Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 11:35 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2007 8:06 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Pt sie 11, 2006 11:30 am
Posty: 1078
Lokalizacja: WLKP
Jędruś napisał(a):
tak na serio, jednej rzeczy nigdy nie zrobię: nie wlezę tam w gęstą mgłę, bo... krzyża wtedy nie widać

Miałem okazje w tym roku, też nie wlazłem. Gęsta mgła i deszcz :? Naczytałem się w Wołaniu w górach o wypadkach na Czerwonych i jakoś mi się nie spieszyło. Później niby żałowałem. :roll: :roll:

_________________
Pozdrawiam Michał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2007 8:17 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
A ja tydzień temu wlazlem na Ornak i dalej na Siwą Przelęcz i miejscami na grani Ornaku byla taka mgla ,ze widocznośc wynosila okolo 5m.
W pewnym miejscu bylemna 100% pewien ,że idę dalej w kierunku Siwej i zobaczylem czyjeś świeże ślady na śniegu.
Zamarlem ,bo wynikaloby ,że musialem minąć kogoś doslownie o metr.
Po chwili wiedzialem ,że to moje slady -a ja idę z powrotem.
Bylem tam wiele razy i nie mam pojęcia jak się zakręcilem .
Potem juz bardzo pilnie uważalem ,ale powiem ,że w takiej mgle czlowiek czuje się nieswojo ,zwlaszcza ,że chodzę samotnie.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2007 8:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
tomek.l Szacun Kolego ! Tamże to było ! Nie dupnęło co prawda aż tak Tobie, ale podejściami płynęły strumienie. Świat jest mały :lol:
Który kominek ? Też znam kilka :D choć tak na prawdę nie lubię kominów :?

-- Mistrzu -- Ponoć łatwo stracić orientację bo wszystko wygląda podobnie a zleźć w kierunku Kościeliskiej to prawie pewna śmierć. Podobne wypadki bywały na Pilsku tyle, że nie śmiertelne. Ludzie we mgle schodzili na Słowacje. Pilsko to też taka kopa, tyle, porośnięta kosówką w takie fajne labirynty. Fajne jak mgły nie ma :?

Luka3350 Raz na rowerze wjechałem w kompletne mleko. Dziwne uczucie. Tak mi się w głowie zawróciło, że wyrżnąłem jak długi. Coś w tym jest, żeby mgły unikać :?

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2007 8:34 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
No wlasnie . ale najpierw torowalem przez glęboki śnieg i kosówke przez ponad godzinę . No i potem jak zobaczylem taka mglę to tak stalem na Suchym Ornaczańskim i myslalem iść czy wracać.
No i poszedlem bo bylo mi strasznie żal wracać.
To są takie decyzje ,że jak się kończy dobrze to mądry wybór jak inaczej to glupi wybór :wink:

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2007 9:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11090
Lokalizacja: Poznań
Jędruś napisał(a):
Który kominek ? Też znam kilka choć tak na prawdę nie lubię kominów
Kominek był na takich skałkach na wzgórzu, Bliżej Będkowic. To była taka krótka kursowa droga. Nie pamiętam dokładnie teraz gdzie.
Kominów też nie lubię :D
Upieprzy się tylko człowiek. Rozpieraczki jakieś :D

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2007 9:38 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 5:51 pm
Posty: 10096
Lokalizacja: Moszna
Luka3350 napisał(a):
Po chwili wiedzialem ,że to moje slady -a ja idę z powrotem

heheh, oj znam to i ja ... dziwne uczucie, tak sobie uświadomić nagle ...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz gru 13, 2007 10:07 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Też znam to uczucie. Ale i tak dobrze, że te ślady jeszcze było widać. Czasami wiatr zawiewa ślady w kilka minut i można chodzić w kółko nie wiedząc zupełnie gdzie się jest.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2007 7:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
108 km na godzine zmierzone na Kasprowym. O tej samej porze szliśmy z Anią przez Upłaz na Karczmisko. Około 3 - 4 minut leżelismy trzymając się skał.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2007 9:37 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Luka3350 napisał(a):
... glupi wybór :wink:

Dobrze jest, jak delikwent ma jeszcze możliwość dokonania oceny :?

tomek.l napisał(a):
Kominek był na takich skałkach na wzgórzu, Bliżej Będkowic. To była taka krótka kursowa droga. Nie pamiętam dokładnie teraz gdzie.
Kominów też nie lubię :D
Upieprzy się tylko człowiek. Rozpieraczki jakieś :D

Zwykle tam się kręcę. Mniejsze mydło i nie ma tłoku :D Wysoko jest Ciemny Komin w Sępiej Baszcie (taka ładna przewieszka, fajny zjazd) i kawałeczek wyżej na skraju Szerokiego Muru - Szeroki Komin, raczej nieciekawy. Niżej we Jastrzębiej Turni - Księżycowy Kominek, bardzo fajna droga, zjazd z drugiej strony. Tam na samej górze nas we trójkę dopadło. Do klamotów po drugiej stronie trzeba było dojść czy raczej dopłynąć :lol: To mogło być gdzieś tam.

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2007 9:37 am 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
golanmacRohu a propo's tych wlasnych sladów : fajne w tym uczuciu jest to ,ze wiesz ,że jesteś absolutnie sam w tej mgle jest idealna cisza i nagle widzisz takie kompletnie świeźe ślady i masz taki moment ,że ktoś jest tuż kolo ciebie.
Taki trochę horrorystyczny momencik.

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2007 1:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Łukasz T napisał(a):
108 km na godzine zmierzone na Kasprowym.


Łukasz T napisał(a):
Jaki ten świat mały... Dwa razy byliśmy w tych samych miejscach.

(...)

Myśmy przez Liliowe zeszli do Gąsienicowej. Piękne uczucie być zwiewanym na Słowacje przez poziomo padający deszcz! Podczas zejścia, żeby nabrać oddechu, musieliśmy się odwracać od wiatru.



Łukaszu to było wtedy?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 14, 2007 1:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Nie. Te 108 było 23 listopada tego roku. A na Liliowym to był sierpień 2005 lub 2006. Ale też było miło :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So gru 15, 2007 9:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Jędruś napisał(a):
Wobec powyższego, do listy potencjalnych niebezpieczeństw dopisujemy utopienie

Nagły deszcz podczas wspinaczki w górach jest dość niebezpieczny. Nie chodzi tylko o sam wzrost trudności drogi, chociaż to jest jasne i oczywiste. Poważnym problemem jest, że najczęściej nie ma kontaktu z partnerem i czasem nie bardzo wiadomo co robić, normalny rytm jest jasny, jeden prowadzi, drugi dochodzi itd., a tu powiedzmy jesteśmy w połowie wyciągu i nagle lunęło - co robimy? W dół, czy zakładać stan i czekać? Dobrze jeśli się ma krótkofalówki, gorzej jak ktoś tak ja ich nie ma a jest się w miejscu gdzie partnera nie słychać, to się czasem zdarza. Nieprzyjemna sytuacja. Raz skończyła mi się lina, w cholerę ruchu w ta czy w tamtą, a tu akurat lunął deszcz. Musiałem założyć stanowisko jak stałem, żadnej możliwości szukania jakiejś nyży, odsłonięty na pełnym deszczu jakoś dokrzyczałem sie do partnera że "stoimy", W lejącym deszczu założyłem stanowisko z kostek, po czym postałem tak trochę na deszczu, potem gradzie... Brr, dobrze że w miarę szybko przeszło i nawet słońce zaświeciło...

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn gru 17, 2007 11:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 06, 2006 7:01 pm
Posty: 3482
Lokalizacja: Monoklina Beskidzka
Szarpaniem liny można się nauczyć porozumiewać. Gorzej jak lina długa, przesztywniona a do tego jeszcze mokra i ciężka.
Taka woda płynąca żlebami może być jeszcze o tyle nieprzyjemna, że czasem porywa mniejsze i większe kamienie. Tego to już, Hania ratmed, ani za bardzo wypluć ani połknąć się nie da :wink:

_________________
Po latach nie pamiętasz makabry tylko to, co najpiękniejsze. No chyba, że jesteś z natury zgorzkniałym zgredem, to zapamiętasz co innego...
Starsza pani w kapeluszu albo ktoś młodszy w kasku


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 28, 2007 8:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Jak dla mnie najbardziej groźne w górach są zalodzenia, boję się poślizgnięć. Z uwagi na przeżytą lodową traumę tuż pod Zawratem. 8)

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So gru 29, 2007 10:04 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Mag_Way a co bylo ??
Czyżbyś schodzila bez sprzętu zawratowym żlebem ?

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So gru 29, 2007 10:20 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
Ja raz zaliczyłem glebe w okolicach strumyczka koło Czarnego Gąsiennicowego ;) Ratownicy, z którymi rozmawiałem zwrócili mi uwagę, że może być tam oblodzone, ale jak głupi nie przejąłem się tym. Lekka lodowa kąpiel dla ożeźwienia jeszcze nikomu nie zaszkodziła ;)

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So gru 29, 2007 10:23 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Drazz bo w sumie jak jesteś wysoko ,masz raki i jest luz.
Najbardziej ślisko jest na zejściu np. w dolinie.
Nie zalożysz raków ,więc ślizgasz się jak diabli.
Fak jest taki ,że jak jest lód to nie ma mocnych -dajesz glebe nawet w Kirach :D

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So gru 29, 2007 10:33 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
Luka3350 napisał(a):
Najbardziej ślisko jest na zejściu np. w dolinie.

szczególnie późną jesienią. Bo zimą, to prawie wszędzie raki się nadają ;)

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So gru 29, 2007 10:45 pm 
Stracony

Dołączył(a): So lis 03, 2007 11:11 pm
Posty: 4104
Lokalizacja: Kraków K.E.G.
Drazz no tak ,ale jak pakujesz w rakach Kościeliską to ludziki chcą cię kręcić kamerą bo dla nich jesteś Messner jakiś straszny :D
A ile razy dalem dupą w górach tyle razy w dolinie i przy stonce :D
No i taki wyposażony i z plecakiem i proszę jak się wywraca :D

_________________
Krakowska Ekipa Górska -KEG
www.keg.yoyo.pl STRONA O GÓRACH


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 30, 2007 8:52 am 
Kombatant

Dołączył(a): Pn sie 27, 2007 10:51 pm
Posty: 397
Lokalizacja: R.Ś.
Luka3350 napisał(a):
dajesz glebe nawet w Kirach

Dokładnie. W listopadzie miałam poważny problem dojść rano z Ronda Kuźnickiego do Kuźnic chodnikiem :shock: :lol:

_________________
"...góry wciąż obiecują to samo: zapomnieć, zrealizować się, być szczęśliwym. A życie upływa na przygotowaniach do tych cudownych chwil pełnych szczęścia."

http://picasaweb.google.pl/jaaga83


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: N gru 30, 2007 9:53 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
młoda napisał(a):
W listopadzie miałam poważny problem dojść rano z Ronda Kuźnickiego do Kuźnic


A kto tyle pić kazał ;)

A tak na poważnie to racja, czasami trzeba się więcej namęczyć, żeby dojść w doliny, niż żeby z nich zdobywać góry ;)

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 02, 2008 10:33 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Luka3350

Właśnie tak, bez sprzętu w dół zawratowym żlebem. Niby nic jesli chodzi o ta sama trasę latem przy suchej skale, ale wrześniowe załamanie pogodytego roku sprawiło, ze była tam niezła lodowa glazurka. Spod samego Zawratu wycof no i lodowa trauma :shock: teraz się z tego śmieję, ale dostaję mimowolnie gęsiej skórki jak sobie to przypomne i te łańcuchy pod lodem. Z całej imprezy prawie odmroziłam sobie wtedy dwa palce u lewej ręki, ogólnie straciłam czucie w rękach, cale szczeście,że juz przy zejsciu w dół ,jak łańcuchy się skończyły, czucie mi wróciło. Wrócę tam latem 8) Może póxniej kilka fot zarzucę :lol:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 02, 2008 10:52 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Zarzucaj. Zalodzony Zawrat może pięknie przestraszyć.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 02, 2008 11:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Obrazek

Więcej z chaty dodam jak wrócę :wink:

Obrazek

Takie cuda się tworzyły

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 02, 2008 11:07 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Rewelacja. Przypadkiem nie było to ŚRODKIEM września tamtego roku ? My 16 byliśmy na Mniszku. Piękny śnieg :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 02, 2008 11:12 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
Tak, to był początek wrzesnia 2007, dokładniej - 10 września :lol:

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 02, 2008 11:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Czyli pełnia lata :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 02, 2008 11:36 am 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 23, 2007 8:24 am
Posty: 1260
Lokalizacja: Sosnowiec - Kraków
Mag_Way
Byłem tam w podobnych warunkach. Koledze 100 metrów od przełęczy usunęły się nogi po lodzie (był w glanach) i musieliśmy go jakoś wydostać. Ale strach wisiał w powietrzu ;)

_________________
"Walcz, walcz, walcz
Twój bunt przewyższy nawet bogów gniew...
Walcz, walcz, walcz
Do końca dni...
Walcz, walcz, walcz
Choć Twoją bronią będzie tylko śpiew...
Walcz, walcz, walcz
Ze strachem swym..."


Daab - Przesłanie z daleka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr sty 02, 2008 11:51 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lip 17, 2007 7:57 pm
Posty: 3449
Lokalizacja: Tczew
No ja byłam w butach trekkingowych na Vibramie, a i tak sie ślizgałam. Na lód nie ma mocnych, tylko raki. A na glazurę to i raki się nie nadają

_________________
Mądry wycof nigdy nie przynosi ujmy


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 135 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL