Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Podsumujmy dokonania w sezonie letnim 2006
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=3024
Strona 2 z 3

Autor:  stan-61 [ So gru 02, 2006 11:39 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
8. 9.09.2006 - Wrota Chałubińskiego, Mnichowe Plecy, Czarny pod Rysami.

Bardzo mnie interesuje ta trasa. Może jakieś detale? Może być na priv. :wink:

Autor:  Łukasz T [ So gru 02, 2006 11:42 am ]
Tytuł: 

Stanie opisałem to w Relacjach. Po prostu przy powrocie z Wrót odbiłem :wink: trochę w prawo i w góre. Mnichowe Stawki to piękne perełki. A nad Czarny to normalnie - Ceprostradą i wokół Morskiego.

Autor:  stan-61 [ So gru 02, 2006 11:51 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
odbiłem trochę w prawo i w góre

Właśnie o to trochę się rozchodzi. Jaki stopień trudności i jak się orientować. :shock:

Autor:  Łukasz T [ So gru 02, 2006 11:55 am ]
Tytuł: 

Łatwo i są wyraźne dróżki. Wsród kosodrzewiny.

Autor:  jakaja [ So gru 02, 2006 2:38 pm ]
Tytuł: 

Krótko byłam w tym roku w górach :?
-Rusinowa
-Świstówka,Kozi,Dol.Roztoki
-prawie Wrota
-Czarny Staw pod Rysami

Autor:  Anetka [ So gru 02, 2006 4:46 pm ]
Tytuł: 

w tym roku
na początek były Bieszczady w maju
(Ustrzyki Górne Tarnica, Halicz, Przełęcz Bukowska, Wołosate, Rawki, Dział, Smerek, Krysowa, Falowa)

Pieniny (Sokolica, Trzy korony i wielkie lenistwo :D )

Tatry (Czerwone Wierchy, Ornak, Starorobociański, Trzydniowiański, Wołowiec, Orla, MPPCH, Kościelec, Psia Trawka.... :roll:

Autor:  górolka [ So gru 02, 2006 10:32 pm ]
Tytuł: 

podążałam tymi samymi szlakami co Hania, tylko spod Mięgusza dałam nogę :wink:

Autor:  abrendon [ So gru 02, 2006 10:47 pm ]
Tytuł: 

Wykonanie zakładanych planów na 2006 rok zerowe. W sezonie letnim to nawet specjalnie żadnej górki nie widziałem, a co dopiero wspiąć się gdzieś. Jesienią było już lepiej :D

Autor:  dresik [ So gru 02, 2006 10:50 pm ]
Tytuł: 

Ogólnie to lato przespane.
Czerwiec ---> Spalena, Skrinarki,Brestowa (1 dzień)
Czerwiec --->Beskidy, jaskinia Trzy Kopce
Lipiec ---> HzG w Morskim Oku, grań Krupówek (2 dni)
Sierpień ---> wieczór w dolinie Jaworowej, biwaczek, Lodowa przełęcz, Czerwona Ławka, Rochatka ( 1,5 dnia)
Wrzesień ---> Mięgusz, kac (2 dni)

Autor:  abrendon [ So gru 02, 2006 10:52 pm ]
Tytuł: 

To Ty chyba z łóżka prawie nie wychodziłeś :twisted: :wink:

Autor:  blaza [ N gru 03, 2006 12:30 am ]
Tytuł: 

Z górami w tym sezonie żyję dobrze przez cały rok. Od maja rowerowe wyprawy i wędrówki po beskidach: średni,wyspowy, zaliczyłem Szczebel, Lubogoszcz, Chełm, Luboń i jeszcze kilka górek. Od czerwca wystartowały wypady w Tatry, zacząłem spokojnie od Giewontu, dolinki. W lipcu pobyt 7dni w Zakopcu, jednak podczas tego pobytu skupiałem się na innych rozrywkach niż góry, uadło mi się zaliczyc Czarny Staw(pod Rysami), DPS i kilka dolinek, oraz samą Gubałówkę!!!
W lipcu zaliczyłem jeszcze Chopok w Tatrach Niżnych.
Sierpień troche ambitniejszy na początek traska: Kasprowy-Świnica-Zawrat-Murowaniec, dnia następnego Murowaniec-DPS-Morskie Oko-Łysa Polana.
We wrześniu chodziłem troche po Tatrach zachodnich i zaliczyłem Czerwone Wierchy (od Kir do Kuźnic).
W październiku tylko Dolina Chochołowska, rowerem z Krakowa.... :D
Jechałem w Beskid Średni, ale Tatry przyciągały mnie jak magnes i za 6 godzin od wyjazdu z domu byłem na Polanie Chochołoskiej.
W listopadzie Beskid Średni mn in. Schronisko na Kudłaczach.
I na ten rok już koniec.

