Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Jak dbacie o kondycje?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=1004
Strona 13 z 37

Autor:  Luka3350 [ Pt lut 15, 2008 4:11 pm ]
Tytuł: 

piomic tak czasami lepiej nie wiedzieć to się wtedy udaje :lol:

A jak nas powieszą,za męski szowinizm to nic -najgorzej jak nas powieszą za ......... :shock:

Autor:  Jędruś [ Pt lut 15, 2008 4:19 pm ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
... -najgorzej jak nas powieszą za ......... :shock:

Taaa... dokładnie to samo sobie pomyślałem. Pisz Gustaw ! To jeszcze nie jest to najgorsze, co Cie może za to spotkać :lol: :wink:

Autor:  Gustaw [ Pt lut 15, 2008 4:38 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Pisz Gustaw

Jak Ty wspomniałeś o OT to ja pomyślałem o Sprzęcie ... :wink:

Autor:  Mag_Way [ Wt lut 19, 2008 9:22 am ]
Tytuł: 

idzie wiosenka, mozna zacząć biegać :mrgreen:

Autor:  Jędruś [ Wt lut 19, 2008 11:09 am ]
Tytuł: 

Nie lubię biegać :evil: Nigdy nie lubiałem :x

:lol: :wink:

Autor:  aankaa [ Wt lut 19, 2008 11:28 am ]
Tytuł: 

Nooooo - ja też nie lubię.
Jak na razie radzę sobie inaczej: basen, łyżwy, aerobic
Ale to jest niestety kasochłonne więc chyba trzeba będzie się zmobilizować i zacząć jednak biegać... :wink: :| :scratch:
Zawsze się zasłaniałam kręgosłupem - bo krzywy, ale kto ma teraz prosty???

Autor:  aankaa [ Wt lut 19, 2008 11:31 am ]
Tytuł: 

Aaaaaaa - no i zapomniałam o mojej nowej dyscyplinie - skałki (ale to pewnie też nie na długo) karnet sobie kupiłam i chodzę, ale jak się skończy to i wiosna przyjdzie na dobre, a wtedy.......
Wtedy to już rowerek - jak się da to codziennie - i to jest to!!! :D :D :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Jędruś [ Wt lut 19, 2008 11:34 am ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
...ale kto ma teraz prosty???
No... nie wiem :scratch: Ja też nie :?

Autor:  Gustaw [ Wt lut 19, 2008 12:26 pm ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
Ale to jest niestety kasochłonne więc chyba trzeba będzie się zmobilizować i zacząć jednak biegać...

Kasochłonne to się dopiero zrobi jak przez nieuwagę sobie kolana załatwisz.
Biegać tak ale w dobrym sprzęcie.
Streching rób. I nie przesadzaj.
:wink:

Autor:  aankaa [ Wt lut 19, 2008 12:44 pm ]
Tytuł: 

Tyż prowda 8)

Autor:  JaczaQ_ [ Wt lut 19, 2008 2:04 pm ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
Aaaaaaa - no i zapomniałam o mojej nowej dyscyplinie - skałki (ale to pewnie też nie na długo) karnet sobie kupiłam i chodzę, ale jak się skończy to i wiosna przyjdzie na dobre, a wtedy.......
Wtedy to już rowerek - jak się da to codziennie - i to jest to!!! :D :D :mrgreen: :mrgreen:


Och tak rowerek to jest to :D

Autor:  ewka [ So mar 01, 2008 10:33 pm ]
Tytuł: 

Żeby kolana mniej cierpiały to biegam po "miękkim" -> pola, ścieżki wokół mojej wsi :wink: Ale cierpią niestety i tak

Autor:  stan-61 [ Pn mar 03, 2008 10:48 am ]
Tytuł: 

Trochę ruchu i owszem, ale przede wszystkim książki i filmy o tematyce górskiej... :wink:

Autor:  Jędruś [ Pn mar 03, 2008 11:07 am ]
Tytuł: 

Tiaaa... ostatnio trochę czytałem i też mi zaszkodziło. Dylematów się nabawiłem :? :lol: :wink: To już chyba lepiej biegać, byle po miękkim :lol:

Autor:  Fenomen [ Śr kwi 30, 2008 11:22 am ]
Tytuł: 

ewka napisał(a):
Żeby kolana mniej cierpiały to biegam po "miękkim" -> pola, ścieżki wokół mojej wsi :wink: Ale cierpią niestety i tak

ale wrazenia fajne, jak mozna sie napotkac na szlaku biegu sarny albo zajace :)

Autor:  Jędruś [ Śr kwi 30, 2008 11:31 am ]
Tytuł: 

...albo leśniwego z fuzyjom, a tu "zakaz wstępu - uprawy doświadczalne" :shock: :lol:

Autor:  monk4a [ Śr kwi 30, 2008 6:01 pm ]
Tytuł: 

A ja jeżdżę na rowerze, czasem na basen, ale głównie na rowerze, bo w ogóle przez lato dużo jeżdżę, a w górach praktycznie zawsze w lecie jestem ;)

Autor:  TaBaKa [ Śr kwi 30, 2008 6:18 pm ]
Tytuł: 

15 marchewek dziennie wyciąg z żeń-szenia zero alkoholu, zero siedzenia przy kompie a do wspinaczki wciągam nosem magnezję do tego piję mocz i zjadam(nie spalam) kilogram trawy dziennie(takiej z ogródka)

a tak na serio to biegam z raz w tygodniu czasem dwa jakieś 10-20 km ale tak na luzie plus rower ale nie dla kondycji tylko wycieczkowo-relaksowo

Autor:  peepe [ Śr kwi 30, 2008 6:23 pm ]
Tytuł: 

ja biegam za piłką, dwa razy w tygodniu 2 h na pełnowymiarowym boisku, można się zmęczyć, plus 1 h na hali, mamy taka zgrana pakę, że w ciągu ostatnich 10 lat może z pięć razy nie graliśmy, bez względu na pogodę, zdarzało się przy -25 stopniach

Autor:  mpik [ Śr kwi 30, 2008 7:39 pm ]
Tytuł: 

Do pracy na nożkach chodze... Minimum 4 razy na tydzień... Dziennie ok 10 km...
do tego rower i narty... a oprócz tego NIGDY nie używam windy... :D


**

(po chwili dodane)

i byłbym zapomniał... średnio trzy razy na miesiąc zapijam ryja (czytaj: dezynfekuję organizm oraz niszczę zły cholesterol...)

Autor:  peepe [ Śr kwi 30, 2008 10:23 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
dezynfekuję organizm oraz niszczę zły cholesterol...

to ważne

Autor:  speeder [ Śr kwi 30, 2008 10:31 pm ]
Tytuł: 

peepe napisał(a):
mpik napisał(a):
dezynfekuję organizm oraz niszczę zły cholesterol...

to ważne


ooo to bardzo ważne ! Ja właśnie wróciłem z akcji "wyniszcz zły cholesterol" :wink:

Autor:  mpik [ Cz maja 01, 2008 12:21 am ]
Tytuł: 

speeder napisał(a):
Ja właśnie wróciłem z akcji "wyniszcz zły cholesterol" :wink:


ja też właśnie wróciłem... wszystkie złe krwinki padły nieżywe...
AVE!!

Autor:  aankaa [ Pt maja 02, 2008 4:29 pm ]
Tytuł: 

widzę, że się temat: KONDYCJA ponownie się pojawił.
ja zaczęłam wczoraj - pierszy raz w tym sezonie: ROWEREK - 14 km po pagórkach w lesie. Masakra - nie spodziewałam się, że jest tak źle...

No cóż - teraz to już może być tylko lepiej :wink:

Autor:  Trauma_ [ Pt maja 02, 2008 5:46 pm ]
Tytuł: 

Ciepło się robi, niedługo baseny kryte będą świeciły pustkami 8) co mnie ogromnie cieszy bo w zimie była tragedia, pływało się niekiedy po 10 osób na jednym torze rządkiem. Tor numer 1 dla najwolniejszych, tor numer 6 dla najszybszych :lol: a ja gdzieś po środku i potem nie mogłam wyjść z basenu... :D :shock:

Autor:  Justka [ Pt maja 02, 2008 5:47 pm ]
Tytuł: 

aankaa napisał(a):
ROWEREK - 14 km po pagórkach w lesie.

fajna sprawa, niech tylko pogoda sie ustatkuje 8)

Autor:  gouter [ So maja 03, 2008 9:40 am ]
Tytuł: 

Skoszenie 30 arów trawnika kosiarką, od czerwca chodzenie na grzyby - ok 2 godziny w mocno rozczłonkowanym terenie. Po takich zaprawach w górach śmigam jak kozica.

Autor:  Trauma_ [ So maja 03, 2008 1:43 pm ]
Tytuł: 

P.S. a po basenie jaka figura :wink: Polecam Paniom na bioderka i Panom na ramiona :wink:

Autor:  górolka [ N maja 04, 2008 2:45 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Skoszenie 30 arów trawnika kosiarką

ja mój -aż 20 m kw -koszę po kolanach przy użyciu archaicznej nieco kosiarki tj. sierpa :lol: a gdy już nie moę się odgiać to tłumaczę sobie że to dla kondycji, do tego dorzucić trzeba wiosenne skopanie ogrodu a tego jest już zanacznie więcej, no i codzienny rowerek i ganianie n razy po schodach ale to już zwykła codzienność :lol:

Autor:  jola [ N maja 04, 2008 4:07 pm ]
Tytuł: 

górolka napisał(a):
Cytuj:
Skoszenie 30 arów trawnika kosiarką

ja mój -aż 20 m kw -koszę po kolanach przy użyciu archaicznej nieco kosiarki tj. sierpa :lol: a gdy już nie moę się odgiać to tłumaczę sobie że to dla kondycji, do tego dorzucić trzeba wiosenne skopanie ogrodu a tego jest już zanacznie więcej, no i codzienny rowerek i ganianie n razy po schodach ale to już zwykła codzienność :lol:


kurcze a ja nie mam ogródka :lol:

Strona 13 z 37 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/