Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Pokłosie stanu wojennego
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=3085
Strona 2 z 2

Autor:  Łukasz T [ Cz gru 14, 2006 1:07 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
niezmiennie powtarzając te same insynuacje



Lechu bądź litościw :lol: Opisałeś właśnie swój własny styl pisania w necie :lol:

Autor:  Lech [ Cz gru 14, 2006 1:14 pm ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Ja uważam, że jeżeli Lechu był w tym czasie funkcjonariuszem MO, to w świetle tego wątku ma to ogromne znaczenie.
A skąd to pytanie? Przecież wielkokrotnie pisałem na różnych forach górskich, o tym jaki zawód w tym czasie wykonywałem, i czym się zajmowałem społecznie, że byłem m.in. współzałożycielem nielegalnej w tamtych czasach grupy reaktywującej Towarzystwo Tatrzańskie, a nawet członkiem Zarządu Tymczasowego TT w Poznaniu, więc chyba nie wypada pytać o to samo. Dodam jeszcze, że pełniłem tam funkcje skarbnika i wszystkie pieniądze ze składek w 1984 r. przekazalismy do dyspozycji Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. O tym można przeczytać w Pamiętnikach PTT, a także tu => http://pttpoz.republika.pl/histptt.htm

Kiedy 13 grudnia ogłoszono stan wojenny też miałem obawy, czy nie będą się czepiać założycieli tej nielegalnej organizacji. Na szczęście dali nam spokój.

Autor:  Pylo [ Cz gru 14, 2006 8:34 pm ]
Tytuł: 

Napisałem [ PYLO ] :
Lechu : powiedz , czy te "przewodnickie" tematy sa dla Ciebie az tak ważne , że przez ich pryzmat postrzegasz juz wszystko ?? Potrafisz normalnie i bez emocji pisać o czyms innym ??

Mam wrażenie , że w lodówce trzymasz przewodnika z którym w chwilach wolnych po uprzednim odmrożeniu tegoż zawzięcie polemizujesz na Twe ulubione tematy .

Wybacz sarkazm , lecz gdzie Ty , tam zawsze sa ONI .............

Lechu : odpowiedziałeś mi tak :

Czy naprawdę nie widzisz, że popisując się przed innymi wypisywaniem takich cynicznych bzdur, swoją postawą bardziej szkodzisz sprawie niż jej pomagasz? To przykre, że dyletanctwo i swoista moda na cynizm i popisywanie się głupimi odzywkami, ogarnia nasze społeczeństwo, zwłaszcza młodzież akademicką i ludzi wysoko wykształconych.
_________________
1. Gdzie tu - jak piszesz - popisy ?? [ tylko grzecznie pytałem :lol: ]
2. Gdzie tu cynizm ?? O jakiej postawie piszesz ?? Jakiej sprawie szkodzę ??
3. Gdzie widzisz dyletanctwo ?? [ czy odniosłem sie merytorycznie w mym pytaniu do czegoś w ogóle ?? :shock: ]

4. Wskaż choć jedną głupią i nacechowaną złośliwością - jak to określasz - "odzywkę" , którą Cię uraczyłem ??

5. Akademicką , a zwłaszcza młodzieżą - niestety nie jestem juz od dawna :) .

Cały Twój tekst wygląda mi niestety na pozbawioną sensu "wklejkę" adresowaną w swej pierwotnej wersji chyba nie do mnie - to raz. Dwa : to fakt chyba bezzporny , że nie chciałem Cię z mym pytaniu urazić lub - co gorsze - obrazić. [ Ty za to "pojechałeś" :evil: ].
Pytając miałem jedynie na myśli obojętność młynka na włożoną weń mantrę.

Leszku Rugała ; po prostu czas najwyższy na wymianę wkładu :lol: :wink:

Autor:  Lech [ Cz gru 14, 2006 10:55 pm ]
Tytuł: 

Pylo napisał(a):
powiedz , czy te "przewodnickie" tematy sa dla Ciebie az tak ważne


Tak, są ważne, a reszta Twoich wywodów i tak nie ma znaczenia, a są tylko zbędnym mieleniem ozorem. Ale nie tylko dla mnie te tematy są istotne. W tym miejscu przytoczę fragment wypowiedzi senatora z Wielkopolski, w której pokreśla on tą ważność: "czy osoba, która oprowadza wycieczkę, ale nie pobiera z tego tytułu wynagrodzenia, działa legalnie? Bo są różne interpretacje dotyczące tej materii, a jest to bardzo istotne dla działania organizacji społecznych, między innymi PTTK. W niektórych regionach interpretuje się to w ten sposób, że praca przewodnika jest pracą zawodową, do której należy mieć określone uprawnienia i wówczas można oprowadzać za wynagrodzeniem. Ale jest wiele osób, które pełnią w PTTK funkcje przodowników turystyki pieszej czy instruktorów krajoznawstwa, a zdaniem niektórych urzędników społeczne pełnienie funkcji przewodnika jest w kontekście ustawy o usługach turystycznych zabronione." (źródło: http://www.senat.gov.pl/k5/dok/sten/056/13.HTM#A00061 )

Autor:  kilerus [ Cz gru 14, 2006 11:15 pm ]
Tytuł: 

dlaczego lechu nie ustosunkujesz sie do wypowiedzi konrada, o tym zebys napisal jakas petycje?
czyzby chodzilo ci tylko o takie jalowe pierdzenie?
czemu nie zrobisz takiej strony jak ktos zrobil apropos odwolania giertycha ze stanowiska ministra edukacji?
zawsze byloby to cos, anie takie gadanie o dupie marynie.
co to zmieni?

Autor:  Lech [ Cz gru 14, 2006 11:53 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
dlaczego nie ustosunkujesz sie do wypowiedzi konrada, o tym zebys napisal jakas petycje?


Nasz Klubu Sudecki dawno juz rozesłał pisma z protestem do instytucji i osób publicznych odpowiedzialnych za stanowienie prawa. Teraz kolej na innych. Nie widzę sensu aby kalkowali te same teksty. Problem przedstawiłem aż nadto obszernie, jest trochę głosów w dyskusji, które też coś wnoszą, więc mają z czego korzystać aby napisać coś od siebie.

kilerus napisał(a):
czyzby chodzilo ci tylko o takie jalowe pierdzenie?


Tobie zapewne o to własnie chodzi.

Autor:  kilerus [ Cz gru 14, 2006 11:58 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
kilerus napisał(a):
czyzby chodzilo ci tylko o takie jalowe pierdzenie?


Tobie zapewne o to własnie chodzi.

NIEEEEEEEEEE bo tobie.

Autor:  hwyhobo [ Pt gru 15, 2006 12:25 am ]
Tytuł: 

**

Autor:  kilerus [ Pt gru 15, 2006 9:13 am ]
Tytuł: 

mam ostatnie pytanie(a):
co zmienilo, to ze wypisujesz te posty?
czemu przez to swiat stal sie lepszy?

np. na forum ktos pisze, ze nie wie jaka kurtke kupic, ktos mu doradza i jest fajnie. ktos nie wie jaka trase wybrac, ktos mu doradza i jest fajnie. ktos wrzuca jakas relacje, ludzie patrza, ze ladnie tam jest i jest fajnie. generalnie, ludzie pomagaja ludziom. ale ty nie bierzesz udzialu w takich dyskusjach.

wiec czemu "lechowe" tematy sa wazniejsze?
co sie dzieki nim zmienilo?

Autor:  Łukasz T [ Pt gru 15, 2006 9:19 am ]
Tytuł: 

Ten gość żyje w świecie przepisów, ustaw, rozporządzeń itp, które nazywa np. "durnymi". To, że nie potrafi ich normalnie obejść, żyć koło nich świadczy kto tu jest "durniem". Bez nich straciłby sens życia czyli ( w naszym przypadku ) pisanie tekstów w internecie i pokazywanie siebie jako "walczącego". Znam pare osób z tego Forum , którym po postach Lecha chce się wymiotować jak czytają o : masowej turystyce plecakowej. To na razie jest największa :? zasługa Lecha.

Autor:  Agawa [ Pt gru 15, 2006 10:48 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ten gość żyje...

Wszyscy to wiemy już...



NIE KARMIĆ TROLLA :!: :!: :!:

:rofl_an:

Autor:  Konrad [ Pt gru 15, 2006 10:53 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
NIE KARMIĆ TROLLA

Heh, Lech zna to hasło chyba zbyt dobrze. Na równi z przepisem na fasolkę.

Autor:  Pylo [ Pt gru 15, 2006 11:21 am ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Pylo napisał(a):
powiedz , czy te "przewodnickie" tematy sa dla Ciebie az tak ważne


Tak, są ważne, a reszta Twoich wywodów i tak nie ma znaczenia, a są tylko zbędnym mieleniem ozorem. Ale nie tylko dla mnie te tematy są istotne..................


:shock: :roll:

Lechu : JESTEŚ WIELKI !!!!

Dowaliłes mi tak , że " ujujujjjjj !!!!! " . Takiej odpowiedzi to się nie spodziewałem po kimś tak merytorycznie konkretnym jak Ty. Jak taki "Stalowy" Lech jak Ty może w ten sposób ??? Zadałem Ci kilka pytań , ale teraz to juz nie oczekuje od Ciebie żadnej odpowiedzi. :D Może i sprawa o która walczysz jest ze wszech miar słuszna , lecz sposób jej propagacji pozostawia bardzo wiele do życzenia. I wiesz co ??? To TY sprawie tej szkodzisz najbardziej !!!
Ziejesz agresją , którą zrażasz wszystkich wokół. To nie przypadek , że na preclach , 321 , i wszędzie tam gdzie sie pojawiasz bardzo szybko wzbudzasz powszechną antypatię. A ja osobiście juz sie temu nie dziwię.
Przestaję Cię czytać i nie będe juz komentował niczego , co napiszesz. Przyznać przy tym muszę , że czasem skrobnąłes cos ciekawego historią Sudetów podszytego. Ale - jak juz pisałem - nie warto przebijać się przez tony Twych bzdur , by od czasu do czasu takową perełkę wygrzebać. Zbyt duże koszty wydobycia - :evil: .

