| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
| Archiwum warunki i pogoda http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=11631 |
Strona 1 z 9 |
| Autor: | comb [ N wrz 19, 2010 6:41 pm ] |
| Tytuł: | |
http://picasaweb.google.pl/raffi79/2010 ... 4304699138 Tutaj widać Kazalnicę i chyba (?) kawałek szlaku na Chłopka. Ja tam jeszcze nie byłem i też bym się wybrał. Pytanie do kogoś znającego przebieg szlaku: czy leży na nim śnieg, a jeśli tak to czy leży w niebezpiecznych miejscach? ed: zdjęcie post wyżej też widziałem, ale link do powiększonej wersji nie działa  . W każdym razie, będę wdzięczny za pomoc na podstawie któregokolwiek z nich
|
|
| Autor: | Gnidek [ N wrz 19, 2010 9:40 pm ] |
| Tytuł: | |
Kościelec niemal czysty. Niestety dzisiaj 'widoki' nie pozwoliły na rzucenie okiem w stronę Orlej.. Co do Rohaczy od strony Wołowca, to również jestem ciekaw, może uda się w środe tam pójść
|
|
| Autor: | ///goska/// [ Pn wrz 20, 2010 5:15 pm ] |
| Tytuł: | |
siler napisał(a): Witam,
Chciałbym w czwartek i piątek zaliczyć: 1)Szpiglasowy Wierch 2)Czerwone Wierchy (Wejście od doliny Konratowej, Kondracka Kopa, Małołączniak, Krzeszanica, Ciemniak, zejście do Kir) czy ktoś ostatnio szedł tamtędy ? Był jakiś śnieg ? Zanajomy wibiera się w adidasach  , czy da rade ?W Zachodnich nie ma śniegu praktycznie w ogóle (pomijając jakieś małe płaty leżące poza szlakami), więc z Czerwonymi Wierchami nie będzie problemu. W Wysokich ostatnio nie byłam, ale raczej nie ma na tyle śniegu, żeby przeszkadzało w wyjściu na Szpiglasowy. Co do adidasów, to zależy jakie W adidasach ogólnie się trochę niewygodnie chodzi po górach, no ale jak kolega nie ma innych butów, to co poradzić
|
|
| Autor: | siler [ Pn wrz 20, 2010 6:07 pm ] |
| Tytuł: | |
Dzięki za info  jak ktoś był w weekend na Szpiglasowym to niech da znać czy dużo śneigu jeszcze było na szlaku.
|
|
| Autor: | Lukasz_ [ Pn wrz 20, 2010 6:16 pm ] |
| Tytuł: | |
http://picasaweb.google.com/Warunki.Tat ... esnia2010# Tego linka do galerii Tomka Nodzyńskiego to warto by przykleić gdzieś w widocznym miejscu. |
|
| Autor: | Lita [ Pn wrz 20, 2010 8:38 pm ] |
| Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): Przeczytałem WSZYSTKIE posty towarzysza vilvila ( czy to rodzina svirvira ? ). Od początku tak bełkotał. Musi stale brać.,
ja też tak pomyślałam, takie współbrzmienie Svirvir, VilVil, a po środku Valis 
|
|
| Autor: | Rohu [ Wt wrz 21, 2010 6:56 am ] |
| Tytuł: | |
Proszę nie wrzucać przemiłych kolegów Svirvira i Valisa (lat już 37) do jednego worka z jakimś oszołomem. |
|
| Autor: | Lita [ Wt wrz 21, 2010 8:47 am ] |
| Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Proszę nie wrzucać przemiłych kolegów Svirvira i Valisa (lat już 37) do jednego worka z jakimś oszołomem.
daj spokój, przecież muszkieterzy to 3 byli 
|
|
| Autor: | Carcass [ Wt wrz 21, 2010 8:59 am ] |
| Tytuł: | |
siler napisał(a): jak ktoś był w weekend na Szpiglasowym to niech da znać czy dużo śneigu jeszcze było na szlaku.
Jeśli ktoś był w weekend na Szpiglasowym to pewnie napisał o tym w niedzielę wieczorem lub w poniedziałek. Taki problem sprawdzić 2 strony wcześniej ? Myśleć trochę ! |
|
| Autor: | piomic [ Wt wrz 21, 2010 9:09 am ] |
| Tytuł: | |
Lita napisał(a): muszkieterzy to 3 byli
Tylko jeden szczekał w plecaku... |
|
| Autor: | Lita [ Wt wrz 21, 2010 9:14 am ] |
| Tytuł: | |
piomic napisał(a): Lita napisał(a): Tylko jeden szczekał w plecaku... owszem, i zaszczekał w samym najlepszym momencie, kiedy piomic siedział na Ławce, był zamyślony, nieprzygotowany i... nie utrzymał się...
|
|
| Autor: | daszma2 [ Śr wrz 22, 2010 4:49 pm ] |
| Tytuł: | |
Witam, Nie wie ktoś czy można spokojnie przejść bez sprżętu zimowego odcinek Skrajny Garnat-Krzyżne? Dzięki |
|
| Autor: | dan179 [ Pt wrz 24, 2010 12:41 pm ] |
| Tytuł: | |
Witajcie Czy ktos w ostatnich dniach był w okolicach szlaku Kasprowy - Świnica? za tydz w srode wybieram się w tamte rejony i zastanawiam sie czy da sie tam wybrac bez hmm ciężkiego sprzętu? czyli same trepy, odpowiednie spodnie, kurtka itp no i olej w głowie oczywiscie
|
|
| Autor: | Kaytek [ Pt wrz 24, 2010 12:47 pm ] |
| Tytuł: | |
dan179 napisał(a): same trepy
Ledwie się pojawił, a już nas obraża
A tak poważnie, to tylko wróżka wie co tam za tydzień będzie się działo, Na przełęcz Świnicką to powinieneś raczej dotrzeć, ale czy na samą Świnicę???? Tego nie wie nikt. |
|
| Autor: | dan179 [ Pt wrz 24, 2010 12:50 pm ] |
| Tytuł: | |
Kaytek napisał(a): dan179 napisał(a): same trepy Ledwie się pojawił, a już nas obraża A tak poważnie, to tylko wróżka wie co tam za tydzień będzie się działo, Na przełęcz Świnicką to powinieneś raczej dotrzeć, ale czy na samą Świnicę???? Tego nie wie nikt. Padam nisko nie miałem takiego zamiaru  No nic zobaczymy .Fajnie by bylo gdyby jednak sie udalo
|
|
| Autor: | Krabul [ Pt wrz 24, 2010 1:03 pm ] |
| Tytuł: | |
Jak nowego śniegu nie dowali to raczej bez problemu, pewnie pielgrzymki tam teraz łażą w taką pogodę. |
|
| Autor: | dan179 [ Pt wrz 24, 2010 1:17 pm ] |
| Tytuł: | |
Krabul napisał(a): Jak nowego śniegu nie dowali to raczej bez problemu, pewnie pielgrzymki tam teraz łażą w taką pogodę.
No tak tłumy ;/ ech ja to kocham puste szlaki chociaż przygode z gorami hmm dopiero zaczynam narazie tylko nisko dreptałem Trzy korony  Sarnie skałki, Kasprowy itp.... Ale przyznaje góry są piekne zwłaszcza jak wychodzi sie razem z wschodzącym słońcem lub nawet przed. Puste szlaki, cisza spokoj. Coś pięknego!
|
|
| Autor: | Krabul [ Pt wrz 24, 2010 1:29 pm ] |
| Tytuł: | |
Właśnie czytałem, że ma przyjść załamanie w przyszłym tygodniu - duże opady, izoterma 0 st.C poniżej 2000m.n.p.m. Jeśli to się sprawdzi, to możesz nie pochodzić po Wysokich Tatrach. |
|
| Autor: | dan179 [ Pt wrz 24, 2010 1:40 pm ] |
| Tytuł: | |
Krabul napisał(a): Właśnie czytałem, że ma przyjść załamanie w przyszłym tygodniu - duże opady, izoterma 0 st.C poniżej 2000m.n.p.m. Jeśli to się sprawdzi, to możesz nie pochodzić po Wysokich Tatrach.
Własnie też przeglądam prognozy i rzeczywiscie nie wygląda to optymistycznie  Szkoda ,wczesniej nie moge jechac ech i znowu bede musiał czekac do przyszłego roku  Coż pozostaje poczekac
|
|
| Autor: | hajja [ So wrz 25, 2010 4:55 pm ] |
| Tytuł: | |
Ja byłam w tym tygodniu, pogoda idealna prawie żadnej chmurki na niebie. Jeśli kogoś to interesuje, to napiszę jak wyglądały niektóre szlaki. - Na Wrota Chałubińskiego pod sam koniec trochę śniegu, ale dało się przejść. Trzeba jednak nieco zwiększyć uwagę. Śnieg już jest trochę wydeptany przez turystów i zrobione są w nim "schodki" ale i tak jest śliski. - ostatni odcinek przed Kazalnicą (tam gdzie trzeba się praktycznie wspinać i pojawiaja się klamry) jest niestety oblodzony. Trzeba bardzo uważać, bo lód przechodzi przez "środek" szlaku. Trochę sniegu zalega na szlaku ale da się przez niego przejść. Na Chłopka nie dotarłam, ponieważ turyści którzy tam byli odradzali dalszej wędrówki. Podobno śnieg bardzo przeszkadza w dalszej wędrówce. - Kościelec szlak bez utrudnień - Czerwone Wierchy szlak z odrobiną nieszkodliwych płatów śniegu - o Rysach opowiadał mi jakiś turysta. Podobno gdzieś zalega śnieg i to jest utrudnienie. Słyszałam, że turyści z Francji przeszli tam przywiązując się linami ( czy jakoś tak
|
|
| Autor: | faflak [ So wrz 25, 2010 8:50 pm ] |
| Tytuł: | |
Witajcie, byłem 3 dni temu na orlej perci i natrafiłem na śniezne płaty i oblodzenie, niektóre szlaki podobno są przesypane dlatego chce sie zapytac o to jakie sa obecnie warunki na szlaku na czerwona ławeczkę? da sie to jeszcze przejsc bez sprzetu czy juz przysypało i mam czekac na kolejne wakacje ?;/ pozdrawiam:) |
|
| Autor: | ///goska/// [ So wrz 25, 2010 8:59 pm ] |
| Tytuł: | |
hajja napisał(a): - o Rysach opowiadał mi jakiś turysta. Podobno gdzieś zalega śnieg i to jest utrudnienie. Słyszałam, że turyści z Francji przeszli tam przywiązując się linami ( czy jakoś tak Smile
Byłam dzisiaj i też widziałam jakiś ludzi z linami, wg mnie były one niepotrzebne. Co do zalegającego śniegu, to tylko parę płatów, bez problemu do przejścia. Ogólnie śliskie skały i trzeba bardzo uważać (ja się poślizgnęłam i zjechałam dwa metry na tyłku po śniegu). I zimno i strasznie wieje na szczycie (może tam tak zawsze, nie wiem, nie znam się, pierwszy raz byłam ). Ale większych utrudnień nie ma, można iść.
|
|
| Autor: | kalineczka1980 [ N wrz 26, 2010 6:01 am ] |
| Tytuł: | |
///goska/// napisał(a): hajja napisał(a): - o Rysach opowiadał mi jakiś turysta. Podobno gdzieś zalega śnieg i to jest utrudnienie. Słyszałam, że turyści z Francji przeszli tam przywiązując się linami ( czy jakoś tak Smile Byłam dzisiaj i też widziałam jakiś ludzi z linami, wg mnie były one niepotrzebne. witam wszystkich co do powyższego zależy od subiektywnego spojrzenia na utrudnienia n szlaku. My wchodziliśmy na Rysy w czwartek 23-go i powyżej Buli leży śnieg, ubity i śliski, natomiast dalej gdzie zaczynają się łańcuchy naszym oczom ukazał się widok oblodzonych skał i spływającej gdzieniegdzie wody. Ludzie wchodzili, niektórzy z linkami asekuracyjnymi, ja powiem szczerze, że się przestraszyłam. Jk wizę śnieg i lód to panikuj i niestety ku wielkiemu rozczarowaniu mojego m. nie weszliśmy. Później żałowałam, bo mogłam się zaprzeć, ale z drugiej strony skoro nie czułam się na siłach....ale za o w przyszłym roku będzie jeszcze coś do zdobycia:) Jeśli ktoś ma paraliżujący strach przed śniegiem i lodem jak ja to raczej odradzam. Tydzień wcześniej też wchodziliśmy na Zawrat od strony Czarnego Stawu Gąsienicowego - i tam niestety dotarłam do progu skalnego, brak łańcuchów, śnieg - dla mnie to był koniec. Był żal bo to było ok. 10min przed końcem. No ale przynajmniej żyję 
Zresztą dla mnie to i tak wiele, ale Rysy i tak w końcu będą moje :)
Ale jak już wyżej podkreśliłam to moje subiektywne odczucia. Ktoś wcześniej pytał o Świnicę - jeden z turystów mówił, że ślisko i oblodzone. |
|
| Autor: | Rohu [ N wrz 26, 2010 8:31 am ] |
| Tytuł: | |
kalineczka1980 napisał(a): Jak widzę śnieg i lód to panikuję kalineczka1980 napisał(a): paraliżujący strach przed śniegiem i lodem
Zima to musi być dla Ciebie mordęga, jedno wielkie pasmo strachu i cierpienia. Nawet do pracy i sklepu nie wyjdziesz
|
|
| Autor: | tomek.l [ N wrz 26, 2010 9:05 am ] |
| Tytuł: | |
kalineczka1980 napisał(a): Jk wizę śnieg i lód to panikuj i niestety ku wielkiemu rozczarowaniu mojego m. nie weszliśmy. Później żałowałam, bo mogłam się zaprzeć, ale z drugiej strony skoro nie czułam się na siłach....ale za o w przyszłym roku będzie jeszcze coś do zdobycia:)
Specjalnie nie ma czego żałować Na oblodzone skały nie ma siły. Na to już nic nie pomoże. Jak się skały kryją glazurą to się zawraca i tyle.
|
|
| Autor: | raffi79. [ N wrz 26, 2010 9:42 am ] |
| Tytuł: | |
kalineczka1980 napisał(a): My wchodziliśmy na Rysy w czwartek 23-go i powyżej Buli leży śnieg, ubity i śliski Nie przesadzajmy z tym śniegiem. Są to pojedyncze płaty długości max 3m kalineczka1980 napisał(a): widok oblodzonych skał
No raczej bym sie nie dziwił. Koniec września północna ściana 
|
|
| Autor: | Gnidek [ N wrz 26, 2010 10:17 am ] |
| Tytuł: | |
kalineczka1980 napisał(a): My wchodziliśmy na Rysy w czwartek 23-go i powyżej Buli leży śnieg, ubity i śliski, natomiast dalej gdzie zaczynają się łańcuchy naszym oczom ukazał się widok oblodzonych skał i spływającej gdzieniegdzie wody.
Na Rysach byłem 22-go. Jak się pokonało te płaty śniegu i lekko oblodzone skały na pierwszych łańcuchach, to dalej już było bez przeszkód ( choć spotkałem faceta, który w połowie łańcuchów chciał po TOPR dzwonić, bo był wystraszony, ale dał radę zejść powoli o własnych siłach ). Po południu, przy schodzeniu już nie dało się odczuć tego lodu na skałach
|
|
| Autor: | raffi79. [ N wrz 26, 2010 11:24 am ] |
| Tytuł: | |
"W nowym tygodniu w Karpatach i Sudetach zrobi się zimowo. Temperatura spadnie poniżej zera i deszcz zmieni się w śnieg. W Sudetach śnieżyć będzie w połowie tygodnia, zaś w Karpatach już od początku tygodnia. W Tatrach już około czwartku (30.09) pokrywa śnieżna może sięgnąć kilkunastu centymetrów" TP
|
|
| Autor: | ///goska/// [ N wrz 26, 2010 11:28 am ] |
| Tytuł: | |
kalineczka1980 napisał(a): Później żałowałam, bo mogłam się zaprzeć, ale z drugiej strony skoro nie czułam się na siłach....
Jak się ktoś boi i nie czuje się na siłach, to odradzam "zapieranie się". Lepiej bezpiecznie zejść, niż wychodzić w strachu i przerażeniu. Co do oblodzeń, to za bardzo ich nie odczułam (może dlatego, że jest dużo łańcuchów). W niektórych miejscach ślisko, ale to bardziej z powodu wody niż lodu. |
|
| Autor: | Kasia86 [ N wrz 26, 2010 11:32 am ] |
| Tytuł: | |
Łańcuch to zło....
|
|
| Strona 1 z 9 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|