Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

jak zarazic dzieci gorami?
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=1&t=11734
Strona 1 z 1

Autor:  agu [ Pt cze 24, 2011 5:17 pm ]
Tytuł:  jak zarazic dzieci gorami?

Hej!Na początku lipca wybieram się sama z dziećmi w góry, poszukuję przyjemnych oraz łatwych szlaków dla 5-latki i 11-latki. Doradźcie mi coś ciekawego....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Sama pierwszy raz byłam w zeszłym roku w Tatrach(Krzyżne,Grześ, Rakoń, Wołowiec, Jarząbczy Wierch, Trzydniowiański).

Sama jeszcze nie potrafię ocenić trudności wybranych szlaków jeśli chodzi o dzieci.

Proszę pomóżcie :D [/i][/b]

Autor:  Spiochu [ Pt cze 24, 2011 5:23 pm ]
Tytuł: 

Lepiej nie zarażaj dzieci górami. Możesz nie być zadowolona jak w przyszłości zaczną się wspinać na żywca i/lub na wakacje będą chciały jechać do Pakistanu. ;)

Autor:  Chariot [ Pt cze 24, 2011 5:28 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Lepiej nie zarażaj dzieci górami. Możesz nie być zadowolona jak w przyszłości zaczną się wspinać na żywca i/lub na wakacje będą chciały jechać do Pakistanu. ;)

:thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright: :thumright:
coz za los chcesz zgotowac sobie, kobieto?
czy chcesz potem przez zycie cale zamartwiac sie i siwych wlosow sobie dodawac?
Matka moja do dzis sie trzesie jak osika, jak gdzie w gory wyjezdzam i kaze mi pisac co 2 dni smsy, ze wszystko jest OK
a mam 33 lata :oops:

Autor:  rav1980 [ Pt cze 24, 2011 6:08 pm ]
Tytuł: 

Jak mieszkasz blisko gór to jeszcze oki, a jak np w Szczecinie i dzieciaki będą później chciały ze 2 razy do roku wybrać się w nie ? Względy ekonomiczne - pomyślałaś? :lol:

Autor:  piomic [ Pt cze 24, 2011 7:34 pm ]
Tytuł: 

A nie pomyśleliście, panowie, że za 10-15 lat to będzie o dwie turystki w wieku "poborowym" więcej do głuszenia? :mrgreen:

Autor:  Chariot [ Pt cze 24, 2011 7:45 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
A nie pomyśleliście, panowie, że za 10-15 lat to będzie o dwie turystki w wieku "poborowym" więcej do głuszenia? :mrgreen:

jakos tak nie pomyslelismy :D
mysli nasze skierowane sa ku porywom halnego wiatru na ostrych graniach niedostepnych szczytow :roll:

Autor:  agu [ Pt cze 24, 2011 9:02 pm ]
Tytuł: 

:) Siwizny sie nie boje. Nie ogladacie reklam :lol: :lol:
Ja bardzo załuję,że nikt wczesniej nie namówił mnie na spacer BOCZANIEM. Chcę aby ONE za jakis czas same zadecydowaly czy to dobry sposob na spedzanie wolnych chwil i oderwanie sie od zgiełku.Wychodzac codziennie z domu tez moze nas potrąc autobus :D Może tam wysoko naucza sie dystansu .....do zycia. Mam nadzieję ,ze spodoba sie im taka forma odreagowania i ładowania akumulatorów,za te 10,15 lat.Dlatego zalogowałam sie na tym portalu,aby nie popełnic błędu i nie zniechecic ich.Czekam na Wasze opinie i pomoc.
Jesteśmy z centrum PL.

Autor:  rav1980 [ Pt cze 24, 2011 10:04 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Dlatego zalogowałam sie na tym portalu,aby nie popełnic błędu
-
nie wiem czy jedno nie wyklucza drugiego :lol:

Ja zniechęciłem ostatnio 2 osoby dorosłe więc może ja nie ale....
Panowie i Panie - pomożecie ? :mrgreen:

Autor:  DTH [ Pt cze 24, 2011 10:29 pm ]
Tytuł: 

Wiesz, zarażenie się górami to nie jest taka trudna sprawa. Zależy od organizmu, ale najczęściej wystarczy nawet jednorazowy kontakt ze źródłem infekcji i uleczyć się już tego nie da. Chociaż są też przypadki wrodzonej albo nabytej odporności. U takich osobników niewiele da się poradzić a siłowe aplikowanie wirusa może spowodować tylko wzmacnianie odporności. Z resztą, takich tu nie uświadczysz :P

Autor:  Chariot [ Pt cze 24, 2011 10:49 pm ]
Tytuł: 

no dobrze, nikt nie chce napisac, to ja napisze
wez dzieciaki na zolty szlak Biala Woda-schronisko przy Zielonym Stawie Kiezmarskim na Slowacji
tylko nie wiem, czy dla pieciolatki to nie bedzie za daleko :?:

Autor:  Kabanos [ So cze 25, 2011 11:58 am ]
Tytuł: 

Nie kombinujmy na razie ze Słowacją, zwłaszcza że agus sama miała niewielki kontakt z Tatrami. Skoro najmłodsza ma 5 lat to fajnymi okolicami będzie Dolina Kościeliska. Ewentualnie możesz je zabrać z Chochołowskiej gdzieś w Tatry Zachodnie - byłaś rok temu i wiesz czego się spodziewać. Jak wybierzesz drugą opcję to asfalt w Chochołwskiej nallepiej pokonajcie kolejką, najmłodsza nie będzie marudzić i będzie dodatkowa atrakcja.

agus napisał(a):
Wychodzac codziennie z domu tez moze nas potrąc autobus


To się nazywa troskliwa matka.

Autor:  Kasia86 [ So cze 25, 2011 12:00 pm ]
Tytuł: 

Na początek to może Dolina Kościeliska i Smreczyński Staw

Autor:  philr [ So cze 25, 2011 12:31 pm ]
Tytuł: 

No z 5-latką to najlepsze trasy w dolinkach (osobiście polecałbym bardziej Kościeliską). Bliżej Zakopanego może Hala Kondratowa? Widoki ładne, można podejść jeszcze płasko kawałek zielonym szlakiem i popatrzeć od dołu na Giewont i Kopę Kondracką. Ewentualnie ciekawą opcją jest wybrać się Doliną Białego na Sarnią Skałę.

Jeśli w grę wchodzą inne góry niż Tatry - polecałbym np. Gorce. Z dzieciństwa bardzo dobrze wspominam wyjścia z Rodzicami na Turbacz ;)

Autor:  kozica szwedzka [ So cze 25, 2011 8:23 pm ]
Tytuł: 

Kabanos napisał(a):
Nie kombinujmy na razie ze Słowacją, zwłaszcza że agus sama miała niewielki kontakt z Tatrami.

akurat nad Zielony Staw to wiele doswiadczenia nie trzeba. A widoki piekne, a i samo schronisko klimatyczne...* Tylko zalezy nieco od tej pieciolatki - jesli ogolnie sporo chodzi i lubi to to mysle, ze da rade (moj cztero i polletni synek przechodzi spokojnie 8-9 km, mysle wiec ze za rok juz spokojnie do Zielonego Stawu dojdzie...)

Na Slowacji inne atrakcje to np. Jaskinia Bielska, wjazd kolejka na Lomnice, albo chociaz do stawu, a nawet Hrebienok (tam mozna nieco magistrala polazic - spokojna trasa, jakies wodospadziki...)

*choc ja tam bylam tylko i wylacznie poza glownym sezonem, wiec ludzi nie bylo za wiele...

Autor:  agu [ So cze 25, 2011 11:38 pm ]
Tytuł: 

Sprawa wygląda tak,za waszymi radami,ułożyłam ewentualny plan,na trzy moze cztery dni.Tatry zachodnie,Dolina Chochołowska dokąd starczy sił ,drugi dzień Dolina Strążyska /Siklawica,Sarnia Skała,dolina Sucha/do Doliny Białego.Trzeci dzień to termy .Następnie Dolina Małej Łąki i Przełęcz Kondracka.Może jeszcze uda sie dotrzec do Murowanca a ostatnia wyprawa to Dolina Roztoki i Wielki Staw Polski.Mamy 8 dni aby zrealizowac nasz plan.Jeśli nawet nie damy rady w 100% to będe dumna i z połowy.Jesli uwazacie .że z czgos powinnam zrezygnowac to prosze ,mowcie.

Autor:  suena_la_clave [ N cze 26, 2011 10:03 am ]
Tytuł: 

1. Strążyska to świetny pomysł, nawet moja mama doszła do Siklawicy ;)

2. Na sam początek pobytu możecie podejść na Wielką Krokiew. Raczej nie powinna sprawić trudności, a dzieciaki będą miały frajdę, że są tam, skąd Małysz skakał.

3. Natomiast stanowczo odradzam szlak na Morskie Oko z Łysej Polany. Długi, nudny, asfaltowy i przepchany.

4. A jak już dzieci się zmęczą ciągłym chodzeniem, to możecie pojechać to Tatrzańskiej Łomnicy, wjechać kolejką na Łomnicki Szczyt (albo przynajmniej do połowy) i tam sobie trochę podreptać. Widoki niezapomniane!

Piszę to na podstawie spostrzeżeń z mojego pierwszego wypadu w Tatry z rodzicami: ostatniego dnia wymogłem na tacie obietnicę, że za rok idziemy na Giewont. Słowa dotrzymał.

Miłego wyjazdu!

Autor:  kozica szwedzka [ N cze 26, 2011 1:39 pm ]
Tytuł: 

suena_la_clave napisał(a):
4. A jak już dzieci się zmęczą ciągłym chodzeniem, to możecie pojechać to Tatrzańskiej Łomnicy, wjechać kolejką na Łomnicki Szczyt (albo przynajmniej do połowy) i tam sobie trochę podreptać. Widoki niezapomniane!

Tak dla scislosci - na samym szczycie to sobie za bardzo nie podreptacie. Za to w polowie, kolo stawu, jak mu tam Skalnate Pleso (nie jestem pewna jak po polsku), tam gdzie jest posrednia stacja kolejki - tam mozna podreptac po okolicy, jest tez ladny staw i ladne widoki. Tak przy okazji - nie jedzcie nic w barze przy Skalnatym Plesie (niemal fastfood tam zrobili z pizza i frytkami), tylko zejdzcie nieco nizej (kawalek, doslownie kilka minut magistrala, na zachod) do Skalnatej Chaty - tam jest fajny klimat, a chatarem (prowadzacym schronisko) jest znany nosicz Laco Kulanga. Warto tam sie choc herbaty napic :) klimat (taki bardziej gorski) sie moze dzieciakom spodobac...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Schronisko_%C5%81omnickie

Autor:  grubyilysy [ N cze 26, 2011 2:13 pm ]
Tytuł: 

Polecam północno-wschodni Tyrol :lol: .
Serio, z dziećmi jest problem co właściwie miałoby im się w górach spodobać, bo przecież nie monotonne spacery i piękne widoki. W Tyrolu rozwiązano to sprytnie - place zabaw dla dzieci na wierzchołkach gór.
W Polsce od biedy:

1) Wąwóz Kraków - można się pobawić tymi patykami co to go podtrzymują.
2) Baseny w Białce (ew. Antałówka), czyli to co małe tygryski lubią najbardziej.
3) Kolejką na Kasprowy i na Beskid (zdobyty dwutysięcznik!!).

I tu chwilowo pomysły mi się kończą. Może i Boczań? Mojej 7letniej podobał się bardzo Przysłop Miętusi Żlebem Staników. :lol:
Brakuje trochę jakiegoś nisko położonego szlaku z "trudnościami technicznymi".
Ogólne zasady znasz, unikać monotonii, krócej, a możliwie ciekawie, możliwie bez wyrypek (chyba że poczujesz, że właśnie "załapały bakcyla").
Ale jak masz możliwości - wal w Tyrol:
http://www.turystyka-gorska.pl/portal/i ... innie.html

Autor:  Dominika1994 [ N cze 26, 2011 3:03 pm ]
Tytuł: 

A może Gubałówka ? Dzieci powinny znaleźć tam jakąś atrakcję ;)

Autor:  rogerus72 [ N cze 26, 2011 3:32 pm ]
Tytuł: 

Dominika1994 napisał(a):
A może Gubałówka ? Dzieci powinny znaleźć tam jakąś atrakcję ;)

przywołuje koleżankę do porządku!
chodzi o zarażenie dziatwy górami, a nie na odwrót :wink:
poza tym zapraszam do:
1) http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... start=7200
2) http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... start=2730

AD 1) - parę słów o sobie
AD 2) - pokaż klatę :twisted:

Autor:  Spiochu [ N cze 26, 2011 4:16 pm ]
Tytuł: 

Gubałówka jest zajebista. Jest park linowy, całkiem spora zjeżdżalnia oprócz tego można zjeść gofra i napić się browara. Obowiązkowy punkt wizyty w Zakopcu. Tym bardziej z dziećmi.

Autor:  rav1980 [ N cze 26, 2011 4:53 pm ]
Tytuł: 

Spiochu napisał(a):
Gubałówka jest zajebista. Jest park linowy, całkiem spora zjeżdżalnia oprócz tego można zjeść gofra i napić się browara. Obowiązkowy punkt wizyty w Zakopcu. Tym bardziej z dziećmi.


Jako "kolejną atrakcję" to oki, zależy co oznacza zarazić górami, myślałem, że chodzi o wyjście z miasta na szlaki /nie traktuję Gubałówki jako szlaku, to takie Krupówki tylko wyżej- jak dla mnie/, równie dobrze można zaproponować aquapark idąc w kierunku Kuźnic, wesołe/tylko z nazwy/ miasteczko itp :lol:

Autor:  piomic [ N cze 26, 2011 5:00 pm ]
Tytuł: 

Sztuka w tym, żeby zarażając nie zrazić.
A o to łatwo.

Autor:  rav1980 [ N cze 26, 2011 5:07 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Sztuka w tym, żeby zarażając nie zrazić.
A o to łatwo.


O to to to - można pójść na jakiś szlak a po powrocie - basenik, drugi dzień ..... i po powrocie - gubałówka - żeby dzieciak zobaczył jak wiele atrakcji jest i po wysiłku jakie włożył - jak miło się zrelaksować. Opracować szlaki, zrobić mapkę szczytów - i zdobywać je po kolei, zaznaczać na niej gdzie już dziecko było, co ma w kolejnych dniach, - wyjazdach do zrealizowania - "sprzedać mu", że odwalił kawał dobrej roboty - że dokonał czegoś wielkiego jak na swój wiek - niech sam spróbuje - z Twoją pomocą wyznaczyć sobie kolejne cele.

Autor:  philr [ N cze 26, 2011 8:48 pm ]
Tytuł: 

agus napisał(a):
Dolina Chochołowska dokąd starczy sił


Może na wiosnę, ale teraz to zabije nudą. Moim zdaniem już lepiej np. Kościeliska.

agus napisał(a):
Mamy 8 dni aby zrealizowac nasz plan.Jeśli nawet nie damy rady w 100% to będe dumna i z połowy.


Na podstawie tego, co pisali też przedmówcy - myślę, że to trochę dużo, chyba, że dzieciaki będą chciały więcej... Może się okazać, że na trzeci dzień najodpowiedniejszą dla nich "doliną" okażą się Krupówki, bo czasem co za dużo... itd.

Autor:  kuznia [ N cze 26, 2011 8:50 pm ]
Tytuł: 

Baseny w Bukowinie i wszyscy będą szczęśliwi ;p

Autor:  agu [ N cze 26, 2011 9:21 pm ]
Tytuł: 

Tak,chcę ,aby pokochały góry.Wiem,że nic na siłę.Dlatego będzie też troche atrakcji i luzu.Mapki już wydrukowałam i dziewczynki dzis dokładnie obejrzały sobie wszystko.Było mnostwo pytań i wiele śmiechu.Jestem optymistycznie nastawiona :lol: .Moze jeszcze polecicie sprawdzoną kwaterę?

Autor:  kuznia [ N cze 26, 2011 9:22 pm ]
Tytuł: 

Kościelisko , Królewska 48 bodajże ''U Gąsieniców'', ale nie liczyłbym na wolne kwatery ;p A jak nie to coś na Cyrhli poszukaj być może znajdziesz...

Autor:  tomek.l [ N cze 26, 2011 10:07 pm ]
Tytuł: 

agus napisał(a):
Proszę pomóżcie

Jeśli chodzi Ci o Tatry to są już tematy o dzieciach. Przejrzyj je
http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=1554

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/