Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Organizacje http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=6008 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | Luka3350 [ Śr paź 22, 2008 9:39 pm ] |
Tytuł: | |
jigsaw napisał(a): Wszystko co powszechne jednak traci troche na jakosci.
: Encyklopedia Powszechna Tygdnik Powszechny Teatr Powszechny |
Autor: | jigsaw [ Śr paź 22, 2008 10:20 pm ] |
Tytuł: | |
Ta I jeszcze powszechny obowiazek sluzby wojskowej. Jak i wojsko traci na jakosci przyjmujac wszystkich jak leci z poboru, tak i KW traca, lagodzac znacznie kryteria przyjmowania. Zatraca sie dawny, w pewnym stopniu elitarny charakter KW. Teraz prawie kazdy moze szastac na lewo i prawo legitymacja klubowa. To nie jest dobre. A nie raz widzialem takich z legitymacjami, ktorzy przynosili klubowi wstyd. Zarowno u nas w kraju jak i czesto zagranica. Powszechnosc napedzana latwoscia wstapienia do KW dewaluuje stare tradycje. Nazwa Klubu Wysokogorskiego zobowiazywala. Zeby sie tam dostac trzeba sie bylo wczesniej wykazac. A to z kolei potwierdzaly osoby wprowadzajace. Teraz czesto wystarszy zaplacic skladke, aby dostac legitymacje KW. |
Autor: | grubyilysy [ Śr paź 22, 2008 11:20 pm ] |
Tytuł: | |
jigsaw napisał(a): Wydaje mi sie, ze te stare zasady byly jednak lepsze.
Były do d..y, generowały zwyczajny nepotyzm. Nie mam w rodzinie żadnych tradycji wysokogórskich. Przy takich warunkach nie mógłbym w ogóle wstąpić do klubu. Na szczęście poprostu KW Wa-wa ogłosił kiedyś nabór na kurs i tyle. Klub wysokogórski musi mieć "drzwi otwarte", to nie uczelnia czy WSW. Na jakiej zasadzie przynosi się wstyd klubowi? Zażygawszy kibel w schronie? Zdarzyło się niejednemu prezesowi... Rozumiem prezesi przynajmniej sprzątają po sobie. Niesprzątających zawsze można z klubu wywalić dyscyplinarnie. |
Autor: | dawid91 [ Cz paź 23, 2008 6:26 am ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Były do d..y, generowały zwyczajny nepotyzm. Nie mam w rodzinie żadnych tradycji wysokogórskich. Dokładnie . Też nie mam tradycji mieszkam na północy i unas króluje morze bardzoo żadko ktoś ze znajomych pojedzie w jakiekolwiek góry . Cytuj: Aby sie dostac do KW trzeba bylo juz miec jakies osiagniecia gorskie czy wspinaczkowe. Ciekawe jak mam te doświadczenie zdobyć na północy . Nie ma mnie kto wprowadzić nawet nie znam kogos kto trzymał line w ręku. A na stronie Kw widziałem że organizują kursy skałkowe w przyszłości chciałbym na niego iść Cytuj: Teraz raczej rekomendacji osob wprowadzajacych kluby nie wymagaja.
na stronie jest napisane ze trzeba mieć |
Autor: | tomek.l [ Cz paź 23, 2008 4:54 pm ] |
Tytuł: | |
dawid91 napisał(a): na stronie jest napisane ze trzeba mieć Nie wszystko co napisane to prawda. Informacja może być już nieaktualna. Teraz raczej takich wymogów nie ma. Zadzwoń i się zapytaj. dawid91 napisał(a): Ciekawe jak mam te doświadczenie zdobyć na północy . Nie ma mnie kto wprowadzić nawet nie znam kogos kto trzymał line w ręku. Teraz już nie musisz. Ale jak byś musiał to na kursie i potem wspinając się takich ludzi byś poznał. Miejsce zamieszkania nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Tak robią ludzie w całym kraju. Nie jesteś wyjątkiem. grubyilysy napisał(a): Na jakiej zasadzie przynosi się wstyd klubowi? Ja na ten przykład i nie tylko ja widziałem i słyszałem w Alpach jak zachowywali się członkowie jakiegoś KW w schronie. Była noc. Ludzie już spali przed nocnym wyjściem, a oni nadzierali na całe schronisko ryje próbując załatwić sobie zniżkę na legitymację KW
|
Autor: | tomek.l [ Cz paź 23, 2008 5:00 pm ] |
Tytuł: | |
jigsaw napisał(a): Zeby sie tam dostac trzeba sie bylo wczesniej wykazac. A to z kolei potwierdzaly osoby wprowadzajace. Te osoby wprowadzające to już była przesada. Ale wykaz przejść czy doświadczenie turystyczne jednak powinno być wymagane. Jako takie minimum, a nie tylko opłacenie składki.
|
Autor: | dawid91 [ Cz paź 23, 2008 6:26 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Teraz raczej takich wymogów nie ma. Zadzwoń i się zapytaj. napisałem mejla Cytuj: Miejsce zamieszkania nie ma aż tak wielkiego znaczenia.
napewno jest trudniej niż na południu |
Autor: | Luka3350 [ Cz paź 23, 2008 6:32 pm ] |
Tytuł: | |
dawid91 napisał(a): napewno jest trudniej niż na południu
Na poludniu mówią ,że na pólnocy jest latwiej. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. A i tak każdy wie ,ze najlepiej jest na zachodzie. |
Autor: | AniaM [ So lis 08, 2008 12:31 am ] |
Tytuł: | |
Do KW Bielsko, wystarczy składka (i to jest ok., bo trzeba załatwić pewne formalności), dobra kondycja NIEZBĘDNA, trochę zdrowego rozsądku, duża doza poczucia humoru i dystansu do rzeczywistości mile widziana ) Nas nie denerwują/zaskakują/szokują/śmieszą NIE north face'e na szlaku, zakonnice czy ludzie którzy dopiero uczą się gór |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |