Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zniesiono obowiązek przewodnicki w górach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=12559
Strona 81 z 121

Autor:  swi7ch [ So lis 24, 2012 1:10 pm ]
Tytuł: 

rogerus72, skoro doprowadziłeś do tak trudnej sytuacji w górach to znaczy, że jesteś nieodpowiedzialny i przed jakimkolwiek wyjściem powinieneś dostać przewodnika.

Mówisz, że starły się dwa fronty - czyli burza nie miała charakteru konwekcyjnego tylko należała do tych które można zaobserwować na metogramach.

Nawet gdyby burza miała charakter konwekcyjny to co robiłeś o tej godzinie na grani? Nie od dziś pracownicy TPNu i TOPRu mówią o tym, że latem burze mogą tworzyć się już w południe i wtedy należy schodzić.

Sytuacja, którą opisujesz nie jest pierwszą tak trudną sytuacją, która Cie spotkała w górach. Wynika z tego, że idąc w góry nie potrafisz przewidzieć ryzyka i pakujesz się w sytuacje, z którymi sobie nie radzisz. Widać dodatkowo u Ciebie brak pokory skoro takie sytuację się powtarzają.

Wydaje mi się, że oprócz przewodnika przydałaby Ci się przymusowa mama, która będzie Twoim zdrowym rozsądkiem.

Autor:  Basia Z. [ N lis 25, 2012 7:44 pm ]
Tytuł: 

Maciej_Zimowski napisał(a):

A w latach 1989-99 weryfikował? Pytałem już raz, czy ktokolwiek zna przapadek żeby ktoś oficjalnie wieszał sobie blachę przewodnicką nie ukończywszy żadnych kursów itp. (mógł tak legalnie zrobić) i oprowadzał zawodowo, za pieniądze, powodując wypadki i ofiary?


Tak, był taki przypadek.
Facet poprowadził turystów na Mały Lodowy (na Słowacji) podając się za przewodnika tatrzańskiego, skończyło się wypadkiem (nie pamiętam z jakimi skutkami czy był to wypadek śmiertelny czy tylko byli ranni), było śledztwo, ostatecznie facet nie poniósł żadnej kary.
Miał "blachę" którą kupił gdzieś na bazarze.

Tyle pamiętam.
Było to w latach 90 XX w. może Chief będzie pamiętał coś więcej na ten temat, gdyż w swoim czasie sprawa była dość głośna w środowisku przewodnickim.
Ale nie pamiętam zakończenia.

Może dałoby się coś odszukać w kronikach HS.

Autor:  Maciej_Zimowski [ N lis 25, 2012 9:50 pm ]
Tytuł: 

Do Basi
To pytanie z "wieszaniem blachy" to tak trochę w przenośni.... Jeżeli "kupił na bazarze" - jak się domyślam według już istniejącego wzoru a nie zrobił sobie jakąś własną prywatną - to już był nie w porządku także wobec ówczesnego prawa. Może nie wypytujmy dalej, bo wyjdzie z tego słynny dowcip o rowerach i Radiu Erewań.

Autor:  Basia Z. [ N lis 25, 2012 10:06 pm ]
Tytuł: 

Maciej_Zimowski napisał(a):
Do Basi
To pytanie z "wieszaniem blachy" to tak trochę w przenośni.... Jeżeli "kupił na bazarze" - jak się domyślam według już istniejącego wzoru a nie zrobił sobie jakąś własną prywatną - to już był nie w porządku także wobec ówczesnego prawa. Może nie wypytujmy dalej, bo wyjdzie z tego słynny dowcip o rowerach i Radiu Erewań.


Tak - kupił autentyczną, teraz też można kupić na Allegro (tak jak wiele innych odznak, czy odznaczeń).
Chyba nie ma zakazy handlu, ktoś może przecież kupować różne odznaki w celach kolekcjonerskich.

Nie w porządku było to, że się legitymował odznaką, do której nie miał prawa i wprowadził ludzi w błąd.

Na Mały Lodowy nie ma szlaku, ten ktoś wprowadził w błąd "klientów" mówiąc, że on ma uprawnienia tam prowadzić.
Ludzie byli na tyle nie zorientowani, że nie wiedzieli że aby tam prowadzić trzeba mieć wyższe uprawnienia niż te co je rzekomo miał.

