Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

"uprzejmość" w schroniskach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=2416
Strona 2 z 2

Autor:  tomekz [ Wt sie 22, 2006 12:37 am ]
Tytuł: 

witam,
w sprawie niemiłych doświadczeń schroniskowych dorzucę swoje dwa grosze:
1. Zygmuntówka w Górach Sowich - leje trzy dni, schronisko puste, my przemoczeni, koles robi problemy zeby wysuszyc sie troche w jadalnym i wyjezdza do nas z tekstem ze glupi jestesmy bo chodzimy w taka pogode po gorach. dodatkowo stwierdzil ze u niego w schornisku nie ma mozliwosci nocowania na podlodze i zaproponowal nam pokoj po blisko 30 zl od lebka, wobec czego wybralismy wiate goprowcow
2. schronisko na górze św. Anny koło Nowej Rudy
to schoronisko juz przestalo byc schroniskiem i powinno byc oznaczone na mapie jak hotel. dochodzimy, a tam wystój hoteliku i w najlepsze trwa weselisko, zabloceni wchodzimy do bufetu a urocza blondyneczka z usmiechem na ustach informuje nas ze owszem jest to schornisko ale nie dzis i nie dla nas. bo dzis maja wesele takze do widzenia. naszczescie goscinnosc w narodzie żyje i poratowala nas niesamowita babinka ktora pozwolila nam przenocowac w chacie swoich sasiadow ktorzy gdzies wyjechali. rano musielismy sie starac by wszystko wygladalo tak jakby nas tu wogole nie bylo.

natomiast z ostatniego bieszczadowania polecam zdecydowanie:
1. bacówkę pod Honem!!!
2. bacówkę pod Małą Rawką!!!

w obu miło, klimatycznie, tanio, smacznie,
podloga 13, namiot 7-8zl
pzdr

Autor:  Guci [ N sie 27, 2006 4:34 pm ]
Tytuł: 

A ja niestety muszę się poskarżyć na Wielką Raczę :?
Natomiast bacówka na Krawcowym Wierchu zasluguje na polecenie ;), bardzo sympatyczne miejsce :D[/i]

Autor:  Wito [ N sie 27, 2006 5:51 pm ]
Tytuł: 

a co powiecie o krupowej? wybieram się tam jutro

Autor:  różan [ N sie 27, 2006 10:01 pm ]
Tytuł: 

A słuchajcie, jak to jest w Tatrach (od Chocho po Moko ;)) z tą podłogą? Pozwolą zawsze jak ktoś się uprze, czy tylko w ostateczności robią łaskę jak już innych miejsc nie ma? Bo w tym roku robię tzw. "od schroniska do schroniska" i nie mam nic przeciwko "glebie" :roll:.

Autor:  kilerus [ N sie 27, 2006 10:24 pm ]
Tytuł: 

o chyba raczej nie pozwalaja

Autor:  Bombadil [ Pn sie 28, 2006 10:52 am ]
Tytuł: 

W "Samotni" zaśpiewali 5 żetonów za jajecznicę na maśle (bez chleba czy czegokolwiek), której nie starczyłoby nawet na posmarowanie jednej małej kromki... Do tego jak szedłem odnieść talerz, pani z obsługi szła w moją stronę - myślę - chce talerz zabrać - powiedziałem dziękuję i chciałęm jej wręczyć talerz, a ona się tylko na niego popatrzała, odburknęła "dziękuję " i poleciała dalej. :lol:

Autor:  gabi [ Śr sie 30, 2006 1:48 pm ]
Tytuł: 

różan napisał(a):
A słuchajcie, jak to jest w Tatrach (od Chocho po Moko ) z tą podłogą? Pozwolą zawsze jak ktoś się uprze, czy tylko w ostateczności robią łaskę jak już innych miejsc nie ma? Bo w tym roku robię tzw. "od schroniska do schroniska" i nie mam nic przeciwko "glebie" .


podłogę dają tylko i wyłącznie wtedy kiedy już nie ma pokoi i lamenty i prośby nic nie pomogą. w murowancu podloge kwaterują od 20 godz, wiec trzeba sobie spokojnie posiedziec do tej godziny a napewno ktos zakupi ewentualny pokoik :) mnie w sezonie letnim nie zdarza się spac na pryczy, raz tylko bylo jedno miejsce w pokoiku.... wiec raczej nie masz sie co martwić że będą Cię napastować pokojem :)

Autor:  lider [ N wrz 03, 2006 12:27 am ]
Tytuł: 

Niemniej się zdarza, zwłaszcza w mniej uczęszczanych schroniskach. W ubiegłym roku w Ornaku zdarzyło mi się że było mnóstwo miejsc, o czym była już mowa w innym temacie :wink:
W murowańcu też mi się zdarzało że czekałem do 22 aż kogos licho przyniesie do pokoju.

