Forum portalu turystyka-gorska.pl

Byłam nieco niżej. W chacie na wysokości ok 850 m, na stokach Policy.
Pogoda w niedzielę była bardzo ładna, wczesnym rankiem podobno nawet widać było Tatry ale temperatura powyżej zera. Śniegu na polanach ok 20 cm, bez podkładu, na drogach wystają kamienie.

Co do Małej Fatry - sama niestety tam nie byłam, przekazałam opinię znajomych.

W Niżnich Tatrach też nie tak kiepsko ze śniegiem, na Chopoku dzisiaj pokrywa śnieżna o grubości 51 cm...

Poza tym wg HZS w Niżnich Tatrach średnio od 20 do 65 cm śniegu, w Małej Fatrze ok. od 10 do 75 cm, w Wielkiej Fatrze ok. od 35 do 50 cm (przy czym we wszystkich tych 3 pasmach rozkład pokrywy śnieżnej zróżnicowany i mogą być miejsca, gdzie jest ponad 1 m śniegu)...

A co do Karkonoszy to wróciła odwilż (rano na Śnieżce było 55 cm -> ogimet)
wg prognoz odwilż niedługo powinna się skończyc i znowu może sypać śnieg (http://www.mountain-forecast.com/peaks/Maly-Szyszak/forecasts/1436)

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

W Karkonoszach od Karpacza (od Wangu) niebieski przetarty i ubity ratrakiem do Strzechy Akademickiej. Odbicie na Samotnię i stamtąd do góry też dobrze przedeptane. Powyżej strzechy wieją straszliwe huragany i zadymka śnieżna. Widoczność czasem do kilku metrów (trzeba było się skupić by zobaczyć następną tyczkę), a czasem nawet i kilkaset ale rzadko. Ślady zasypują się niemal od razu, miejscami zaspy.
Na Śnieżkę wymagane raki, gdyż występują oblodzenia. Ogólnie b. ciężkie warunki.

_________________
Góry, podobnie jak morze i kobiety, są kapryśne i nieprzewidywalne

W Beskidzie Wyspowym i Gorcach jest ciężki, mokry śnieg. Szlaki raczej nieprzetarte (nie licząc tych najpopularniejszych), bo ciągle pada. W nocy na Luboniu Wielkim dosypało ok 15 cm śniegu.

_________________
Nie trać serca.
Ktoś mógłby chcieć je wyciąć a nie chciałby marnować czasu na szukanie.

Wybiera sie moze ktos na Babia w sobote??? nie chce mi sie samej jechac;D

_________________
"sssij"

mamy wrescie prawdziwa zime;D

_________________
"sssij"

Okolice Istebnej, Kubalonki oraz Stożka pokryte dużą warstwą śniegu. Część szlaków trzeba samemu przecierać, a jeśli są już przetarte, znaczy, że ja tam byłam
Ale generalnie w weekend dopadało tam trochę śniegu, na Stożku warunki narciarskie super, można też śmigać na spokojnie poza trasami. Co do szlaków to jeśli nie ma się rakiet, skiturów lub po prostu nart BC, trzeba się liczyć z tym, że będzie się nurkować sporo w śniegu.
Jednak po zjechaniu z Istebnej w stronę Ustronia, to im niżej, tym bardziej jesiennie. W niedzielę na Czantorii wyciąg był chyba nieczynny (piszę chyba, bo tylko koło niego przejeżdżałam, lecz nie zauważyłam tam nikogo na stoku).

ekhm, jak wyglada ruch turystyczny zima w pieninach ? chce sie wybrac na wschod slonca ale nie wiem czy bedzie przetarte, jak to zwyczajowo bywa o tej porze roku ?

_________________
photolife | panoramki

stawiam na Wysoką
myślałem o tym już od dawna- najlepiej podejść pod durbaszkę- tam będzie chociaż skuterem przetarte bo dowożą do schornu gadżety- a potem już grzbietem nie powinno być źle -jednak czasu nigdy na to niemam

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!

Ja byłem na Wysokiej w sobotę 7.01 przez Homole. O 6 rano nie było przetarte ale śniegu nie było wiele. Nie wiem jak jest teraz. Później poszliśmy na Dolinę Białej Wody - szlak graniczny przetarty przez narciarzy. Ogólnie warunki do chodzenia spoko

_________________
______
SeReK
https://www.flickr.com/photos/tomek_s/sets/
"Widziałem góry większe, wspanialsze i bardziej majestatyczne. W góry piękniejsze od Tatr jednak nie wierzę".
- Stanisław Zieliński

na poparcie moich słów odnośnie Beskidu Śląskiego - fotki z długiego weekendu:

Istebna, osiedle Olecki:


Droga na Stożek, dzięki nam....przetarta

Dokładnie,wczoraj musiałam zmienić plan nawet,bo jakoś ciężko szło..szliśmy na Praszywkę w stronę Rycerzowej,w końcu nastąpił odwrót.Śniegu mnóstwo a przekonałam się się ile go jest jak się przewróciłam i z nart wypięłam-zapadłam się po uda..
Ponadto wczoraj cały dzień sypało i wiało-jest zima

Do tego dołożę,że drogi w tamtym rejonie białe.Ponadto powrót z samego Bielska był horrorem

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

na turbaczu masakra, sniegu jest naprawde od zaje...nia. na polanach zawiane i zasypane slady, momentami po pas sniegu, przy zamieciach jakie sa teraz samotne wycieczki nieobeznanym dobrze w terenie raczej bym odradzal

_________________
photolife | panoramki

Również Beskid Śląski zasypany,byłam na Błatniej od Górek.Śniegu bardzo dużo,w miejscach odsłoniętych szybko zawiewał ślady wiatr,cały czas sypało,widoczność kiepska..to jednak nie przeszkodziło wyjść na szlaki,sporo ludzi.

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Mam też wieści z Istebnej, że od wczoraj cały czas dosypuje sporo śniegu, wiele dróg jest słabo przejezdnych, warunki do uprawiania turystyki pieszej znacznie utrudnione.

..dzisiaj pod Klimczokiem przebijałem 70-80cm zaspy, żartów nie ma...

_________________
"Codzienność ma posmak popiołu w ustach, dobrze jest czasem przepłukać gardło wodą z górskiego potoku" - bluejeans

https://www.youtube.com/playlist?list=P ... gPkQiW5nX6

Komunikat o stanie zagrożenia lawinowego dla obszaru:
Karkonosze
z dnia
2012-01-15 06:26:37
Ogłoszony stopień zagrożenia
Tendencja Szczególnie niebezpieczna wystawa
Padający śniegu jest transportowany i odkładany na strony zawietrzne
przez wiatr w formie poduszek śniegowych będących swoistymi
pułapkami. W tych miejscach możemy spodziewać się zwiększonego
zagrożenia lawinowego. Transportowany śnieg jest odkładany w
formacjach wklęsłych, zagłębieniach terenowych, żlebach, jarach na
stromych zawietrznych stokach znajdujących się powyżej górnej granicy
lasu. Szczególnie dotyczy to wzmiankowanych form terenowych na
zboczach Kotłów polodowcowych. W tych miejscach pokrywa śnieżna ze
śniegu świeżego przewianego jest umiarkowanie lub słabo związana z
warstwami starego śniegu zmrożonego. Wyzwolenie lawin jest możliwe
na stromych stokach już przy małym obciążeniu dodatkowym. Ze
względu na zmiany kierunku wiejącego wiatru zagrożenia należy
spodziewać się na stokach o różnych wystawach ,zwrócić uwagę również
na zbocza niewielkich form terenu.
Pokrywa śnieżna w partiach szczytowych od 30 do 100 cm śniegu
świeżego przewianego, zbitego, gipsu, zmrożonego,na powierzchni 20-30
cm śniegu świeżego przewianego. Wiatr z kierunków NW < 15 m/sek.
Temperatura -10°C,-11°C w partiach szczytowych.
W okresie zimy ze względu na zagrożenie lawinowe szlaki prowadzące
przez kotły polodowcowe są zamknięte przez Dyrekcję Karkonoskiego
Parku Narodowego.
Stabilność pokrywy śnieżnej
Pokrywa śnieżna jest umiarkowanie lub słabo związana na wielu stromych
stokach.
Prawdopodobieństwo wyzwolenia (zejścia) lawiny
Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu dodatkowym,
przede wszystkim na wskazanych stromych stokach. W niektórych
przypadkach możliwe jest samorzutne schodzenie średnich, a sporadycznie
także dużych lawin.
Zalecenia dla ruchu osób poza zabezpieczonymi stefami
Poruszanie się wymaga doświadczenia oraz posiadania zdolności do
lawinoznawczej oceny sytuacji. Należy unikać stromych stoków
wskazanych w komunikacie pod względem wystawy i wysokości.
Komunikat ważny do ogłoszenia następnego,
nie dłużej niż 24 godziny
Przygotował: Andrzej Brzeziński
Sprawdź:
Skalę zagrożenia
lawinowego
Obszary zagrożone Pogoda w górach
ZAGROŻENIE LAWINOWE ZNACZNE
(trzeci stopień)
GOPR - Zagrożenie lawinowe - Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe http://gopr.pl/avalanche/pl/1

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....

W związku z planami górskimi, choć sesja jeszcze w powijakach mam dwa pytanka dot Beskidu Sądeckiego. Czy w lutym da się przenocować w chatce pod Niemcową?. I czy dla ludzi z niezłą górską kondycją jest wykonalne w jeden zimowy dzień przejść z Niemcowej, przez Wlk. Rogacz do schroniska na Durbaszce ?

Wczoraj było nas aż dwóch, ale i tak nie było łatwo w Beskidzie Małym (Leskowiec)
Raz, że poszliśmy z zamiarem zrobienia szybkiej wycieczki.
Dwa, że nasza znajomość Beskidu Małego jest taka jak gór w Chinach, dzięki czemu wybraliśmy sobie (zupełnie przypadkowo) jedną z najtrudniejszych (jak na tamte okolice) tras.
Oczywiście nie obyło się bez przecierania.
I po trzecie, ostatnie 2,5h drogi pokonywaliśmy już po zmroku a pogoda nam umilała życie - śnieżyca.
Czasami to trzeba było drzewa obmacywać żeby szlak znaleźć hehe

I tak z szybkiego wypadu na 'górkę' w Beskidach, zrobiło się 22 km i 8,5h (godzina w schronie, obiad nas uratował bo byśmy w zejściu padli).

_________________
prawdziwe życie to górska przygoda

2 x tak. Nocowałam kilka lat temu w okresie ferii zimowych, szłam z Bereśnika (przy stosunkowo małej ilości śniegu)
Ale co do możliwości noclegu, lepiej na wszelki wypadek tam zadzwonić.

na zoltym szlaku dzis od jodly w nt na turbacz po drodze najpierw 2 metrowe nawiane zaspy (!!! wyzsze od czlowieka !), potem w pewnym momencie dosc przyzwoicie ubity skuterami szlak urywa sie i sciana sniegu, autentycznie czegos takiego nie wdzialem, jakby ktos dostawil kawalek szlaku z innej bajki

edit: ifnromacje z 1 reki - od przyszlego weekendu juz powinni zaczac odsniezac plugiem caly zolty szlak od gory, na te chwile na turbaczu 115 cm sniegu...

_________________
photolife | panoramki

Tak, szczególnie, że to zejście okazało się mieć jeszcze 3 podejścia...

_________________
Vae victis!

O chłopaki,pif paf szkoda,potorowałabym z Wami gdybym wiedziała,że krążycie po okolicy,a łaziłam za to po B.Śląskim

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Nic straconego

Jak tak dalej pójdzie, to zapowiada się "mocny sezon" w Beskidach

_________________
Vae victis!

czy wie ktoś jak wyglądają szlaki z Korbielowa na Pilsko ?

_________________
Fly Or Die

pisalem o zaspie, zdjecie z wczoraj tejze zaspy

_________________
photolife | panoramki

Konkretna

_________________
''Video meliora proboque deteriora sequor.''

PIJ ZANIM POCZUJESZ PRAGNIENIE !

Jak byłem mały i mieszkałem na wsi na podbeskidziu, to nie raz takie zaspy przez noc powstawały pod domem.
Ojciec nieraz musiał z pierwszego piętra skakać z balkonu, żeby drzwi wyjściowe odsypać, bo się nie dało wyjść z domu
W zimie bardzo często zamiast przez bramę to przechodziliśmy nad nią, bo tak było śniegu nawiane, że jej nawet nie było widać.

Teraz te zimy jakieś takie łagodne, zwłaszcza krakowskie

To mi przypomina opowieści leśniczego, u którego ostatnio kwaterowałam w Bieszczadach, o zimach z dawnych lat. Najbardziej zapadła mi w pamięć historia jak to któregoś zimowego ranka obudzili się z żoną i odkryli, że stodoły nie widać, tyle dosypało Między domem, studnią, a stodołą musieli wykopać tunele... Najlepiej trudy życia na takim zadupiu podsumowała jego żona: "najgorsze jest pierwsze pięć lat, później idzie się przyzwyczaić"

_________________

- mógłbys przybliżyć gdzie to było dokładnie? Bo przypomina mi to opowieści mojej Babci o tym jakie to dawniej zimy bywały i jak trzeba było tunele kopać żeby się do stodoły dostać

_________________
______
SeReK
https://www.flickr.com/photos/tomek_s/sets/
"Widziałem góry większe, wspanialsze i bardziej majestatyczne. W góry piękniejsze od Tatr jednak nie wierzę".
- Stanisław Zieliński