Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 4:31 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 121  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 2:17 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Znalazłem w sieci tekst ustawy uchwalonej przez Sejm i skierowanej do Senatu. Jakoś nic na ten temat ale może nieuważnie czytałem.

Sądzę jednak, że Ci ludzie co opracowali tą informację, do której link podał na wstępie Lech wiedzieli co piszą. Z jej treści moim zdaniem wynika to, że Ustawodawca zostawił w tej kwestii wplną rękę dyrektorom parków narodowych, którzy do dnia 1.01.2012 mają wydać stosowne zarządzenia. Nie jestem wróżką, Lech zapewne też i diabli wiedzą co postanowi w tej sprawie dyr. Skawiński.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 7:48 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
U nas w socjalizmie powstały masówki, gdzie liczyła sie przede wszystkim ilość (im więcej, tym lepiej) uczestników, a nie jakość.
Czyli u Czechów i Słowaków socjalizmu i masówek nie było? Dziwne, bo sam uczestniczyłem w takich międzynarodowych masówkach, a jeden z moich znajomych poznał tam swoją późniejszą żonę - Słowaczkę. To też tradycja turystyczna, która jest częścią wspólnej kultury europejskiej. Ty zaś chcesz nas na siłę oddzielać od innych narodowości. W Czechach i na Słowacji w ostatnich latach często spotykałem wycieczki szkolne bez przewodników, ale niestety jedziesz równo tymi samymi pseudoargumentami i wmawiasz mi, że Ziemia jest płaska, choć ja pokazuję globus...

_________________
Obrazek

Lech


Ostatnio edytowano Pt lis 11, 2011 7:57 am przez Lech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 7:55 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Markizie, raczej spodziewam się, że w TPN-ie będzie dalej obowiązywał "przymus przewodnicki". Wnioskuje tym, ze maja być trzy krotnie podniesione opłaty licencyjne oraz prawdopodobnie, co jakiś czas będą weryfikacje u przewodników. Czyli dla samych przewodników przepisy będą jeszcze bardziej wymagające.
Jak licencja będzie utrzymana, to logiczne, że "wolności" nie bedzie, bo gdyby była, to, po co miałbym wykupywać licencję?

Co do powodów, dla których np. TPN chce utrzymać ten "przymus", to nie tylko kwestia bezpieczeństwa (sam Lechu wspomniał, ze wypadków w grupach zorganizowanych jest bardzo mało), ale ochrona Tatr, przed owa grupą. Głównie chodzi o trzymanie pewnego porządku, szczególnie w tym „gorącym” okresie wycieczek, także informacja i zwracanie uwagi, aby grupy nie zostawiały po sobie bajzlu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 8:02 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
W Czechach i na Słowacji w ostatnich latach często spotykałem wycieczki szkolne bez przewodników

Ne wiem jak jest w Czechach, bo bywam tam zbyt sporadyczne. Co do Słowacji, to piszę to, co widuję. Nie mam zamiaru Ci tu cos udowadniać na siłę. Wielu userów forum tez odwiedza Słowację/Czechy, to może oni potwierdza moje lub Twoje spostrzeżenia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 8:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
W Czechach i na Słowacji w ostatnich latach często spotykałem wycieczki szkolne bez przewodników

Ne wiem jak jest w Czechach, bo bywam tam zbyt sporadyczne. Co do Słowacji, to piszę to, co widuję.
Pewnie tak samo widujesz, jak nie widziałeś tam socjalizmu i masówek... Widać jesteś nieźle zindoktrynowany przez środowisko przewodnickie, które stworzyło na swój użytek własną "prawdę" i na niej się opierają. Przykre jest w tym wszystkim, że politycy i władze też dali sobie robić wodę z mózgu przez lobby przewodników, wprowadzając w Polsce przepisy pod interes tegoż lobby, a nie dla turystów. Zniesienie obowiązku przewodnickiego w górach pokazuje, że jednak i we władzach, w tym samorządowych, są ludzie, którzy zaczynają myśleć samodzielnie, a nie pod wpływem owych rzekomych specjalistów od turystyki górskiej.
Cytuj:
Przedstawiciele samorządów i różnych instytucji doszukali się różnych luk prawnych, które wymagają poprawek, i tak w myśl przepisów europejskich nie może mieć prawa oprowadzania po Karkonoszach jedynie przewodnik sudecki, ale również przewodnicy alpejscy itp...
Zobacz => www.naszesudety.pl/

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 9:22 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
Pewnie tak samo widujesz, jak nie widziałeś tam socjalizmu i masówek

Przeceniasz mój wiek :mrgreen:

Po Słowacji zacząłem chodzić z początkiem lat 90-tych. Bardzo mi przykro, naprawdę przykro, jestem pełen rozpaczy z tego powodu i dodatkowo jest mi przykro…ale nie widziałem lub sporadycznie grupy zorganizowane (poza polskimi) :cry:
Lech napisał(a):
Przykre jest w tym wszystkim, że politycy i władze też dali sobie robić wodę z mózgu przez lobby przewodników, wprowadzając w Polsce przepisy pod interes tegoż lobby, a nie dla turystów

Ty Lechu, takowe teksty to masz gdzieś chyba zapisane w kompie i tylko robisz Ctrl_C, a potem CTRL_V :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 9:36 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
Pewnie tak samo widujesz, jak nie widziałeś tam socjalizmu i masówek

Przeceniasz mój wiek
Po Słowacji zacząłem chodzić z początkiem lat 90-tych. Bardzo mi przykro, naprawdę przykro, jestem pełen rozpaczy z tego powodu i dodatkowo jest mi przykro…ale nie widziałem lub sporadycznie grupy zorganizowane (poza polskimi)
To czy widziałeś czy nie miałeś okazji albo raczej nie chciałeś widzieć takich grup nie jest żadnym argumentem przemawiającym za obowiązkiem przewodnickim w polskich górach. Problem przewodników dla wycieczek szkolnych leży w gestii resortu oświaty, a nie parków narodowych. Jeżeli lobby przewodnickie twierdzi, że jest ich za dużo, to niech wystąpią do tegoż resortu o ich ograniczenie. Nie może być jednak takiej dyskryminacji ludzi, aby parki nakazywały wynajęcie przewodnika wszystkim turystom wędrującym w grupie - tak samo szkolnej jak i każdej innej, a indywidualnym turystom odbywającym wycieczki po tym samym szlaku nie.
chief napisał(a):
Ty Lechu, takowe teksty to masz gdzieś chyba zapisane w kompie
Lepiej zauważ co masz bezmyślnie zakodowane w mózgu.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 9:44 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
Cytat:
Przedstawiciele samorządów i różnych instytucji doszukali się różnych luk prawnych, które wymagają poprawek, i tak w myśl przepisów europejskich nie może mieć prawa oprowadzania po Karkonoszach jedynie przewodnik sudecki, ale również przewodnicy alpejscy itp...
Zobacz => www.naszesudety.pl/

Moim zdaniem powinni mieć do tego prawo. Oczywiście z wzajemnością. Problem jest w tym, że konstrukcja przewodnictwa np. alpejskiego jest zupełnie odmienna od przewodnika górskiego w Polsce.
Przewodnik górski (sudecki, beskidzki, tatrzański), wg przepisów prawnych, jest przewodnikiem tylko na terenie Rzeczpospolitej. Tak naprawdę na Słowacji moje uprawnienia nic nie znaczą, gdyż zawód przewodnik tylko odnosi sie do terenu Polski. Możliwe, ze w inszych krajach jest podobnie. Przepisy poszczególnych krajów mogą ograniczać działalność przewodników z zewnątrz.
Dlatego organizacje przewodnickie/indywidualni przewodnicy z różnych krajów tworzą międzynarodowe stowarzyszenia/organizacje typu UIAGM, czy UIMLA, aby można było pracować w różnych krajach.
UIAGM ma uregulowany status w prawie Polskim, niestety poseł Van…coś tam, zablokował przewodników UIMLA.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 10:09 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
Nie może być jednak takiej dyskryminacji ludzi, aby parki nakazywały wynajęcie przewodnika wszystkim turystom wędrującym w grupie

W pełni się z Toba zgadzam :D
Jednocześnie uważam, ze nie powinno być tez pełnej wolności prowadzenia, gdyż góry są miejscem same w sobie niebezpiecznym. W takim wolnościowym przypadku, jakiś organizator bedzie miał prawo sklecić 40 osobowa grupę przypadkowych turystów np. na Orlą Perć, zapewnić im opiekę, np. swojego 19-letniego syna, który przeca by już raz na Orlej, twierdząc uczestnikom, że to wyjątkowy fachman, albo pilota wycieczki, który kompletnie nie ma pojęcia o górach.

Jak już wcześniej pisałem, to prawda leży po środku. Jednak widzę, że ani Ty, czy tez „wolne przewodnictwo”, tego nie zauważacie i nie szukacie, jakich kolwiek kompromisowych rozwiązań, tylko staracie się zmienić jedną skrajność na drugą.
Jeśli mam do wyboru, która skrajność jest lepsza, to wolę ten „przymus” i wcale nie chodzi mi o to, że zapewni mi to większe dochody, bo tak nie jest. To, ze ktoś mi to będzie wmawiał, mam to głęboko w dupie, nich sobie myśli, co mu się podoba. Możesz dalej sobie Lechu klikać Ctrl_C/V :wink: :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 10:13 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Przepisy poszczególnych krajów mogą ograniczać działalność przewodników z zewnątrz.
przepisy krajów unijnych, w tym Polski - nie mogą. Polska przystępując do UE zobowiązała się dostosować prawo wewnętrzne do przepisów europejskich i honorować na swoim terenie różne zawody, w tym przewodników z innych krajów, także takich, gdzie zawód ten jest wolnym zawodem i nie objętym żadnymi państwowymi regulacjami
chief napisał(a):
.Jednocześnie uważam, ze nie powinno być tez pełnej wolności prowadzenia, gdyż góry są miejscem same w sobie niebezpiecznym.
Skoro tak uważasz, to w pierwszej kolejności powinni wynajmować przewodników turyści wędrujący samotnie, a grupy mieć możliwość poruszania się bez przewodnika, bowiem gro ofiar wypadków w górach to właśnie turyści indywidualni. Ci właśnie sprawiają najwięcej kłopotów ratownikom górskim. A w innych miejscach niebezpiecznych, takich jak np. ruchliwe ulice także wymagać przewodnika od pieszych uczestników ruchu, bo tam jest dużo więcej wypadków jak w górach.
chief napisał(a):
Jeśli mam do wyboru, która skrajność jest lepsza, to wolę ten „przymus” i wcale nie chodzi mi o to, że zapewni mi to większe dochody
Większe czy mniejsze, ale tkwiąc w tym środowisku wyrażasz poglądy obciążone ogromnym ładunkiem subiektywizmu.

_________________
Obrazek

Lech


Ostatnio edytowano Pt lis 11, 2011 10:29 am przez Lech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 10:29 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
chief napisał(a):
prawda leży po środku
Oczywiście, że tak.
Ale tacy ludzie jak Lechu, co to
chief napisał(a):
staracie się zmienić jedną skrajność na drugą.
są potrzebni właśnie do ustalenia granic kompromisu. Gdyby druga strona walczyła tylko o ograniczenie przymusu "złoty środek" wypadłby bardzo blisko kompletnego zamordyzmu a tak jest akurat po środku.
Jak kupujesz samochód na giełdzie sprzedawca zachwala że wszystko super a ty twierdzisz: złom. Każdy cośtam ustępuje i dochodzicie do realnej wartości. Gdybyś na starcie powiedział, że owszem, super ale wycieraczka słabo zbiera wiele byś nie urwał w ceny. :mrgreen:

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 10:45 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
chief napisał:
Przepisy poszczególnych krajów mogą ograniczać działalność przewodników z zewnątrz.
przepisy krajów unijnych, w tym Polski - nie mogą. Polska przystępując do UE zobowiązała się dostosować prawo wewnętrzne do przepisów europejskich

ale nie dostosowali, czy też częściowo dostosowali
Lech napisał(a):
Skoro tak, to w pierwszej kolejności powinni wynajmować przewodników turyści wędrujący samotnie, a grupy mieć możliwość poruszania się bez przewodnika

Kurcze, Lechu, Ty kompletnie nie kumasz, o co chodzi. Turysta indywidualny jadąc w góry bierze na siebie odpowiedzialność sam za siebie.
Turysta „grupowy”, bardzo często zapisuje się po to, gdyż boi się wycieczki indywidualnej i podejmowania przez siebie określonych decyzji i płaci za to, że inny zapewnił mu bezpieczeństwo/informację/itp…Przy przepisach „wolnościowych”, może zostać przez organizatora bardzo łatwo oszukany lub nawet narażony na spore ryzyko.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 11:29 am 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Więc jak ijest w końcu stan faktyczny, bo się pogubiłem. Na początku Lech ogłosił zwycięstwo, Prezydent podpisał, przewodników już nie trzeba zatrudniać, dyrektorzy PN coś tam mogą, ale tylko do końca 2011 roku. Czyli historyczna batalia Lecha uwieńczona triumfem, hosanna na wysokościach a przodownicy PTTK i faceci z "Wolnego przewodnictwa" mogą zacząć zbierać kasę na pomnik dla Lecha, najlepiej w Poznaniu na Placu Wolności, bo na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie mogłyby być kłopoty z Panią Prezydent.

Zaraz jednak dalej, stara, dobrze nam znana śpiewka o tzw. "mafii przewodnickiej" wróciła, jakby tego historycznego zwycięstwa nie było. Czy ktoś może wie jak jest, bo mnie się nie chce prowadzić szczegółowych analiz wypowiedzi Lecha, mam swoje lata a ich lektura kiepsko mi działa na żołądek i czynności wydzielnicze.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 11:33 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
Skoro tak, to w pierwszej kolejności powinni wynajmować przewodników turyści wędrujący samotnie, a grupy mieć możliwość poruszania się bez przewodnika

Kurcze, Lechu, Ty kompletnie nie kumasz, o co chodzi. Turysta indywidualny jadąc w góry bierze na siebie odpowiedzialność sam za siebie.
W grupach często mamy taką samą sytuację, że każdy uczestnik grupy odpowiada za siebie, sam się ubezpiecza, w każdej chwili może odłączyć się o reszty, pójść trasą wg własnego uznania itd.
chief napisał(a):
Turysta „grupowy”, bardzo często zapisuje się po to, gdyż boi się wycieczki indywidualnej i podejmowania przez siebie określonych decyzji i płaci za to, że inny zapewnił mu bezpieczeństwo/informację/itp…Przy przepisach „wolnościowych”, może zostać przez organizatora bardzo łatwo oszukany lub nawet narażony na spore ryzyko.
Nadal jedziesz równo, że Ziemia jest płaska uogólniając i sprowadzając grupy do jednego szablonu, a turystów w grupie traktując jak bezmyślnych debili. Nieźle namieszane masz w głowie...

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 11:48 am 
Weteran

Dołączył(a): Cz cze 16, 2011 6:39 am
Posty: 114
Lokalizacja: Kraków
rogerus72 napisał(a):
dżizys, czy ja muszę się powtarzać? nie chodzi mi o nakazy, czy przymus...

Jeśli będziesz się wypowiadał w taki filozoficzny, nie-wiadomo-do-końca-o-co-chodzi sposób i każesz sobie szukać ukrytego znaczenia między słowami to będziesz musiał niestety się powtarzać. Jednym przykładem nieodpowiedzialności chcesz usprawiedliwić nakaz wynajęcia przewodnika - tak zrozumiałem Twoją wypowiedź. Zabierz wszystkim prawa jazdy, bo pewnie podczas tego weekendu jakiś pijany kierowca zabije kogoś na drodze.

rogerus72 napisał(a):
nie chcesz brać przewodnika? ok, nie uważam, że głupio robisz. chcesz wziąć? też nie uważam, że głupio robisz.

W rzeczy samej, ja się z tym zgadzam. Nie zgadzam się natomiast z obowiązkiem wynajmowania przewodnika, z powodów jw. napisałem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 3:22 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
piomic napisał(a):
chief napisał:
staracie się zmienić jedną skrajność na drugą.
są potrzebni właśnie do ustalenia granic kompromisu

Moim zdaniem grupy skrajnie nastawione, nie są w stanie dojść do żadnego kompromisu. Jedynie co, to będą jeden na drugiego rzucac mięsem. Aby dojść do logicznego kompromisu, to trzeba nieco wysiłku i dobrej woli, której przy skrajnościach nie ma.

Lech napisał(a):
W grupach często mamy taką samą sytuację, że każdy uczestnik grupy odpowiada za siebie, sam się ubezpiecza, w każdej chwili może odłączyć się o reszty, pójść trasą wg własnego uznania itd.

To, że wy tak macie, nie oznacza, że inni też tak mają. Regulacje prawne dotyczą wszystkich.

Lech napisał(a):
Nadal jedziesz równo, że Ziemia jest płaska uogólniając i sprowadzając grupy do jednego szablonu, a turystów w grupie traktując jak bezmyślnych debili

Problem w tym, że uważasz, że Świat się kreci wokół Klubu Sudeckiego i jest on jedynym wyznacznikiem jak ma wyglądać grupa zorganizowana/niezorganizowana. Ja te osoby, które wybierają taką formę turystyki, przerzucając bezpieczeństwo, logistykę trasy/wyjazdu na inszych, nie oceniam...Ty nazywasz ich bezmyślnymi debilami...uważasz się za kogoś lepszego od nich?

Lech napisał(a):
Nieźle namieszane masz w głowie...

Ctrl C/V :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 3:44 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
W grupach często mamy taką samą sytuację, że każdy uczestnik grupy odpowiada za siebie, sam się ubezpiecza, w każdej chwili może odłączyć się o reszty, pójść trasą wg własnego uznania itd.

To, że wy tak macie, nie oznacza, że inni też tak mają.
Pięknie odwracasz kota ogonem. Bo jest dokładnie odwrotnie. To, że my organizujemy się na takich zasadach wcale nie oznacza, że wielu innych tak się nie organizuje. Takich grup w górach jest większość.
chief napisał(a):
Regulacje prawne dotyczą wszystkich.
Dokładnie tak być powinno. Jeśli turysta wędrujący indywidualnie nie musi wynajmować przewodnika, to ten sam turysta nie powinien być przymuszany do tego żadnymi regulacjami prawnymi, kiedy wędruje w grupie. To właśnie zarówno grupa jak i pojedynczy turyści mają mieć prawo do decydowania czy chcą przewodnika, czy też nie jest im do niczego nie potrzebny. A tym że przewodnicy mają namieszane w głowach i uważają turystów w grupie za idiotów, którzy bez ich obecności nie dadzą sobie rady, to nie ma sensu się tym przejmować. Po prostu z tej choroby, zwanej paranoją, oraz pychy i nadęcia nie ma szans ich wyleczyć...

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 3:56 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
Lech napisał(a):
Po prostu z tej choroby, zwanej paranoją



Zapomniałeś jeszcze o cholerze, dżumie, tyfusie i syfilisy a przecież powszechnie wiadomo, że wszyscy przewodnicy na nie cierpią. Oj, Lechu, Lechu - trochę umiaru by się zdało.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 4:13 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sty 05, 2010 9:29 am
Posty: 2318
Lokalizacja: Radom
flint napisał(a):
Jednym przykładem nieodpowiedzialności chcesz usprawiedliwić nakaz wynajęcia przewodnika - tak zrozumiałem Twoją wypowiedź.

właśnie nic nie chcę usprawiedliwiać. tylko uważam, że można iść w góry bez przewodnika, nawet większą grupą pod warunkiem, że opiekun ma wspominany olej w głowie...
flint napisał(a):
Zabierz wszystkim prawa jazdy, bo pewnie podczas tego weekendu jakiś pijany kierowca zabije kogoś na drodze.

może nie aż tak, ale tych, co za jazdę po pijaku byli już karani to za ponowne takie przestępstwo karał bym o wiele surowiej. wymiar kary do uzgodnienia.
flint napisał(a):
rogerus72 napisał(a):
nie chcesz brać przewodnika? ok, nie uważam, że głupio robisz. chcesz wziąć? też nie uważam, że głupio robisz.

W rzeczy samej, ja się z tym zgadzam. Nie zgadzam się natomiast z obowiązkiem wynajmowania przewodnika, z powodów jw. napisałem.

o.k. :thumright:

_________________
Każdy chłopak z polskiej wsi jeździ wozem TDI
Rosja to nie kraj, to stan umysłu
"Pierwsza decyzja, jaką w okresie zdobywania sprzętu musi podjąć wspinacz z gotową do użycia kartą kredytową..."


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 4:18 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Markiz napisał(a):
Lech napisał(a):
Po prostu z tej choroby, zwanej paranoją
Lechu - trochę umiaru by się zdało.
Umiaru? No jeśli ktoś ma jasnowidzenie, że tylko Klub Sudecki z Poznania organizuje się na takich jak my zasadach, to zdrowy na umyśle na pewno nie jest. Ciekawe, że w górach naszych sąsiadów, które oczywiście zna się nieco słabiej niż własne, doskonale dajemy sobie radę bez przewodnika tak my jak i wiele innych grup. A tu jakiś nawiedzony uważa, że przymus przewodnicki w polskich górach jest konieczny, bo inny charakter polskich organizacji, bo inna tradycja i co jeszcze mu do głowy przyjdzie. Paranoja u takiego gościa jest aż nadto wyraźna.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 11, 2011 4:39 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
chief napisał(a):
Moim zdaniem grupy skrajnie nastawione, nie są w stanie dojść do żadnego kompromisu.

Oczywiście, że nie. Ale to nie oni ustalają prawo.
Są tylko argumentem, taką kartą przetargową dla decydentów. Gdyby Lechy nie wrzeszczeli na Wiejskiej nikt by palcem nie kiwnął.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 8:34 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
A tu jakiś nawiedzony uważa, że przymus przewodnicki w
polskich górach jest konieczny,

Czytaj ze zrozumieniem, co inszy pisze, bo na razie czytasz to, co chcesz przeczytać :mrgreen:
Lech napisał(a):
doskonale dajemy sobie radę bez przewodnika tak my jak i wiele innych grup

i chwała Bogu. Takich grup będzie większość. Jednak "wolnościowe" przepisy dają możliwość, że grupy przypadkowych osób, mogą być prowadzone w terenach trudnych/niebezpiecznych przez osobę, która może mieć mniejsze doświadczenie górskie od uczestników, a przedstawia się może za Bóg wie kogo. W takowych grupach, bardzo często występuje zaufanie do podejmowanych decyzji przez prowadzącego. Takowy prowadzący może wprowadzić grupę w niezłe kłopoty nawet z narażeniem życia.
Lech napisał(a):
to zdrowy na umyśle na pewno nie jest

Lech napisał(a):
A tu jakiś nawiedzony

Lech napisał(a):
Paranoja u takiego gościa jest aż nadto wyraźna.

Ctrl_C/V :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 9:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
i chwała Bogu. Takich grup będzie większość. Jednak "wolnościowe" przepisy dają możliwość, że grupy przypadkowych osób, mogą być prowadzone w terenach trudnych/niebezpiecznych przez osobę, która może mieć mniejsze doświadczenie górskie od uczestników, a przedstawia się może za Bóg wie kogo.
Wujek Stalin się uniżenie kłania. Byłby dumny, że jednak są jeszcze ludzie kierujący się taką samą jak on filozofią. Jego władza też wiedziała wszystko najlepiej i decydowała za innych komu co wolno, a komu nie wolno, za pomocą zadekretowanych nakazów, zakazów itp.
chief napisał(a):
W takowych grupach, bardzo często występuje zaufanie podejmowanych decyzji przez prowadzącego. Takowy prowadzący może wprowadzić grupę w niezłe kłopoty nawet z narażeniem życia.
To, że wśród wielu odpowiedzialnych i kierujących się rozsądkiem może znaleźć się jeden nieodpowiedzialny i może narazić ludzi na kłopoty nie tylko w terenie górskim, ale np. na ruchliwej szosie, nie daje podstaw aby wszystkich innych pozbawiać prawa do decydowania czy wynajmą sobie przewodnika, czy pójdą bez niego. Zresztą nieodpowiedzialny przewodnik też może narazić ludzi na kłopoty, łącznie z utratą życia. Też są tacy. Proponuję tu lekturę:

Obrazek

To tak samo jakby np. tylko dlatego, że jakiemuś sprzedawcy który sprzedał zakażoną żywność i zatruło się ileś tam osób, dla bezpieczeństwa postanowiono wprowadzić licencje sprzedawcy i uniemożliwiono innym handlowanie oraz zabroniono ludziom bez państwowej licencji rozdawania za darmo żywności potrzebującym. Albo zabroniono grupie osób przyjmować poczęstunek obiadem u znajomego, który nie ma licencji kucharza, bo może ich zatruć.

Żeby myśleć takimi kategoriami to trzeba mieć wskazane niżej cechy =>
Cytuj:
to zdrowy na umyśle na pewno nie jest
Cytuj:
A tu jakiś nawiedzony
Cytuj:
Paranoja u takiego gościa jest aż nadto wyraźna.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 10:02 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz maja 21, 2009 9:10 am
Posty: 243
Witam i w pełni popieram Lecha

Chief, czy ty nie jesteś za bardzo związany ze środowiskiem przewodnickim, że tak bardzo na forum "pilnujesz" ich interesów?
Co do grup młodzieży słowaków w Tatrach (Alpach), otóż młodzież słowacka ma w d..pie wszelkie góry (chyba , ze chodzi o górę pieniędzy).
To tak samo jak namówić górala z Zakopanego aby poszedł w góry - to odpowiedz będzie zawsze taka sama " A po co mam tam wchodzić", Górala jak i młodego Słowaka interesują tylko "dutki".
Co innego Czesi - ale oni wolą jechać w Alpy, niż "użerać" się z "głupimi"przepisami TANAP-u, TPN etc.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 3:14 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): N sty 20, 2008 10:17 pm
Posty: 1253
Lokalizacja: Zdolny Śląsk
oj tam....
Słowaków też pełno w Alpach:)

_________________
a do piekła zabiorę wspomnienia.....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 6:20 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
Wujek Stalin się uniżenie kłania

Twe argumenty sa powalające :mrgreen:
Reszta Twej wypowiedzi to Ctrl C/V 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 6:36 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
chief napisał(a):
Lech napisał(a):
Wujek Stalin się uniżenie kłania

Twe argumenty sa powalające
To nie są argumenty, tylko pozdrowienie od podobnego mentalnością. Natomiast argumenty ukazujące bezzasadność przewodnickiego przymusu w polskich górach, są nie do podważenia. Możesz oczywiście próbować dalej brnąć w paranoję, ale w ten sposób nikogo przy zdrowych zmysłach nie przekonasz, a tylko staniesz się coraz bardziej śmieszny.

_________________
Obrazek

Lech


Ostatnio edytowano So lis 12, 2011 6:39 pm przez Lech, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 6:39 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr wrz 19, 2007 8:59 pm
Posty: 18072
Lokalizacja: Zachodnie Pomorze/Poznań
chief napisał(a):
Twe argumenty sa powalające



Chief - szkoda czasu i nerwów. Nie znasz go? On jak umrze i trafi do nieba, to jeśli po nim oprowadzają aniołowie - przewodnicy, to zaraz wniesie do Pana Boga o ich zlikwidowanie.

_________________
Mój kanał na YouTube: https://studio.youtube.com/channel/UC7G ... DING%22%7D
Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 6:45 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 09, 2005 8:09 pm
Posty: 3665
Lokalizacja: Poznań (spod Moraskiej Góry)
Markiz napisał(a):
On jak umrze i trafi do nieba, to jeśli po nim oprowadzają aniołowie - przewodnicy, to zaraz wniesie do Pana Boga o ich zlikwidowanie.
Też masz nieźle poprzewracane w głowie, że wymyślając tak idiotyczne bajeczki bronisz chorych rozwiązań systemowych, powszechnie krytykowanych przez turystów zarówno z Polski jak i zza granicy, a które stają się już przeżytkiem.

_________________
Obrazek

Lech


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So lis 12, 2011 11:38 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr sty 02, 2008 11:42 pm
Posty: 2208
Lokalizacja: Małopolska
Lech napisał(a):
Możesz oczywiście próbować dalej brnąć w paranoję, ale w ten sposób nikogo przy zdrowych zmysłach nie przekonasz, a tylko staniesz się coraz bardziej śmieszny

Ctrl_C/V :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3627 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 121  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL