Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Bieszczady
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=15031
Strona 2 z 6

Autor:  migotka351 [ Śr paź 02, 2013 10:10 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

creamcheese napisał(a):
Po sezonie to można:
- robić trast w pętelki...trasę przez Wetlińską opisaną przez Sokratesa kończymy w Górnej Wetlince skad mamy ok 3 km do auta pozostawionego wcześniej przy sklepie abc w Wetlinie
- liczyć na stopa...co praktykuję i mam sie dobrze w Bieszczadach
- liczyć na nieregularną i nieprzewidywalną komunikację "busiarzy"

No właśnie próbuje sobie te pętelki wymyślić, ale niektóre są długie - jak np.Wetlina-Jawornik-Rabia Skała-Kremenaros-RAwki-Dział-Wetlina.
Wg moich obliczeń duzo godzin,a dzień krótki, nie chciałabym tam latać jak śmigłowiec żeby zdążyć przed nocą tylko trochę się zrelaksować..
A jak zejdę z Rawek do Przełeczy Wyżniańskiej,żeby skrócić trasę,to nie mam czym wrócić do Wetliny:(
Nie wiem czy nie pójdę więc tylko do Jawornika i Rabiej Skały i wrócę tą samą drogą z powrotem.
I mam pytanie -jak ktoś tam był- czy widokowo ta trasa jak fajna? Czy dużo idzie się lasem czy raczej otwarte przestrzenie?

creamcheese napisał(a):
A gdzie i kiedy bedziesz w Bieszczadach migotko? Wybieram się z grupką znajomych/nieznajomych w 3 tygodniu października więc moze się przyłączysz?

Planowałam 3-ci weekend października, ale chyba nie dostanę urlopu :( i najprawdopodobniej będzie to ostatni weekend.


Może ktoś ma jakiś tani i ciekawy nocleg w Wetlinie do polecenia?
Może jeszcze jakieś pomysły na trasę z Wetliny?

dziękuję za odpowiedzi:)
pzdr

ela:)

Autor:  creamcheese [ Cz paź 03, 2013 5:31 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Graniczny idzie lasem i widoczki są tylko czasami, wiec nie spodziewaj sie za wiele. Trasa przez Kremenaros faktycznie długa, a dni coraz krótsze...może lepiej z Rabiej idź idx przez Płaszę i zejdź przez Fereczatą do Smerka? Ze Smerka to juz można z buta.
Nocleg w Wetlinie znajdziesz bez problemu...ja nocuję (nie najtaniej) w domku na przeciwko sklepu abc ...bo mi wygodnie...i sklep blisko i szlak na granicę i na połoninę...namiarów musiałbym poszukać, jeśli chcesz to napisz na prv.
Szkoda, że nie będzie to 3 weekend (a może jednak?)...w tym czasie w Cisnej będzie kilka osób i połazimy bez szlaku....m. in na Hyrlatą

Autor:  Szarotka2 [ Cz paź 03, 2013 2:10 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Można jeszcze spróbować na Przeł Orłowicza z zejściem do Jaworzca, z tym, że trzeba potem podejść z Jaworzca do Kalnicy na autobus. Ew. krócej - z Przełęczy na Smerek i zejście wprost do Kalnicy.
W Wetlinie polecić mogę pokoje "Wetlinka" obok Bazy Ludzi z Mgły - właściciele dawniej prowadzili "Bazę" więc czują turystyczne klimaty, dom trochę odsunięty od drogi - "w krzakach"- spokojny zakątek.

Autor:  migotka351 [ Cz paź 03, 2013 2:47 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

creamcheese napisał(a):
może lepiej z Rabiej idź idx przez Płaszę i zejdź przez Fereczatą do Smerka? Ze Smerka to juz można z buta.

Przeliczyłam-też wychodzi sporo czasu, ale jak wyjdzie się o 6, to mozna spróbować.Najwyżej jak nie dam rady, to pójdę do Rabiej Skały i kawałek na urwisko(jakis punkt widokowy wyczytałam, ze jest w pobliżu) i wrócę tą samą drogą.
Żeby te busy chodziły...

creamcheese napisał(a):
Nocleg w Wetlinie znajdziesz bez problemu...ja nocuję (nie najtaniej) w domku na przeciwko sklepu abc ...bo mi wygodnie...i sklep blisko i szlak na granicę i na połoninę...namiarów musiałbym poszukać, jeśli chcesz to napisz na prv.

A ile tam płaciłeś na tej kwaterze?

Ja wynalazłam 3 noclegi:
U Rumcajsa
http://www.urumcajsa.superturystyka.pl/ ,
Szarotkę http://e-turysta.net/szarotka-wetlina-126285.html
i u Liliany Jóźwik
http://www.zklimatem.pl/agroturystyka/1 ... ozwik.html
-może w którymś się zakotwiczę.
Może ktoś w którymś z tych obiektów nocował i podzieli się opinią?

creamcheese napisał(a):
Szkoda, że nie będzie to 3 weekend (a może jednak?)...w tym czasie w Cisnej będzie kilka osób i połazimy bez szlaku....m. in na Hyrlatą

Raczej to będzie ostatni weekend. Chyba nie dostanę na 3-ci urlopu:( Ale jeszcze piłka w grze:)

pzdr,
ela:)

Autor:  creamcheese [ Cz paź 03, 2013 2:52 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Cień PRL-u jest niedrogi, ale nie nocowałem i nie znam warunków...a tras to jeszcze można nawymyślać...z Rabiej zejście przez Paprotną nieznakowaną ścieżką na Beskid, torami wąskotorówki do Przysłupia a stamtąd wracać stopem...pozdrawiam

Autor:  creamcheese [ Cz paź 03, 2013 2:58 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

U Rumcajsa nocowałem kilka lat temu, warunki "wczesny Gierek" ale podobno obiekt był do sprzedaży więc może zmienił juz własciciela i warunki.
Domek o którym pisałem to agro u Irminy Puchalskiej, zadzwoń do niej to się zorientujesz (tel. znajdziesz w necie)...ja płaciłem bodajże 40pln/doba.
Kombinuj wolny 3 weekend, odpuść Wetlinę i przyjedź do Cisnej pod Hona :)
Pozdrawiam

Autor:  migotka351 [ Cz paź 03, 2013 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Dzięki za info:)
A jak zalatwię urlop to dam znać.
pzdr,

ela:)

Autor:  Marek Lipowski [ Pn paź 14, 2013 11:37 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Bieszczady "płoną" kolorami :]

Autor:  s_spa [ Pn paź 14, 2013 11:42 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

oj tak, kolory są niesamowite teraz

Autor:  Sonka [ Pn paź 14, 2013 12:34 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Muszę przyznać, że rzadko jest taka piękna jesień w regionie. Nie tylko w Bieszczadach, ale i w Beskidzie Niskim i na Pogórzach lasy zapłonęły. Docenili to turyści, w ub. weekend na szlakach były tłumy podobne do tych z długiego weekendu. Na Dwerniku Kamieniu było chyba więcej turystów niż na Połoninie Wetlińskiej. Pogoda dopisywała do dziś. Mimo mżawki kolorki są nadal wyjątkowo atrakcyjne.

Autor:  creamcheese [ Pn paź 14, 2013 12:35 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Wróciłem wczoraj z UG, byłem m.in. na Hyrlatej...kolorowo i pusto (dobrze, że nie poszedłem na Dwernik, a miałem w planie!)...pięknie, ale wystarczy kolejny przymrozek i trochę wiatru, i kolorki mogą nie dotrwać do następnego weekendu.
Pozdrawiam

Autor:  s_spa [ Pt paź 25, 2013 10:09 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

a foty wrzucisz?

Autor:  creamcheese [ Pn paź 28, 2013 10:18 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Wrzucę, jak się troszkę pozbieram, bo wczoraj wieczorem wróciłem z tygodniowej tułaczki...m.in. po Bieszczadach :D

Autor:  RysiekKw [ Cz mar 06, 2014 11:39 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Jeżeli ktoś szuka noclegu w Bieszczadach w okolicy Cisnej to polecam zobaczyć tą stronę http://www.solny.com.pl/. Pozdrawiam :)

Autor:  Mariusz1 [ Wt mar 11, 2014 7:27 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Mam w planie wybrać nad rzekę San powyżej miejscowości Myczkowce szukam i szukam lecz nie mogę znaleźć tam żadnego pola namiotowego, może ktoś z was stałych bywalców okolic coś podpowie w tym temacie?

Autor:  Sonka [ Wt mar 11, 2014 8:00 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

W Myczkowcach są tylko ośrodki, pensjonaty, najbliższe jest poniżej w Solinie, przeważnie jest czynne w sezonie, lub powyżej w Lesku. Nie wiem czy będzie czynne. Rozbijanie się na dziko na terenie gminy Solina jest zabronione

Autor:  Mariusz1 [ Wt mar 11, 2014 10:33 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Na dziko nie mam w planie wole coś kontrolowanego. A może jakaś kwatera w rozsądnej cenie w tych okolicach nad wodą jest do polecenia, jeśli ktoś coś zna proszę o info.

Autor:  Sonka [ Wt mar 11, 2014 10:51 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

PTSM Lesko, tanie i dobre ale znajdujące się w potężnym budynku. Warunki raczej dobre ale nie tak fantastyczne jak w PTSM w Stuposianach (tam 1 os. pokój z łazienką kosztuje ...35 zł). Orodek Caritasu w Myczkowcach.

Autor:  Mariusz1 [ Wt mar 11, 2014 11:01 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

A może jakaś w miarę tania kwatera gdzieś nad samą rzeką w okolicach do 15km od Soliny.

Autor:  trekker [ Wt mar 11, 2014 11:42 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

W miejscowości Rajskie znajdziesz kwatery.

Autor:  Mariusz1 [ Śr mar 12, 2014 4:21 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Znalazłem na mapie pole namiotowe w miejscowości Smerek k./Wetliny nie mogę znaleźć informacji na jego temat oraz kontaktu z osoba prowadzącą go.....
Może ktoś z was tam biwakował i ma namiary....?

Autor:  gb [ Śr mar 12, 2014 7:34 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Biwakowałem w okolicy Smereka - w 1978 roku... miejsce świetne, tylko chyba kontakty mało aktualne...

pozdrawiam
gb 8)

Autor:  Mariusz1 [ Śr mar 12, 2014 8:02 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Też patrząc na mapę miejsce wygląda na fajne. Tylko jakieś opinie by się przydały i informacje o nim :?

Autor:  zjerzony [ Śr mar 12, 2014 8:19 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Teraz jest nieczynne. Ale jeżeli koniecznie chcesz rozbić się na wsi, pogadaj na kwaterach, pensjonatach itp. agroturystykach, nie będzie problemu, z tego co słyszałem.
Edit;
Poza tym, tam płynie sobie Wetlinka. Blisko sklep i dwie knajpki.
Edit 2
W listopadzie przy szlaku na Smerek, koło mostu na prawobrzeżnej stronie, widziałem kilka aut, ognisko i grile. Chyba rybacy tam biwakowali, jakiś barak był, o ile pamiętam.

Autor:  Thorgal [ Pt mar 14, 2014 12:11 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Witam wszystkich. Mam pytanie do ludzi którzy wchodzili na Tarnicę. Który szlak polecacie? Od Wołostaego czy Ustrzyk? Dzięki z góry za odpowiedź.

Autor:  Krabul [ Pt mar 14, 2014 12:18 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Zrób całą pętlę przez m.in. Rozypaniec, Halicz (nie pamiętam co tam jeszcze jest) ze skokiem w bok na Tarnicę.

Autor:  _Sokrates_ [ Pt mar 14, 2014 5:34 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Thorgal napisał(a):
Mam pytanie do ludzi którzy wchodzili na Tarnicę. Który szlak polecacie? Od Wołosatego czy Ustrzyk?


Według mnie opcja, o której napisał Krabul jest najciekawsza ale i najdłuższa.
Wołosate -> Rozsypaniec -> Halicz -> Tarnica

Z Tarnicy masz wtedy trzy opcje zejścia:
1. do Wołosatego (najszybciej)
2. do Ustrzyk
3. przez Bukowe Berdo

Zejście do Wołosatego to las i łąka niżej - bez szału. Przez Bukowe Berdo nie szedłem więc się nie wypowiadam.
Zejście do Ustrzyk to w dolnej części las, w górnej części połonina. I tą opcję ja bym wybrał.