Więc tedy żegnam Cię ozięble , tak jak " WOP Z GOPR-em " :puker: :outtahere:

Autor:  Agawa [ Pt gru 15, 2006 11:40 am ]
Tytuł: 

Pylo napisał(a):
Zbyt duże koszty wydobycia - :evil: .



:shock: :rofl_an: :rofl_an: :rofl_an:

Autor:  Lech [ Pt gru 15, 2006 11:50 am ]
Tytuł: 

Konrad napisał(a):
Cytuj:
NIE KARMIĆ TROLLA

Heh, Lech zna to hasło chyba zbyt dobrze. Na równi z przepisem na fasolkę.


Jak się nie potrafi zebrać kilku dyskutantów i napisać i rozesłać protesty przeciwko kuriozalnym przepisom zarzynającym turystykę kwalifikowaną w polskich górach, tak jak to zrobił Klubu Sudecki z Poznania, to najprościej skwitować to zdziecinniałymi aluzjami do fasolki i jakichś trolli.

Skoro nikomu tu nie przeszkadza, że schroniska są zmuszone utrzymywać się głównie z gastronomii, bo zorganizowane grupy wędrowne turystów kwalifikowanych (plecakowych) zostały wypłoszone z gór za pomocą głupich ustaw i w majestacie prawa, że na szlakach odchodzących od schronisk są pustki i nie widać grup turystów plecakowych, a za to w schroniskach odbywają się wesela, popijawy, imprezy integracyjne itp., to Wasza sprawa. Już teraz turysta przychodzacy na nocleg z plecakiem w większości tych obiektów stał się intruzem, a będzie jeszcze gorzej.

My sobie radzimy jeżdżąc z grupami do naszych najbliższych sąsiadów - Czechów, gdzie jest normalnie, bo ci, którzy tworzą tam prawo - w przeciwieństwie do polskiej miernoty - myślą tą częścią ciała, która do tego służy. W schroniskach czysto i schludnie, tańsze i smaczniejsze jedzenie, turysta jest traktowany jak gość, a nie jak niepożądany intruz. Tam tysiące turystów spaceruje po górach samotnie i w grupach - jak się komu podoba - i nie ma czegoś takiego jak obowiązek wynajmowania jakiegoś miejscowego gościa do eskortowania. Po prostu wzorem Michała Drzymały obchodzimy nasze głupie prawo.

Jeśli w Polsce nie można prowadzić społecznej działalności legalnie, to wyjeżdża się w góry do Czech albo na Słowację czy w góry Ukrainy, gdzie nasze durne przepisy nie działają. Ja osobiście zachęcam wszystkich do wyjazdów do małej, gospodarnej Czeskiej Republiki. Choć nie ukrywam, że przekraczając południową granicę odczuwam tylko zazdrość widząc, gdy do miejscowości zamieszkanej przez kilkudziesięciu mieszkańców dociera szynobus, a u nas Karpacz, Lubawka czy Lądek Zdrój są zupełnie pozbawione połączenia. O Szklarskiej Porębie czy Kudowie Zdrój - choć pociąg dociera - lepiej nie wspominać, by nie wyglądać tak :oops:

Autor:  Konrad [ Pt gru 15, 2006 12:23 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Jak się nie potrafi zebrać kilku dyskutantów i napisać i rozesłać protesty przeciwko kuriozalnym przepisom zarzynającym turystykę kwalifikowaną w polskich górach, tak jak to zrobił Klubu Sudecki z Poznania, to najprościej skwitować to zdziecinniałymi aluzjami do fasolki i jakichś trolli.


Lechu - jakie aluzje? Czy napisałem nieprawdę? Stwierdziłem fakt, że to hasło znasz doskonale. Koniec. Nic więcej. Nie czytaj między wierszami. Czytaj to, co zostało napisane. I zapeniam Cię, że nie jestem zdziecinniały.
Lechu - zrób tą cholerną stronę, albo umieść ją na witrynie Klubu Sudeckiego, chętnie podpisze się pod apelem. Możesz zorganizować akcję wysyłania maili do odpowiedniego ministra - tak, aby mail wysłał się po jednym kliknięciu. Albo wymyśl coś jeszcze innego. Ale coś zrób, a nie tylko gadaj o problemach. Wtedy ludzie się przyłączą. A przelewanie żali takiej formie, jak możemy zobaczyć na forach przypomina działania bohaterki "Good bye, Lenin". Jest po prostu śmieszne.
Ale nie będę sam pisać protestów, apeli ani skarg. Mogę co najwyżej pisać reklamacje do TP SA.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/