Autor:  Ataman [ N gru 03, 2006 5:19 pm ]
Tytuł: 

górolka napisał(a):
podążałam tymi samymi szlakami co Hania, tylko spod Mięgusza dałam nogę :wink:


Na Zawracie też nas porzuciłaś :) żeby się opychac szarlotką w DPSP :wink: A my musieliśmy rypać dalej. I po co jak tam dalej nic nie ma ? :wink:

Autor:  tuniek [ N gru 03, 2006 9:01 pm ]
Tytuł: 

Nie ma się czym bardzo chwalić spacer po Krupówkach szkoda tylko że Zagrodę ominołem :wink: .

Autor:  Elfka [ N gru 03, 2006 9:27 pm ]
Tytuł: 

Weekend majowy:
-Nosal
-Kasprowy (w śniegu)
-Grześ

Lipiec
-Giewont :D
-Pięć Stawów, Świśtówka
-Przełęcz Karb
-Czerwone Wierchy (jedna z piękniejszych wypraw, szkoda, że kończona w dość szybkim tempie z powodu zbliżającej się burzy)
-Zawrat
-Świnica

Autor:  marchew [ N gru 03, 2006 9:30 pm ]
Tytuł: 

Łell...

czerwiec - błądzenie we mgle i śniegu gdzieś pod szczytem Ciemniaka;
lipiec - Kozia Przełęcz-Kozi Wierch-Żleb Kulczyńskiego;
sierpień - Granaty ze Żlebu Kulczyńskiego oraz Zawrat-Świnica
październik - Rysy (pol/słow)

W planie był jeszcze jeden wypad, ale sprawa się rypła.

Autor:  prof.Kiełbasa [ N gru 03, 2006 9:45 pm ]
Tytuł: 

2006 uważam za udany-jedyne co mnie teraz zastanowiło to to że nie byłem ani razu na Słowacji(Bystra sie nie liczy)

a więc idąc od Zachodu..
Dol.Chochołowska-Grześ-Rakoń-Wołowiec-Jarząbczy-Kończysty-Trzydniowiański-zejscie Kulawcem

Kiry-Iwanacka-Ornak-Bystra-Błyszcz-Starobociański-Kończysty-papieskim do schronu-Siwa Polana

Kiry-Tomanowa Przełęcz(fajnie bo w sniegu i na "czuja")

Kużnice-Kondratowa-Czerwone Wierchy -spad w dół upłazem

Kużnice-Kasprowy (z buta)Goryczkowe-Giewont

wjazd kolejka :oops: - Orla Perć -Panszczyca-Murowaniec-skupniów

Palenica-Moko-MPPCH-Palenica

Palenica-Moko-Wrota-trawers do Szpiglasa-z przełęczy zlot do 5tki -Palenica

plus kilka wypadów piknikowych czyli dolinki lub dublowanie w/w tras w mniejszym stopniu

Autor:  Hania ratmed [ N gru 03, 2006 11:17 pm ]
Tytuł: 

Ataman napisał(a):
żeby się opychac szarlotką w DPSP

W dodatku wszystko pożarła na miejscu i nic nam nie wzieła "na wynos" :twisted:

Autor:  stan-61 [ Pn gru 04, 2006 7:09 am ]
Tytuł: 

Do najważniejszych wydarzeń mijającego roku zaliczam przeprowadzenie przez Krzyżne mojej żony. To, przy jej lęku wysokości był naprawdę rekord świata. :brawo: Co jednak wcale nie znaczy, że przełamałem jej opory. :(
Osobiście cieszę się z samotnego przejścia części OP od Zawratu do Koziej Przełęczy w początkowo gęstej mgle w październiku. Dodatkowych emocji dodawał fakt, że na całym szlaku nie spotkałem żywego ducha.
Cieszę się również z październikowego wejścia na Kościelec. Piękna Góra. :thumright:

Autor:  Łukasz T [ Pn gru 04, 2006 7:42 am ]
Tytuł: 

Temat niby "dokonania w sezonie letnim" ale jak piszecie o majach i innych gadach to ja też :lol: : w marcu Przegibek i Hala Rycerzowa w Żywieckim; w kwietniu Pilsko; przełom kwietnia i maja : Czarny Gąsienicowy, Kościeliska, Przysłop, Dolina Małej Łąki, Wielki Kopieniec, Nosal, Dolina 5 Stawów; 25/26 listopad Hala Lipowska.

Autor:  Carcass [ Pn gru 04, 2006 11:11 am ]
Tytuł: 

No i proszę jak temat rozrósł się merytorycznie, a już sie bałem, że wszystko się rozmyje z powodu wiśniówek i szarlotek :).

Dla lubiących mocne wrażenia proponuję zejście ze Szczebla do Kasinki w gumowcach z koszem grzybów w ręce :).

Autor:  Łukasz T [ Pn gru 04, 2006 11:14 am ]
Tytuł: 

Carcass napisał(a):
że wszystko się rozmyje z powodu wiśniówek i szarlotek .



Jeszcze raz połączysz w jednym tekście szarlotke :? i wiśniówke to drżyj na szlaku :lol: :wink:

Autor:  Hania ratmed [ Pn gru 04, 2006 6:54 pm ]
Tytuł: 

Łukasz,ale szarkotka może być doskonała na zagrychę 8)

Autor:  Kaytek [ Pn gru 04, 2006 11:58 pm ]
Tytuł: 

W maju Ben Nevis i próba przelezienia wiosną przez The Marmores - nie udana :shock: :shock: "tylko 1300 mnpm", większość West Highland Way, Piryn, Riła - Musała i Wichren, noc z Piniem pod Baranią na śniegu ;) debiut na Baraniej i to w jakim towarzystwie!!!!!
Ale z czego się najbardziej cieszę to Zajefajny Pozaszlakowy Kosmos: fragment Grani Musalskiej: Musała - Małka Musała (towarzystwo mnie opuściło ;) ) i Mięgusz (od drugiego podejścia) - Towarzystwo równie kosmiczne jak na Babiej - Dzięki Wam kochani za ten rok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor:  FX [ Pt gru 15, 2006 9:32 am ]
Tytuł: 

Olka
Witaj Olu,
Czy wiesz gdzie jest jakas relacja z wejscia na Gerlach?
Opis tras?
Pozdrawiam Krzysztof

Autor:  zigulec [ Wt gru 26, 2006 4:12 pm ]
Tytuł: 

Co do moich osiagniec to sa takie o w tym roku:

1. Gesia Szyja
2. Szpiglasowy Wiech, Szpiglasowa Przelecz
3. Wrota Chałubinskiego
4. Rysy
5. Mieguszowicka Przelecz pod Chlopkiem, Kazalnica
6. Polski Grzebien i Mala Wysoka
7. Starorobocianski Wierch / Tatry Zachodnie

niewypal ? Gerlah niestety :-(

Autor:  Tamara [ Wt gru 26, 2006 7:52 pm ]
Tytuł: 

Ja sie moge pochwalic (2 tygodnie w sierpniu):

1. Gerlach (z tego jestem najbardziej dumna:D choc musze przyznac o dziwo na orlej perci sa trudniejsze momenty)
2. Orla Perć (bez tylko odcinka kozi-skrajny)
3. szpiglasowa (piekny szlak)
4. Rysy
5. kasprowy-zawrat (to do orlej przeciez sie nie liczy;])
6. w dniu odpoczynku zdobylam sarnia skale!
7. w dniu odpoczynku rowniez grzesia zdobylam (trzeba przyznac bardzo zaszczytna gora)

No i nie wiem tam jeszcze jakies przy okazjii dolinki cos w stylu wielki kopieniec rowniez w takich dniach lzejszych :lol:

Autor:  jozmi [ Wt gru 26, 2006 9:34 pm ]
Tytuł: 

U mnie w tym roku cieniutko:

1. Orla Perć
2. Mont Blanc

Na przyszłość marzy się Ararat

Autor:  zigulec [ Śr gru 27, 2006 12:33 pm ]
Tytuł: 

jozmi jakie sa koszty wejscie na MB?

Autor:  Tamara [ Śr gru 27, 2006 12:50 pm ]
Tytuł: 

ja slyszalam ze ok 3tys zlotych (moze 2,600 czy 2,800 w tym chyba dojazd sprzet itd)

Autor:  zigulec [ Śr gru 27, 2006 1:22 pm ]
Tytuł: 

eh sprzet sprzet ja to bym najpierw wolal sie nauczyc posugiwac nim :D no ale tak myslalem ze 3tys tzeba miec

Strona 2 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/