Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wypadki w Beskidach, Sudetach, Bieszczadach etc.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=13101
Strona 2 z 6

Autor:  Sonka [ Pt lip 27, 2012 1:42 pm ]
Tytuł: 

_Sokrates_ napisał(a):
Z tego co się orientuję bezpiecznym podczas burzy można czuć się jedynie w budynku posiadającym piorunochron.

Wszystko co możemy zrobić przebywając podczas burzy na zewnątrz to jedynie zmniejszenie ryzyka porażenia piorunem. Tak więc zejście podczas burzy z okolic wierzchołków w doliny nie zapewnia bezpieczeństwa a jedynie zmniejsza ryzyko porażenia.


Plus rozdzielenie się. W czasie burzy nie można przebywać w grupie, musimy rozdzielić się . Mamy być oddaleni od siebie o kilka metrów, tak aby w czasie nieszczęścia co najwyżej jedna osoba została porażona. Bardzo ważne są tu zasady udzielania pierwszej pomocy, porażenie powoduje często bezdech i zatrzymanie akcji serca, musimy być na tyle blisko, aby od razu przystąpić do reanimacji. Plus unikanie najwyższych drzew w lesie, to w nie najczęściej uderza piorun.
Właśnie mam gigantyczną burzę za oknem połączoną z gradobiciem. Piękny spektakl.

Autor:  tresor [ Pt lip 27, 2012 5:54 pm ]
Tytuł: 

Mieli strasznego pecha,trafili na jedna z najwiekszych burz od paru lat,pioruny walily jak opetane.Bylem akurat pod Nowym Saczem i widzialem jak pioruny lataly.Nie wiem co bym zrobil gdybym byl na ich miejscu.Pewnie zostala by tylko modlitwa....

Autor:  maciekjazz [ Pt lip 27, 2012 9:13 pm ]
Tytuł: 

Największa burza od paru lat? Raczej nie, ale fakt faktem - w samym Sączu i okolicach tylko okropnie lało, ale z daleka błyskawice było widać często, gęsto i długo.

Autor:  tresor [ So lip 28, 2012 5:44 pm ]
Tytuł: 

W schronie na Turbaczu na drugi dzien po burzy mowili ze byla to jedna z najwiekszych wiec sie tym sugeruje

Autor:  rogerus72 [ Pn lip 30, 2012 12:56 pm ]
Tytuł: 

_Sokrates_ napisał(a):
Z tego co się orientuję bezpiecznym podczas burzy można czuć się jedynie w budynku posiadającym piorunochron.

a co z piorunem kulistym mogącym wpaść przez okno?

Autor:  _Sokrates_ [ Pn lip 30, 2012 2:11 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
a co z piorunem kulistym mogącym wpaść przez okno?


Zamykać okna podczas burzy ;)

Autor:  Auralis [ Pn lip 30, 2012 10:23 pm ]
Tytuł: 

rogerus72 napisał(a):
_Sokrates_ napisał(a):
Z tego co się orientuję bezpiecznym podczas burzy można czuć się jedynie w budynku posiadającym piorunochron.

a co z piorunem kulistym mogącym wpaść przez okno?

Idąc dalej: co z piorunek kulistym, mogącym przemieszczać się przez kontakty? To dopiero.

Autor:  rogerus72 [ Wt lip 31, 2012 8:51 am ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
Idąc dalej: co z piorunek kulistym, mogącym przemieszczać się przez kontakty? To dopiero.

piorunek kulisty jest mały, a więc niegroźny :wink:

Autor:  sonia [ Pt sie 03, 2012 5:20 pm ]
Tytuł: 

O wypadku słyszałam wcześniej, ale wczoraj zobaczyłam klepsydry na uczelni - to byli absolwenci mojego wydziału. Straszne... Najbardziej żal mi tego szesnastoletniego chłopca.

Autor:  Grzes89 [ Cz wrz 20, 2012 9:36 pm ]
Tytuł: 

Śmierć na szlaku w Bieszczadach. Akcja GOPR pod Tarnicą
Wojciech Zatwarnicki

61-letnia turystka ze Szczecina zmarła z wychłodzenia na szlaku w Bieszczadach. GOPR-owcy odnaleźli też drugą osobę, która w stanie hipotermii trafiła do szpitala.


(Wojciech Zatwarnicki/Archiwum)
- Około godz. 17 zostaliśmy powiadomieni, że w okolicach Tarnicy leży nieprzytomna kobieta - mówi Jakub Dąbrowski ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR. - Do akcji ruszyło 12 ratowników. W połowie drogi znaleźliśmy jeszcze jedną turystkę. Była w stanie hipotermii. Kobieta została przetransportowana do Wołosatego, a następnie do szpitala w Ustrzykach Dolnych. Jest w stanie ciężkim. Na chwilę obecną nie ma z nią kontaktu.

Pozostali ratownicy dotarli w okolice Tarnicy, gdzie reanimowali turystkę ze Szczecina, do której została wezwana pomoc. Towarzyszyły jej trzy osoby. Niestety, kobiety nie udało się uratować. Akcja ratunkowa zakończyła się po godzinie 21.

W Bieszczadach od rana panowały trudne warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. Powyżej górnej granicy lasu mgła ograniczała widoczność do 30 metrów. Na Połoninie Wetlińskiej było zaledwie plus trzy stopnie Celsjusza. Padał deszcz.

Autor:  Sonka [ Pt wrz 21, 2012 4:41 pm ]
Tytuł: 

Przedwczoraj byłam z grupą w górach, było cudownie. Lucy jednak coś czuła i zmieniła nam program. O godz. 9.30 byłam już na szlaku, o 14.00 zeszliśmy z gór. Po 15 poszła pierwsza fala deszczu i oziębienie. Wczoraj to był koszmar, zimno, deszcz, nie odważyłabym się wejść w góry. Dziś na przemian, deszcz, słońce, jest zimno. Pozdrawiam znad kubka z mlekiem, miodem i czosnkiem :)

Autor:  trekker [ N wrz 23, 2012 1:12 pm ]
Tytuł: 

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /120929923

Autor:  trekker [ Śr paź 03, 2012 4:46 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Piłkarz odnaleziony martwy w Karkonoszach

32-letni grający trener Piasta Dziwiszów, a w przeszłości piłkarz m.in. Polonii Bytom i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski Arkadiusz Sojka został odnaleziony martwy - podaje serwis nj24.pl.

Mężczyzna zaginął w czerwcu tego roku, kiedy wychodził ze swojego domu pod Jelenią Górą. Od tamtej pory był poszukiwany przez policję.

Jak nieoficjalnie dowiedział się serwis nj24.pl, jego ciało zostało znalezione kilka dni temu w Karkonoszach. Wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo.

Sojka w przeszłości grał w m.in. Stasiaku Opoczno, KSZO Ostrowiec Św. i Polonii Bytom. Ostatnio był grającym trenerem Piasta Dziwiszów.

Autor:  Basia Z. [ Cz paź 04, 2012 9:55 am ]
Tytuł: 

Wściekły kierowca quada staranował turystę w Beskidach

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... idach.html

Autor:  Artur1683 [ Cz paź 04, 2012 9:14 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Wściekły kierowca quada staranował turystę w Beskidach

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... idach.html


W Sudetach jest to samo. Gdyby mogli wjeżdżaliby nawet na Śnieżkę...

Autor:  Gustaw [ Cz paź 04, 2012 9:37 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Wściekły kierowca quada staranował turystę w Beskidach

http://bielskobiala.gazeta.pl/bielskobi ... idach.html


Sorry, zdublowałem link w innym wątku ...
:(

Autor:  Vespa [ Cz paź 04, 2012 9:45 pm ]
Tytuł: 

Basia Z. napisał(a):
Wściekły kierowca quada staranował turystę w Beskidach


Tu rzeczony filmik: http://www.youtube.com/watch?v=9g_W0mvAbKo&feature=player_embedded

Masakra!!! :shock:

Autor:  zolffik [ So paź 27, 2012 8:35 pm ]
Tytuł: 

no i zima się zaczęła...

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wr ... omosc.html


Cytuj:
Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego sprowadzają do schroniska osiem osób, które odłączyły się od grupy ponieważ przestraszyły się śnieżycy w Górach Izerskich - informuje TVN24.

Kilkudziesięcioosobowa grupa zdecydowała się na wyjście w góry, mimo załamania pogody.

- Część grupy udało już się zlokalizować. Ale nadal szukamy ośmiu osób - mówi w rozmowie z tvn24.pl Olaf Grębowicz, naczelnik Karkonoskiej Grupy GOPR. - Zespoły ratowników z Jeleniej Góry i Jakuszyc, pomogą sprowadzić nam z trasy pozostałe osoby, które się odłączyły - dodaje.


- W akcji bierze udział 25 ratowników, którzy przeszukują teren w samochodach terenowych, quadach i na skuterach śnieżnych. Odnalezienie wszystkich zaginionych może potrwać do późnych godzin nocnych – mówił dyżurny.

Na terenie Gór Izerskich odbywa się rajd przyrodników z Uniwersytetu Przyrodniczego z Wrocławia. Studenci transportowani są przez ratowników do schroniska.

Na Dolnym Śląsku przez całą sobotę pada śnieg, a w górach wieje także silny wiatr. Synoptycy z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu ostrzegają także przed spadkiem temperatur, które spowoduje oblodzenie.

Autor:  Luiza [ So paź 27, 2012 8:40 pm ]
Tytuł: 

Kolejny raz czynnik ludzki.

Autor:  Artur1683 [ N paź 28, 2012 7:42 am ]
Tytuł: 

Oczywiście. Adidaski, Dżinsy, brak ciepłych ciuchów (to akurat mnie przeraża o tyle, że pogoda się załamała nie tylko w górach ale w całym kraju), pewnie, jak to na studenckich rajdach plecaki pełne % zamiast termosów...Brak świadomości, co się dzieje z resztą i ilu ich tak naprawdę jest...Szczęście, że wszyscy są cali. "Bo przecież Izery to takie łatwe góry..."

Autor:  _Sokrates_ [ N paź 28, 2012 9:09 am ]
Tytuł: 

Artur1683 napisał(a):
Oczywiście. Adidaski, Dżinsy, brak ciepłych ciuchów (to akurat mnie przeraża o tyle, że pogoda się załamała nie tylko w górach ale w całym kraju), pewnie, jak to na studenckich rajdach plecaki pełne % zamiast termosów...Brak świadomości, co się dzieje z resztą i ilu ich tak naprawdę jest...Szczęście, że wszyscy są cali. "Bo przecież Izery to takie łatwe góry..."


I wszystko to wyczytałeś w tym linku, który zapodał zolffik?

Autor:  Krzysztoff [ N paź 28, 2012 10:26 am ]
Tytuł: 

Artur1683 to zawodowca, bo ma profesjonalne kije, techniczny ubiór i stoi po kolana w śniegu, także wie co mówi!

Autor:  Artur1683 [ N paź 28, 2012 11:19 pm ]
Tytuł: 

Wyjątkowo zaawansowany sarkazm, ale totalnie spudłowany.

Usłyszałem to od uczestników - osób które znam od dawna, a z którymi miałem okazję rozmawiać (oprócz "profesjonalnych kijów" ze zdjęcia mam też sporo wspólnego z UP we Wrocławiu) To się chyba nazywało "informacje z pierwszej ręki" czy jakoś tak...Świat nie kończy się na onecie.

Dlatego mam święte prawo powiedzieć, że wiem. Gdyby było inaczej - nie oceniałbym, bo mnie tam nie było. Wtedy mógłbym tylko przypuszczać - na podstawie rajdów studenckich, w których sam brałem udział - a które niestety tak własnie wyglądają.

I mówię to bez złośliwości czy złej woli. Po prostu "studenci organizują się sami" co oznacza, że w praktyce nikt za taki wyjazd nie odpowiada. Nikt nie ma obowiązku uprzedzić uczestników, w co się ładują. Nikt nie liczy ich na początku i na końcu - Dlatego zresztą ratownicy bardzo długo nie byli pewni, czy wszyscy są już bezpieczni. Nikt nie wie, czy osoby idące z tyłu idą właściwym szlakiem i nic im się nie stało. I moim skromny zdaniem właśnie w tym problem - w praktyce każdy jest zdany na siebie, ale w wielu przypadkach fakt, że wyjazd jest organizowany - daje złudne poczucie bezpieczeństwa. W efekcie mało kto interesuje się, gdzie jedzie i co tam zastanie. W tym konkretnym przypadku wyjazd był planowany od miesiąca, i uczestnicy spodziewali się raczej "Złotej, Polskiej Jesieni". O wczorajszym załamaniu pogody było głośno w całym kraju, ale nie wszyscy wyciągnęli z tego wnioski. A w Izerach nawet 200m za "peletonem" może w kiepskich warunkach oznaczać, że jest się zdanym całkowicie na własne siły.

Autor:  LigeiRO [ Pn paź 29, 2012 9:58 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
A w Izerach nawet 200m za "peletonem" może w kiepskich warunkach oznaczać, że jest się zdanym całkowicie na własne siły


I do tego może dochodzić czynnik rozrywkowy, wszak już z pociągu mogli wyjść "na gazie", i łatwo już później zgubić koordynaty terenowe. Nie wiem, nie byłem ale wszyscy wiemy jak to jest wyjechać taką ekipą ;)

Autor:  Krzysztoff [ Pn paź 29, 2012 3:00 pm ]
Tytuł: 

Artur1683 napisał(a):
Usłyszałem to od uczestników - osób które znam od dawna, a z którymi miałem okazję rozmawiać (oprócz "profesjonalnych kijów" ze zdjęcia mam też sporo wspólnego z UP we Wrocławiu) To się chyba nazywało "informacje z pierwszej ręki" czy jakoś tak...Świat nie kończy się na onecie.

Dlatego mam święte prawo powiedzieć, że wiem. Gdyby było inaczej - nie oceniałbym, bo mnie tam nie było. Wtedy mógłbym tylko przypuszczać - na podstawie rajdów studenckich, w których sam brałem udział - a które niestety tak własnie wyglądają.


W takim razie przepraszam za złośliwość.

Autor:  Artur1683 [ Śr paź 31, 2012 11:08 pm ]
Tytuł: 

Zima zaczyna żniwa :(

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/wr ... omosc.html

Autor:  Basia Z. [ Cz lis 01, 2012 9:00 pm ]
Tytuł: 

Akcja Horskiej Sluzby w Pieninach, poszukiwali Polek na grzybach.

http://www.hzs.sk/?lang=sk&site=archivsprav&id=2488

Cytuj:
27.10.2012 - Záchranná akcia v Pieninách


V podvečerných hodinách dňa 27. 10. 2012 požiadali o pomoc HZS tri výletníčky z Poľska. Operátorovi nevedeli určiť svoju presnú polohu, uviedli iba toľko, že sa nachádzajú na slovenskej strane Pieninského národného parku, a že ráno odišli z poľskej Bialej Wody na huby a tu majú aj odstavené motorové vozidlo. Hubárky boli navyše vyčerpané, premoknuté a s prichádzajúcou tmou vo veľkom strese. Na pomoc im odišli dvaja dobrovoľní zmluvní záchranári z Pienin. Nakoľko lokalizácia Poliek bola náročná, záchranári prešli popod hrebeň Malých Pienin a podľa polohy, ktorú hubárky popísali, pátrali po nich v oblasti smerom na Litmanovú. Stratené Poľky mali šťastie, keď ich v teréne objavili poľovníci z Kamienky, ktorí na miesto naviedli aj záchranárov. Nachádzali sa pod hrebeňom v chotári obce Kamienka. Záchranári medzitým prepátravali oblasť sedla Rozdiel, odkiaľ sa napokon vrátili k hubárkam. Tie boli po prvotnom ošetrení a zateplení transportované na štátnu hranicu na Lesnici, kde ich záchranári odovzdali kolegom z poľského GOPR-u. Celá záchranná akcia bola náročná pre nepriaznivé poveternostné podmienky sprevádzané mrholením, hustou hmlou a napokon tmou, ktorá pohyb a orientáciu v rozmočenom teréne ešte viac skomplikovala.

Autor:  LigeiRO [ So lis 10, 2012 5:58 pm ]
Tytuł: 

No z facetem nie za dobrze nawet. Tu też trochę piszą:

http://www.tvn24.pl/wychlodzony-turysta ... 929,s.html

Autor:  Rohu [ So lis 10, 2012 10:56 pm ]
Tytuł: 

Na Onecie napisane, że jego stan się poprawił i odzyskał przytomność:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/sl ... omosc.html

Mam nadzieję, że będzie dobrze. Mimo huraganowego wiatru, temperatura na szczęście nie była zbyt niska, więc może nie wychłodził się aż tak bardzo, żeby miało to jakieś poważne konsekwencje.

Autor:  Jakub [ So lis 10, 2012 11:12 pm ]
Tytuł: 

Wszystko się szczęśliwie zakończyło ale niewiele brakowało a znów doszłoby do tragedii. Dobrze że miał przy sobie telefon komórkowy naladowany. Ile to już razy w fatalnych zimowych warunkach ratownicy wyruszają szukać nieraz bezmyślnych turystów w Masywie Babiogórskim. Rok temu też była podobna akcja przy huraganowym wietrze . Co to za przyjemność chodzić nocą po górach w takich warunkach...Pamietajmy że Babia Góra nazywana jest matką niepogody podobne zalamania pogody dot. też Pilska . Łatwo wtedy pobłądzić. Swoją drogą ciekawe czy tegoroczna zima będzie ciężka i śnieżna czy łagodna -także w górach.

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/