Forum portalu turystyka-gorska.pl

Zapytaj w kasie przy wejściu i w razie potrzeby kup 3 jednodniowe bilety. Gdzie tu problem?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Wolę wiedzieć wcześniej takie rzeczy. Myślałem, że będzie tu ktoś, kto nocował w schronisku w TPN i mi odpowie z własnego doświadczenia.

Ja nocowałem w schroniskach nie raz i nie dwa. Nie kupowałem na ten czas żadnych biletów - do czego oczywiście nie namawiam.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Tak. Kiedyś kontrolowano mnie w Dolinie Strążyskiej przy "bufecie". Był listopad, ludzi mało, bo pogoda nie najlepsza.

_________________
SPROCKET
viewtopic.php?f=11&t=17068

http://tpn.pl/zwiedzaj/turystyka

Proszę mi wskazać gdzie - w oficjalnie dostępnych informacjach pojawia się określenie: "bilet jednodniowy".
Bo fakt, że jest określenie "bilet 7-dniowy" tego nie implikuje.

Opłaty za noclegi w schroniskach - nie są w żaden sposób związane z opłatą za wstęp.
W przeciwieństwie do opłaty za bilet na wjazd kolejką linową na Kasprowy Wierch.

Spróbuję jutro się dowiedzieć "u źródła".

Na razie - analogia do biletów na paryskie metro wydaje mi się dobra. Kupując jednorazowy bilet - po wejściu do metra można jeździć dowolnie długo i dowolnymi liniami (a możliwości przesiadek są nieomal nieograniczone) - do momentu, do którego nie wyjdzie się z metra.
Chyba, że ma się bilet czasowy (dobowy, trzydniowy, tygodniowy). Wtedy - w ciągu czasu określonego na bilecie - można wchodzić do metra dowolną liczbę razy.
Bilet czasowy komunikacji miejskiej - taki "zwykły" w Warszawie jest "ważny" przez 75 minut. W tym czasie można dowolnie zmieniać linię którą się podróżuje - byle się "zmieścić" z dojazdem w tych 75 minutach. Natomiast jeśli się jedzie jedną linią - bez zmiany, bez przesiadki - to można nią jechać dowolnie długo - nawet od pętli do pętli.
Odnoszę wrażenie, że w tym przypadku "działa to" podobnie...
Ale - mogę się mylić - dlatego spróbuję zapytać.

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Kiedyś były bilety 1, 2, 3, 4 i 7 dniowe i nie było problemu. TPN niestety z tego zrezygnował.

_________________
Tatrzańskie szlaki

Super.

Gdyby było tak jak piszesz (tzn. że byłby to bilet "wejściowy" a nie "jednodniowy") to podejrzewam, że nie jedna osoba zrobi wielkie oczy.

_________________
Wiem, że nic nie wiem

Ja go tak nazwałam, po dyskusji kiedyś z panią w budce. Weszłam na szlak i zaczęło lać, więc się wycofałam ale porozmawiałam ze wspomnianą panią, która mnie uświadomiła że bilet jest ważny cały dzień. I faktycznie po południu weszłam z nim do jakiejś dolinki na spacer.
A jeszcze wcześniej (może wtedy były bilety jednodniowe) zapędziłam się szlakiem na Kasprowy nie patrząc na znaki i jak zorientowałam się, że źle idę to wróciłam i na ten sam bilet weszłam na szlak w kierunku Giewontu. No ale to było dawno temu.Ja będę pierwsza

Otóż to właśnie. Przewędrowałem całe Tatry (w sensie polską część) w czasach, gdy nikt o opłatach za wejście nie "myślał". I gdy o tym rozmawiam - czy informuję - to zaznaczam w jakich "zewnętrznych" warunkach się to odbywało.
Ale to na marginesie...

Wykonałem telefon - zapytałem.
Bilet za wstęp na teren TPN jest opłatą za wejście na teren TPN w danym dniu. Jeśli wyjdziemy z terenu TPN - i w tym samym dniu będziemy chcieli - np wieczorem - wejść ponownie, to bilet jest nadal ważny. Czyli|: bilet wykupiony 5 lipca - umożliwia nam wejście na teren TPN w ciągu tego dnia, w dowolnym miejscu.
Jest on równocześnie nadal ważny, jeśli po wejściu na teren TPN nocujemy w schronisku - a następnego dnia wędrujemy dalej. Jednak - tego następnego dnia - jeśli już wyjdziemy z TPN - na ponowne wejście musimy wykupić kolejny bilet.

pozdrawiam
gb

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Czyli w przypadku skrajnym - można siedzieć dowolnie długo w Tatrach na jednym bilecie wstępu to TPN za 5 zł (patrz: Brajan ), jedynym warunkiem jest niewychodzenie z parku?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

W skrajnym przypadku - owszem.


pozdrawiam
gb
ps
odrębną sprawą jest kwestia nocowania

_________________
wszystko już było - ergo: nie panikuj
http://jaskiniar.blogspot.com/
http://puzzlepamieci.blogspot.com/

Czyli jest biletem jednodniowym, mimo iż w żadnym oficjalnym dokumencie nie jest tak nazwany.
I jest tak jak było dawniej

Czyli trzymają się swojego regulaminu i chwała im za to!
Dzięki @gb za chęć dowiedzenia się u źródła