Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Jak dbacie o kondycje?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=1004
Strona 12 z 37

Autor:  przemo [ Cz lut 14, 2008 2:08 pm ]
Tytuł: 

Zgaduje: oczy
BTW :co rozumiesz pod pojęciem "siada". Bo jak mdlejesz to pierwszy siada tyłek :wink:

Autor:  Gustaw [ Cz lut 14, 2008 2:17 pm ]
Tytuł: 

Zgaduję -> zmysł równowagi, ocena odległości, dobry humor ? :wink:

Autor:  przemo [ Cz lut 14, 2008 2:21 pm ]
Tytuł: 

Gustaw problem z błędnikiem i ocena odległości mogą być wynikiem tego trzeciego - zbyt dobrego humoru

Autor:  Gustaw [ Cz lut 14, 2008 2:22 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Tluszcz nawet po smierci glodowej pozostaje w takiej malej tzw poduszce tluszczowej umieszczonej w okolicy policzka. Oczywiście ilośc jest minimalna ,ale ta "poduszeczka tluszczowa " nigdy nie ulega spaleniu.

Fajna ciekawostka.
Lubię takie.
Wniosek wypływa więc taki, że nie ma co się brać za odchudzanie policzków ... :wink:

Luka, co sądzisz o tych cudach elektrycznych co to chudniesz siedząc przed telewizorem bo to się mięśnie same kurczą itd itd
Pierduły, nieprawdaż ?

Autor:  Gustaw [ Cz lut 14, 2008 2:27 pm ]
Tytuł: 

przemo napisał(a):
Gustaw problem z błędnikiem i ocena odległości mogą być wynikiem tego trzeciego - zbyt dobrego humoru

He, he ... a to skutkiem wysokości :?: :wink:
Chyba też i trunków wyskokowych ... :D
Ja tam nigdzie naprawdę wysoko nie bywałem.
Max to circa 3500-3800 mnpm (chyba kolejką na Klein Matterhorn).
Tak sobie próbuję przypomnieć czy mi coś siadało "w mózgu". :?
Dopiero jak strzeliliśmy browara na tym Klein to jakoś wesoło sie zrobiło i błogo. Człowiek na tych nartach taki elastyczny się zrobił. W tle piosenki Erosa R ... :lol:

Autor:  Luka3350 [ Cz lut 14, 2008 2:42 pm ]
Tytuł: 

przemo napisał(a):
Zgaduje: oczy

BRAWO -nerw wzrokowy pierwszy reaguje na brak dotlenienia.!!!!


Gustaw napisał(a):
co sądzisz o tych cudach elektrycznych co to chudniesz siedząc przed telewizorem bo to się mięśnie same kurczą

Ogólnie rzecz biorąc chodzi o elektrostymulację .
Jest to zabieg stosowany w rehabilitacji np podczas terapii po porażeniu nerwu twarzowego. Faktycznie powoduje on skurcze mięśni ,ale dwie uwagi : po pierwsze wymaga wiedzy o przyczepch i miejscach przylożenia elektrod ,aby dokonać odpowiedniej stymulacji.
Po drugie sam proces wykonany poprawnie nie jest może bolesny ,ale moim zdaniem do przyjemnych nie nalezy.
Natomiast faktycznie bardzo efektywne ( choć nie efektowe ) są ćwiczenia izometryczne -czyli takie gdzie napinamy mięsień bez wykonywania ruchu.
Dobrym przykladem jest ćwiczenie izometryczne mięsni brzucha ,czy też czworoglowego uda ( poprzez naciskanie czegoś wlożonego pod dól podkolanowy w pozycji leżaćej lub siedzacej przy nogach plasko )
Są to bardzo efektywne ćwiczenia i można sobie zrobić mięśnie brzucha siedząc za biurkiem. Ważne jest oczywiście odpowiednie wykonywanie tych ćwiczń czyli napięcie ( kilka sekund ) rozluźnienie ( kilka sekund ) i seria powiedzmy 30-50 powtórzeń -i killka serii dziennie.

Autor:  Jędruś [ Cz lut 14, 2008 2:49 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
BRAWO -nerw wzrokowy pierwszy reaguje na brak dotlenienia.!!!!

Jakie są objawy ?

