Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Dlaczego chodzimy w góry i czego tam szukamy? http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=382 |
Strona 4 z 11 |
Autor: | Inka:) [ Wt kwi 04, 2006 7:59 pm ] |
Tytuł: | |
pol-u napisał(a): Po niepełnym jestem rozdrazniony .
Ciezko jest zrezygnowac i zawrocic ze szlaku. Czasem jednak niestety trzeba, wtedy pojawia sie rozgoryczenie, ale i podwojna determinacja, zeby jeszcze raz sprobowac osiagnac cel. |
Autor: | Hania ratmed [ Wt kwi 04, 2006 10:29 pm ] |
Tytuł: | |
pol-u napisał(a): Jak szczytowanie- to tylko pełne Very Happy . Po niepełnym jestem rozdrazniony Wink .
No tak,wtedy satysfakcja wtedy pojawia się u mnie z opóźnionym zapłonem,bo rzeczywiście zwykle najpierw sobie delikatnie pobluzgam i "poodgrażam"się niedoszłemu celowi,że jeszcze tu wrócę |
Autor: | Corno Nero [ Śr kwi 05, 2006 7:33 am ] |
Tytuł: | |
Dlatego, że "ONE" są... |
Autor: | kilerus [ Cz kwi 06, 2006 11:33 pm ] |
Tytuł: | |
bo nie sa "plaskie" i maja charakter |
Autor: | Bombadil [ Pt kwi 07, 2006 1:09 pm ] |
Tytuł: | |
Bo nie ma w świecie nic bardziej tolkienowskiego niż góry, górskie potoki, lasy, etc. |
Autor: | Gość [ Pt kwi 07, 2006 2:35 pm ] |
Tytuł: | |
Elfka napisał(a): W domu potrafię w wakacje spac do poludnia, potem reszte dnia siedzę przed kompem. W górach czas płynie inaczej. Zupełnie inny świat, jakby zaczarowany.
U mnie to samo. A i faktycznie zaczarowany świat - tolkienowski. A poza tym to podpisuję się pod waszymi wypowiedziami. |
Autor: | EgonT [ Pt kwi 07, 2006 3:19 pm ] |
Tytuł: | |
Przygoda, inny świat, wrażenia, sprawdzenie samego siebie w sytuacjach zbliżonych do ekstremalnych, piękno... |
Autor: | dresik [ Pt kwi 07, 2006 3:40 pm ] |
Tytuł: | |
Dlaczego ?? Bo nad morze mam za daleko |
Autor: | axe [ So kwi 08, 2006 12:35 pm ] |
Tytuł: | |
Dla piękna widoków, zmęczenia, oderwania się od codzienności, przygody i... opisze to tak: podczes zimowego wejści na kościelec, moja połówka miała nieprzyjemne zdarzenie przy samym szczycie, po wygrzebaniu się z trudności przysiadła i zaczeła płakać. Podszedłem do niej i mówę że nie musimy wchodzić jak ma dośc, a ona na to: Ale ja płacze bo nie wejdę na szczyt......Zmierzyć się ze sobą. (udało sięj jej wejść) |
Autor: | Podróżniczka [ Cz kwi 13, 2006 6:28 pm ] |
Tytuł: | |
Góry...miejsce odpoczynku,reflekcji, spokoju, oderwania od codziennosci. W górach jest jak po drugiej stronie tęczy, gdzie wszystko ma inny wymiar. Oczywiście też chodzenie, zwiedzanie, podziwianie, zmęczenie i satysfakcja:) |
Autor: | Podróżniczka [ Cz kwi 13, 2006 6:29 pm ] |
Tytuł: | |
ooo widze, że sporo rzeczy się powtarza:P |
Autor: | tuniek [ Cz kwi 13, 2006 8:22 pm ] |
Tytuł: | |
Ja najbardziej to lubię szum tych potoków ten szum wspaniale wycisza i uspokaja działa po prostu relaksująco. |
Autor: | Hania ratmed [ Pt kwi 14, 2006 12:03 am ] |
Tytuł: | |
I ta orzeźwiajaca mgliełka unosząca się nad szlakiem...swoja drogą korzystnie wpływa na cerę |
Autor: | tuniek [ Pt kwi 14, 2006 5:01 pm ] |
Tytuł: | |
Tak właśnie dla tego warto przejechać pół Polski żeby to usłyszeć zobaczyć i poczuć. |
Autor: | EgonT [ So kwi 15, 2006 3:51 pm ] |
Tytuł: | |
To co pierwsze w górach mnie zachwyciło to ciągłe zmiany (widoku, pogody, trudności itd). Ja zacząłem bbbb późno bo w wieku 20 lat, przedtem to morze , jeziora, rózne sporty, ale góry są niepowtarzalne... I od 16 lat zdecydowana większość moich wyjazdów to góry I tak musi zostać!! |
Autor: | Kaytek [ So kwi 15, 2006 10:47 pm ] |
Tytuł: | |
Jeśli wybieram się w góry to szukam odrobiny dzikości, ciszy i mimo że to dziwne - samotności Wypad w góry w kilka osób - to tłok Ci z forum co mnie poznali teraz pewnie padli ze śmiechu |
Autor: | Ellensilla [ Wt maja 09, 2006 1:51 pm ] |
Tytuł: | |
A owszem- padli i sie tarzaja! bo wlasnie siedza w kafei netowej w glasgow po "tlocznej" i jakze hm...nieudanej wyprawie w szkocki Highland (po naszemu Highway po prostu) to ja do Bulgarii nie jade co by tloku nie robic |
Autor: | Ataman [ Wt maja 09, 2006 1:56 pm ] |
Tytuł: | |
Pozdrowienia dla Was wszystkich - szczególnie mocno kopnij w tyłek Kaytka - brakowało Go na zlocie. |
Autor: | Gofer [ Wt maja 09, 2006 2:25 pm ] |
Tytuł: | |
Kaytek to prawdziwy włóczykij |
Autor: | kilerus [ Śr maja 10, 2006 11:57 am ] |
Tytuł: | |
hej zobaczysz pozniej jak mozna gotowac!!!! |
Autor: | Ellensilla [ Śr maja 10, 2006 12:01 pm ] |
Tytuł: | |
Ataman napisał(a): Pozdrowienia dla Was wszystkich - szczególnie mocno kopnij w tyłek Kaytka - brakowało Go na zlocie.
A kopne chetnie, dziekuje Sorry Przemo, teraz mam formalne przyzwolenie! I pozdrowienia zwrotne dla Ciebie i Twojej lepszej polowy |
Autor: | Ataman [ Śr maja 10, 2006 12:05 pm ] |
Tytuł: | |
Ellensilla napisał(a): Ataman napisał(a): Pozdrowienia dla Was wszystkich - szczególnie mocno kopnij w tyłek Kaytka - brakowało Go na zlocie. A kopne chetnie, dziekuje Sorry Przemo, teraz mam formalne przyzwolenie! I pozdrowienia zwrotne dla Ciebie i Twojej lepszej polowy Dziękuję Wam bardzo mocno za pozdrowionka; na anstępny wypad do szkocji to ja sie też piszę. Z lepsza połówką ofkorz |
Autor: | Kaytek [ Śr maja 10, 2006 5:50 pm ] |
Tytuł: | |
Cytuj: A owszem- padli i sie tarzaja! bo wlasnie siedza w kafei netowej w glasgow po "tlocznej" i jakze hm...nieudanej wyprawie w szkocki Highland (po naszemu Highway po prostu)
to ja do Bulgarii nie jade co by tloku nie robic No to sobie teraz nagrabiłaś, jak myślisz, że ja Cię tam w tm zapyziałym Londynie nie znajdę to się gruuuuuuuuubo mylisz... |
Autor: | Ellensilla [ Śr maja 10, 2006 5:54 pm ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): No to sobie teraz nagrabiłaś, jak myślisz, że ja Cię tam w tm zapyziałym Londynie nie znajdę to się gruuuuuuuuubo mylisz...
Nie obiecuj, nie obiecuj! |
Autor: | Gość [ Śr maja 10, 2006 6:17 pm ] |
Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): Na następnym będę obowiązkowo, a i Ell zapragnęła Was poznać osobiście (wypytywała mnie chyba z godzine;)
Tere fere! Mowilam wam, ze bedzie sie mscil ze tych zareczyn nie pamietam!;) wcale o nic nie wypytywalam! A z ta relacja to ja poczekam az mi moj kochany narzeczony (widzisz Kaytek, jednak cos tam mi sie kojarzy) przysle obiecana instrukcje obslugi |
Autor: | Ellensilla [ Śr maja 10, 2006 6:19 pm ] |
Tytuł: | |
To bylam ja. Przyszla matka Kaytkowych dzieci Jezu, ale sie tego rozniesie po swiecie! i wszystkie beda takie pyskate? |
Autor: | Kaytek [ Śr maja 10, 2006 6:22 pm ] |
Tytuł: | |
Gość napisał(a): Tere fere! Mowilam wam, ze bedzie sie mscil ze tych zareczyn nie pamietam! wcale o nic nie wypytywalam!
A z ta relacja to ja poczekam az mi moj kochany narzeczony (widzisz Kaytek, jednak cos tam mi sie kojarzy) przysle obiecana instrukcje obslugi Powinnaś już mieć na skrzynce |
Strona 4 z 11 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |