Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Fałszywi przewodnicy
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=4653
Strona 4 z 6

Autor:  Lech [ Wt paź 30, 2007 12:34 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
nie wystarczy być doświadczonym taternikiem czy alpinistą (a takim Szumny był), żeby bezpiecznie prowadzić grupy młodzieży w góry wysokie. Do tego potrzeba jeszcze innych umiejętności.
Jakich? Może umiejętności zdobycia papierów zawodowych? Wypadki na wycieczkach z zawodowymi przewodnikami też były, i to nawet śmiertelne, więc z tymi umiejętościami nie przesadzaj, bo to żaden argument.

Autor:  Lech [ Wt paź 30, 2007 12:38 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Mam takie pytanie. Ile osób z czytających powyższy dialog byłoby chętnych na wycieczkę organizowaną przez przodownika Lecha Rugałę ?
Ile razy mam tłumaczyć, że nie jestem zawodowym przewodnikiem i nie zabieram z sobą w góry ludzi prosto z ulicy, więc nikogo bez uprzedniego dobrego poznania co jest wart bym nie wziął?

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 30, 2007 12:51 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Ile razy mam tłumaczyć,


Kiedy zrozumiesz, że jesteś bardziej spostrzegany jako atrakcja humorystyczna?

Autor:  Lech [ Wt paź 30, 2007 12:56 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Ali7 napisał(a):
Ale w konkretnym wspomnianym przypadku doświadczenie w prowadzeniu pozwoliłoby może pilnować grupy, żeby nie wchodziła razem gęsiego w formację szczególnie zagrożoną lawinowo, tylko pokonywała ją pojedyńczo.
Typowa "mądrość" po szkodzie. W innych konkretnych przypadkach zawodowi przewodnicy też mogli lepiej pilnować swojej grupy i nie musiało dojść do wypadków. A co zrobili nie byle fachowcy, ale zawodowi ratownicy górscy, że doszło do niepotrzebnej śmierci dwojga młodych ludzi, o czym napisano w książce pt. "TOPR - Święte Krowy?". Też mogli nie wchodzić tak dużą grupą w formację szczególnie zagrożoną lawinowo...

Autor:  Gustaw [ Wt paź 30, 2007 12:59 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
o czym napisano w książce pt. "TOPR - Święte Krowy?".

I znowu w kółeczko :
przewodnik, przodownik, kwalifikacje, lawina, trupy, krowy ...
przewodnik, przodownik, kwalifikacje, lawina, trupy, krowy ...
przewodnik, przodownik, kwalifikacje, lawina, trupy, krowy ...
...
:faint:

Autor:  Lech [ Wt paź 30, 2007 1:00 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
jesteś bardziej spostrzegany jako atrakcja humorystyczna?
Tylko przez idiotów, a nie tych co ze mną chodzą po górach i działają ze mną w Klubie Sudeckim, PTTK oraz w PTT.

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 30, 2007 1:01 pm ]
Tytuł: 

Mają okresowe badania, Mordeczko ty moja ? :lol:

Autor:  golanmac [ Wt paź 30, 2007 1:12 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Typowa "mądrość" po szkodzie

Ryzyko jest wpisane w życie, i nie sposób go wyeliminować, czasem trudno lub wręcz nie sposób właściwie oszacować ryzyko a co za tym idzie podjąć właściwą decyzję, a przykłady które przytoczyłeś są najlepszym tego potwierdzeniem. Cóż dodać ? uważać zawsze trzeba, blacha przewodnicka nam raczej nie pomoże, za to może pomóc doświadczenie, niekoniecznie poparte oficjalnymi uprawnieniami.

dziękuję za uwagę

Autor:  Lech [ Wt paź 30, 2007 1:38 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Mają okresowe badania, Mordeczko ty moja ?
Widać, ze jesteś młodym, starasznie zakompleksionym człowiekiem, który próbuje rozładować swoje frustracje poprzez napastliwość i wypisywanie bzdur w internecie. Na wyleczenie z komleksów proponuję zebrać grupę turystów, organizować z nimi wędrówki po górach, założyć wspólnie jakiś klub lub włączyć się w działalność PTTK, PTTK, ZHP itp. organizacji zajmujących sie programowo turystyką. Jak tam się wykażesz, osiągniesz coś wymiernego, zdobędziesz tak jak ja uznanie, kompleksy miną.

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 30, 2007 1:44 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
włączyć się w działalność PTTK


Działam. W Klubie zakładowym :lol: Dzięki temu mam zniżki w schroniskach :lol:

Lech napisał(a):
ze jesteś młodym


Wielkie dzięki Mordeczko :wink:

Lech napisał(a):
zdobędziesz tak jak ja uznanie


I ty, Wujciu, piszesz o kompleksach :?: :lol:

P.s. Kolega Kaytek napisał obszerną relacje z wyjazdu w Sudety. Ty tego nie uczyniłeś ( chyba , że się mylę ) na naszych łamach. Zrobisz to dla Nas Mistrzu Lechu ?

Autor:  Ataman [ Wt paź 30, 2007 1:53 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
P.s. Kolega Kaytek napisał obszerną relacje z wyjazdu w Sudety. Ty tego nie uczyniłeś ( chyba , że się mylę ) na naszych łamach. Zrobisz to dla Nas Mistrzu Lechu ?


Lesiu nie słuchaj tych Nicponi. Ja też kochać Sudety. Kopsniemy sie kiedyś razem :?:

Autor:  Lech [ Wt paź 30, 2007 1:55 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Lech napisał(a):
włączyć się w działalność PTTK

Działam. W Klubie zakładowym. Dzięki temu mam zniżki w schroniskach
Widocznie kiepsko działasz i chcesz uzyskać satysfakcję próbując napadać na forum na takich, którzy osiągneli coś wymiernego a nie tylko zapisali się do organizacji dla zniżek w schroniskach.

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 30, 2007 1:58 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Widocznie kiepsko działasz


Lechuś - skromność ponad wszystko. Czy o wszystkich wydarzeniach z mego życia mam pisać ?
:lol: :wink:

Autor:  Gustaw [ Wt paź 30, 2007 2:10 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Widocznie kiepsko działasz i chcesz uzyskać satysfakcję próbując napadać na forum na takich,

A co Ty sobie Lechu wyobrażasz ?
Że jedyną metodą uzyskiwania satysfakcji jest robienie kariery i zdobywanie uznania w organizacjach turystycznych ? :lol: :lol: :lol:
Niektórych to rajcuje ale widocznie nie wszystkich.
Młody nie jesteś więc pamietasz Lady Punk w czasach ich świętności. Maturę zdawałem na 5 i 4 pomimo przeboju tamtej grupy "Mniej niz zero".
Zrozumiałem jednak wtedy, ze nie ma sensu się afiszować wynikami w nauce skoro nie wszyscy akurat oceniają mnie przez pryzmat mojej matury. Zrozum, że są tu goście którzy chcieliby Cię poznać przez Twoje relacje z twoich wycieczek górskich a nie przez utarczki z nami na byle temacik. Tak przynajmniej zrozumiałem to co napisał Łukasz. Przepraszam, że stwierdzę rzecz oczywistą ale Twoje osiągnięcia w strukturach PTTK akurat nie wielu forumowiczów interesują co nie oznacza, że Twoja działalność górska jest niedoceniana (bo takową podobno prowadzisz).

Pozdrawiam

Autor:  Łukasz T [ Wt paź 30, 2007 2:13 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Zrozum, że są tu goście którzy chcieliby Cię poznać przez Twoje relacje z twoich wycieczek górskich a nie przez utarczki z nami na byle temacik. Tak przynajmniej zrozumiałem to co napisał Łukasz


Nic dodać, nic ująć. Twe zdrowie Gustawie.

Autor:  Lech [ Wt paź 30, 2007 2:25 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
Zrozum, że są tu goście którzy chcieliby Cię poznać przez Twoje relacje z twoich wycieczek górskich a nie przez utarczki z nami na byle temacik.
Niestety, ale ustawicznie usiłujecie kontynuowac te utarczki i ci goście muszą to czytać. Jak zmienicie ton, to i może kiedyś cos napiszę. Jednak po tych personalnych atakach na mnie, trwających niezmiennie już od bardzo długiego czasu, nie mam na to ochoty...

Autor:  golanmac [ Wt paź 30, 2007 2:29 pm ]
Tytuł: 

Lech napisał(a):
Jednak po tych personalnych atakach na mnie

I wcale się Lechowi nie dziwię że nic nie chce napisać ...

Autor:  Gustaw [ Wt paź 30, 2007 2:44 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Lech napisał:
Jednak po tych personalnych atakach na mnie

I wcale się Lechowi nie dziwię że nic nie chce napisać ...

Masz niby rację.
Ale innym Lech radzi różne kuracje a sam, stary chłop, doświadczony przez zycie, nie potrafi swojego doświadczenia zastosować w praktyce ? To ja, przy Lechu gówniarz kompletny, mam mu podrzucać pomysły co ma zrobić ? Komuś tak lubianemu w swoim środowisku ?
A co by się stało gdyby jednak w sobie wykrzesał resztki entuzjazmu i "popełnił" jakąś relację na tym forum ? Czy to by była plama na jego honorze ? A jak wrzuca swoje piękne fotki to czy wtedy forumowicze robią sobie tylko personalne wycieczki ? Ja czegoś takiego nie pamiętam. Wystarczyłoby, żeby takie fotografie ładnie opisał i warto by było to poczytać i obejrzeć. I szybko byśmy zapomnieli o tych wszystkich debilnych dotychczasowych utarczkach. Korona nikomu by z głowy nie spadła. Wystarczy trochę chęci. Taka moja rada. A i jeszcze jedno. Widać, że pewien styl i pewne propozycje irytują tutejszych forumowiczów. Wystarczy trochę ten styl nagiąć i unikać mocno kontrowersyjnych stwierdzeń a atmosfera od razu się polepszy. Czy to takie trudne ? Nawet ten styl Lecha mnie mało razi i go nawet dobrze toleruję tylko czasami strzeli coś takiego, ze mi ręce opadają. Jak z tym nieszczęsnym "spełnianiem" się w organizacjach turystycznych jako terapią na kompleksy młodego wieku. Może dla jednych to dobra rada ale dla innych to kompletna bzdura. Na szczęście czasy w których była tylko jedna właściwa ścieżka są za nami.

Autor:  golanmac [ Wt paź 30, 2007 3:01 pm ]
Tytuł: 

Gustaw napisał(a):
mam mu podrzucać pomysły co ma zrobić

Nieważne :) ważne że pojawiła się szansa dialogu :) nie zmarnujmy jej :D

Gustaw napisał(a):
Na szczęście czasy w których była tylko jedna właściwa ścieżka są za nami

Żebyś nie wykrakał, historia lubi zataczać koła ;)

Autor:  gouter [ Wt paź 30, 2007 4:42 pm ]
Tytuł: 

Jeżeli chodzi o temat postu to go znam, Pan Zibi szalał na www.Turnia.pl, obraża wszystkich, kto nie zgadza się z nim

Autor:  gouter [ Wt paź 30, 2007 4:52 pm ]
Tytuł: 

Ale można dojść z nim do ładu. Ważne jest podejście

Autor:  Łukasz T [ Śr paź 31, 2007 8:06 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jak zmienicie ton, to i może kiedyś cos napiszę. Jednak po tych personalnych atakach na mnie, trwających niezmiennie już od bardzo długiego czasu, nie mam na to ochoty...


Lechu nie mazgaj się. Ty - WOP - ista, milicjant, przodownik. Pod wpływem paru zdań zamykasz się w sobie i nie chcesz pokazać publice swych wypraw i wspomnień ? Wstydź się.

Autor:  Kaytek [ Śr paź 31, 2007 8:11 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Ty - WOP - ista, milicjant, przodownik

No i przewodnik!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Może z mafii przewodnickiej???? lepiej uważać :roll: :roll:

Autor:  Łukasz T [ Śr paź 31, 2007 8:13 am ]
Tytuł: 

Sugerujesz, że Lech to dwulicowiec ? :shock:

Autor:  Kaytek [ Śr paź 31, 2007 8:22 am ]
Tytuł: 

No widzisz Łukaszku, nikomu już nie można ufać, nawet Lech najzacieklejszy bojownik z kawą i szarlotką jest przewodnikiem... A ja wierzyłem, że jest to poczciwy przodownik i tyle...
A tu Panie takie buty... nonono...
Lech napisał(a):
Lech, przewodnik GOT PTT nr 389

Autor:  Łukasz T [ Śr paź 31, 2007 8:26 am ]
Tytuł: 

To już całkowity upadek moralności w tym kraju.

Autor:  Kaytek [ Śr paź 31, 2007 8:26 am ]
Tytuł: 

Nie wiem co prawda, czy ma jakieś uprawnienia w związku z tym, czy nie, ale go nie zapytam o to już chyba nigdy, bo się na mnie obraził i mnie ignoruje... :( :(

Autor:  madmun [ Śr paź 31, 2007 10:28 am ]
Tytuł: 

http://forum.pttk.pl/index.php?co=watek&w=27796 milego czytania

Autor:  Gustaw [ Śr paź 31, 2007 10:49 am ]
Tytuł: 

madmun napisał(a):
milego czytania

Miłego ?
Toż to koszmar ... :puker:
I świetny argument aby poprzestać na turystyce indywidualnej.
Według paragrafu X regulaminu zarządu Y w/s Z itd itd itd
Co za koszmar biurokratyczny.
Że też takie ex-PRLowskie dinozaury jeszcze istnieją ... :cry:

Autor:  golanmac [ Śr paź 31, 2007 10:54 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
Że też takie ex-PRLowskie dinozaury jeszcze istnieją

To sobie teraz wyobraź co się dzieje w PZPN ;)

Strona 4 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/