Luka3350 napisał(a):
Jędruś no i chyba w calym życiu :lol:

Nie zupełnie. Wiesz dobrze o co chodzi. Ktoś cię pyta. Które buty są lepsze :scratch: Odpowiadasz: kup se lada jakie, i jedź, bo ci życie na myśleniu upłynie :lol:
My ludzie starszej daty wiemy, że gdyby ważne było to czy plecak ma 30 czy 40 litrów, to kiedyś prawdopodobnie siedzielibyśmy tylko w domu i oglądali albumy :lol:

Autor:  Gustaw [ Cz lut 14, 2008 2:52 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Są to bardzo efektywne ćwiczenia i można sobie zrobić mięśnie brzucha siedząc za biurkiem. Ważne jest oczywiście odpowiednie wykonywanie tych ćwiczń czyli napięcie ( kilka sekund ) rozluźnienie ( kilka sekund ) i seria powiedzmy 30-50 powtórzeń -i killka serii dziennie.

Oj Gustawie, Gustawie, czas napinać bańdziocha ... :wink:
Zaraz, zaraz, ... napinam a mi opony falują a miało być bez ruchu ... :?
Może za bardzo napinam :?:

Autor:  Luka3350 [ Cz lut 14, 2008 2:54 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Jakie są objawy ?
przy ostrym niedotlenieniu wzrok przestaje " dzialać " jako pierwszy. Nerw wzrokowy jest niezwykle czuly na brak tlenu.


Jędruś napisał(a):
kup se lada jakie, i jedź, bo ci życie na myśleniu upłynie

TAK TAK TAK

Jędruś napisał(a):
że gdyby ważne było to czy plecak ma 30 czy 40 litrów, to kiedyś prawdopodobnie siedzielibyśmy tylko w domu i oglądali albumy


TAK TAK TAK

Autor:  Jędruś [ Cz lut 14, 2008 2:57 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 Ale co konkretnie się dzieje ? Siada ostrość, czy widzisz ciemność... ?

Autor:  Gustaw [ Cz lut 14, 2008 2:57 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
prawdopodobnie siedzielibyśmy tylko w domu i oglądali albumy

Ah, moje albumy ... :cry:

Autor:  Jędruś [ Cz lut 14, 2008 2:59 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Jędruś napisał(a):
prawdopodobnie siedzielibyśmy tylko w domu i oglądali albumy

Ah, moje albumy ... :cry:

Ja już pakuję swój plecak. Ty Gustaw też pakuj. Idziemy na śmietnik (za offtopy) :lol: :wink:

Autor:  Luka3350 [ Cz lut 14, 2008 3:02 pm ]
Tytuł: 

Jędruś nie jestem w tym momencie dokladnie Ci odpowiedzieć nt subiektywnych objawów ,ale nie chodzi tu o ostrość tylko o utratę możliwości widzenia. Z tego o pamiętam z zajęć z patologii to wygląda to jak wybuch bardzo jasnego swiatla .
Znacznie dlużej slyszysz dźwięki.
Zresztą mogę to potwierdzić osobiście -bo mialem kiedyś zatrzymanie akcji serca i natychmiast nie widzialem ,a dźwięki slyszalem bardzo dlugo i wyraźnie. Cale krzyki personelu i uwagi bardzo dokladnie slyszalem.
Ale widzenie :zero. Ogólnie dla pocieszenia przestraszonych powiem ,że luzik. Bez strachu i nerwów. Tak ,że nie ma się co bać :lol:

Autor:  Gustaw [ Cz lut 14, 2008 3:08 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Zresztą mogę to potwierdzić osobiście -bo mialem kiedyś zatrzymanie akcji serca i natychmiast nie widzialem ,a dźwięki slyszalem bardzo dlugo i wyraźnie. Cale krzyki personelu i uwagi bardzo dokladnie slyszalem.

Wracając do mojego kolana :lol: jak mi tak strzyknęło na tej imprezie czy tym promie to powoli traciłem przytomność.
Najpierw mieniło się w oczach i obraz uciekał. Ciut szumiało w uszach ale słyszy się dość dobrze. Moja jedyna metoda na taki stan to było głębokie oddychanie. To dawało skutek. W ten sposób nie straciłem przytomności na imprezie w listopadzie. Musiałem wyglądać blado i pewnie dość dziwnie przez to moje oddychanie ale utrzymałem się na krześle i nie zwalilem pod stół.