Autor:  Wali [ N wrz 03, 2006 11:16 am ]
Tytuł: 

Ja osobiście nie przepadam za Markowymi-szczawinami pob babią, tzn obsługa pewnie nie jest najgorsz na świecie, ale strasznie nie przepadam za właścicielem. :?

Autor:  Nifrodel [ Cz wrz 14, 2006 9:16 am ]
Tytuł: 

Złe doświadczenie z Murowańcem :/
Koleżanka zatruła się tam plackiem węgierskim z podejrzanej świeżości mięsem wołowym (nawet nie zjadła połowy porcji).
Wymioty, biegunka- kisielek i Gerbery dla dzieci przez następne dwa dni. :(

Teraz w schroniskach jem tylko szarlotkę.

Autor:  dadulek [ Cz wrz 14, 2006 1:40 pm ]
Tytuł: 

Gofer napisał(a):
Moja czarna lista:

1 Morskie Oko
2 Wielka Racza
3 Skrzyczne


Ja dorzucam jeszcze Murowaniec... tak tak Murowaniec w ktorym uprzejmy pan odmowil nam gleby bo "nie ma zamieci i mozecie zejsc do Zakopanego" co rozwalilo nam caly plan wyjadu... :evil:

Autor:  EwaR [ Cz wrz 14, 2006 2:29 pm ]
Tytuł: 

Bombadil napisał(a):
W "Samotni" zaśpiewali 5 żetonów za jajecznicę na maśle (bez chleba czy czegokolwiek), której nie starczyłoby nawet na posmarowanie jednej małej kromki... Do tego jak szedłem odnieść talerz, pani z obsługi szła w moją stronę - myślę - chce talerz zabrać - powiedziałem dziękuję i chciałęm jej wręczyć talerz, a ona się tylko na niego popatrzała, odburknęła "dziękuję " i poleciała dalej. :lol:


A ja mam stamtąd bardzo miłe wspomnienia... Może dlatego, że byliśmy niemal jedynymi gośćmi (bardzo trudne warunki pogodowe), z jednym dyżurnym czarusiem w grupie, a kolegom na ręce nie patrzyłam jak płacili za wyżerkę tudzież wypitkę :P

Natomiast "Pod Strzechą" patrzyli na nas jak na bandytów, że śmieliśmy przywlec się w taką pogodę i zakłócać im dolce far niente :twisted:

Autor:  rafau8 [ Pn wrz 25, 2006 2:46 pm ]
Tytuł: 

koleś ode mnie z firmy był w sobotę z rodzinką na Wielkiej Raczy

jego żona spożyła w tamtejszym schronisku talerz bigosu i w nocy z soboty na niedzielę wylądowała w szpitalu z objawami ciężkiego zatrucia

smacznego !!

Autor:  Taurus [ Cz wrz 28, 2006 12:36 pm ]
Tytuł: 

Cos strasznie narzekacie na Wielka Racze. Byłem tam pare lat temu (być moze od tego czasu zmienila sie obsługa) i było wszytko ok. Schronisko pełne, ludzie glebe brali i nikt nie narzekał.
Dla niezadowlonych polecam bacówke na Wielkiej Rycerzowej tam powinniscie doswiadczyc wiele pozytywnych doznań.

Autor:  OlaCariatyda [ N paź 01, 2006 3:04 pm ]
Tytuł: 

gabi napisał(a):
Asiula napisał(a):
Nie miala doczynienia ale podobno tutat są bardzo mili http://www.cyrla.pl/ no i chatka niczego sobie jedzenie tanie i dobre.


chatka jest malutka, ale takiego klimatu chyba nie ma w żadnym schronisku :) polecam! :)


Przyłączam się do pochwał. W dzień, jeśli do tego jeszcze jakiś wolny od pracy, jest sporo ludzi. Ale wieczorem atmosfera niebywała :D No i ta kuchnia, palce lizać.
Chatka malutka ale przez tojest tak rodzinnie i swojsko. :)

Autor:  Margolcia [ N paź 01, 2006 3:51 pm ]
Tytuł: 

Gofer napisał:
Moja czarna lista:

1 Morskie Oko
2 Wielka Racza
3 Skrzyczne[/quote]
Wielka Racza,nigdy wiecej :(

Autor:  MikoMan [ N paź 01, 2006 6:21 pm ]
Tytuł: 

oj oj to Skrzyczne juz kilka razy z gospodarzem kłuciłem się o wrzątek! nieprzyjemnie tam!! polecam Rycerzową!

