Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

[Poznań] Kurs przewodników sudeckich
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=3297
Strona 2 z 2

Autor:  Łukasz T [ Śr lut 07, 2007 9:41 am ]
Tytuł: 

P@BLO napisał(a):
Dziwna to sprawa, jeśli zaś mamy tworzyć kółka wzajemnej adoracji i przechawalć się tu kto gdzie był i co zdobył za szczyty. To zupełnie żenada...
Szkoda, że brać górska tak sobie dopieprza nawet na FORUM...


Z tego co widziałem to też wpisałeś się w wątku "Gdzie najwyżej bylismy". Też sie przechwalasz?

P.s. Co to jest "brać górska" ?

Autor:  tomek.l [ Śr lut 07, 2007 5:56 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
P.s. Co to jest "brać górska" ?
podaje def.
grupa osobników poddająca się permanentnie delektowaniu produktów otrzymanych w procesie destylacji lub też innych płynów o podobnym działaniu
degustacja musi się odbywać na terenie górzystym, zwyczajowo przyjęło się graniczną wysokość 1000 m npm
brać górska dzieli się na podgrupy w zależności od wysokości, na której operują
i tak:
- brać reglowa - często spotykana w świerkowych lasach porastających zbocza niewielkich pagórków
w zasadzie powinno się rozróżnić brać dolno i górnoreglową, w rzeczywistości oba środowiska przenikają się nawzajem dlatego granica po między nimi się zatarła
- brać kosówkowa - to dość elitarna i zamknięta grupa, można ich rozpoznać po klejących się od żywicy dłoniach
- brać halna - degustują leząc pokotem na halach lub częściej w schroniskach i wokół nich, to najliczniejsza grupa
- brać turniowa - rzadko spotykana, bardzo ekstremalna grupa, dla niektórych trudny, turniowy teren jest do pokonania dopiero po całonocnej degustacji

Autor:  don [ Śr lut 07, 2007 6:20 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
- brać turniowa - rzadko spotykana, bardzo ekstremalna grupa, dla niektórych trudny, turniowy teren jest do pokonania dopiero po całonocnej degustacji


:rofl_an: :rofl_an: :rofl_an:

Autor:  Łukasz T [ Cz lut 08, 2007 7:17 am ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
- brać turniowa - rzadko spotykana, bardzo ekstremalna grupa, dla niektórych trudny, turniowy teren jest do pokonania dopiero po całonocnej degustacji



Pochwale się. Uciekając przed Złym ( zwanym też Donem ), w celu ukojenia nerwów, na pagórku o nazwie Świnica zamoczyliśmy ryje destylatem wiśniowym. Pewien czas wcześniej pokonaliśmy Potwora Beskida :lol: , więc sami nas rozumiecie :wink: .

Autor:  tomek.l [ Cz lut 08, 2007 8:57 pm ]
Tytuł: 

czyli należysz do braci górskiej pełną gębą :D

Autor:  Robert18 [ Cz lut 08, 2007 9:09 pm ]
Tytuł: 

tomek.l napisał(a):
czyli należysz do braci górskiej pełną gębą :D


Tak ale ciągle walczy o dołączenie do braci pawi turniowych jak dotąd nie skutecznie (czy coś się zmieniło Łukaszu ?)

Autor:  Łukasz T [ Pt lut 09, 2007 7:17 am ]
Tytuł: 

Nic. Długa droga, daleka przedemną.

Autor:  kilerus [ Śr kwi 11, 2007 4:42 pm ]
Tytuł: 

nie wiem jak to sie stalo ale dopiero teraz przeczytalem caly ten temat. niezle sie posmialem.

a co sie stalo z pinokiem? nie pokazal sie juz na forum od tamtych czasow. czyzby juz byl niepotrzebny?!!
gdzie dzepetto? :roll:

Autor:  Łukasz T [ Cz kwi 12, 2007 6:25 am ]
Tytuł: 

Przybył. Właśnie wytłumaczył Tomkowi co przynosi mu i innym poznaniakom wstyd. Znów spłyneła na nas mądrość Lecha.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/