Autor:  Jędruś [ Cz lut 14, 2008 3:14 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Jędruś nie jestem w tym momencie dokladnie Ci odpowiedzieć nt subiektywnych objawów

Pytam bo mam trochę przestawione kręgi szyjne. Właśnie wczoraj mi coś w kark wlazło. Boli od tego głowa, tak pod okiem gniecie i mam wrażenie że jakoś minimalnie gorzej wtedy widzę. Może nawet nie gorzej, ale jakoś inaczej, trudno to opisać. Przy lekkiej niedoczynności tarczycy (na granicy) czasem łapię się na tym, że jakoś tak płycej oddycham, czy wręcz czasem na chwilę przestaje, taki mini-bezdech i pomyślałęm sobie, że może to wyimaginowane niedotlenienie i te oczy mają wspólny mianownik. Właściwie to nie ma sensu, a piszę o tym, żebyś wiedział dlaczego zapytałem :D


Luka3350 napisał(a):
Zresztą mogę to potwierdzić osobiście -bo mialem kiedyś zatrzymanie akcji serca i natychmiast nie widzialem ,a dźwięki slyszalem bardzo dlugo i wyraźnie. Cale krzyki personelu i uwagi bardzo dokladnie slyszalem.
Ale widzenie :zero. Ogólnie dla pocieszenia przestraszonych powiem ,że luzik. Bez strachu i nerwów. Tak ,że nie ma się co bać :lol:

He ? No to szacun kolego ! Też to znam :D

Autor:  Luka3350 [ Cz lut 14, 2008 3:19 pm ]
Tytuł: 

Jędruś niestety problemy z kręgoslupem odcinka szyjnego są poważnym wyzwaniem terapeutycznym. Wielorakie objawy ( bardzo niemile ) mogą występować. Co więcej wszelkie manipulacje kręgarskie są niezwykle ryzykowne i zdecydowanie odradzane.
Przy tego typu dolegliwościach jednym z istotnych spraw jest pozycja podczas snu ( odpowiednie ulożenie glowy ) ,unikanie czynności wykonywanych z podniesionymi rękami ( np. wieszanie firanek )
i wiele ,wiele innych .
Czasami jest też problem zrastającego kanalu tętnicy szyjnej.
Ale tu już odjeżdzamy od tematu GÓRY -ZDROWIE-KONDYCJA

Autor:  Gustaw [ Cz lut 14, 2008 3:35 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
wiele ,wiele innych

Wspinaczka skalna ...
Jędruś, pozostaje precyzyjna praca nóg.
U mnie kolano, u Ciebie kręgi, oj sypiemy się sypiemy ... jak Sławkowski Szczyt ... :wink:

Autor:  Jędruś [ Cz lut 14, 2008 3:45 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 Przestawione, to nie znaczy, że faktycznie coś mi się tam strasznego porobiło. Przy lekkim skrzywieniu i pracy siedzącej czasem się zapomnę. Wystarczy uważać, prosto siedzieć, a jak już coś zacznie uciekać to choćby coś pod (konkretnie) lewy pośladek podłożyć i się prostuje.

Ty mnie Gustaw nie strasz tylko wiąż ósemkę jak człowiek i w długą :lol: Wspinanie akurat mi pomaga :D

Autor:  Gustaw [ Cz lut 14, 2008 3:57 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Wspinanie akurat mi pomaga

No to coś Luka pokręcił z tym podnoszeniem rąk :?: :? :lol:
Hande Hoch :!:
Oj, nie mogę herr general bo mi się kręgi szyjne pogibały ... :wink:

Autor:  Stan [ Cz lut 14, 2008 6:47 pm ]
Tytuł: 

*

Autor:  piomic [ Cz lut 14, 2008 7:00 pm ]
Tytuł: 

No jak Cię widziałem, Stasiu, to byłeś bliżej tego z miejsca nieistniejącego w rzeczywistości a mnie też chyba znanego, niż z karkonoszy. Niestety, MŻ bywa trudne. Po tygodniu na nartach zostaje np. 2kg i w żaden sposób nie chce się odczepić.

Autor:  don [ Cz lut 14, 2008 8:50 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Po tygodniu na nartach zostaje np. 2kg i w żaden sposób nie chce się odczepić.

Piotruś, a z czego ty byś się chciał odczepiać? Chudzielcu!
Natomiast Stasiu to ma sylwetke teraz że ho ho...
Ale mnie się na siłownie nie chce :cry:

Autor:  Luka3350 [ Cz lut 14, 2008 8:58 pm ]
Tytuł: 

don na silowni nie pozbędziesz się niestety kg.
Tylko aerobowe. Bieganie ,góry. Wchodzi w grę basen.
Ale sama silownia nie jest najlepszym sposobem na zrzut.

Autor:  don [ Cz lut 14, 2008 10:27 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Ale sama silownia nie jest najlepszym sposobem na zrzut.

Ja ze zrzutem nie mam problemu. Pstryk i nie ma 10-12 kg. Potrzebuje na to mniej niż miesiąc ( ileż to zakładów wygrałem). Gorzej z sylwetką. Ja ten tłuszcz z policzka mam na brzuchu.

Autor:  Luka3350 [ Cz lut 14, 2008 10:39 pm ]
Tytuł: 

Niestety kwestia tzw kaloryfera na brzuchu jest na ogól wynikiem ingerencji grafika komputerowego w zdjęcie. Uzyskanie plaskiego brzucha z widocznymi mięśniami jest w praktyce prawie nie mozliwe.
Mój kolega ze studiów robil pracę magisterską z ćwiczeń mięsni brzucha
( wiem , wiem ,że buhahahahahha ale takie prace się robi na AWF ) i bylo jasne ,że aby efekt cwiczeń ( nie izometrycznych ) byl zauważalny należalo wykonywać w serii ponad 300 powtórzeń.
Zwróć uwagę ,że nawet bokserzy ( potencjalnie dziedzina sportu obciążona maksymalną dawką ćwiczeń na brzuch ) jak rozluźnią podczas walki mięśnie mają też widoczny " brzuszek "
Tak ,że jak nie napinasz mięśni brzcha i staniesz bokiem do lustra i "wtpuścisz " brzuch nie ma takiej sily ,zebyś zobaczyl plaski kaloryfer. Tym się wogóle nie przejmuj. Trochę codziennej izometrii pomaga na utrzymanie jakiego-takiego stanu i tyle.
Wyjątkiem są 18-22 latkowie ,żyjący na silowni ze stalymi injekcjami anabolicznymi wykonywanymi w powloki brzuszne. Ale ta metoda jest obarczona wysokim ryzykiem zejścia smiertelnego ,więc nie warto jej stosować.

Autor:  Gustaw [ Pt lut 15, 2008 11:20 am ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Tylko aerobowe. Bieganie ,góry. Wchodzi w grę basen.

... no i te hołubce Stan'a. :wink:
Fajnie się watek rozwija.
Miło się czyta.
Sporo przydatnych rad.
Luka, powinieneś nad wątkiem objąć patronat.
Taki forumowy trener. :wink:

Stan napisał(a):
jak chudnąć to nie indywidualnie, jak chudnąć to zawsze we dwóch

Stan, czegoś nie rozumię.
Powyżej święte słowa o kolektywnym odchudzaniu a na koniec walkę podjąłeś sam ... :?
Wydaje mi się, że to klasyczny przypadek jak się ma teroria do praktyki. No bo niby kolektywnie lepiej ale w rzeczywistości stworzyć taki duecik jest potwornie trudno. :(

Autor:  Luka3350 [ Pt lut 15, 2008 11:25 am ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Luka, powinieneś nad wątkiem objąć patronat.

Przyznam ,że faktycznie interesuje mnie ten temat:
kondycja /trening/zdrowie/medycyna górska.

Autor:  piomic [ Pt lut 15, 2008 1:15 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Niestety kwestia tzw kaloryfera na brzuchu jest na ogól wynikiem ingerencji grafika komputerowego w zdjęcie. Uzyskanie plaskiego brzucha z widocznymi mięśniami jest w praktyce prawie nie mozliwe.
To moja żona chyba o tym nie wie, bo jak się weźmie za siebie (jakoś tak od wiosny) to przed Bożym Ciałem już tak ma na stałe przynajmniej do października, a bywa, że do następnej wiosny...

Autor:  Jędruś [ Pt lut 15, 2008 1:41 pm ]
Tytuł: 

Tak sobie myślę, że nasze żony to zasługują na osobny temat - ale raczej w offtopie :lol: :wink:

Autor:  Gustaw [ Pt lut 15, 2008 4:02 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
nasze żony to zasługują na osobny temat - ale raczej w offtopie



Eeee, chciałem coś dowcipnego odpisać ale by mnie forumowiczki powiesiły za męski szowinizm ... :wink:

Strona 12 z 37 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/