Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:32 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 2:36 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Taki argument stawiają najwybitniejsi obrońcy dzisiejszego stanu rzeczy naszego ratownictwa górskiego. Ciekawe, że jak ich mocno przycisnąć, by podali dokładnie o którą akcję chodzi, to milkną. I to też jest bardzo wymowne...

Np. o tego gościa co spierd.olił z czerwonych jak TOPR poprosił o pomoc HZS... Może tylko przesadzał, a może zwiał pomimo nie najlepszego stanu zdrowia... tego nie wiemy...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 2:39 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
marekm napisał(a):
no to po . piszesz ze "Słowackie rozwiązanie jest dobre"? Nasze z punktu widzenia turysty jest dużo lepsze.

Odszczekuje słowo "dobre". Można by pewnie je coś zmodyfikować, ale sama idea ubezpieczenia górskiego jest ok. A że u nas społeczeństwo troche zepsute socjalnie to i krzywo na to patrzy.

kilerus napisał(a):
Płacimy podatki, składki i inne takie

Oczywiście, ale tu zahaczasz a cały chory system wszelkich ubezpieczeń, który powinno się potraktować napalmem i zbudować od nowa. I gdzieś tam w nim ulokować też góry, z głową.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 2:45 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
kilerus napisał(a):
Sam widziałem na Słowackim Raju, jak koledzy znosili gościa ze skręconą kostka.

Też mi się zdarzało komuś nieść pomoc, plecak, albo i wszystko łącznie z nim razem...
Starsze roczniki mają takich wspomnień pełne, albo prawie pełne plecaki!
No i co wielkiego się stało? Powiem, że to ma także pozytywne aspekty.
Ja nie narzekam...
Wolisz sytuacje, gdy palant wzywa "sobie" taxi-śmigło na OP, bo mu się znudziło iść...?
Zawsze i wszędzie jest tak, że jak coś jest za frico, to znajdą się buzery-naciągacze.
Zresztą... gdyby taki numer zrobił na Słowacji, to nawet mając polisę... może jego wnuki by wreszcie spłaciły koszty.
Coś za coś... nie ma "złotego środeczka". Ja przynajmniej takiego nie znam, a i inni też jakoś się nie pchają z rewelacyjnymi pomysłami.
Bo ta hucpa górsko-kibolska nawet wspominania na takim forum jak to, nie jest warta.

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 2:50 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Wolisz sytuacje, gdy palant wzywa "sobie" taxi-śmigło na OP, bo mu się znudziło iść...?

Może za dużo gadam o ubezpieczeniach ale dokładnie chodzi mi to, że by znaleźć sposób aby skutecznie wyeliminować takie coś ^^
A cała reszta to jest inna sprawa


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 2:56 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
PrT napisał(a):
Np. o tego gościa co spierd.olił z czerwonych jak TOPR poprosił o pomoc HZS... Może tylko przesadzał, a może zwiał pomimo nie najlepszego stanu zdrowia... tego nie wiemy...

Powiem tak: dzwonić po pomoc GOPR/TOPR/WOPR, to nie wstyd, choć zawsze dowód, że czegoś się nie przewidziało. No... chwała to nie jest! Natomiast dzwonić, a potem dawać dyla, to prawie pewność, że bez tej pomocy mogło się jednak obyć...
Że komuś się skręcona kostka może trochę dłużej potem goiła...?
Tego też się nie da tak dokładnie wykazać...

Zresztą, jest i taki aspekt tej sprawy: jeśli mnie boli kostka, bom sobie ją skręcił i boli przy każdym kroku, to wzywanie śmigła może narazić kogoś rzeczywiście zagrożonego na dużo poważniejsze konsekwencje. Wystarczy poczytać aktualne kroniki TOPR... Niektóre "przypadki" o pomstę do nieba wołają...

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 2:59 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Stefan 1856 napisał(a):
dokładnie chodzi mi to, że by znaleźć sposób aby skutecznie wyeliminować takie coś

Ba...!
Skoro prawie cały "górski" świat stosuje komercyjne ubezpieczenia górskie, to obrona naszej "darmochy" z ewentualnie jakimiś cud-modyfikacjami raczej nie ma szans...

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:00 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Stefan 1856 napisał(a):
żeby ukrócić arogancję, ale niekoniecznie kosztem wszystkich

A Ty będziesz decydował kto jest arogantem a kto nie?
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Jest istotna różnica: pijani kierowcy itd. dotyczą sytuacji, w których wszystkim innym może to grozić. Włażenie w góry grozi wyłącznie tam włażącym. Dlatego wybierając taki rodzaj rozrywki, wchodząc w góry należy się ubezpieczyć... dodatkowo. Ja tak robię i sobie nie krzywduję...

Nie zrozumiałeś Kilerusa, nie piszesz na temat. Albo odkręcasz kota ogonem.
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Komercyjne ubezpieczenia górskie są faktem w mnóstwie państw. Czy gdziekolwiek w Europie był już taki wypadek?
Bo jeśli wziąć bodaj najdurniejszy wypadek dwa lata temu na Korsyce na GR20 (kilkunastu Duńczyków w sandałach weszło we wrześniu na prawie 2 000 m n.p.m. na śnieg!), to tam rzeczywiście zapłacili część kosztów. Ale czy nie powinni?
Widać w Polsce ubezpieczyciele działają inaczej.
Zawsze znajdzie się ileś gwiazdek, odnośników warunków i okazuje się, że z ubezpieczenia to się nic nie należy... no, może troszkę. I w efekcie w dupie będą ratownicy i turyści bo będą się sądzili, tarmosili, wydawali kasę na prawników a ubezpieczyciel umyje ręce od zamieszania

A mnie to na prawdę pi...oli, czy ratownik ratuje pancię w szpilkach na Mięguszu czy gościa w ciuchach i ze szpejem. Życie jest życiem i jak jedną rzecz mamy lepszą w Polsce niż w innych krajach - to trzeba popsuć!!!!

To jest naród: inni nie płacą - my płacimy - źle, inni płacą, my nie płacimy - jeszcze gorzej...


Edit:

Zygmunt Skibicki napisał(a):
Wolisz sytuacje, gdy palant wzywa "sobie" taxi-śmigło na OP, bo mu się znudziło iść...?

Wolę, żeby Sokół latał 10 razy jako taryfa niż gdyby jeden młody chłopak się zje.bał bo nie miał ubezpieczenia i bał się zadzwonić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:05 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Ok... tylko dlaczego dzieciaki wchodząc do dyskoteki nie muszą mieć ubezpieczenia, a jak nastąpi mordobicie to niesie się im pomoc bez odpłaty? Przecież nie musieli tam leźć... a poza tym tego wielkiego benka co im ryj oklepał prowokowali świadomie i na własne ryzyko... A jak ktoś żre jak świni i ma problemy przez swoją nadwagę z sercem itd. to dlaczego mamy go ratować za free... przecież żarł świadomie, a dieta wielu pasibrzuchów o pomstę do nieba woła...

Właśnie tak widzę Waszą argumentację za wprowadzeniem ubezpieczeń tylko przeniesioną na grunt poza górami... Generalnie to smutno żyć w kraju w którym ktoś jak się nawali w mieście i będzie potrzebował pomocy przez swoja głupotę to cacy, ale jak już będzie miał wypadek w górach to plać albo zdychaj bo sam tam polazłeś... sic!

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:05 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Kaytek napisał(a):
To jest naród: inni nie płacą - my płacimy - źle, inni płacą, my nie płacimy - jeszcze gorzej...

OK!
Uważasz, że nasze formalno prawne rozwiązanie ratownictwa górskiego jest lepsze, dobrze rozumiem?
Ja to przyjmuję do akceptującej wiadomości jako Twoje zdanie i nie nazywam Cię "to-jest-narodem" - doceń to, proszę.

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:06 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Kaytek napisał(a):
Stefan 1856 napisał(a):
żeby ukrócić arogancję, ale niekoniecznie kosztem wszystkich

A Ty będziesz decydował kto jest arogantem a kto nie?