Autor:  flz [ Cz paź 12, 2006 10:30 pm ]
Tytuł: 

Specjalnie złych schroniskowych doświadczeń nie mam,ale nocując raz dwie noce z rzędu w Starej Roztoce nie mogłam przeżyć tego wszechogarniającego wszystko 'smordu' bigosu,ojej...

Autor:  Gutson [ Cz paź 12, 2006 10:59 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jeśli chodzi o Bieszczady to bezkonkurencyjne jest schronisko Jaworzec.

Zgadzam się całkowicie.
Jeśli chodzi o Biesy, nie mam nieprzyjemnych wspomnień. Bardzo miło wspominam Kolibę Politechniki Warszawskiej, super ludzie ją prowadzą, fajny klimat. 16 zł za łóżko w 16nasto osobowej sali. Słyszałem, że 2005 rok był ostatnim dla drewnianej wersji tego schroniska (miał powstać murowany obiekt).
Kremenaros, dwa razy co tam byłem nocowałem w namiocie, ale z tego co pamiętam to dosyć zdziercze ceny mieli nawet za glebę. Niezłe jedzenie mieli za w miarę normalną cenę.
Schronisko PTTK w Wetlinie. Bez zastrzeżeń. Sala na ok. 30 osób 13zł. Ciekawa sytuacja, że kierownik schroniska zainteresował się hałasującą w nocy grupą (usiłowałem wtedy spać w namiocie) interweniował i następnego dnia ich wywalił.
Schronisko w Roztokach Górnych (Cicha dolina). Schronisko prywatne, ale całkiem w porządku. Co prawda spałem pod namiotem, ale z obsługą miałem do czynienia i mile wspominam. Nie limitowana ciepła woda pod prysznicem za 1 zł.
Pod Małą Rawką niestety nie nocowałem (zmiana planów przez pogodę), ale słyszałem parę pozytywnych opini.

Wali napisał(a):
Ja osobiście nie przepadam za Markowymi-szczawinami pob babią, tzn obsługa pewnie nie jest najgorsz na świecie, ale strasznie nie przepadam za właścicielem.

hmm trochę mnie zmartwiłeś, bo być może pod koniec roku ruszę w te rejony...

Autor:  EgonT [ Pt paź 13, 2006 3:11 pm ]
Tytuł: 

A jakie jest Wasze zdanie o schronisku "Pod Śnieżnikiem"??

Autor:  Pudelek [ N paź 15, 2006 9:01 pm ]
Tytuł: 

Gutson napisał(a):
Wali napisał:
Ja osobiście nie przepadam za Markowymi-szczawinami pob babią, tzn obsługa pewnie nie jest najgorsz na świecie, ale strasznie nie przepadam za właścicielem.

hmm trochę mnie zmartwiłeś, bo być może pod koniec roku ruszę w te rejony...


na Markowych raz się naciąłem - w nocy ekipa robotników remontujących Perć Akademicką urządziłą sobie libację. osbługa schroniska nie zareagowała :evil:

Autor:  Michal_klis [ Pn paź 23, 2006 6:48 am ]
Tytuł: 

Najgorsze ze wszystkich jest Schronisko na Hali Miziowej. Brak kultury i co najgorsza klną tam na turystów. Również i ja to usłyszałem więc poszedłem do bazy namiotowej 10 min od tego schroniska. Najlepsze zaś chyba to Słowianka i Światowid

Autor:  Michal_klis [ Pn paź 23, 2006 6:50 am ]
Tytuł: 

A co do Markowych Szczawin to może są tam trochę zniszczone pokoje ale jest kultura w obsłudze. Spałem w 8 osobowym pokoju i jakoś wszyscy byli dla siebie mili. Jakoś te schronisko oceniam na 5.

Autor:  Łukasz T [ Pn paź 23, 2006 7:58 am ]
Tytuł: 

Michal_klis napisał(a):
Najgorsze ze wszystkich jest Schronisko na Hali Miziowej


Schronisko na Hali Miziowej nie istnieje :wink: od kilku lat. Obecne ustrojstwo to hotel dla narciarzy :lol: :wink:

Autor:  stan-61 [ Pn paź 23, 2006 8:44 am ]
Tytuł: 

Uprzejmość w schroniskach tatrzańskich (innych nie znam) przypomina mi tą z epoki szczytowego Gierka. „Kto zamawiał Leniwe dwa razy!!”. :twisted: No i te same zapachy tanich barów. :roll:

Autor:  Michal_klis [ Pn paź 23, 2006 11:48 am ]
Tytuł: 

Trochę przesadzili z tym hotelem dla narciarzy. Trochę kultury by pokazali!!!

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/