Autor:  Sonka [ So mar 15, 2014 6:30 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Wszystko jak zwykle zależeć będzie od Twojej kondycji i pogody. Przedpiścy podali Ci już szczegóły. Osobiście polecam przejście o ile ktoś będzie Cię mógł podwieźć do Mucznego wariant rewelacyjny, ta trasa często uchodzi za najpiękniejszą w Bieszczadach. Muczne-Bukowe Berdo-Krzemień-Tarnica-Wołosate Tu jest dowód http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... &Itemid=16 Możesz też wyjść z Pszczelin. Ciut mniej ciekawa jest Wołosate -Rozsypaniec-Halicz-Tarnica-Wołosate lub jak jesteś wyrypiarzem to przedłużenie jej przez Szeroki Wierch do Ustrzyk G. Najmniej atrakcyjna jest Wołosate-Tarnica-Szeroki Wierch-Ustrzyki G. Osobiście Szerokiego nie cierpię, a wejście na niego z Ustrzyk G. uważam za najbardziej upierdliwe w naszym regionie.http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... Itemid=111 Ciut łatwiejsze niż podejście z Ustrzyk G na Rawkę ale równie monotonnie nieciekawe. Tu jest przejście Wołosate-Tarnica http://www.grupabieszczady.pl/index.php ... &Itemid=51

Autor:  _Sokrates_ [ So mar 15, 2014 10:08 am ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Sonka napisał(a):
Osobiście Szerokiego nie cierpię, a wejście na niego z Ustrzyk G. uważam za najbardziej upierdliwe w naszym regionie. Ciut łatwiejsze niż podejście z Ustrzyk G na Rawkę ale równie monotonnie nieciekawe.


Kwestia gustu.
Mi przez Szeroki Wierch szło się bardzo dobrze i w życiu nie nazwałbym tego szlaku jako monotonny - widoki przy dobrej pogodzie są po prostu przepiękne.
A porównanie tego wejścia do szlaku na Rawkę gdzie przez 95% trasy idzie się w lesie uważam za mocno nietrafione.

Autor:  Sonka [ So mar 15, 2014 3:54 pm ]
Tytuł:  Re: Bieszczady

Pełna zgoda, kwestia gustu i upodobań oraz szkoleń. Znam jednak kolegów przewodników, którzy lubią tamtędy podchodzić. Osobiście preferuję krótkie, ostre podejścia np. Rawki z Przełęczy Wyżniańskiej, Połonina Wetlińska z Wyżnej, Bukowe Berdo z Mucznego, Tarnica z Wołosatego przez Hudów Wierszek, Caryńska z Berehów. Nie lubię podchodzić zalesionymi trasami takimi jak ta z Ustrzyk G na Szeroki Wierch. Jak już muszę, bo grupa kondycyjnie nie wytrzyma pętelki Wołosate-Halicz-Tarnica-Wołosate lub mojej ulubionej Muczne-Bukowe Berdo-Krzemień-Tarnica-Wołosate to idę Wołosate-Tarnica-Szeroki Wierch, nigdy inaczej. Chyba raz służbowo podchodziłam z Ustrzyk G., potem przez tydzień w mojej głowie brzmiały skargi turystów: pani przewodnik długo jeszcze. Takie trasy pod względem psychicznym są męczące. Jak idziesz pod górę prosto i ostro jak na warunki beskidzkie to na przystanku zatrzymujemy się, odwracamy tyłem do kierunku marszu (tak najlepiej odpoczywa się, to taka sztuczka przewodników i trenerów) i widzimy ten odcinek, który pokonaliśmy. Na podejściu na Szeroki Wierchu tego w lesie nie zrobisz, szybko siądzie psychika gości, za nimi tylko las, las i pokręcony szlak. Już na połoninie jest lepiej. Poza tym, człek jest w najlepszej kondycji tuż po rozgrzaniu się, krótkie 2-3 godz. podejście jest się w szczycie sił, potem słabniemy. Słabniemy już idąc połoniną czyli prawie po równym, a jak już jesteśmy zmęczeni to zejście coby nie powiedzieć długie ale zbytnio nie męczące. Turyści mają duże problemy z zejściem , wtedy pracują mięśnie, które przy siedzącym trybie życia za bardzo nie wykorzystujemy.
A na marginesie to jest część tzw. metodyki prowadzenia grupy.

Strona 2 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/