46 am 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
z wyjątkiem prośby abym wreszcie zaczęła nosić identyfikatory


Dobrze, że wam nie każą obowiązkowo ubierać się w błazeńskie czapeczki z dzwoneczkami. I kamizelki i opaski, i wytatuowany numer.

Patrzę czasem na przewodników krakowskich, którzy dźwigają na szyi płachty wielkości podania kancelaryjnego i śmiać mi się chce.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 12:40 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
z wyjątkiem prośby abym wreszcie zaczęła nosić identyfikatory


Dobrze, że wam nie każą obowiązkowo ubierać się w błazeńskie czapeczki z dzwoneczkami. I kamizelki i opaski, i wytatuowany numer.

Patrzę czasem na przewodników krakowskich, którzy dźwigają na szyi płachty wielkości podania kancelaryjnego i śmiać mi się chce.
Rozumiem, że to boli. Po identyfiakatorach można rozróżnić przewodników od osób podszywających się pod przewodników.

A nie przyszło Ci na myśl, że oni mogą być dumni z blachy. Każdy zdobywa ją przez lata, jest symbolem, dostajemy ją przy nieformalnym mianowaniu na przewodników. Najsmutniszym dla mnie dniem w życiu przewodnickim był ten w którym musiałam zdjąć blachę. Ona jest przynależna tylko przewodnikom-członkom PTTK. W chwili, gdy dziadki pttkowskie rozwiązali mój klub wystąpiłam na znak protestu z tej organizacji i straciłam blachę.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 1:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
lucyna napisał(a):
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
z wyjątkiem prośby abym wreszcie zaczęła nosić identyfikatory

Dobrze, że wam nie każą obowiązkowo ubierać się w błazeńskie czapeczki z dzwoneczkami. I kamizelki i opaski, i wytatuowany numer.

Patrzę czasem na przewodników krakowskich, którzy dźwigają na szyi płachty wielkości podania kancelaryjnego i śmiać mi się chce.
Rozumiem, że to boli.
Szyja boli na pewno
lucyna napisał(a):
Po identyfikatorach można rozróżnić przewodników od osób podszywających się pod przewodników.
Bzdura kompletna. Przewodnicy oprowadzający turystów po skansenie czy muzeum albo ksiądz oprowadzający turystów jako przewodnik po jakimś zabytkowym zespole klasztornym nigdy nie nosi na szyi żadnego identyfikatora i pod nikogo się nie podszywa. To są po prostu przewodnicy czy się to komuś podoba czy nie :P


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 1:22 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Lech napisał(a):
lucyna napisał(a):
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
z wyjątkiem prośby abym wreszcie zaczęła nosić identyfikatory

Dobrze, że wam nie każą obowiązkowo ubierać się w błazeńskie czapeczki z dzwoneczkami. I kamizelki i opaski, i wytatuowany numer.

Patrzę czasem na przewodników krakowskich, którzy dźwigają na szyi płachty wielkości podania kancelaryjnego i śmiać mi się chce.
Rozumiem, że to boli.
Szyja boli na pewno
lucyna napisał(a):
Po identyfikatorach można rozróżnić przewodników od osób podszywających się pod przewodników.
Bzdura kompletna. Przewodnicy oprowadzający turystów po skansenie czy muzeum albo ksiądz oprowadzający turystów jako przewodnik po jakimś zabytkowym zespole klasztornym nigdy nie nosi na szyi żadnego identyfikatora i pod nikogo się nie podszywa. To są po prostu przewodnicy czy się to komuś podoba czy nie :P


Naprawdę? Wszyscy przewodnicy górscy, terenowi, piloci mają ustawowy obowiązek noszenia identyfikatorów. Przewodnicy muzalni w sanockim skansenie, skansenie w Bóbrce, muzeum w Łańcucie i Krasiczynie, skansenie w słowackim Świdniku noszą identyfikatory. W muzeum w Kozłówce ponad to stroje z epoki. Zdecydowana większość pracowników stykających się z gośćmi nosi obowiązkowo identfikatory, zarówno recepcja jak i menadżerowie.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 1:50 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
lucyna napisał(a):
Przewodnicy muzalni w sanockim skansenie, skansenie w Bóbrce, muzeum w Łańcucie i Krasiczynie, skansenie w słowackim Świdniku noszą identyfikatory. W muzeum w Kozłówce ponad to stroje z epoki. Zdecydowana większość pracowników stykających się z gośćmi nosi obowiązkowo identfikatory, zarówno recepcja jak i menadżerowie.
Ani ksiądz, ani inni przewodnicy, o których pisałem, nie noszą żadnych identyfikatorów. Nie ma takiego obowiązku ustawowego, a mimo to są przewodnikami po tych obiektach czy się to pani Lucynie podoba czy nie. Tak samo są miejsca, gdzie sprzedawcy noszą wizytówki, czasami tylko z samym z imieniem, a są miejsca, gdzie nie noszą żadnych wizytówek i też są sprzedawcami a nawet kierownikami czy właścicielami sklepu, pawilonu handlowego itp.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 1:52 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
Naprawdę? Wszyscy przewodnicy górscy, terenowi, piloci mają ustawowy obowiązek noszenia identyfikatorów


Co za bzdura. Gdzie masz odpowiedni fragment w ustawie?

Noszenie identyfikatorów, munduru czy innego dress code może nakazać szef swoim podwładnym, ale nie administracja parku ludziom zwiedzającym góry.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 2:11 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
Naprawdę? Wszyscy przewodnicy górscy, terenowi, piloci mają ustawowy obowiązek noszenia identyfikatorów


Co za bzdura. Gdzie masz odpowiedni fragment w ustawie?

Noszenie identyfikatorów, munduru czy innego dress code może nakazać szef swoim podwładnym, ale nie administracja parku ludziom zwiedzającym góry.

Jestem pod wrażeniem. :lol: :lol: :lol:
Może nakazać rozporządzeniem w sprawie przewodników i pilotów wycieczek z dnia 17 stycznia 2006 r. min gospodarki Paragraf 30 ustęp 1 opublikowanym Dzienniku Ustaw nr 15 poz. 104.
Ustawa o usługach jasno określa kto jest przewodnikiem i pilotem wycieczek.
Mamy obowiązek legitymowania się ligitymacją i identyfikatorem. I to aktualnym, gdyż na owym identyfikatorze mamy podaną datę do którego dnia jest ważny.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 2:20 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Więc po pierwsze - rozporządzenie, nie ustawa,
po drugie - jeszcze raz sobie przeczytaj na samym początku czego i kogo ta ustawa dotyczy. Nie jest napisane że ogółu obywateli ani ogółu osób prowadzących grupy.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 2:24 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):
Więc po pierwsze - rozporządzenie, nie ustawa,
po drugie - jeszcze raz sobie przeczytaj na samym początku czego i kogo ta ustawa dotyczy. Nie jest napisane że ogółu obywateli ani ogółu osób prowadzących grupy.

Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Przez caly czas mówię o przewodnikach i o oszustach podszywających się pod przewodników.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 2:32 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Poza tym, bo z ciekawości zajrzałem - Paragraf 30 ustęp 1 tego rozporządzenia mówi że "identyfikator jest potwierdzeniem" a mieć oprzy sobie należy legitymację. Nie ma mowy o tym że zawsze należy nosić identyfikator.

Rozumiem że jak idziesz połoniną i że tak powiem wiatr z deszczem przypiździ, to za każdym razem nakładając kolejną część garderoby przepinasz ten identyfikatorek, żeby zawsze był na wierzchu, bo nie daj boże spod kamienia (vide przygoda męża Basi) jakiś kontroler wyskoczy i zabierze ci uprawnienia i chleb na resztę życia. ROTFL

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 2:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
lucyna napisał(a):
Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Przez caly czas mówię o przewodnikach i o oszustach podszywających się pod przewodników.
Sama masz problemy ze zrozumieniem, że przewodnikami nie są tylko i wyłącznie osoby posiadające uprawnienia państwowe i powieszony na szyi identyfikator z urzędowymi numerami i pieczęciami. Sama stajesz się oszustką kłamliwie sugerując, że np. ksiądz czy inna osoba oprowadzająca po zabytkowym klasztorze jest oszustem podszywającym się pod przewodnika. Ktoś taki oprowadzając grupę jest po prostu przewodnikiem czy się to komuś podoba czy nie. Ja i inni tak go nazywamy i żadna ustawa ani jacyś nawiedzeni, chorzy na punkcie własnej ważności, nie są w stanie nam tego zabronić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 3:03 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
z wyjątkiem prośby abym wreszcie zaczęła nosić identyfikatory


Dobrze, że wam nie każą obowiązkowo ubierać się w błazeńskie czapeczki z dzwoneczkami. I kamizelki i opaski, i wytatuowany numer.

Patrzę czasem na przewodników krakowskich, którzy dźwigają na szyi płachty wielkości podania kancelaryjnego i śmiać mi się chce.

Post ze strony nr 7

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 3:04 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):

Rozumiem że jak idziesz połoniną i że tak powiem wiatr z deszczem przypiździ, to za każdym razem nakładając kolejną część garderoby przepinasz ten identyfikatorek, żeby zawsze był na wierzchu, bo nie daj boże spod kamienia (vide przygoda męża Basi) jakiś kontroler wyskoczy i zabierze ci uprawnienia i chleb na resztę życia. ROTFL

Post ze strony nr 8

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 3:14 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
Maciej_Zimowski napisał(a):
Poza tym, bo z ciekawości zajrzałem - Paragraf 30 ustęp 1 tego rozporządzenia mówi że "identyfikator jest potwierdzeniem" a mieć oprzy sobie należy legitymację. Nie ma mowy o tym że zawsze należy nosić identyfikator.

Potwierdzeniem jest legitymacja i aktualny identyfikator. Zawsze musimy go nosisz w czasie wykonywania swoich obowiązków służbowych. Legitymacja potwierdza tylko, że jest się przewodnikiem, a identyfikator dodatkowo stwierdza, że nasze uprawnieenia są aktualne. Przewodnicy mający uprawnienia ale nie posiadający zaświadczenia ostanie zdrowia podpisanego przez lekarza medycyny pracy nie mają prawa wykonywać obowiązków przewodnickich.

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn maja 18, 2009 3:22 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Cytuj:
nie mają prawa wykonywać obowiązków przewodnickich.


Na szczęście tylko w twoim mniemaniu i paru innych postrzelonych interpretatorów prawa.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 550 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 19  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL