Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
wyższa szkoła górska - samotnia http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=10602 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | karlos [ Pt lis 05, 2010 2:15 pm ] |
Tytuł: | wyższa szkoła górska - samotnia |
w góry śmigam pieszo i rowerkiem już od "kilku lat" ale zawsze było to łażenie letnie ... ostatnio spodobała mi się zima i od 2 lat śmigam zimą w karkonosze ... chciałbym pojechać tez w tatry, ale nie mam żadnego doświadczenia z czekanami, rakami itp. znalazłem w necie coś takiego http://szkolagorska.com/wyzsasg.php#1 ... czy może ktoś z Was był na tym kursie organizowanym w samotni lub na podobnych ... czy taki kurs jest wart swojej ceny i czy czegoś przydatnego uczy... myslę że skoro nie miałem nigdy do czynienia ze wspinaczką i całym tym zimowym bajzlem to chyba jest to propozycja warta zachodu ... nie mam kumpli, którzy by mnie pomalutku wciągneli w temat, więc jest to chyba jakaś opcja ... |
Autor: | zyl3k [ Pt lis 05, 2010 2:34 pm ] |
Tytuł: | |
karlos ja jadę na zimowy kurs turystyki wysokogórskiej do Moniki Niedbalskiej na turnus 4 -- 08.-11.styczeń.2011 już wpłaciłem zaliczkę zajrzyj tu http://szkolawspinania-adur.pl//pages/k ... rskiej.php wiec może się skusisz? no chyba ze muszą to być Karkonosze jadę z kumplem ze Zgorzelca autkiem ewentualnie mogę jesli bedzie Ci pasować zabrać po drodze jak co pisz na prv (do Karkonoszy mam rzut beretem i ciągnie mnie w Tatry) |
Autor: | karlos [ Pt lis 05, 2010 2:41 pm ] |
Tytuł: | |
zaraz poczytam ... nie koniecznie karkonosze, a tatry maja moc ... poczekamy czy ktos był i może się wypowie ... PS popraw date kursu bo nie wiem o który chodzi :/ PS2 znaczy 4 turnus ![]() |
Autor: | zyl3k [ Pt lis 05, 2010 2:44 pm ] |
Tytuł: | |
w tym wątku masz wiecej o kursach ![]() http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... highlight= |
Autor: | chief [ Pt lis 05, 2010 3:17 pm ] |
Tytuł: | |
Polecam szkołę turystyki górskiej Z. Skibickiego, jest to wysoce wyspecjalizowany instruktor...w każdej dziedzinie ![]() ![]() ![]() |
Autor: | lucyna [ Pt lis 05, 2010 3:29 pm ] |
Tytuł: | |
![]() ![]() ![]() |
Autor: | grubyilysy [ Pt lis 05, 2010 3:29 pm ] |
Tytuł: | |
chief napisał(a): Polecam szkołę turystyki górskiej Z. Skibickiego, jest to wysoce wyspecjalizowany instruktor...w każdej dziedzinie
![]() ![]() ![]() Dokładnie... Ja ostatnio w związku z wątkiem "kijki trekingowe" przerobiłem od deski do deski pozycję "chodzenie z kijkami. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się że moje problemy z kijkami wynikają ze złej techniki! Zawsze robiłem to: lewa noga -> lewy kijek -> prawa noga -> prawy kijek -> lewa noga itd. Okazuje się że powinno być: lewa noga -> prawy kijek -> prawa noga -> lewy kijek -> lewa noga itd. Eureka, myślę że teraz nareszcie przekonam się do kijków... |
Autor: | lucyna [ Pt lis 05, 2010 3:38 pm ] |
Tytuł: | |
A jak mierzyłeś kijki? |
Autor: | Gustaw [ Pt lis 05, 2010 3:51 pm ] |
Tytuł: | |
chief napisał(a): w każdej dziedzinie
Można to różnie rozumieć ... ![]() Czyżby Cię chief'ie w czymś ciekawym "przeszkolił" ![]() ![]() ![]() |
Autor: | karlos [ Pt lis 05, 2010 4:03 pm ] |
Tytuł: | |
zyl3kw samotni mniejsze koszty, bo jedzonko i spanie w cenie i do tego duzo bliżej ... no ale tatry to tatry ![]() no i czekamy na kogoś kto zaliczył ten w samotni ... Nie mylić z Z. Skibickim ![]() |
Autor: | grubyilysy [ Pt lis 05, 2010 4:06 pm ] |
Tytuł: | |
lucyna napisał(a): A jak mierzyłeś kijki?
Jak na złożonych opartych o czubek stopy widzę rączkę - dobrze, nie widzę rączki - za krótkie. |
Autor: | zyl3k [ Pt lis 05, 2010 4:08 pm ] |
Tytuł: | |
karlos jak ja sie zapisałem to chyba tylko nas 2 było ,byś musiał do Moniki napsać maila lub zadzwonić .... masz racje ze w Karkonoszach taniej(ale czy aż tak duzo ?, za te 240 pln róznicyw cenie kursu masz już noclegi w betlejemce + ok 100 na obiady ,trzeba jeszcze troche dołozyć na jedzonko które i tak zabiore ze sobą )co do dojazdu to nie wiem gdzie Ci bliżej ![]() ![]() ![]() |
Autor: | karlos [ Pt lis 05, 2010 4:35 pm ] |
Tytuł: | |
- co do kasy to róznica 220pln ... 4x30 za nocleg= 120, to zostaje 100 tak jak pisałes na jedzonko ... czyli koszty podobne ... - co do drogi w karkonosze z lubuskiego ma 240km w tatry bedzie jakieś 600km ... czyli 1200km na 500km różnica już znaczna do tego czasowo parę ładnych godzinek z kółkiem w zimie, po naszych drogach ... więc pytanie tyczy samego kursu czy ten w tatrach jest warty większego poświęcenia i kasy ![]() hummm babia zimą ![]() |
Autor: | lucyna [ Pt lis 05, 2010 5:08 pm ] |
Tytuł: | |
grubyilysy napisał(a): Jak na złożonych opartych o czubek stopy widzę rączkę - dobrze, nie widzę rączki - za krótkie.
Aha, jednak to wyższa szkoła górska. Nie wiem jak chodzę, prawdę powiedziawszy nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Idę tak jak mi instynkt każe. Nie wiem jaką mam długość kijków, ustawiam je intuicyjnie i świetnie mi z tym. ![]() |
Autor: | zyl3k [ Pt lis 05, 2010 5:45 pm ] |
Tytuł: | |
karlos napisał(a): hummm babia zimą
noooooo ![]() |
Autor: | Gawith [ Pt lis 05, 2010 6:25 pm ] |
Tytuł: | |
Przepraszam, czy to jest kurs turystyki zimowej w rozumieniu: raki, czekan, Tatry, lodowiec? I odbywa się w Karkonoszach? Czy ja xle rozumuję? ![]() Ja się na tym nie znam, no ale... |
Autor: | piomic [ Pt lis 05, 2010 6:29 pm ] |
Tytuł: | |
A w Tatrach masz lodowiec? |
Autor: | Basia Z. [ Pt lis 05, 2010 7:05 pm ] |
Tytuł: | |
Byłam na kursie w "Samotni" wprawdzie dawno (1990), ale program się chyba zasadniczo nie zmienił. Trudno mi porównywać z Tatrami, bo nie byłam na kursie w Tatrach ![]() Jak każdy taki kurs daje tylko absolutne podstawy i raczej polega na tym, że wykazuje jakie ogromne braki się ma. Potem trzeba te braki sukcesywnie uzupełniać - już samemu. Na "moim" kursie były podstawy asekuracji, wspinaczka z zastosowaniem śrub lodowych, ćwiczenia w zjeżdżaniu na linie, hamowanie czekanem itd. Kurs trwał 5 dni. Mi zasadniczo za wiele nie dał, bo już przedtem dość sporo chodziłam zimą po Tatrach. Trochę wspinaliśmy się po skałach w otoczeniu stawu, teraz o ile wiem - już nie wolno tego robić. Bardzo dużo zależało od grupy, z niektórymi instruktorzy szybko "lecieli" na przód , z niektórymi - jeśli sobie gorzej radzili - szło to wolniej. Potem był 2-dniowy kurs lawinowy, tylko wtedy (rok 1990) nie było jeszcze w powszechnym użyciu piepsów, więc nie mieliśmy ćwiczeń z piepsami, a tylko z sondą, przekrój śniegu itd. Na kolejnym kursie lawinowym byłam kilka razy znacznie później przy całkiem innych okazjach. W Samotni da się prowadzić szkolenia tak samo jak w Tatrach, bo zasadniczo polegają one na kopaniu się w śniegu w bliskiej okolicy schroniska i zjazdach na krótkich, bezpiecznych stokach. W Tatrach jest mniej więcej tak samo. A jak już się trafi na lawinową "4" to ćwiczą tylko 100 m od "Betlejemki" Najwięcej zależy od "jakości" i umiejętności szkoleniowych instruktora prowadzącego i to jest absolutna podstawa na wszystkich kursach ! O ile wiem to kolega jacob.p.pantz był tam (tzn. w Samotni) na kursie jakieś 4-5 lat temu (???), może coś napisze o bardziej bieżących szkoleniach. Pozdrowienia Basia P.S. Tak prawdę mówiąc pojechałam na ten kurs z ciekawości, a poza tym dzięki jakimś dotacjom (był to pierwszy kurs organizowany dla przewodników) miałam ten kurs i cały pobyt prawie za darmo, o ile pamiętam płaciłam tylko za zakwaterowanie, nawet jedzenie nam fundowano i całe szkolenie też - więc skorzystałam. |
Autor: | chief [ Pt lis 05, 2010 7:13 pm ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): A w Tatrach masz lodowiec?
No przeca jest Lodowy Szczyt i Lodowa Dolinka...to do czegos zobowiązuje ![]() Poza tym, są tzw. śnieżniki, a są tacy co uważają je za lodowczyki ![]() |
Autor: | karlos [ Pt lis 05, 2010 8:19 pm ] |
Tytuł: | |
Basia Z. ja nigdy nie miałem w ręce czekanu a raki widziałem kiedyś u kolesia w schronie, więc dla mnie i tak będą to nowości ![]() ![]() |
Autor: | Gawith [ Pt lis 05, 2010 9:52 pm ] |
Tytuł: | |
piomic napisał(a): A w Tatrach masz lodowiec? Kiedyś na pewno były ![]() ![]() Nie no ja nie mówię że nie. Zwłaszcza jeśli Basia była i mówi że OK. Ale mimo wszystko Tatry to Tatry, a i jakąś fajną pierwszą wycieczkę z doświadczonym przewodnikiem można odbyć w ramach kursu (przynajmniej tak było u Waldka Niemca ![]() A co do kasy: Cytuj: zyl3kw samotni mniejsze koszty, bo jedzonko i spanie w cenie i do tego duzo bliżej ...
W ADUR jest 220 zł taniej, 3 noclegi w Muro to ~120 zł, kilka ciepłych posiłków i browary drugie tyle (a jesli kiepsko z kasą to możesz przynieść piwo z dołu i jeść zupki chińskie ![]() |
Autor: | karlos [ Pt lis 05, 2010 10:18 pm ] |
Tytuł: | |
Gawith dlatego wyliczyłem że koszty samego kursu są podobne w obu przypadkach ![]() mały problem stanowi dojazd (z powodu odległości) czyli koszt i czas bo w tatry ma 620km :/ |
Autor: | Luiza [ Pt lis 05, 2010 11:47 pm ] |
Tytuł: | |
Co za rozważania. Ja nie widzę żadnego problemu i kosztów, oprócz chęci ![]() oraz poczytania tutaj: http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... highlight= Czy samochodem, czy autobusem, nockę zarwiesz, a jeszcze podejście na Gąsienicową. Do Samotni też w 5 minut nie dojdziesz. ![]() Karkonosze są piękne, ale ... Tatry Wysokie ... mniam ... ![]() Byłam u Niedbalskiej. |
Autor: | karlos [ So lis 06, 2010 12:00 am ] |
Tytuł: | |
Luiza to takie sobie dewagacje ![]() co do karkonoszy to wyjeżdzam o 5 rano i najpóżniej o 12 jestem w samotni nawet przy zaspach ![]() co do niedbalskiej to czytałem juz inne wątki i kilka relacji ![]() ![]() |
Autor: | Luiza [ So lis 06, 2010 12:21 am ] |
Tytuł: | |
karlos napisał(a): Luiza to takie sobie dewagacje
ja także nie mam nic przeciw dywagacjom ![]() |
Autor: | chief [ N lis 07, 2010 1:44 am ] |
Tytuł: | |
Gawith napisał(a): piomic napisał:
A w Tatrach masz lodowiec? Kiedyś na pewno były No właśnie...dlatego warto się szkolić...może kiedyś powrócą ![]() |
Autor: | Bandit [ N lis 07, 2010 10:34 am ] |
Tytuł: | |
Byłam na kursie w Samotni dwa lata temu. Nie był to co prawda kurs turystyki w-g ale narciarski. Jeśli chodzi o instruktora to klasa sama w sobie. Ogromna wiedza, doświadczenie, umiejętności a do tego wieeeelka cierpliwość nawet do najbardziej opornych kursantów. Wielkim plusem jest to, że nawet po zakończeniu kursu możesz napisać maila czy zadzwonić, wypytać o sprzęt- zawsze doradzi i pomoże. Atmosfera jak to w Samotni, schronisko jest klimatyczne, warunki b. dobre. Mogę z czystym sumieniem polecić. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |