Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pt cze 28, 2024 8:35 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86 ... 121  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 11:19 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
rogerus72 napisał(a):
sam nie wiem, co tak naprawdę należałoby zrobić...
Przede wszystkim sam nie wiesz co piszesz.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 11:56 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
Różnica bowiem nie polega tylko na tym, że organizator nie pobiera opłaty

Więc na czym polega?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 12:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
Różnica bowiem nie polega tylko na tym, że organizator nie pobiera opłaty

Więc na czym polega?
Już tu to tłumaczyłem. Problem w tym, że ktoś tak potwornie zindoktrynowany poprzez długoletnią indoktrynację i emocjonalne związanie się ze środowiskiem przewodnickim nie jest w stanie zrozumieć nawet tak prostych rzeczy. Wpierw byś musiał uwolnić się od zdeformowanego postrzegania świata, ludzi i siebie. A to w przypadku tak uzależnionych osób jest niezmiernie trudne, a często po prostu niemożliwe.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 12:46 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
Już tu to tłumaczyłem

Możesz ponownie wytłumaczyć?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 1:10 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
Już tu to tłumaczyłem

Możesz ponownie wytłumaczyć?
Nie ma sensu, bo i tak napiszesz:
Cytuj:
ja pamiętam, to, co ty pisałeś wcześniej, więc wiem, na czym polega TWOJA organizacja wycieczki niekomercyjnej
I oczywiście na swój sposób wszystko poprzekręcasz i dorobisz do tego własną interpretację m.in. o rzekomym braku odpowiedzialności ludzi, jako że jedynymi odpowiedzialnymi są tylko licencjonowani przewodnicy, i wiele inne pierdołów...

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 1:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Tylko tak dalej - wyjdzie na moje, będzie 200 stron.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 2:25 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 13, 2010 4:32 pm
Posty: 410
rogerus72 napisał(a):
tylko czy takie rozwiązania nie byłyby zbyt radykalne? generalnie TPN żyje z turystów. takie obostrzenia mogłyby (ale wcale nie musiałyby) spowodować spadek wejść na teren TPN (wpływy z biletów mogłyby znacząco spaść), gdyż "szlaki" (ścieżki) bardziej eksponowane, atrakcyjne wspinaczkowo byłyby obłożone przymusem, co mogłoby spowodować mniejsze zainteresowanie tymi "szlakami". góry nie są tanie. do tego dołóżmy przewodnika, który weźmie za trzy osoby na OP 1000 PLN i koszta rosną.
taniej, a i być może lepiej (np. dla TOPR-owców) byłoby wprowadzić szerszą edukację turystyczną.
sam nie wiem, co tak naprawdę należałoby zrobić...


To powiedz mi ile jest warte życie ludzkie? Na ile strat możemy pozwolić w zamian za "odzyskanie" ludzkich żyć?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 2:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Lech napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
sam nie wiem, co tak naprawdę należałoby zrobić...

Przede wszystkim sam nie wiesz co piszesz.

a ty wiesz, o czym ja piszę? to może mnie uświadomisz, co? dasz radę?
zakonotuj sobie w tej swojej pustej pale, że to JA wiem, o czym piszę. JA! dotarło? ty mi nie będziesz mówił i tłumaczył o czym ja piszę, gdyż gów.no o tym wiesz i nic z tego nie rozumiesz - za tępy jesteś.
i daruj sobie te docinki, bo kiepski w tym jesteś...

a tu znowu CTRL+C i CTRL+V:
Lech napisał(a):
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
Różnica bowiem nie polega tylko na tym, że organizator nie pobiera opłaty

Więc na czym polega?
Już tu to tłumaczyłem. Problem w tym, że ktoś tak potwornie zindoktrynowany poprzez długoletnią indoktrynację i emocjonalne związanie się ze środowiskiem przewodnickim nie jest w stanie zrozumieć nawet tak prostych rzeczy. Wpierw byś musiał uwolnić się od zdeformowanego postrzegania świata, ludzi i siebie. A to w przypadku tak uzależnionych osób jest niezmiernie trudne, a często po prostu niemożliwe.


a tu wmawianie komuś czegoś, czego dana osoba nie robi, za to samemu się to namiętnie uprawia:
Lech napisał(a):
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
Już tu to tłumaczyłem

Możesz ponownie wytłumaczyć?
Nie ma sensu, bo i tak napiszesz:
Cytuj:
ja pamiętam, to, co ty pisałeś wcześniej, więc wiem, na czym polega TWOJA organizacja wycieczki niekomercyjnej
I oczywiście na swój sposób wszystko poprzekręcasz i dorobisz do tego własną interpretację m.in. o rzekomym braku odpowiedzialności ludzi, jako że jedynymi odpowiedzialnymi są tylko licencjonowani przewodnicy, i wiele inne pierdołów...




swi7ch napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
tylko czy takie rozwiązania nie byłyby zbyt radykalne? generalnie TPN żyje z turystów. takie obostrzenia mogłyby (ale wcale nie musiałyby) spowodować spadek wejść na teren TPN (wpływy z biletów mogłyby znacząco spaść), gdyż "szlaki" (ścieżki) bardziej eksponowane, atrakcyjne wspinaczkowo byłyby obłożone przymusem, co mogłoby spowodować mniejsze zainteresowanie tymi "szlakami". góry nie są tanie. do tego dołóżmy przewodnika, który weźmie za trzy osoby na OP 1000 PLN i koszta rosną.
taniej, a i być może lepiej (np. dla TOPR-owców) byłoby wprowadzić szerszą edukację turystyczną.
sam nie wiem, co tak naprawdę należałoby zrobić...


To powiedz mi ile jest warte życie ludzkie? Na ile strat możemy pozwolić w zamian za "odzyskanie" ludzkich żyć?

ło matko człowieku, o co tym razem walczysz? trzyma cię uraz za te lejce? wyluzuj. gdybam sobie, co by było gdyby? nie wolno? myśleć nie wolno? źle to jest postrzegane? czy może jesteś wyznawcą jedynej słusznej koncepcji Lecha? i dowalasz się do ludzi w jego imieniu?

odpowiadając na Twe pytanie:
życie ludzkie jest bezcenne.
a co masz na myśli pisząc, na ile strat możemy sobie pozwolić, by "odzyskać" ludzkie życia?
jak zostały stracone, to nic tego nie zrekompensuje...

Markiz napisał(a):
Tylko tak dalej - wyjdzie na moje, będzie 200 stron.

a co będzie za 200 stron? za 100 stron podobno ma być tort ze świeczkami i jakieś pamiątkowe medale. to za dwieście może jakiś puchar? i może butla wina musującego?

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 3:27 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn wrz 13, 2010 4:32 pm
Posty: 410
rogerus72 napisał(a):
ło matko człowieku, o co tym razem walczysz? trzyma cię uraz za te lejce? wyluzuj. gdybam sobie, co by było gdyby? nie wolno? myśleć nie wolno? źle to jest postrzegane? czy może jesteś wyznawcą jedynej słusznej koncepcji Lecha? i dowalasz się do ludzi w jego imieniu?

odpowiadając na Twe pytanie:
życie ludzkie jest bezcenne.
a co masz na myśli pisząc, na ile strat możemy sobie pozwolić, by "odzyskać" ludzkie życia?
jak zostały stracone, to nic tego nie zrekompensuje...

Jeśli zlikwidujemy oznakowanie i łańcuchy na wielu trudnych szlakach i wprowadzimy wymóg korzystania z przewodnika wzorem Słowaków tak jak to zrobili np. z Gerlachem będziemy mieli miej wypadków. Owszem, Tatry stracą swoją atrakcyjność, co przełoży się na mniejsze wpływy do kasy TPN, czy dla właścicieli prywatnych kwater, ale dzięki temu uchronimy kilku lekkomyślnych czy też zwyczajnie pechowych turystów przed śmiercią.

Straty są ewidentne. Pytanie czy to, że zginie mniej osób jest warte tych strat? Start także w wymiarze niefinansowym. Bo wiele osób które chciały przejść się Orlą tego nie zrobią.

