Forum portalu turystyka-gorska.pl

Idzie na deszcz...

_________________
Keep calm and carry on.

Na tym Forum jest taka ilość skrzypiących stawami, że Jakub może radośnie oddalić się w .. Jego bełkot prognozowy nigdy nie dorówna przeczuciom kontuzjowanych

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

Halny też umiem przewidywać

_________________
Keep calm and carry on.

Dobra Kasia. Zatrudniamy Cię. A plecaki poniesiesz ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"

A kiedy masz ten zabieg?? Jak się przyłożysz do rehabilitacji i szybko zaczniesz jeździć na rowerze i pływać to w 3-4 miesiące po zabiegu będziesz mogła już bez obaw wybrać się w dolomity. Mój kolega tak się zawziął i przyłożył do rehabilitacji że po niecałych 3 miesiącach grał ze mną w piłe kopaną

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Obawiam się, że tylko w jedną stronę.
Kasiek ma bardzo ładne tempo na podejściach i dodatkowe plecaki mogłyby wyrównać stawkę, niestety w drodze powrotnej wyraźnie słabnie zostając w tyle.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Już o tym kiedyś rozmawialiśmy




Bardzo śmieszne
To ja szczoteczkę dla dzieci pakuję, próbki kosmetyków do mycia, torebkę strunową zamiast portfela a Ty mi będziesz jeszcze dokładał!!



Głodna byłam, więc wiesz... akumulatorki mi nie działały tak jak trzeba
Bo zwykle jest na odwrót, na podejściu padam, a potem jak wracam na kotleta do schornu to prawie biegnę

_________________
Keep calm and carry on.

Bingo,ale Ty to masz rentgen w oczach nic się nie ukryje to pewnie też zauważyłeś, że się zamek w drzwiach spindrał

Świetnie sobie dziś poradziłam,tak leciałam po schodach we własnym domu-po górach,głodna jak wilk,że się wywaliłam,ałuu...nowe siniaki do kolekcji poza tym,nie zapeszam,ale jakoś magicznie ustały zgrzytania w kolanach..hmm

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

Hurraaa udało mi się dostać na zabiegi, laser, krio i te sprawy,czekałem na nie od stycznia
Nie żeby teraz były mi na ch.uja potrzebne bo bóle i obrzeki już dawno ustały, ale rekracyjnie chodze, fajna stażystka się mną zajmuje

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Trzeba było od razu do niej, na pewno znalazła by jakieś miejsce dla Ciebie. A tak, to jak frajer czekałeś, aż Ci przejdzie. I teraz nigdy się nie dowiesz, czy te zabiegi by Ci pomogły.

_________________
Te linki okazują mowę nienawiści lub dyskryminację wobec chronionej grupy osób z powodu rasy, wieku lub innych naturalnych cech.
https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBagiew_(organizacja)
https://pl.wikipedia.org/wiki/A_quo_primum

Na uszkodzoną łąkotke zabiegi na 90% nic by niepomogły, wiadomo że szybciej by obrzęk zszedł, ale teraz niepomogą mi na nic

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Minął miesiąc od artroskopii kolana, usunięto uszkodzoną część łękotki , chodzę już bez wspomagania się kulami,w ramach rehabilitacji nabijam kilometry na rowerku stacjonarnym. Jest jedno ale, kolańco jest nadal obrzęknięte.Uczony medyk twierdzi, że to z czasem zejdzie.

Jest taka opcja dostępna w pakiecie VIP.
Jak nie masz vipa tylko standard okładaj kapustą.

A na serio taka artroskopia to poważny uraz dla kolana, musi się zagoić.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

włoską czy białą

Zieloną z prezydentem.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?

Ja mam do usunięcie uszkodzone części łąkotek w obu kolanach

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

3 miesiące czekania na rezonans magnetyczny to itak nie źle, w drugim szpitalu mi powiedzieli 6 miesięcy

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

3 miesiące? to chyba przez NFZ? i gdzie robisz, gdzieś w Krakowie może?

To nie jest źle 3-6 miesięcy. Ja czekałem aż 1 dzień

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Oczywiście z NFZ, szpital w Tarnowie.
Ile płaci się prywatnie za rezonans?

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Ja płaciłem w CM UJ/Prokocim/ 600zł

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Taki mały jesteś, że w szpitalu dziecięcym robiłeś?

To co wy tam za szpitale macie ja czekałem 2 tygodnie .

U nas bliżej do gór to i ludzie więcej po nich chodzą i kolana niewytrzymuja

_________________
"Na szczytach Tatr...
Na szczytach Tatr,
Na sinej ich krawędzi
Króluje w mgłach świszczący wiatr
I ciemne chmury pędzi..."
________________________________________
"Nawet podróż tysiąca mil zaczyna się od pierwszego kroku"

Nio... a zresztą mam najbliżej nie muszę się jechać do JPII czy Wojskowego.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

od szczęścia zależy. Raz faktycznie, zaśpiewają kilka miesięcy a innym razem trafi się na drugi dzień. W każdym razie ja jakoś do tej pory z badaniami miałem pod tym względem szczęście.

a ja 2 godziny i nie płaciłem 600 zł

_________________
"I BYŁ BESKID I BYŁY SŁOWA
ZANURZONE PO PĘPKI W CERKWI BANIACH"

Jakby ktoś potrzebował, to w CMP na Olszańskiej w Krakowie mieli terminy rezonansu "na NFZ" na koniec lipca.
A ja mam coś z fałdem błony maziowej - nawet nie wiedziałem, że posiadam coś takiego i czeka mnie zapewne operacja. Może ktoś miał coś takiego i wie, jakie są skutki operacji i ile czasu potrzeba na powrót do sprawności?