Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Gdzie w górach można mnie spotkać w najbliższym czasie
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=6967
Strona 34 z 65

Autor:  klin86 [ Pn cze 20, 2011 3:46 pm ]
Tytuł: 

slawekskiper napisał(a):
Chariot napisał(a):
do Kazachstanu jedziesz?
nazwy jakies takie egzotyczne

Eee tam zaraz do Kazachstanu , do Czech, konkretnie Izerskie :wink:
A co do egzotyki nazw się zgodzę, szczególnie te "Ptaci Kupy" :lol:


Miodzio :D Pieszo czy rowerkiem :?:

Autor:  slawekskiper [ Pn cze 20, 2011 8:39 pm ]
Tytuł: 

Klin86 Już po. Choć pogoda mi pokrzyżowała plany. Nie tyle przelotne nawałnice, co urywający głowę wiatr. Plan zrealizowany w niewielkiej części , ale mam blisko, jakieś 30km, więc będę powtarzał do oporu ;) Samochodem do Hejnic, dalej pieszo. Ptaci Kupy niestety nie padły :lol: ale za to mądry wycof na czeskie piwo nie jest zły :lol:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt cze 21, 2011 11:00 am ]
Tytuł: 

Beskid Wyspowy :lol:

Autor:  mobiline [ Cz cze 23, 2011 1:49 am ]
Tytuł: 

Piątek - Dol. Rohacka. Jak sie uda to Tri Kopy a jak nie popas w Tatialikowej Chacie :D

Autor:  KWAQ9 [ Cz cze 23, 2011 7:09 am ]
Tytuł: 

Od 25 do 1 będę popasał się na Krupówkach i zdobywał okoliczne knajpy. Jak pogoda nie dopisze to będę pił a z kolei gdy dopisze to też będę. Jak mi coś strzeli do łba to pójdę w góry. W planach - Giewont. BTW od razu pytania - czy dam radę? czynie ma zalegającego śniegu? ile wody do torby wpakować na taką wyprawę?

Autor:  Chariot [ Cz cze 23, 2011 4:20 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
W planach - Giewont. BTW od razu pytania - czy dam radę?

raczej nie dasz rady, nie bylem na Giewoncie, ale z Zakopanego stromo wyglada, probuj, do odwaznych swiat nalezy
KWAQ9 napisał(a):
czynie ma zalegającego śniegu?
jest w zlebach Kasprowego, ale rzutuje tez na miejscowke na Giewoncie
KWAQ9 napisał(a):
ile wody do torby wpakować na taką wyprawę?
co najmniej 15 litrow + scyzoryk MacGyvera, takze owczy ser i skisle jagody, jak zglodniejesz

Autor:  KWAQ9 [ Cz cze 23, 2011 6:02 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za wyczerpująca odpowiedź.
Tyle że ja chciałem przez Krzyżne na ten Giewont a nie przez Kasprowy, tfuuu, Koprowy. Słyszałem że to najłatwiejsze wejście na Orlą a stamtąd to już rzut kamieniem do szczytu.

Autor:  philr [ Cz cze 23, 2011 6:09 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
co najmniej 15 litrow + scyzoryk MacGyvera


scyzoryk oczywiście do otwierania butelek? :P

Autor:  KWAQ9 [ Cz cze 23, 2011 6:11 pm ]
Tytuł: 

Butelki otwieram o kamień.

Autor:  Chariot [ Cz cze 23, 2011 6:30 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Tyle że ja chciałem przez Krzyżne na ten Giewont a nie przez Kasprowy, tfuuu, Koprowy. Słyszałem że to najłatwiejsze wejście na Orlą a stamtąd to już rzut kamieniem do szczytu.

to w takim wypadku polecam wziecie za przewodnika uzytkownika j322 (tego od grani Mieguszy z wczoraj)
on jeszcze dorzuci do tego jakze ambitnego planu Otargance i Jordanke (z biwakiem na Ganku Durnego) :D
philr napisał(a):
scyzoryk oczywiście do otwierania butelek? :P

kolego, bez takich insynuacji, tu na forum sami abstynenci :clown:

Autor:  KWAQ9 [ Cz cze 23, 2011 6:57 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):
KWAQ9 napisał(a):
Tyle że ja chciałem przez Krzyżne na ten Giewont a nie przez Kasprowy, tfuuu, Koprowy. Słyszałem że to najłatwiejsze wejście na Orlą a stamtąd to już rzut kamieniem do szczytu.

to w takim wypadku polecam wziecie za przewodnika uzytkownika j322 (tego od grani Mieguszy z wczoraj)
on jeszcze dorzuci do tego jakze ambitnego planu Otargance i Jordanke (z biwakiem na Ganku Durnego) :D


Od w/w Jegomościa na pewno zaczerpnę danych informacji a może i spotkam go na szlaku gdy na tym Koniu będzie jechał. Co do Jordanii to chyba pomyliłeś kontynenty a od durnych to wypraszam sobie. Dopiero zaczynam więc cierpliwości.

Chariot napisał(a):
philr napisał(a):
scyzoryk oczywiście do otwierania butelek? :P

kolego, bez takich insynuacji, tu na forum sami abstynenci :clown:


W górach sie nie pije. Po górach sie chodzi. Amen.

Autor:  Chariot [ Cz cze 23, 2011 7:38 pm ]
Tytuł: 

tak, na Lodowym Koniu go widziano ostatnio
takze przez Syrie i Damaszek jego trasa prowadzila, coby ominac niedostepny zwyklym smiertelnikom szlak czerwony na tyg(Rysy) ze slowackiej strony
obys sie z nim w gorach spotkal, bo samotnie na rozliczne niebezpieczenstwa narazony jestes-okrutny Kilerus w rejonie Hali Gasienicowej moze cie pochwycic i zmusic do przechodzenia z nim drog o trudnosciach XVII+ przez wiele, wiele nastepnych zywotow
na Rysach wystrzegaj sie raffiego79, ten bedzie chcial cie topo nauczyc, kazdego pipanta i turniczke bedziesz musial znac w Tatarach, dopiero wtedy jego zaklecie przestanie na ciebie dzialac i wolny bedziesz mogl ruszyc dalej
ale, ale co mi pokazuje magiczna kula?
na Swinicy milosc swego zycia spotkasz!
na pierwszy rzut oka niezbyt piekna, zamieniona przez zlego czarownika w Swinie, jednak twoj jeden pocalunek zamieni ja w piekna i powabna Milene
oczywiscie jak to w zyciu bywa bedziecie zyli dlugo i szczesliwie, piekne dzieci miec bedziecie i duzo piniendzy
Ave

Autor:  slawekskiper [ Cz cze 23, 2011 7:47 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem co palicie, ale musi to być niezłe :lol:

Autor:  KWAQ9 [ Cz cze 23, 2011 7:54 pm ]
Tytuł: 

Chariot, co Ty qrva, szklana kula jesteś czy jak??? :lol:

Autor:  Chariot [ Cz cze 23, 2011 8:12 pm ]
Tytuł: 

przed nawet krotkotrwalym pobytem w Tatrach na wysokosci ponad 2000m zasiegnij opini lekarza lub farmaceuty
moga pojawic sie objawy typu belkotanie bez sensu :D jak w postach uzytkownika Chariot

Autor:  philr [ Cz cze 23, 2011 9:09 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał(a):

philr napisał(a):

scyzoryk oczywiście do otwierania butelek?


kolego, bez takich insynuacji, tu na forum sami abstynenci


No mi chodziło przecież o butelki z wodą, kto by marnował scyzoryk macgyvera na piwo... :P

Autor:  Kabanos [ Cz cze 23, 2011 9:30 pm ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Słyszałem że to najłatwiejsze wejście na Orlą a stamtąd to już rzut kamieniem do szczytu.


Całkowita racja. Kiedyś przypadkiem strąciłem kamień pod Rysami - koleś na Giewoncie prawie odpadł od łańcucha!

Autor:  Chariot [ Cz cze 23, 2011 10:09 pm ]
Tytuł: 

tak, Kabanosie, kamien przelecial przez portal czasoprzestrzenny w Iraku, ktory to zajmuja wojska koalicji NATO

Autor:  rogerus72 [ Pt cze 24, 2011 6:55 am ]
Tytuł: 

slawekskiper napisał(a):
Nie wiem co palicie, ale musi to być niezłe :lol:

wpadnij na wrześniowy zlot to damy Ci stuffa :wink:

KWAQ9 napisał(a):
Chariot, co Ty qrva, szklana kula jesteś czy jak??? :lol:

Bartek - pytaj o numery w Lotto (kuj żelazo póki ciepłe).
qrva, wtedy nakupujesz sobie szpeju (i mi też :wink: ) i złoimy wspólnie Łomnicę przez Jaworzynkę i Krywań :twisted:
a potem w Muro przy zasłużonym wieczornym bro popłynie po Tatrach znany hymn zlotowych łojantów "Puszek - Okruszek" :jupi:

Autor:  Basia Z. [ Pt cze 24, 2011 7:14 am ]
Tytuł: 

Jak dobrze pójdzie to może w końcu dziś dojdzie do skutku dawno planowany wyjazd na małofatrzański Klak.

(Jak się koleżanki nie rozmyślą).

Basia

Autor:  duch1408 [ So cze 25, 2011 5:29 pm ]
Tytuł: 

Jutro Beskid Śląski, a konkretnie Barania Góra.

Autor:  rav1980 [ N cze 26, 2011 4:36 pm ]
Tytuł: 

Może nie góry ale zawsze coś -01.07 - wzgórze Gosań :lol:

Autor:  matragona [ So lip 02, 2011 8:12 pm ]
Tytuł: 

Jakby tak rano nie padało to może Beskid Śląski..się zobaczy jak budzik zadzwoni co to z tego wyjdzie :wink:

Autor:  Kurka [ So lip 02, 2011 9:04 pm ]
Tytuł: 

Czy będzie deszcz czy nie i tak w Gorcach spotkanie mnie :D

Autor:  slawekskiper [ So lip 02, 2011 9:09 pm ]
Tytuł: 

Jutro Świeradów Zdrój , bez względu na pogodę , a jak dopisze krótki spacerek z wózkiem na Stóg Izerski i może gdzieś kawałek dalej. Rodzinnie :wink:

Autor:  tatromaniak24 [ N lip 03, 2011 9:55 am ]
Tytuł: 

od niedzieli wybieram się w Tatry Słowackie ale czy będzie mi dane w taką pogode coś zdziałać??

Autor:  Auralis [ N lip 03, 2011 4:16 pm ]
Tytuł: 

tatromaniak24 napisał(a):
od niedzieli wybieram się w Tatry Słowackie ale czy będzie mi dane w taką pogode coś zdziałać??


Sanki weź ;)

Autor:  Eliszka [ N lip 03, 2011 4:51 pm ]
Tytuł: 

Auralis napisał(a):
tatromaniak24 napisał(a):
od niedzieli wybieram się w Tatry Słowackie ale czy będzie mi dane w taką pogode coś zdziałać??


Sanki weź ;)



hahaha z lodowej sobie zjedziesz na nich :D

Autor:  tatromaniak24 [ N lip 03, 2011 5:19 pm ]
Tytuł: 

miałem plan na lodową hehehe

Autor:  Ania_ [ Śr lip 06, 2011 8:55 pm ]
Tytuł: 

jutro Beskid Żywiecki

Strona 34 z 65 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/