Co oznacza, że życie ludzkie jest bezcenne? Warte każdej złotówki czy też nie warte nic? Czy te kilka żyć jest warte takich ograniczeń?
Czy może ludzie powinni sami wyceniać swoje życie i podejmując samodzielnie decyzje o tym, czy warte jest więcej niż zakup np. lawinowego abc?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 4:11 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
swi7ch napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
ło matko człowieku, o co tym razem walczysz? trzyma cię uraz za te lejce? wyluzuj. gdybam sobie, co by było gdyby? nie wolno? myśleć nie wolno? źle to jest postrzegane? czy może jesteś wyznawcą jedynej słusznej koncepcji Lecha? i dowalasz się do ludzi w jego imieniu?

odpowiadając na Twe pytanie:
życie ludzkie jest bezcenne.
a co masz na myśli pisząc, na ile strat możemy sobie pozwolić, by "odzyskać" ludzkie życia?
jak zostały stracone, to nic tego nie zrekompensuje...

Jeśli zlikwidujemy oznakowanie i łańcuchy na wielu trudnych szlakach i wprowadzimy wymóg korzystania z przewodnika wzorem Słowaków tak jak to zrobili np. z Gerlachem będziemy mieli miej wypadków. Owszem, Tatry stracą swoją atrakcyjność, co przełoży się na mniejsze wpływy do kasy TPN, czy dla właścicieli prywatnych kwater, ale dzięki temu uchronimy kilku lekkomyślnych czy też zwyczajnie pechowych turystów przed śmiercią.

Straty są ewidentne. Pytanie czy to, że zginie mniej osób jest warte tych strat? Start także w wymiarze niefinansowym. Bo wiele osób które chciały przejść się Orlą tego nie zrobią.

Co oznacza, że życie ludzkie jest bezcenne? Warte każdej złotówki czy też nie warte nic? Czy te kilka żyć jest warte takich ograniczeń?
Czy może ludzie powinni sami wyceniać swoje życie i podejmując samodzielnie decyzje o tym, czy warte jest więcej niż zakup np. lawinowego abc?

to zależy.
straty (także w wymiarze niefinansowym) a ludzkie życie? nie do porównania. jeśli już mam coś wybrać, to wybieram straty...
pytasz, co oznacza, że życie ludzkie jest bezcenne?
a jak myślisz?
w moich kryteriach jest ważniejsze, niż czyjeś straty, warte każdej złotówki.
widzisz, miałem taką sytuację w autobusie - wsiadł bezdomny. oczywiście smród, jak z kanału. wiesz kto najgłośniej psioczył zatykając nos i gadając coś o tym, że kierowca powinnien bezdomnego wywalić z autobusu? tak, tak - nie mylisz się. miłośniczki bliźniego swego jak siebie samego. namiętne słuchaczki jedynego słusznego radia.
nie wytrzymałem - odwróciłem się w ich stronę i powiedziałem, że to też jest człowiek. człowiek! a czy przez to, że mu w życiu nie wyszło, to trzeba w ten sposób go traktować? otóż nie! gdyż jest to podłość. ale do niektórych to nie dotarło.

zakładając, że idę w góry i mam lawinowe ABC: nie jestem panem życia i śmierci, może mi się coś stać. samo posiadanie sprzętu nie powoduje, że jestem bezpieczniejszy. mając jednak jakieś podstawy (kurs zimowej turystyki + kurs lawinowy) mogę w pewien sposób zmniejszyć ryzyko, że z gór nie wrócę, prawda?
jeśli zaś jestem "leszczem" to raczej bym się zastanowił nad zimową wędrówką. chyba, że z kimś bardziej doświadczonym w tej kwestii ode mnie.

co do wyceny życia ludzkiego - nie wiem, kto powinien to robić. naprawdę nie wiem... ciśnie mi się na usta tylko jedno pytanie: co to wogóle ma być, coś takiego, jak wycena ludzkiego życia? jaka wycena...?

podam Ci coś do przemyślenia:
ulica, jedzie auto. za "kółkiem" młoda dziewczyna z prawkiem jazdy od roku. nagle na jezdnię z lewej strony wybiegł mały kotek. no to dziewczę w prawo, straciła panowanie nad autem i sru! na chodnik. a na chodniku sru! w 34-ro letniego mężczyznę. męża i ojca dwójki dzieci (autentyk).
po usłyszeniu tego powiedziałem (kiedyś, przy obiedzie rodzinnym), że ja bym walił w kotka. zostałem okrzyknięty przez jedną miłośniczkę zwierzątek bezdusznym, okrutnym typem.
zadam Ci więc pytanie;
co jest cenniejsze: życie kotka, czy życie ojca i męża? czy też generalnie: życie zwierzęce, czy ludzkie?
co byś wybrał? jebudu w kotka, czy jebudu w mężczyznę?
straty w dutkach i straty duchowe, czy straty w ludziach? co jest mniejszym złem?
i z tymi pytaniami na razie Cię zostawiam.
idę na bro. mam jutro wolnę, więc w samotności, wyciszony emocjonalnie usiądę sobie przed TiVi z miską czipsów i butelką. rozmyślając o tym, czy dobrze robię, że chodzę po górach...

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 4:34 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Dyskusja widzę coraz ciekawsza i nawet w większości na temat. Tylko:

Cytuj:
Waść Zimowski, chcę na „uwolnieniu przewodnictwa” więcej zarobić,


A co to znowu za bzdury?

Cytuj:
a Lechu mieć możliwość legalnego prowadzenia bez brania odpowiedzialności.


Odpowiedziałność była i jest zawsze. Nie da się jej uniknąć tak jak grawitacji.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 4:37 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
A co do meritum...

Cytuj:
tylko czy takie rozwiązania nie byłyby zbyt radykalne? generalnie TPN żyje z turystów.


To jest dość nowatorski pogląd. Przypomnę że jednym z często powtarzanych argumentów na rzecz przymusu przewodnickiego dla grup szkolnych było ograniczenie za wszelką cenę ilości zwiedzających. Czyżby coś się w tej kwestii zmieniło?

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 5:13 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
chief napisał:
Lech napisał:
Już tu to tłumaczyłem

Możesz ponownie wytłumaczyć?

Nie ma sensu

:mrgreen:
Widać, jest to jakaś wielka tajemnica 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 6:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14900
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Ali7 napisał(a):
Markiz napisał(a):
Tylko tak dalej - wyjdzie na moje, będzie 200 stron.

Nie zaprosiłby ktoś do tego wątku pepanca i grubego?
Tak po cztery posty na stronę by wyszło.

Zaproszenie przyjmuję wyłącznie w kopertach.
Resztę pozostawiam inteligencji zapraszającego, aktualnie obowiązująca stawka za jeden post będzie podana na moim blogu (jeszcze go nie założyłem, ale planuję).

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 8:39 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 27, 2010 10:41 pm
Posty: 2620
Żeby podtrzymać arcyciekawe wątki
Rogerusie, czy chodzi o takiego kotka?
Obrazek

_________________
Zob za zob - glavo za glavo
Zob za zob na divjo zabavo!

Alpy Julijskie www.gavagai.ngt.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 03, 2012 8:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Maciej_Zimowski napisał(a):
Odpowiedziałność była i jest zawsze. Nie da się jej uniknąć tak jak grawitacji



za co odpowiadasz ??? biorąc grupę na wycieczkę. Jesteś przewodnikiem, liderem, opiekunem czy osobą która tylko skasowała kasę i tyle ??


Tylko niech LECH się nie wypowiada o zielonych szkołach czy kij wie jak to sie zwało w epoce lat 70 ubiegłego wieku.
Bo to jest już nudne.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt gru 04, 2012 5:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
I w ten sposób definitywnie zakończyliśmy wątek.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 7:43 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
A założyciel tego wątku napisał(a):
AMEN

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 5:32 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
I wreszcie będzie spokój!

PS. Poczytajcie na jego blogu jak nie chcą go na Forum Pilotażu i Przewodnictwa. :D

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 6:43 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
raffi79. napisał(a):
I wreszcie będzie spokój!
Mógł być spokój, ale....
raffi79. napisał(a):
Poczytajcie na jego blogu jak nie chcą go na Forum Pilotażu i Przewodnictwa. :D
...nie potrafisz matołku tego spokoju zachować...

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr gru 05, 2012 7:49 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pt wrz 05, 2008 6:33 pm
Posty: 3835
Lokalizacja: Bukowina Tatrzańska
Lech napisał(a):
tego spokoju zachować



NIE!!!! Trzeba się trochę pośmiać. Co żałoba jest ???

_________________
www.rafalraczynski.com.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 9:31 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
Zombi napisał(a):
Żeby podtrzymać arcyciekawe wątki
Rogerusie, czy chodzi o takiego kotka?
Obrazek

tak. o takiego małego, słitaśnego.
też lubię zwierzaczki (szczególnie takie małe), ale w sytuacji o której wspomniałem wybrałbym jebudu w takiego kotka. mimo, że taki śliczny...

BTW - Zombi, wybierasz się 14-tego grudnia na dwudniowy maraton górski na drodze śmierci? :wink:


Maciej_Zimowski napisał(a):
I w ten sposób definitywnie zakończyliśmy wątek.

Lech napisał(a):
A założyciel tego wątku napisał(a):
AMEN

ej no, nie... nie poddawajcie się tak szybko. do setki chociaż dociągnijmy :prosi:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 9:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
No dobra, a czemu w Szkocji - można wejść wszędzie, zupełnie samemu, jak tylko się duszy zapragnie, zupełnie za darmo? Dodam, że Mountain Rescue też jest za darmo. :P

Nie staję po żadnej stronie, ale z innej patrząc, to tutaj przepisy Health and Safety czasami jawią się być absurdalne. Czemu więc przyjęli założenie, że dorosły człowiek potrafi sam ocenić ryzyko? Autentycznie jestem ciekaw.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 10:23 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Mazio napisał(a):
No dobra, a czemu w Szkocji - można wejść wszędzie, zupełnie samemu, jak tylko się duszy zapragnie, zupełnie za darmo?

Nie jest tak, do końca.
1.W Szkocji, jest bardzo mało Parków Narodowych, gdzie, waliłyby tłumy wycieczek zorganizowanych
2.W Szkocji tereny górskie, są przeważnie własnością prywatną. Bywają sytuację, że do dobrych manier należy zapytać się właściciela, czy można wejść na jego teren.
3.Jak najbardziej widywałem w Szkocji tabliczki z informacją, że teren jest prywatny i wstęp wzbroniony
4.Z praktycznego punktu widzenia, poza paroma znanymi szlakami (np. Ben Navis), te góry są po prostu niemal puste.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 10:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
1. Znaleźliśmy już ich parę, nie czuję aby było mało.
2. Na pewno spora część poza Parkami Narodowymi może być, ale jest prawo o "trespassing", możesz sobie iść gdzie chcesz, ale trzeba zamknąć furtkę, żeby owce nie zbiegli
3. Bzdura - to wbrew szkockiemu prawu.
4. Witamy nowego guru szkockich gór. Mam od teraz przytakiwać?

Człowieku - napierdalasz się w nie swoim kisielu. Jak możesz być autentyczny?

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 10:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 23, 2008 8:51 am
Posty: 3860
Lokalizacja: Bathgate/Wawa
Mazio napisał(a):
1. Znaleźliśmy już ich parę, nie czuję aby było mało.


Nie no ilościowo jest mało (dwa) ale powierzchniowo przynajmniej cairngormski zajmuje solidny kawal terenu, oczywiście jak na malutka Szkocję.

(tak tylko dodaje dla porządku bo ani nie wiem o co chodzi w tej dyskusji ani mnie to nie interesuje :lol:)

_________________
[https://wordpress.com/view/3000stop.home.blog]239, zostało 43[/url]


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 10:57 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Mazio napisał(a):
Człowieku - napierdalasz

Mazio... żyłka, gdzież Ty tu widzisz napierdalanie?

Mazio napisał(a):
w nie swoim kisielu

Może tam mieszkasz i bywasz często, jednak jak tez tak kilka razy byłem, więc piszę, co widziałem/odczułem.

Mazio napisał(a):
1. Znaleźliśmy już ich parę, nie czuję aby było "mało". Czułbym, gdyby ich nie było.

Może chodziliśmy po inszych rejonach

Mazio napisał(a):
2. Na pewno spora część poza Parkami Narodowymi może być, ale jest prawo o "trespassing", możesz sobie iść gdzie chcesz, ale trzeba zamknąć furtkę, żeby owce nie zbiegli

Nie znam Szkockiego prawa, ale jak wchodziłem w teren prywatny, a była farma w pobliżu, to po prostu z grzeczności pytałem, czy mogę. Może robiłem to nie potrzebnie, ale taki mam zwyczaj i raczej w przyszłości dalej będę robił.
Jak były specjalne schodki ponad ogrodzeniami, to była dla mnie sprawa jasna, gdy ich nie było, to nie bardzo. Może Ty Mazio chadzałeś takimi miejscami, gdzie były na drodze furtki, ja czasem tak, w większości nie.
Mazio napisał(a):
3. Bzdura - to wbrew szkockiemu prawu.

Tu, mnie zaskoczyłeś. Może to było jednak w Irlandii, gdzie plenery podobne do siebie. Jednak takowe napisy widywałem. Ja chadzałem po Szkocji/Irlandii pomiędzy 1998 – 2004.
Mazio napisał(a):
4. Witamy nowego guru szkockich gór. Mam od teraz przytakiwać?

Nie mam pojęcia, gdzie Ty w moim poście widzisz, jakie kolwiek przejawy bycia „guru”. Proszę, nie baw się w golamca, który czyta czyjeś posty pod kątem, treści, które chce, aby takie były. Masz dziś zły dzień, czy co?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 11:42 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
kuźwa, jeszcze 15 stron do setki...
a niedługo koniec świata...
nie zdążymy...

EDYTKA: dopiero teraz przeanalizowałem post Macieja i Lecha - czyżby na dobre zniknęli z wątku? to kto tu teraz będzie pisywał...?

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 5:38 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt maja 01, 2009 7:04 pm
Posty: 1057
Wrócę do dyskusji jeśli cokolwiek nowego pojawi się w temacie wątku czyli obowiązku przewodnickiego w polskich górach, bądź deregulacji zawodu przewodnika górskiego. Na razie jest cisza.

Wędrówka po górach szkockich mnie nie interesuje - od tego jest tu zresztą chyba inny dział.

_________________
Maciej Zimowski
Koordynator Akcji Wolne Przewodnictwo
http://wolneprzewodnictwo.blog.pl
http://wolnezawody.org


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 06, 2012 6:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 01, 2008 8:10 pm
Posty: 4694
Chief:

Cytuj:
Scotland

In Scots law, trespass is the passage through another's land without consent. Trespass may be committed by persons, by animals or (if temporary) by things. As in England, trespass is a civil wrong in Scotland, and can sometimes also constitute a criminal offence, e.g. trespass which breaches poaching laws.

However, the legislation that established trespass as an offence has been amended by the Land Reform (Scotland) Act 2003 which establishes universal access rights to most land and inland water. People only have these rights if they exercise them responsibly by respecting people's privacy, safety and livelihoods, and Scotland's environment. The Scottish Outdoor Access Code provides detailed guidance on the responsibilities of those exercising access rights and of those managing land and water and sets out a number of exceptions where the land access right doesn't apply:

Houses and gardens, and non-residential buildings and associated land;
Land in which crops are growing;
Land next to a school and used by the school;
Sports or playing fields when these are in use and where the exercise of access rights would interfere with such use;
Land developed and in use for recreation and where the exercise of access rights would interfere with such use;
Golf courses (but you can cross a golf course provided you don't interfere with any games of golf);
Places like airfields, railways, telecommunication sites, military bases and installations, working quarries and construction sites; and
Visitor attractions or other places which charge for entry.


http://en.wikipedia.org/wiki/Right_of_p ... wilderness


Maciej_Zimowski napisał(a):


Spoko, mnie nie interesuje temat przewodników.

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86 ... 121  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL