Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Dzikie, mało odkryte i spenetrowane góry http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=4228 |
Strona 3 z 4 |
Autor: | Luka3350 [ Śr lis 26, 2008 2:22 pm ] |
Tytuł: | |
Gdybym poiwedzial : " rewelacyjne zdjęcia" byloby to zdecydowanie za malo. Genialne zdjęcia. Piękne i dzikie góry. Tutaj wlasnie jest wolność i mozliwość wyboru drogi. Super. |
Autor: | monk4a [ N lis 30, 2008 6:42 pm ] |
Tytuł: | |
W Norwegii (niedaleko Oslo) są takie góry, gdzie od pewnego momentu w ogóle ludzi się nie spotyka |
Autor: | antyqjon [ N lis 30, 2008 10:38 pm ] |
Tytuł: | |
monk4a napisał(a): W Norwegii (niedaleko Oslo) są takie góry, gdzie od pewnego momentu w ogóle ludzi się nie spotyka
Jak w większości norweskich gór, poza Galdhopiggen, Glittertindem, czy jeszcze okolicami Gjende ciężko trafić na człowieka |
Autor: | Fadel [ Pn gru 01, 2008 3:42 pm ] |
Tytuł: | Dzikie, mało odkryte i spenetrowane góry |
Wester Ross, Torridon, Assynt. Szczególnie podoba mi się Liathach. Orla Perć wymięka. http://www.ben-nevis.co.uk/no1.htm |
Autor: | Mag_Way [ Pn gru 01, 2008 3:43 pm ] |
Tytuł: | |
Ale piękne zdjęcia |
Autor: | Fadel [ Pn gru 01, 2008 3:59 pm ] |
Tytuł: | |
Fajna jest jeszcze grań Aonach Eagach, po północnej stronie Glencoe, ale tam troche bardziej tłumnie. http://homepage.ntlworld.com/fraser_d/Walks/Glencoe/aonach-eagach-ridge.htm |
Autor: | Kaytek [ Wt gru 02, 2008 8:58 am ] |
Tytuł: | |
Basia Z. napisał(a): Ciekawy wątek.
W tym temacie parę fotek z gór w okolicach Bajkału. Autorami są przeważnie mój mąż (to ten łysy z brodą, czasem występuje w żółtej czapeczce) lub mój syn. http://picasaweb.google.pl/basia.zygman ... WokBajkaU# Ja znam te góry tylko z opowiadań ale mówili ze są rewelacyjne. Dla mnie osobiście najdziksze góry w jakich byłam to Gorgany. Marmaroskie, w których też byłam sa dość mocno zagospodarowane pastersko, podobnie Połoniny Hryniawskie i inne pasma na Ukrainie. B. Musiałaś mi to zrobić???? I tak od dawna jestem chory na Bajkał... Najmniej lidzi to widziałem w Szkocji |
Autor: | Trauma_ [ Wt gru 02, 2008 9:12 am ] |
Tytuł: | |
A propo mało uczęszczanych szczytów: Na Pik Komunizmu idzie rocznie 200osób a wchodzi na szczyt tylko 10-20, cena za wejście 200$ - pozwolenie, a państwo (Tadżykistan) dosyć tanie więc i wyprawa niedroga, dostać się można z Turcji samolotem. Wejść jest chyba 16. |
Autor: | tomcat [ Wt gru 02, 2008 10:25 am ] |
Tytuł: | |
Trauma_ napisał(a): A propo mało uczęszczanych szczytów: Na Pik Komunizmu idzie rocznie 200osób a wchodzi na szczyt tylko 10-20, cena za wejście 200$ - pozwolenie, a państwo (Tadżykistan) dosyć tanie więc i wyprawa niedroga, dostać się można z Turcji samolotem. Wejść jest chyba 16.
Z tą taniością Tadżykistanu to nie do końca prawda. Tanie właściwie są tylko noclegi i jedzenie (IMHO jedna z mniej smacznych kuchni). Koszty bardzo podraża wiza + koszt jej załatwienia (ambasada w Wiedniu lub Berlinie) + pozwolenie na Pamir. Do tego jeszcze trzeba doliczyć wysokie jak na Azję koszty przejazdów wewnątrz kraju i dosyć drogi dolot do Duszanbe (a w przypadku tańszej opcji dolotu do Taszkiento Aeroflotem lub AirBalticiem dochodzi koszt wizy uzbeckiej i zaproszenia). Wszystko to powoduje, że - paradoksalnie - w jednym z biedniejszych krajów świata budżetowy turysta musi sie liczyc ze sporymi kosztami. No, ale jeśli już się te koszty poniesie, to góry są rajskie PS. Witam na forum |
Autor: | Trauma_ [ Wt gru 02, 2008 1:38 pm ] |
Tytuł: | |
No ale zawsze taniej o ten nocleg i jedzenie. Wiza z tego co pamiętam 40$... (?) z tym załatwianiem to faktycznie problem. Przejazdy i przeloty wszędzie drogie. Ale góry (jak na postęp cywilizacyny) dosyć dzikie. |
Autor: | Fadel [ Wt gru 02, 2008 2:45 pm ] |
Tytuł: | Dzikie, mało odkryte i spenetrowane góry |
A może Grenlandia? Wiz nie trzeba. http://www.greenland-guide.gl/outdoor_life_photo.htm |
Autor: | tomcat [ Wt gru 02, 2008 5:17 pm ] |
Tytuł: | |
Trauma_ napisał(a): No ale zawsze taniej o ten nocleg i jedzenie. Wiza z tego co pamiętam 40$... (?) z tym załatwianiem to faktycznie problem. Przejazdy i przeloty wszędzie drogie. Ale góry (jak na postęp cywilizacyny) dosyć dzikie.
Wiza załatwiana w Wiedniu 80 Euro/miesiąc + 20 Euro pozwolenie na Pamir + kurier. W Biszkeku taniej, ale trzeba dodać obecnie wizę kirgiską. Warto jednak zdecydowanie wydać tę kasę! A co do dzikich i blisko położonych gór, to dodałbym jeszcze czeską Szumawę. No i oczywiście w Karpatach ukraińskich i rumuńskich można wędrować kilka dni bez kontaktu z ludźmi. Nawet w niby obleganych Fogaraszach zdarzyło mi się nie spotkać nikogo przez trzy dni wędrówki(w lipcu!). |
Autor: | arek.pl [ Pt gru 19, 2008 6:35 pm ] |
Tytuł: | |
wróce do bałkanów byłem w tym roku w Czarnogórze cisza spokój góry piękne na granicy z Albaniom jest bezpiecznie szlaki świeżo oznakowane na niektóre szczyty oprucz mnie spotkałem jednego turyste namiot rozbijałem gdzie popadnie polecam |
Autor: | Jakub [ So lut 27, 2010 6:29 pm ] |
Tytuł: | |
Co do mało znanych gór - czy warto wybrać się na najwyższe szczyty Rudaw Słowackich - pytanie do tego kto był - w szczególności interesują mnie szczyty powyżej 1300 m i dwa najbardziej znane i zarazem najwyższe - Polana 1458 m i Stolica 1476 m Domyślam się że są to niemal dziewicze tereny, do Stolicy z Telgartu nie jest daleko, ale nie wiem czy jest sens no i tym bardziej do tego odległego stratowulkanu ( brzmi ciekawie ). Przy okazji czy rzeczywiście tak słabo oznakowane są tam szlaki jak podają gdzieniegdzie i czy są podobne problemy z wiatrołomami jak w Niżnych Tatrach |
Autor: | Basia Z. [ N lut 28, 2010 6:04 pm ] |
Tytuł: | |
Jakub napisał(a): Co do mało znanych gór - czy warto wybrać się na najwyższe szczyty Rudaw Słowackich - pytanie do tego kto był - w szczególności interesują mnie szczyty powyżej 1300 m i dwa najbardziej znane i zarazem najwyższe - Polana 1458 m i Stolica 1476 m Domyślam się że są to niemal dziewicze tereny, do Stolicy z Telgartu nie jest daleko, ale nie wiem czy jest sens no i tym bardziej do tego odległego stratowulkanu ( brzmi ciekawie ). Przy okazji czy rzeczywiście tak słabo oznakowane są tam szlaki jak podają gdzieniegdzie i czy są podobne problemy z wiatrołomami jak w Niżnych Tatrach
No więc tak - blisko szczytu Polany jest duży hotel górski, dojechać tam można po asfalcie, w każdym razie do dzikości bardzo daleko. Natomiast grzbiet od tego hotelu ku północy - już ciekawszy, ale mało widokowy. Wiatrołomów trochę jest. Parę fotek z Polany (mniej więcej sprzed roku) - tutaj: http://picasaweb.google.pl/mary.holeksa ... 1224076786 i kolejne. Potem wspinaczka na skałach Kalamarka. W górach Stolickich byłam tylko w jaskini Ochtińskiej Aragonitowej, wg relacji znajomych główny grzbiet jest zarośnięty i niezbyt ciekawy. Natomiast z autopsji bardzo polecam Góry Weporskie z najwyższym szczytem Klenovsky Vepor i całym grzbietem na zachód od niego. Ładne polany z szopami na siano, ładne widoki i prawie żadnych ludzi. Przez dwa dni spotkaliśmy jedną osobę. Te góry nie są jednak "dzikie" w takim sensie jak niektórzy to rozumieją. One są użytkowane gospodarczo, na łąkach kosi się siano, niżej wypasa owce i krowy, w lasach prowadzi wycinkę drewna. Jest dość sporo szop na siano i szałasów. Mało turystów. Pozdrowienia Basia |
Autor: | przemek p [ Pn mar 01, 2010 8:58 pm ] |
Tytuł: | |
Zdjęcia z Rudaw sprzed prawie lat trzech: http://picasaweb.google.com/ulec44/Rudawy# Szedłem wtedy z Detvy do Murania. Odcinek Zakluky- Tri Chotarie jest rzeczywiście bardzo widokowy. Ze szczytów mających ponad 1400 to jest jeszcze Fabova Hola i Klak. |
Autor: | trampek [ Śr mar 10, 2010 1:28 pm ] |
Tytuł: | |
a tak z ciekawości zapytam, jakie tam zagęszczenie turystów ? |
Autor: | Basia Z. [ Śr mar 10, 2010 8:51 pm ] |
Tytuł: | |
trampek napisał(a): a tak z ciekawości zapytam, jakie tam zagęszczenie turystów ?
Małe. Idąc przez 4 dni spotkałam kilkoro turystów tylko w Murańskiej Płaninie, potem już wcale. I jednego niedźwiedzia a raczej niedźwiedzicę z młodymi, która uciekła. B. |
Autor: | wolej [ Cz paź 07, 2010 3:19 am ] |
Tytuł: | |
Beskid Niski. Jak szedłem z Iwonicza do Rymanowa to na trasie nie spotkałem nikogo. Albo okolice Bielic w Sudetach. Tam też puściutko. |
Autor: | Fenomen [ Cz paź 07, 2010 1:06 pm ] |
Tytuł: | |
w Sudetach generalnie jest malo turystow w tych mniej popularnych pasmach, zeby wspomniec tylko Gory Krucze, Gory Kamienne, Gory Orlickie czy Gory Bystrzyckie |
Autor: | chief [ Cz paź 07, 2010 9:58 pm ] |
Tytuł: | |
Tatry...otoczenie Dol. Jałowieckiej, górne piętra Dol. Koprowej i Cichej Nawiązując do Szkocji (posty z 2008 r.), to nie dziwota, jak tam trzeba w gumiakach łazić , a meszki dokańczają dzieła . W Eire też by sie coś znalazło, choćby Aran (lecz trzeba sie nauczyć prze płotki skakać). |
Autor: | Kaytek [ Pn paź 11, 2010 11:23 am ] |
Tytuł: | |
chief napisał(a): meszki dokańczają dzieła
Eeeee.... Jak leje to nie ma meszek. Trzeba pojechać wtedy gdy leje i problem z meszkami sam się rozwiązuje. |
Autor: | Vespa [ Pn paź 11, 2010 11:33 am ] |
Tytuł: | |
Oj meszki to piąty żywioł Na wiosnę nie ma się co wybierać w Highlandy bez gustownej skarpety na głowę. Kaytek napisał(a): Jak leje to nie ma meszek
Na szczęście nie musi lać, wystarczy jak wieje. |
Autor: | chief [ Pn paź 11, 2010 1:01 pm ] |
Tytuł: | |
Albo trzeba cały czas być w ruchu, bo najgorzej jest jak sie stanie. W sierpniu, czy we wrześniu też cholery mnie prześladowały |
Autor: | Vespa [ Pn paź 11, 2010 3:07 pm ] |
Tytuł: | |
Autor: | peepe [ Pn paź 11, 2010 3:13 pm ] |
Tytuł: | |
na zdjęciu powyżej widzimy dzikie, mało odkryte i spenetrowane góry, a w tle ładne liście |
Autor: | Vespa [ Pn paź 11, 2010 3:17 pm ] |
Tytuł: | |
A gustownej skarpety wspomnianej parę postów wyżej nie widzimy? |
Autor: | peepe [ Pn paź 11, 2010 3:19 pm ] |
Tytuł: | |
widzimy, ale góry ważniejsze |
Autor: | wolej [ Pn paź 11, 2010 3:21 pm ] |
Tytuł: | |
peepe napisał(a): widzimy dzikie, mało odkryte i spenetrowane góry
coś wiesz na temat spenetrowania widocznych gór ? |
Autor: | chief [ Pn paź 11, 2010 6:38 pm ] |
Tytuł: | |
Ja bym sie bał wsiąść taką autostopowiczkę |
Strona 3 z 4 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |