Niestety, nie mam z kim się wybrać...

Ankaa, a mąż nie chce jechac?

Jedyny problem to wybrać bezpieczne miejsce

1) Czy nocowanie w płachcie biwakowej to jest biwakowanie?
2) Jeśli tak, to czy spanie w samym śpiworze to również biwak?
3) A bez śpiwora?
4) Czy w ogóle wolno w górach przebywać w nocy?
5) A jeżeli złapie mnie noc, to czy mam się powiesić?
6) Jeśli nie to co, nie wolno się zdrzemnąć???
7) A tylko się położyć i zamknąć oczy?
Czy wolno przespać się w nocy w górach godzinę?
9) A dwie,
10) A pięć, osiem?
11) A czy wolno biwakować w dzień?
12) A wolno się w dzień przykryć śpiworem?
13) A płachtą biwakową?
14) A małym jednoosobowym namiocikiem????
15) A folią NRC?
16) A wolno spać w samochodzie?
17) A jeśli jesteś na drodze w Beskidach w samochodzie i jesteś zmęczony?
18) A czym się różni samochód od namiotu w rzeczonym temacie?
19) A co z szałasem?
20) A co z przystankiem PKS-u?

Znudziło mi się a mógłbym tak do jutra wymyślać…

Wiem, że np. w Tatrach posiadanie sprzętu biwakowego wskazuje iż niezamierzony nocleg był zaplanowany. Możemy to pominąć w rozważaniach. Rozmawiamy o terenach poza parkami narodowymi.

w cudzym ogórku

To jest tak jakbys się rozbił namiotem w cudzym ogórku.

radze poczytać też Art 29 i 30 - będziesz miał odpowiedzi na swoje pytania

Czyli spacer po lesie to tak jak spacer po cudzym ogródku?
Wstyd mi, wstyd, bo nie zwykłem łazić po cudzych ogródkach, a po lesie często spaceruję, chyba nie do końca trafne porównanie...



Oj nie wiem, czy dostnę te odpowiedzi, ale spróbuję.

Art. 30 ust. 1 pkt.10 W lasach zabrania się: 10) biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego;
2004 Dz. U. Nr 223 poz. 2268
pola biwakowe - obiekty niestrzeżone, umożliwiające nocleg w namiotach

to byś siedział, że po lesie można chodzić tylko ścieżkami

Oj, Trauma, coś Cię nerwy ponoszą ale efekty uboczne wychodzą ciekawe ...

Czepiasz się Ja po prostu chce jak najszybciej przelać swoją wiedzę na papier... komputer

Czepiasz się

Gustaw nie czepiaj się - proszę
Trauma_ wypisujesz takie rzeczy, że nadziwić sięnie mogę, przelewaj tą wiedzę, przelewaj i nie zwracaj uwagi na ogórki - ogródki, ja dzisiaj napisałem zamiast "na dziko" "na dziku".

P.S. Już nogami przebieram na myśl gdy będziemy dyskutowali o definicji ścieżki

Wiem i przepraszam.
Cieszę się, że masz do tego dystans i nie tracisz humoru.
Pozdrawiam.

a ja jestem ciekaw co ma zrobić człowiek jak nagle w środku lasu na szlaku tyrystycznym pojawia się tabliczka: "Ścinka drewna, wstęp wzbroniony"!. Nic tylko wrócić do domu, bo np. do schroniska można już nie zdążyć jakby się chciało to obejść...

Ścieżka była przeprowadzona poza szlakiem

Niestety nie znalazłam ale myślę, że biwakowanie sprowadza się do spania w miejscach z góry do tego wyznaczonych

Ja już do lasu więcej nie wejdę!!!

Za dużo tam kruczków prawnych

Za dużo tam kruczków prawnych

Ej, no już się nie krzyw, to nie na Ciebie byłem wqurzony, tylko ogólnie

jakiego rodzaju tereny są z tego wyłączone

będę strzelał, ulice i tory kolejowe ...

ale "oficjalna" ścieżka, czy ktoś sobie wydeptał?

bo w Polsce żadnych "obejść" nigdy przy ścince nie widziałem

Oficjalna.