Chyba to było jakoś tak, że się przypadkowo spotkali w górach (nie byli to znajomi), facet miał "blachę" i zaproponował wspólną wycieczkę mówiąc że jest przewodnikiem i z nim mogą tam iść.
Reszty na prawdę nie pamiętam.

Autor:  swi7ch [ N lis 25, 2012 10:23 pm ]
Tytuł: 

Tak samo może się zdarzyć dzisiaj. Z tym podszywaniem.

Autor:  Basia Z. [ N lis 25, 2012 10:46 pm ]
Tytuł: 

swi7ch napisał(a):
Tak samo może się zdarzyć dzisiaj. Z tym podszywaniem.


Oczywiście.

Maciej się zapytał czy był taki wypadek - to napisałam że był.

Autor:  chief [ N lis 25, 2012 10:57 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Było to w latach 90 XX w. może Chief będzie pamiętał coś więcej na ten temat

Słyszałem o tym, ale szczegółów już nie pamiętam.
Basia Z. napisał(a):
Tak - kupił autentyczną

Autentyczne to raczej mają z tyłu numer, którym się jest przewodnikiem z kolei.
Były też zastępcze, bez numeru.

Autor:  Basia Z. [ N lis 25, 2012 11:04 pm ]
Tytuł: 

chief napisał(a):
Autentyczne to raczej mają z tyłu numer, którym się jest przewodnikiem z kolei.
Były też zastępcze, bez numeru.


Ale może się zdarzyć, że przewodnik umrze, a rodzina nie wiedząc sprzeda "blachę" na Allegro. Przecież tam można spotkać wszelkie oznaczenia, nawet krzyż Virtuti Militari.

Osoba postronna nie wie, że sama odznaka ma znaczenie dopiero w powiązaniu z legitymacją.

Autor:  chief [ N lis 25, 2012 11:25 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Ale może się zdarzyć, że przewodnik umrze, a rodzina nie wiedząc sprzeda "blachę" na Allegro

No, to niezłą miał rodzinkę, albo z niego był niezły numer :mrgreen:

Autor:  Maciej_Zimowski [ N lis 25, 2012 11:40 pm ]
Tytuł: 

Ja bym to widział chyba bardziej w dziale "współczesne bajki i legendy tatrzańskie" ;)

Autor:  Basia Z. [ Pn lis 26, 2012 8:22 am ]
Tytuł: 

Proszę - z dzisiaj

http://allegro.pl/wyprzedaz-kolekcji-bl ... 49011.html

Jak widać numerowana, co wyraźnie zaznaczono

Autor:  rogerus72 [ Pn lis 26, 2012 9:27 am ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Sonka napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
po uwolnieniu będzie lepiej. ciekawe dla kogo...
Ci, co nie będą musieli płacić figurantowi.

aha! wyszło szydło z worka!
:lol:

Ano wyszło :D

To, że ludzie nie chcą płacić za wynajmowanie gościa w charakterze słupa, jest jakimś szydłem, które wylazło z worka? Bzdura kompletna. To jest zupełnie naturalne, że jak czegoś czy kogoś się nie potrzebuje, to się na to nie wydaje pieniędzy. A porównanie do szydła i worka pasuje jak tu jak przysłowiowy wół do karety.

aleś ty mądry i błyskotliwy, chylę czoło...
z kogo próbujesz zrobić debila, co?
znów manipulujesz słowami, by jak zwykle wyszło na twoje?
ale nie ze mną te numery. zauważyłeś w moim poście to:
:lol:
a w Sonki poście to:
:D ?
nie? to biegiem do okulisty!
a Pan Maciej napisał tak:
Maciej_Zimowski napisał(a):
Cytuj:
po uwolnieniu będzie lepiej. ciekawe dla kogo...


Ci, co mnie będą musieli płacić figurantowi.

ale oczywiście ty, by pokazać jaki to jesteś "ach" i "och" wyciąłeś słowo "mnie" co znacząco zmieniło treść posta i się jak zwykle mądrzysz.
ale niestety - tym razem ci nie wyszło.
gdyż po primo: nie zrozumiałeś joke'a
po sekundo: znów zmieniłeś czyjąś wypowiedź

i w jakim świetle siebie stawiasz? no w jakim?
ano w takim, jakie wynika z całości dyskusji. nie starasz się zupełnie, by zrozumieć post, do którego się doczepiasz, manipulujesz wypowiedziami innych wprowadzając wygodną dla siebie grę słów. próbujesz się kreować na kogoś inteligentnego, ale zupełnie ci to nie wychodzi.
bardzo mi przykro (akurat)

swi7ch napisał(a):
rogerus72, skoro doprowadziłeś do tak trudnej sytuacji w górach to znaczy, że jesteś nieodpowiedzialny i przed jakimkolwiek wyjściem powinieneś dostać przewodnika.

Mówisz, że starły się dwa fronty - czyli burza nie miała charakteru konwekcyjnego tylko należała do tych które można zaobserwować na metogramach.

Nawet gdyby burza miała charakter konwekcyjny to co robiłeś o tej godzinie na grani? Nie od dziś pracownicy TPNu i TOPRu mówią o tym, że latem burze mogą tworzyć się już w południe i wtedy należy schodzić.

Sytuacja, którą opisujesz nie jest pierwszą tak trudną sytuacją, która Cie spotkała w górach. Wynika z tego, że idąc w góry nie potrafisz przewidzieć ryzyka i pakujesz się w sytuacje, z którymi sobie nie radzisz. Widać dodatkowo u Ciebie brak pokory skoro takie sytuację się powtarzają.

Wydaje mi się, że oprócz przewodnika przydałaby Ci się przymusowa mama, która będzie Twoim zdrowym rozsądkiem.

a Tobie to się czasem lejce nie popier.doliły? gów.no o mnie wiesz, i tyle samo wiesz o sytuacjach, jakie mnie spotkały w górach.
zrozumiałbym to jeszcze, gdybyś wstawił w swoim poście coś ala :wink: . ale nie widzę, więc myślę, że piszesz serio. a jeśli tak to bardzo mi przykro - nie masz bladego pojęcia o mnie, o tym kim jestem i co myślę. a czy jestem odpowiedzialny, czy nie - to nie to Tobie oceniać. więc daruj sobie te Freudowskie, nietrafne analizy...

a jak jesteś taki mundry, to proszę odpowiedzieć mi na kilka pytań:

1. Do jakiej trudnej sytuacji w górach doprowadził rogerus72? (kiedy, gdzie i dlaczego? czy była to tylko i wyłącznie jego wina, czy też pomagały mu w tym osoby trzecie?)

2. Co to jest metogram? (mile widziana prezentacja PowerPointa)

3. O której godzinie w samo południe rogerus72 był na grani, gdy pogoda zrobiła się do bani? (relacje naocznych świadków, zeznania pokrzywdzonych.)

4. Ile sytuacji groźnych w górach spotkało rogerusa72 w jego piętnastoletnim okresie tyrystyki górskiej? (kolejnośc chronologiczna nieistotna)

wiencej pytań nie zadaję, gdyż nie potrafię ich sformułować.

co do przymusowej mamy - jak ładna i zgrabna, w przedziałe wiekowym 25 - 33 to dawaj! biorę w ciemno. dwa razy każdego dnia. w kosówce, na grani, na stole w Murowańcu... nie ważne gdzie - biorę! i będę brał tyle razy, na ile będę miał ochotę.

Autor:  swi7ch [ Pn lis 26, 2012 2:11 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
a Tobie to się czasem lejce nie popier.doliły? gów.no o mnie wiesz, i tyle samo wiesz o sytuacjach, jakie mnie spotkały w górach.
zrozumiałbym to jeszcze, gdybyś wstawił w swoim poście coś ala :wink: . ale nie widzę, więc myślę, że piszesz serio. a jeśli tak to bardzo mi przykro - nie masz bladego pojęcia o mnie, o tym kim jestem i co myślę. a czy jestem odpowiedzialny, czy nie - to nie to Tobie oceniać. więc daruj sobie te Freudowskie, nietrafne analizy...

a jak jesteś taki mundry, to proszę odpowiedzieć mi na kilka pytań:

1. Do jakiej trudnej sytuacji w górach doprowadził rogerus72? (kiedy, gdzie i dlaczego? czy była to tylko i wyłącznie jego wina, czy też pomagały mu w tym osoby trzecie?)

2. Co to jest metogram? (mile widziana prezentacja PowerPointa)

3. O której godzinie w samo południe rogerus72 był na grani, gdy pogoda zrobiła się do bani? (relacje naocznych świadków, zeznania pokrzywdzonych.)

4. Ile sytuacji groźnych w górach spotkało rogerusa72 w jego piętnastoletnim okresie tyrystyki górskiej? (kolejnośc chronologiczna nieistotna)

wiencej pytań nie zadaję, gdyż nie potrafię ich sformułować.

co do przymusowej mamy - jak ładna i zgrabna, w przedziałe wiekowym 25 - 33 to dawaj! biorę w ciemno. dwa razy każdego dnia. w kosówce, na grani, na stole w Murowańcu... nie ważne gdzie - biorę! i będę brał tyle razy, na ile będę miał ochotę.


Cóż, państwo też "gówno" wie o odpowiedzialności i wiedzy konkretnych nauczycieli czy też konkretnych samozwańczych "przewodnikach górskich", a jednak ryzykuje tezę, że należy ich objąć opieką doświadczonego przewodnika.

Niewiele czytam to forum a trafiłem już na dwa opisy sytuacji, które Cię przerosły. Z punktu widzenia państwa należy objąć zarówno Ciebie jak i inne indywidualne osoby opieką przewodnika z uwagi na wasze dobro.

Już na pierwszy rzut oka da się zauważyć, że problem masz również z nerwami i wulgarnym słownictwem. Sądzę, że w tym przypadku opieka psychologa i polonisty nie była by przesadzona, ale to musiałby już ocenić certyfikowany specjalista z Warszawy.

Przyznasz mi rację, że ograniczenie wulgarności i nienawiści będzie z korzyścią dla całego społeczeństwa?

Autor:  rogerus72 [ Wt lis 27, 2012 9:43 am ]
Tytuł: 

swi7ch napisał(a):
Niewiele czytam to forum a trafiłem już na dwa opisy sytuacji, które Cię przerosły.

mnie nic nie przerosło. jak na razie.
a jeśli uważasz, że dwie sytuacje jednak mnie przerosły, to jak na pietnastoletnie wędrowanie po Tatrach jest to znikoma ilość, ba! promil nawet. :wink: nie uważasz?

swi7ch napisał(a):
Już na pierwszy rzut oka da się zauważyć, że problem masz również z nerwami i wulgarnym słownictwem. Sądzę, że w tym przypadku opieka psychologa i polonisty nie była by przesadzona, ale to musiałby już ocenić certyfikowany specjalista z Warszawy.?

bez urazy.
nikt nie lubi, gdy ktoś o nim wydaje pochopne sądy nie znając go zupełnie, prawda?
jeśli Cię to dotknęło, to przepraszam.

swi7ch napisał(a):
Przyznasz mi rację, że ograniczenie wulgarności i nienawiści będzie z korzyścią dla całego społeczeństwa?

o tak. jak najbardziej się z tym zgodzę.

P.S. dobrze, że nie pisuje tu mój brother. on kur.v używa namiętnie jako przecinków :lol:

pzdr

Autor:  Maciej_Zimowski [ Wt lis 27, 2012 12:36 pm ]
Tytuł: 

Spokojnie panowie - na szczęście przymusu przewodnickiego nie ma i Rogerus może sobie chodzić gdzie chce.

Autor:  swi7ch [ Wt lis 27, 2012 1:47 pm ]
Tytuł: 

Uważam, że powinien być przymus chipowania ludzi. Wtedy łatwiej byłoby wyłapać przestępców.

A jeśli ktoś nie zgadza się z tą tezą to znaczy, że nie ma pojęcia o specyfice pracy policjanta i nie powinien się na ten temat wypowiadać 8)

Autor:  rogerus72 [ Wt lis 27, 2012 2:51 pm ]
Tytuł: 

Maciej_Zimowski napisał(a):
Spokojnie panowie - na szczęście przymusu przewodnickiego nie ma i Rogerus może sobie chodzić gdzie chce.

ale jak będę chciał naprawdę pójść tam, gdzie chcę to jednak przewodnika wezmę. :wink:

swi7ch napisał(a):
Uważam, że powinien być przymus chipowania ludzi.

może z Ciebie jakiś prorok, czy co? bo wiesz, to o czym piszesz może wcale nie być takie nierealne... skoro już komórką można w sklepie płacić?
słyszałem też, że za przejazd pociągiem na trasie Warszawa - Wołomin można płacić komórką. jeden przejazd - jedna komórka :lol:

Autor:  Maciej_Zimowski [ Śr lis 28, 2012 12:45 pm ]
Tytuł: 

Trochę się offtopicznie zrobiło, ale jeden z tej pyskówki wniosek - jeżeli już wprowadzać przymus przewodnicki to właśnie dla wszystkich a ZWŁASZCZA dla indywidualnych turystów na Orlej Perci i innych wysokogórckich szlakach, na których i w tym roku już paru delikwentów zginęło. I tego kompletnie nie rozumiem, dlaczego TPN tego nie wprowadzi, skoro tam rzeczywiście giną ludzie, tylko czepia się nauczycieli w dolinkach.

Autor:  trekker [ Śr lis 28, 2012 9:27 pm ]
Tytuł: 

Obowiązkowy przewodnik dla indywidualnych turystów na Orlą ?
Sorry stary ale w tej chwili to dojebałeś po całości. Wcześniej czytając twoje teksty wydawało mi sie że piszesz jeszcze w miarę sensownie ale tym tekstem to się pogrążyłeś.

Autor:  swi7ch [ Cz lis 29, 2012 2:24 am ]
Tytuł: 

To całkowity zakaz wyjścia na trudne szlaki w przypadku trudnych warunków pod groźbą wysokich mandatów. Najwięcej ginęło wtedy kiedy Orla jeszcze dobrze nie przeschła po zimie...

Autor:  rogerus72 [ Cz lis 29, 2012 8:29 am ]
Tytuł: 

Maciej_Zimowski napisał(a):
I tego kompletnie nie rozumiem, dlaczego TPN tego nie wprowadzi, skoro tam rzeczywiście giną ludzie, tylko czepia się nauczycieli w dolinkach.

a czy grupy iluśtamosobowe chodzą tylko i wyłącznie po dolinkach?
ja spotkałem kiedyś jakąś grupę z pseudoprzewodnikiem (ksiundz to był) na Błyszczu. i kiedyś jeszcze inną na podejściu na Kasprowy...

Autor:  Lech [ Cz lis 29, 2012 10:12 am ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
Maciej_Zimowski napisał(a):
I tego kompletnie nie rozumiem, dlaczego TPN tego nie wprowadzi, skoro tam rzeczywiście giną ludzie, tylko czepia się nauczycieli w dolinkach.
a czy grupy iluśtamosobowe chodzą tylko i wyłącznie po dolinkach?
Rozumując w tak paranoiczny sposób jak rogerus72 należałoby wprowadzić przymus przewodnicki wobec grup "iluśtamosobowych" nawet na Krupówkach, bo przecież mogą nie ograniczyć się tylko do Krupówek.

Autor:  rogerus72 [ Cz lis 29, 2012 4:47 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
Maciej_Zimowski napisał(a):
I tego kompletnie nie rozumiem, dlaczego TPN tego nie wprowadzi, skoro tam rzeczywiście giną ludzie, tylko czepia się nauczycieli w dolinkach.
a czy grupy iluśtamosobowe chodzą tylko i wyłącznie po dolinkach?
Rozumując w tak paranoiczny sposób jak rogerus72 należałoby wprowadzić przymus przewodnicki wobec grup "iluśtamosobowych" nawet na Krupówkach, bo przecież mogą nie ograniczyć się tylko do Krupówek.

motyla noga, aleś ty głupi... ja pier...ę, jeszcze nigdy w życiu nie spotkałem takiego tłuka. powiedz, kto cię spłodził, to cię pomszczę...

a teraz odnośnie twej błyskotliwej odpowiedzi:
słuchaj człeczyno - paranoiczny sposób rozumowania występuje chyba u ciebie, więc przestań mierzyć ludzi własną miarką. jak ty tak masz, to nie znaczy, że wszyscy tak mają, lub powinni mieć. zrozumiał, czy wytłumaczyć?

nie potrafisz nic konstruktywnego w temacie napisać to pieprzysz trzy po trzy, byleby tylko coś nasmarować? już ci się znudziły klawisze Ctrl+C i Ctrl+V?

nie zrozumiałeś po raz enty posta, na którego odpowiadasz, okroiłeś go jak zwykle, co zmieniło jego sens i następnie dopieprzasz się do autora.

czy tylko mi się wydaje, że normalny to ty nie jesteś?
nie. wystarczy przeczytać ileś tam postów w temacie i znaleźć tego potwierdzenie... albo w poście przeze mnie cytowanym dojrzeć ten bełkot o Krupówkach...

ktoś kiedyś rzekł, że z głupim się nie dyskutuje, gdyż najpierw sprowadzi rozmówcę do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

niestety, trafiła kosa na kamień - jestem zbyt inteligentny, by taka istota jak ty, dryfująca w brodziku intelektualnym, miała szanse mnie pokonać w dyskusji. ale próbuj, jak masz ochotę, niejeden próbował i nic z tego nie wyszło - tobie też marnie idzie... mimo wszystko powodzenia życzę i czekam z niecierpliwością na twój następny nic nie znaczący i mało treściwy post, z paroma epitetami w moją stronę.
czekam...

P.S. jak nie daj Boże ja tak na starość zdurnieję, to poproszę lekarza o wykonanie eutanazji... co by się otoczenie ze mną nie mordowało...

Autor:  Lech [ Cz lis 29, 2012 6:10 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
jestem zbyt inteligentny...
Badania wykazują, że na paranoję zapadają właśnie inteligentni ludzie. Badania również wykazują, że tacy ludzie chorzy na paranoję dostają ataków furii kiedy podważa się ich paranoiczną argumentację.

Autor:  rogerus72 [ Pt lis 30, 2012 7:20 am ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
jestem zbyt inteligentny...
Badania wykazują, że na paranoję zapadają właśnie inteligentni ludzie. Badania również wykazują, że tacy ludzie chorzy na paranoję dostają ataków furii kiedy podważa się ich paranoiczną argumentację.

tyś jednak naprawdę głupi...
a psycholog z ciebie ujowy...

ale próbuj dalej. zawsze może coś z tego wyjdzie - najpewniej kał.

EDYTKA:
do twojej wiadomości: jedyne co mi "podobno" dolega to niezdiagnozowane przez "szpecjalistę" ADHD. umysłowo jestem zdrowy - przesłać ci skan mojego badania psychiatrycznego?

Autor:  Zombi [ Pt lis 30, 2012 1:53 pm ]
Tytuł: 

trekker napisał(a):
Wcześniej czytając twoje teksty wydawało mi sie że piszesz jeszcze w miarę sensownie ale tym tekstem to się pogrążyłeś.

Moze i czytałeś teksty Macieja a może tez i coś poza tym, ale bez zrozumienia.
Prawdziwy Polak, niemal żołnierz wyklęty, powinien wiedzieć, że w języku polskim istnieje tryb warunkowy i co on znaczy
Maciej_Zimowski napisał(a):
jeżeli już wprowadzać przymus przewodnicki to właśnie dla wszystkich a ZWŁASZCZA dla indywidualnych turystów na Orlej Perci

Nie pisałby wtedy kompromitujących farmazonów w postaci
trekker napisał(a):
Obowiązkowy przewodnik dla indywidualnych turystów na Orlą ?
Sorry stary ale w tej chwili to dojebałeś po całości.

Autor:  trekker [ Pt lis 30, 2012 2:18 pm ]
Tytuł: 

Ty naprawdę masz problemy z samodzielnym myśleniem, cała sprawa rozchodzi się tutaj o przewodnictwo dla grup, przynajmniej gościu walczy o zniesienie właśnie tego obowiązku, a nagle wciąga w to turystów indywidualnych co jest totalną bzdurą bo przecież chyba nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić że aby iść na znakowany szlak każdy turystya musiałby brać przewodnika. Mówie tu o wszystkich szlakach w Polsce no bo rozumiem że obowiązywało by to na wszystkich znakowanych szlakach w Polsce wedle zasady równości jak chce autor.

Autor:  Zombi [ Pt lis 30, 2012 2:25 pm ]
Tytuł: 

trekker napisał(a):
nagle wciąga w to turystów indywidualnych co jest totalną bzdurą bo przecież chyba nikt nie jest sobie w stanie wyobrazić że aby iść na znakowany szlak każdy turystya musiałby brać przewodnika

Jesteś durniem, czy tylko nie wiesz na czym polega tryb warunkowy i nie umiesz pisać po polsku? Maciej nikogo tu nie wciąga i wprowadzenia obowiązku przewodnickiego dla turystów indywidualnych nie postuluje.

Autor:  trekker [ Pt lis 30, 2012 3:24 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Jesteś durniem

Nie ma to jak usłyszeć coś takiego od typa, który ma problem z liczeniem do pięciu :lol:

Autor:  Zombi [ Pt lis 30, 2012 4:36 pm ]
Tytuł: 

Miszcz "ciętej" riposty czy dureń, który nauczył się liczyć do pięciu? W każdym razie udało Ci się w końcu napisać jakieś zdanie poprawnie po polsku! Brawo!

Strona 81 z 121 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/