Tak. To moje marzenie


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:07 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Zygmunt Skibicki napisał(a):
nie nazywam Cię "to-jest-narodem" - doceń to, proszę.
Możesz mnie tak nazwać - nie widzę w tym nic obraźliwego, ale Ok, doceniam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:08 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
Ludzie, czy wy nie daliście się przypadkiem poddać medialnemu praniu mózgów? Jeden przypadek z helikopterem na OP (zresztą wątpliwy - nie do końca wiadomo, jak to tak naprawdę było, znamy tylko wersję zapewne podbarwioną przez media) i już grzmicie z oburzenia, chcąc "karać" za niego wszystkich?
Pierwszy link z googla: 30% wyjazdów karetek pogotowia jest nieuzasadnione http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article ... /121109613. Płacicie za Oburzającą Ludzką Głupotę z Waszych Cenych Pieniędzy! Na pewno nie daje wam to spać po nocach... Nie? Widzicie, mnie też to do tej pory nie obchodziło. Jakoś z tym żyję. Jest to pewien koszt, jaki musimy ponieść, żeby cały "system" działał. Żeby osoba, która naprawdę potrzebuje pomocy, mogła ją wezwać bez strachu o koszty.
Z upodobaniem podajecie przykłady w stylu turyści w sandałach na śniegu. A przecież wypadki zdarzają się nie tylko im. Przykład z ubiegłego roku: śmiertelny wypadek taternika, wspinającego się na żywca na Zamarłej Turni. Czy to też głupota? Z punktu widzenia człowieka "z zewnątrz", niezainteresowanego górami pewnie tak, i to większa niż w przypadku "sandałowiczów". Ale chodzenie na żywca czy z iluzoryczną asekuracją w łatwym, wspinaczkowym terenie (np. II) jest przecież powszechne. Kto i na jakiej podstawie będzie decydować, co jest głupotą i należy się za to "kara", a co nie?
Ja mam wrażenie, że w tym całym biciu piany nie chodzi wcale o troskę o finanse TOPRu. Tu chodzi po prostu o dowartościowanie się Prawdziwych i Świadomych, Odpowiedzialnych Turystów. Nie może być tak, żeby ta wstrętna stonka w klapkach chodziła po Naszych Ukochanych Górach i jeszcze do tego miała darmowe akcje ratunkowe! Obciążyć ich kosztami!!! Pognębić! Napiętnować! A że przy okazji koszty poniosą wszyscy, łącznie z tymi Prawdziwymi Oburzonymi Turystami - nieważne, ważne, że poprawi im się od tego samopoczucie :lol:.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:10 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
comb napisał(a):
Nie może być tak, żeby ta wstrętna stonka w klapkach chodziła po Naszych Ukochanych Górach i jeszcze do tego miała darmowe akcje ratunkowe! Obciążyć ich kosztami!!! Pognębić!
I nogi upier.dolić koło szyi, niech więcej nie lezą :)
Edit:
Tyle razy już na forum były dyskusje na ten temat, że już chyba mi się nie chce...
Jeśli chodzi o polityków to za wyjątkiem Piotra Van Cocośtam to zwykły populizm, a Pan Piotr pewnie chce jakoś na tym zarobić ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:17 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pt mar 26, 2010 11:21 am
Posty: 546
Lokalizacja: Kraków
I jeszcze trochę liczb:
Cytuj:
Roczny budżet TOPR wynosi 5,6 mln zł, z czego 3,6 mln zł pochodzi z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Ponadto Tatrzański Park Narodowy przeznacza dla TOPR 15 proc. wpływów z biletów wstępu, reszta pieniędzy na działalność pochodzi od sponsorów oraz z działalności ratowników przy zabezpieczaniu imprez sportowych oraz wyciągów narciarskich.


źródło: http://www.rp.pl/artykul/806963.html?print=tak&p=0

3,6 mln zł z naszych podatków, czyli niecałe 10 gr ROCZNIE od każdego Polaka - faktycznie, majątek. To ja wracam do pracy, a wy dalej dyskutujcie na temat waszych 10 groszy :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
A tymczasem po południowej stronie Tatr maszerują stada tubylców w japonkach, klapkach na boska a czasem, zwłaszcza ta bardziej śniada ich część to i w gumofilcach ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:24 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
comb napisał(a):
I jeszcze trochę liczb:
Cytuj:
Roczny budżet TOPR wynosi 5,6 mln zł, z czego 3,6 mln zł pochodzi z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Ponadto Tatrzański Park Narodowy przeznacza dla TOPR 15 proc. wpływów z biletów wstępu, reszta pieniędzy na działalność pochodzi od sponsorów oraz z działalności ratowników przy zabezpieczaniu imprez sportowych oraz wyciągów narciarskich.


źródło: http://www.rp.pl/artykul/806963.html?print=tak&p=0

3,6 mln zł z naszych podatków, czyli niecałe 10 gr ROCZNIE od każdego Polaka - faktycznie, majątek. To ja wracam do pracy, a wy dalej dyskutujcie na temat waszych 10 groszy :mrgreen:



A tu, żeby uzmysłowić o jakich realnie pieniądzach mówimy:

http://www.magazynfakty.pl/a314-prioryt ... strady.htm

Cytuj:
A ile kosztuje wybudowanie 1 km autostrady?
Koszt budowy autostrady uzależniony jest przede wszystkim od warunków terenowych. Średnio wybudowanie 1 km kosztuje 22 mln zł. Jednak może sięgnąć nawet 62 mln zł. Tyle kosztuje kilometr autostrady na odcinku A4 Sośnica - Batory. Górny Śląsk jest dosyć specyficznym regionem, silnie zurbanizowanym, eksploatowanym przez górnictwo. Nie powinien więc dziwić wysoki koszt tej inwestycji.

Edit:
Rocznie na TOPR nasz rząd wydaje tyle co na 100m autostrady - gdyby przeznaczyli 200m to byłoby po grzybach, a za 300m ratownicy mieliby jak pączki w maśle, ale nie lepiej kija w mrowisko. A autostrad i tak nie ma....


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:27 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Wynajdziecie wszystko żeby udowodnić, że ubezpieczenie to zło


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:30 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn paź 17, 2005 5:35 pm
Posty: 7568
Lokalizacja: z lasu
Stefan 1856 napisał(a):
Wynajdziecie wszystko żeby udowodnić, że ubezpieczenie to zło
Absolutnie, ja gdy częściej bywałem w górach zawsze wykupowałem AV niezależnie od tego w jakie góry jechałem. Teraz nie bywam - to i się nie ubezpieczam.
Ale to, że ja mam kaprys się ubezpieczyć nie znaczy, że mam wymagać tego od wszystkich dookoła.
Legitymację przysyłają co roku i w każdej chwili mogę się ubezpieczyć.

Mam nadzieję, że w tym roku już to nastąpi :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:39 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
Kaytek napisał(a):
Ale to, że ja mam kaprys się ubezpieczyć nie znaczy, że mam wymagać tego od wszystkich dookoła.

Ufff. Chyba nasze meteoryty w końcu idą po tej samej trajektorii


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Wolisz sytuacje, gdy palant wzywa "sobie" taxi-śmigło na OP, bo mu się znudziło iść...?
Zawsze i wszędzie jest tak, że jak coś jest za frico, to znajdą się buzery-naciągacze.
Zresztą... gdyby taki numer zrobił na Słowacji, to nawet mając polisę... może jego wnuki by wreszcie spłaciły koszty.

Wolę. Nie przesadzajmy... Ileż to jest kilka tysięcy zł?


Ostatnio edytowano Śr lut 13, 2013 4:24 pm przez kilerus, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 3:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Powiem tak: dzwonić po pomoc GOPR/TOPR/WOPR, to nie wstyd, choć zawsze dowód, że czegoś się nie przewidziało. No... chwała to nie jest! Natomiast dzwonić, a potem dawać dyla, to prawie pewność, że bez tej pomocy mogło się jednak obyć...
Że komuś się skręcona kostka może trochę dłużej potem goiła...?
Tego też się nie da tak dokładnie wykazać...


Chyba kpisz. Goiła? A może nie będzie już mógł normalnie chodzić do końca życia? I co później? ZUS mu da rentę? Genialne! Ale żeśmy zaoszczędzili!!!!
Człowiek w szoku robi różne rzeczy, ale sam po sobie widzę, że gdy działa adrenalina to można niby pokonać ból. tylko co będzie później?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 4:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
comb napisał(a):
Ja mam wrażenie, że w tym całym biciu piany nie chodzi wcale o troskę o finanse TOPRu. Tu chodzi po prostu o dowartościowanie się Prawdziwych i Świadomych, Odpowiedzialnych Turystów. Nie może być tak, żeby ta wstrętna stonka w klapkach chodziła po Naszych Ukochanych Górach i jeszcze do tego miała darmowe akcje ratunkowe! Obciążyć ich kosztami!!! Pognębić! Napiętnować! A że przy okazji koszty poniosą wszyscy, łącznie z tymi Prawdziwymi Oburzonymi Turystami - nieważne, ważne, że poprawi im się od tego samopoczucie :lol:.


Dokładnie o to własnie chodzi tym co chodzą po górach. Ileż razy można to pisać? Ale co Ty, nikt się nie przyzna!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 4:21 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pn sie 20, 2012 9:47 pm
Posty: 2380
Lokalizacja: Kraków
kilerus napisał(a):
Stefan 1856 napisał(a):
Wolisz sytuacje, gdy palant wzywa "sobie" taxi-śmigło na OP, bo mu się znudziło iść...?
Zawsze i wszędzie jest tak, że jak coś jest za frico, to znajdą się buzery-naciągacze.
Zresztą... gdyby taki numer zrobił na Słowacji, to nawet mając polisę... może jego wnuki by wreszcie spłaciły koszty.

Wolę. Nie przesadzajmy... Ileż to jest kilka tysięcy zł?

To nie mój cytat ;) ale jak juz mnie wywołałeś to ci pozazdroszcze tych kilka tysiecy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 4:25 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Sorry, coś się popieprzyło. Już poprawiłem.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 4:29 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 7:15 pm
Posty: 1270
Lokalizacja: Kraków
Kaytek napisał(a):
Absolutnie, ja gdy częściej bywałem w górach zawsze wykupowałem AV niezależnie od tego w jakie góry jechałem. Teraz nie bywam - to i się nie ubezpieczam.
Ale to, że ja mam kaprys się ubezpieczyć nie znaczy, że mam wymagać tego od wszystkich dookoła.
Legitymację przysyłają co roku i w każdej chwili mogę się ubezpieczyć.

Mam nadzieję, że w tym roku już to nastąpi :)


jeżeli to OEAV, to potwierdź to jeszcze u Zosi, ale obawiam się, że żeby ubezpieczenie zaczęło obowiązywać to musisz zapłacić poprzednie lata (musi być ciągłość)

_________________
Blog | Flickr | Facebook | Instagram | Twitter


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 4:29 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Cytuj:
Wolisz sytuacje, gdy palant wzywa "sobie" taxi-śmigło na OP, bo mu się znudziło iść...?
Zawsze i wszędzie jest tak, że jak coś jest za frico, to znajdą się buzery-naciągacze.
Zresztą... gdyby taki numer zrobił na Słowacji, to nawet mając polisę... może jego wnuki by wreszcie spłaciły koszty.

Przewodnik prowadzi dwóch klientów na Pośrednią.
Przed Ławką Dupkego jeden wymięka, a drugi koniecznie chce iść dalej.
I co robi przewodnik ?
Dzwoni po taksówkę która zabiera marudera ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 5:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2007 3:03 pm
Posty: 8796
Lokalizacja: Londyn, kiedyś W-wa, jutro ... ?
comb napisał(a):
Ja mam wrażenie, że w tym całym biciu piany nie chodzi wcale o troskę o finanse TOPRu. Tu chodzi po prostu o dowartościowanie się Prawdziwych i Świadomych, Odpowiedzialnych Turystów.

Ja mam wrażenie, że tu chodzi o :
- nieustanną pogoń mediów za sensacją i preparowanie papki medialnej dla Kowalskich
- szukanie każdej lepszej okazji przez polityków by dać upust ich trudnemu do okiełznania ciśnieniu na szkło i żądzy zaistnienia
Wcale nie chodzi tu o TOPR czy o jakichkolwiek turystów, czy to w japonkach czy to w lasportiwach nepalach
:D

_________________
Obrazek TG


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 5:28 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
golanmac napisał(a):
Przewodnik prowadzi dwóch klientów na Pośrednią.
Przed Ławką Dupkego jeden wymięka, a drugi koniecznie chce iść dalej.
I co robi przewodnik ?
Dzwoni po taksówkę która zabiera marudera ...

Teraz toś wymyślił... daj Ci Boże zdrowie!
Szedłeś w ogóle kiedykolwiek z przewodnikiem wysokogórskim?
Fizda nie przewodnik, jak się tak klientom daje robić w bambuko!
Gość z jajami sadza obydwóch klientów i każe im się dogadać. A jak już się dogadają, czego obydwaj chcą RAZEM, to on jest od tego, by ich obydwu stamtąd wyprowadzić.
Proste?

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 5:31 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N maja 04, 2008 2:55 pm
Posty: 371
Lokalizacja: Łódź
Gustaw napisał(a):
Wcale nie chodzi tu o TOPR czy o jakichkolwiek turystów, czy to w japonkach czy to w lasportiwach nepalach

Jeszcze by tego brakowało, by komuś chodziło nie o niego samego... :lol:

_________________
Na świecie nie ma miejsc nieciekawych,
Natomiast ludzie... owszem, są.
http://www.turystyka.skibicki.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Śr lut 13, 2013 6:12 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Zygmunt Skibicki napisał(a):
Teraz toś wymyślił

Ja tego nie wymyśliłem, ja to widziałem


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 140 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL